seks oralny
Moderator: modTeam
cim pisze:No i przede wszystkim, nie ja zrobię z niej zakompleksione dziewczę, ona już taka była, kiedy ją poznałem...
a Ty robisz wszystko, żeby jej przeszło, proszę Cię

pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
cim pisze:za soba trzy związki intymne i łącznie osiem ogólnych,
intymne to te gdzie była intymnosc a ogółne
cim pisze:To jest forum o seksie, a nie pouczanie o jakiś wartościach, których zreszta juz na tym świecie nie ma.
nie tylko o seksie
a wartosci sa nawet duzo i rózne. to że Ty ich nie masz ( bo przyznales, ze na swiecie nie ma wiec tym sposobem tez ich nie posiadasz) nie znaczy, że kazdy tak w wartosci ubog
cim pisze:sam akt płciowy i jestem prkatycznie rzecz biorąc erotomanem
a kto ci stwierzdil że jestes erotomanem
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
cim pisze:Nie miałbym nic ptrzeciwko jakby była bardziej rozbudzona seksualnie.
no tak przeciez ona moze chodzic rozbudzona, dobrze ci robic, super to. tylko co z nia bedzie chodzic rozbudzona, bedzie jej sie chciało, ale nie bedzie mogła, ale co Ciebie to obchodzi, to jej choroba niech sobie ona cierpi i sie meczy przeciez ty musisz dobrze miec
cim pisze:i obraża się na mnie
nic a nic sie nie dziwie, a nie dziwie sie, ze jeszcze sie w ten zwiazek bawi
cim pisze:Jakby ona była bardziej rozbudzona
jak bys umial ja rozbudzić to moze było by inaczej
cim pisze:ona już taka była, kiedy ją poznałem...
wiec na cholere erotoman zwiazał sie z taka zakompleksiona dziewiczka
czuje, ze dlatego, ze inna by juz nie chciała takiego
lollirot pisze:a Ty robisz wszystko, żeby jej przeszło, proszę Cię
no co za pytanie, załozył temat, marudzi tu i jej czy mozna cos wiecej
cim pisze:Myslę, że przytulenie jej nic nie pomoże
a ja jako kobieta mowie Ci, ze pomoze i to bardzo.
kurcze, u Ciebie naprawde wszytstko sie sprowadza do seksu. A moze z Toba jest cos nie tak? moze zle zaczynasz pieszczoty?cim pisze:Jakby ona była bardziej rozbudzona, to z seksem nie byłoby problemów,
cim pisze: tylko ona nie chce mówić mi o swoich problemach...
ja jej sie nic a nic nie dziwie, ja tez bym nie mowila komus, kto uwaza, ze np infekcja pochwy to tylko moj problem.
to po co taką se wziąłes? ja w wieku 18 lat bylam jeszcze dziewica, pomimo ze wczesniej mialam chlopakow, z jednym tylko chodzilam za rączkę, z innym sie całowałam a z trzecim sie calowalam, chodzilam za raczke i czasem dochodzilo do pieszczot. Widzisz moglam stracic dziewictwo pozniej a to nie znaczyloby e jestem zleazna dziewica, po prostu do tego odpowiedni facet jest potrzebny. Moze ona tez nie miala wczesniej takiego z ktorym zdecydowala sie stracic dziewictwo ale dochodzilo do innych roznych rzeczy??cim pisze:więc zapowiadała się na żelazną dziewicę...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
cim pisze:Nie miałbym nic ptrzeciwko jakby była bardziej rozbudzona seksualnie. Nie wiecie o niej wszytskiego, z nia życie tez nie jest łatwe. Ciągle ma humory i obraża się na mnie, często odmawia mi bliskości, ma zły humor i nie wiem o co chodzi. Utrudniona komunikacja.
Już ci mówie o co chodzi.. jesteś ignorantem i generalnie wszystko poza sobą masz w

To jest twój największy problem.. A dziewczyny w to nie mieszaj, i tak się dziwię że tyle z tobą wytrzymała..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
cim pisze:A ona miała prawie 20, więc zapowiadała się na żelazną dziewicę...)
pytam raz jeszcze - I CO Z TEGO?!?! to źle?
współczuje twojej dziewczynie i życzę by jak najszybciej przejrzała na oczy i znalazła sobie lepszego...sorry, ale taka jest prawda...nie umiesz i nie dojrzałeś to związku w którym jest coś innego niż sam seks
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
cim pisze:Który facet by nie chciał, żeby jego kobieta nosiła stringi i w ogóle seksowną bieliznę??!!
np moj facet nie znosi stringow, bo uwaza ze bokserki czy nawet fajne figi sa duzo seksowniejsze, i co wg Ciebie dziewczyna ktora nie nosi stringow jest juz do niczego? naprawde masz spaczone myslenie.. a co do Twojego rozumowania to powiem jedno, albo lepiej pokaze : <bederzygal>
dzien dobry chcialam sie przywitac bo pierwszy raz pisze:)
mam problem...otoz mojemu partnerowi bardzo zalezalo zeby mnie doprowadzic do orgazmu...postanowilismy seksu oralnego...jest super...ale udawalam orgazm...po prostu zeby mu przykro nie bylo...teraz zaluje...seksu normalnego jeszce nie chcemy(ja juz nie jestem dziewica) jestesmy dorosli...nigdy nie mialam orgazmu z mezczyzna...nie wiem co jest ze mna nie tak.czytajac forum widze ze to powszechne raczej.
i stad moj problem.minetke mi robil dopiero 2 razy i oba razy udawalam...i nie wiem czy mu sie przyznac? bo udawac juz nie chce...ale co mu powiem jak nastepnym razem nie bedzie? nie wiem czy przemilczec ale juz nie udawac czy powiedziec prawde...boje sie bardzo:( wiem ze glupio zrobilam.dziekuje za rady
mam problem...otoz mojemu partnerowi bardzo zalezalo zeby mnie doprowadzic do orgazmu...postanowilismy seksu oralnego...jest super...ale udawalam orgazm...po prostu zeby mu przykro nie bylo...teraz zaluje...seksu normalnego jeszce nie chcemy(ja juz nie jestem dziewica) jestesmy dorosli...nigdy nie mialam orgazmu z mezczyzna...nie wiem co jest ze mna nie tak.czytajac forum widze ze to powszechne raczej.
i stad moj problem.minetke mi robil dopiero 2 razy i oba razy udawalam...i nie wiem czy mu sie przyznac? bo udawac juz nie chce...ale co mu powiem jak nastepnym razem nie bedzie? nie wiem czy przemilczec ale juz nie udawac czy powiedziec prawde...boje sie bardzo:( wiem ze glupio zrobilam.dziekuje za rady
remedios pisze:ale udawalam orgazm...po prostu zeby mu przykro nie bylo
żal...ehhh...mam nadzieję, że wiesz już, że GŁUPIO postąpiłaś i powinnaś mu o tym powiedzieć...
remedios pisze:teraz zaluje
powinnaś się spalić ze wstydu...
remedios pisze:minetke mi robil dopiero 2 razy i oba razy udawalam

remedios pisze:ale co mu powiem jak nastepnym razem nie bedzie? nie wiem czy przemilczec ale juz nie udawac czy powiedziec prawde
powiedz mu o tym czym prędzej...nie wiem co inni powiedzą, ale jak dla mnie to zrobiłaś wielkie świństwo swojemu chłopakowi i czym prędzej powinnaś mu się przyznać...a zamiast udawać powinnaś mu pomóc w "tym" ...
eehh

Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
remedios pisze:glupia:(
true true
remedios pisze:i nie wiem jak mu sie przyznam
po prostu mu to powiedz i licz, że Ci to wybaczy...bo jak dla mnie to BARDZO PRZEGIĘŁAŚ, tym bardziej, że
remedios pisze:pytal czy na pewno a ja mowilam ze tak
po prostu powiedz mu to i już...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
remedios pisze:boje sie.
trzeba ponieść konsekwencje swojej głupoty i oszustw imo
remedios pisze:nie lepiej bedzie przemilczec ale juz nie udawac?
i co? raptem przestaniesz osiągać orgazm po jego pieszczotach? będzie wyglądało, że TERAZ on robi coś nie tak i chłopak zacznie się zastanawiać...poza tym myślę, że w związku powinna istnieć SZCZEROŚĆ
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
powiedz mu, że nie chciałaś by było mu przykro, że nie umie Ci dać przyjemność (ciul z tym, że teraz poczuję się 100x gorzej) ale, że wiesz, że zrobiłaś źle i że tego żałujesz...
ja osobiście przez dłuuuugi czas bym nie poszedł z "taką" dziewczyną do łóżka, a tym bardziej nie wierzył w jej "jęki, oddechy itp. " no ale zobaczymy jak Twój boy na to zareaguje
ja osobiście przez dłuuuugi czas bym nie poszedł z "taką" dziewczyną do łóżka, a tym bardziej nie wierzył w jej "jęki, oddechy itp. " no ale zobaczymy jak Twój boy na to zareaguje
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
jest mi cudownie z nim tylko ten glupi orgazm:/ za duzo sie o nim gada i tyle
ale pomyśl jak on się czuję!!
walić ten orgazm i to wszystko, oszukałaś go i teraz ponieś tego konsekwencje...bądź chociaż z nim szczera. masz nauczkę na przyszłość i nie zdziw się jak on Ci przestanie troszkę "wierzyć" w sprawach łóżkowych...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
nie wiem czy mu powiem.
wiem ze juz udawac nie bede.nie chce zeby mu bylo przykro.po prostu.oczywiscie boje sie reakcji co tez ma udzial w postanowieniu ze raczej nie powiem.po prostu musze sie nauczyc o tym nie myslec tak obsesyjnie.porozmawiam z nim szczerze.
jestesmy blisko ze soba wiec nie moge go klamac
wiem ze juz udawac nie bede.nie chce zeby mu bylo przykro.po prostu.oczywiscie boje sie reakcji co tez ma udzial w postanowieniu ze raczej nie powiem.po prostu musze sie nauczyc o tym nie myslec tak obsesyjnie.porozmawiam z nim szczerze.
jestesmy blisko ze soba wiec nie moge go klamac
jestesmy blisko ze soba wiec nie moge go klamac
ale zrobiłaś to i to w dość obrzydliwy sposób, bo nie wyobrażam sobie czegoś gorszego ze spraw łóżkowych...
remedios pisze:oczywiscie boje sie reakcji co tez ma udzial w postanowieniu ze raczej nie powiem.
ale bądź z nim szczera chociaż teraz, bo uwierz mi on skapnie się, że coś było WTEDY nie tak, albo teraz jest z nim coś nie tak i zacznie się zastanawiać, myśleć i będize go to gnębić co robi źle
remedios pisze:porozmawiam z nim szczerze.
i powiedz mu to...nie wiem czy tak będzie, ale jak rozpędzisz się z tymi kłamstwami to zapętlisz się i nie wyjdziecie z tego razem
od razu mówię, że nie chce Cie obrażać, żeby nie było...ale po prostu mówię co myślę o tym co zrobiłaś
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
remedios pisze:przespie sie z tym i zobacze
Prześpisz się i co zobaczysz? Czy nagle dostaniesz orgazmu?

Twój facet nie zna Twojego ciała tak jak Ty. Nie wie, co sprawia Ci największą rozkosz. Przy następnej minecie powiedz, nakieruj go na to, co najbardziej lubisz... bo chyba znasz swoje ciało i wiesz co lubisz i co doprowadza Cie do orgazmu?
A z tym oszukiwaniem, głupio zrobiłaś, ale to się już stało. Najlepiej do tego nie wracać. I nast. razem nie nastawiaj się że musi być orgazm bo oczywiście go nie będziesz miała.
Z tą znajomością ciała to różnie bywa. Można trafić na osobę, która jest takim expertem sexu francuskiego, że rozpracowanie nowej kochanki zajmie mu/jej dwie minuty
Zwykle jednak nauka ciała i reakcji drugiej osoby trwa dłużej, więc się nie przejmuj, remedios, tylko popracujcie z Twoim facetem nad zagadnieniem wspólnie 

I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy...
(Zbigniew Herbert)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ale ja tutaj pisałam o niej... Jeśli zna swoje ciało, wie co sprawia jej największą rozkosz, to niech to powie partnerowi. On niekoniecznie może o tym wiedzieć. Może jakiś niedoświadczony, więc to normalne że może nie wiedzieć co i jak.
Np mój były jak pierwszy raz zabierał się za pieszczoty to mi palucha chciał wsadzić do pochwy, nawet nie wiedział że istnieje takie coś jak łechtaczka. Nie mówie że tutaj jest tak samo, ale jak ktoś się zabiera do nowych rzeczy to wiadomo że może nie wiedzieć co i jak.
Np mój były jak pierwszy raz zabierał się za pieszczoty to mi palucha chciał wsadzić do pochwy, nawet nie wiedział że istnieje takie coś jak łechtaczka. Nie mówie że tutaj jest tak samo, ale jak ktoś się zabiera do nowych rzeczy to wiadomo że może nie wiedzieć co i jak.
No fakt, niektórzy panowie mają dość mgliste pojęcie o tym, na czym sex francuski polega ;d
Ale dopóki chcą się uczyć, wszystko jest okay. Gorzej, jak taki ma się za super znawcę i ignoruje wskazówki kochanki. Takiego to nie zazdrościć
Ale dopóki chcą się uczyć, wszystko jest okay. Gorzej, jak taki ma się za super znawcę i ignoruje wskazówki kochanki. Takiego to nie zazdrościć
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy...
(Zbigniew Herbert)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
No ja się przyznam, że moja mnie musiała nakierowywać na samym początku naszej znajomości.
Ale potem...
Grunt to chciec zrobic robotę dobrze. Ale z drugiej strony jeśli się chce coś za dobrze to nie wychodzi. I potem wychodzą takie kwiatki, że facet unika, ucieka, boi się. A babka jest zła, skonsternowana co się dzieje.

Ale potem...


Grunt to chciec zrobic robotę dobrze. Ale z drugiej strony jeśli się chce coś za dobrze to nie wychodzi. I potem wychodzą takie kwiatki, że facet unika, ucieka, boi się. A babka jest zła, skonsternowana co się dzieje.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Imperator pisze:Grunt to chciec zrobic robotę dobrze. Ale z drugiej strony jeśli się chce coś za dobrze to nie wychodzi. I potem wychodzą takie kwiatki, że facet unika, ucieka, boi się. A babka jest zła, skonsternowana co się dzieje.
Nooooooo! I podaje go za przykład beznadziei na forach poświęconych zagadnieniom sexu ;d
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy...
(Zbigniew Herbert)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
remedios pisze:nie wiem czy przemilczec ale juz nie udawac czy powiedziec prawde...boje sie bardzo:( wiem ze glupio zrobilam.dziekuje za rady
Nie udawać, lepiej powiedzieć prawdę i powiedzieć jak ma robić (to chyba wiesz), oraz podpowiadać w trakcie. Nikt nie rodzi się mistrzem, widać, że oboje się dopiero uczycie sexu. Jak będziesz udawać, on będzie przekonany, że wszystko robi ok i nigdy się nie nauczy-to po pierwsze. Po drugie-oszukiwanie w związku to nic dobrego:prawda i tak kiedyś wyjdzie na jaw, a wtedy może być gorzej. Taka moja rada.
Kochać i być kochanym
Imperator pisze:No ja się przyznam, że moja mnie musiała nakierowywać na samym początku naszej znajomości.![]()
Ale potem...![]()
Grunt to chciec zrobic robotę dobrze. Ale z drugiej strony jeśli się chce coś za dobrze to nie wychodzi. I potem wychodzą takie kwiatki, że facet unika, ucieka, boi się. A babka jest zła, skonsternowana co się dzieje.
No właśnie... Z moim drugim kochankiem było tak że też się pytał co i jak, chociaż był dużo starszy ode mnie, i był bardzo doświadczony.
Różne dziewczyny, różne rzeczy lubią

A w ogóle to niezgadzam się z niektórymi słowami Matiego. Np.
powiedz mu, że nie chciałaś by było mu przykro, że nie umie Ci dać przyjemność (ciul z tym, że teraz poczuję się 100x gorzej) ale, że wiesz, że zrobiłaś źle i że tego żałujesz...
Nigdy nie mów facetowi że nie umie Ci dać przyjemności

Umie, tylko jeszcze nie wie jak.
remedios napisał/a:
nie lepiej bedzie przemilczec ale juz nie udawac?
i co? raptem przestaniesz osiągać orgazm po jego pieszczotach? będzie wyglądało, że TERAZ on robi coś nie tak i chłopak zacznie się zastanawiać...
Lepiej teraz przestać, niż miałaby się zapętlić w kłamstwie. W ogóle to błąd że oboje nastawiają się przy oralu na orgazm - że jest on najważniejszy. BŁĄD. W oralu powinna być na pierwszym miejscu przyjemność i tylko to.
poza tym myślę, że w związku powinna istnieć SZCZEROŚĆ
<browar>
Cytat:
jest mi cudownie z nim tylko ten glupi orgazm:/ za duzo sie o nim gada i tyle
ale pomyśl jak on się czuję!!
A ja napisze że jak on nie wie o co chodzi, to pewnie myśli że wszystko jest ok. Chociaż nie. To on ma jakiś problem ze sobą, bo ciągle gada o orgaźmie. Może naoglądał się za dużo pornoli, albo nasłuchał kolegów, że facet to zawsze musi dawać orgazm kobiecie

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości