Czy to nie za wcześniej ? Czy wszystko będzie ok ?

[Andrew]

ale dzieckiem ona nie jest...dzieckiem nazywa sie czlowieka ktory ma trzy latka a nie czternascie a to chyba jest roznica..

Ano jest , tyle , ze Ty ja zle postrzegasz

[Marissa]

Ano jest , tyle , ze Ty ja zle postrzegasz

Ale przecież on 16-latek tak nie uważa Sam przecież jest dorosły
A z tym tekstem o "przejebaniu"... To tylko potwierdza, że nie ma co się spieszyć z sexem. I ciągle mi Wilson nie odpowiedziałeś na pytanie.

[Andrew]

Tyle , ze mnie ciekawi co On ma na mysli , ze ma "przejebane" jak by co ? mysle , ze On nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo mial by p.....

[ksiezycowka]

Marissa, daj że juz spokoj chlopakowi. Sama dorosla tez nie jestes.
Ma racje ze 14 lat to juz nie dziecko, ale tez nie dorosly.
Choc dla swych rodzicow i w odbiorze wielu osob dzieckiem jeszcze bedzie.

[Andrew]

14 LAT TO DZIECKO i to Ty Moon racji tu nie masz

[Marissa]

Marissa, daj że juz spokoj chlopakowi. Sama dorosla tez nie jestes.

Jestem bardziej dorosła od niego. I dlatego tylko mówie żeby poczekał.

Choc dla swych rodzicow i w odbiorze wielu osob dzieckiem jeszcze bedzie.

Na pewno dla policji byłaby
Ale co tam, ja daje mu spokój, niech dzieci robią to co chcą. W końcu w rodzinach cygańskich 12-latki są już żonami.

[Ted Bundy]

14 to już nie dziecko, fakt. Ale po prostu gówniarz

[ksiezycowka]

14 LAT TO DZIECKO i to Ty Moon racji tu nie masz

14 LAT TO NIE DZIECKO i to Ty Andrew racji tu nie masz
Tyle Ci powiem.

Jestem bardziej dorosła od niego.

Nie mozna tak. Albo jestes albo nie. Mozesz byc dojrzalasza, ale bardziej dorosla nie. ;P

14 to już nie dziecko, fakt. Ale po prostu gówniarz

O i to jest dosyc trafna uwaga z która sie idzie zgodzic poki Ted czegos nie doda zaraz.

[mmarzycielkaa]

w sumie ja mam przekonanie, że nie ma na to odpowiedniego wieku, że każdy jest gotowy w swoim czasie. z drugiej strony ja zaczęłam w wieku 16 lat i przykładowo nie jestem pewna czy jej organizm jest na to gotowy- raczej nie. mój chyba nie jest przykładowo, a mam prawie 2 lata więcej i mnie bardzo po wszystkim brzuch boli. a co do I razu to był cholernie bolesny i wydaje mi się, że im puźniej tym mniej boli. my próbowaliśmy kilka razy zanim się udało. i jak na razie jeszcze więcej mam z tego bulu niż przyjemności. więc, lepiej poczekaj z tym jak najdłużej, bez tego da się żyć. a potem będziecie mieć z tego oboje więcej przyjemności bo nie wiem czy patrzenie na jej grymas na twarzy będzie ci sprawiać przyjemność. a co do uważania, to nie da się uwarzać na 100% jeśli się to robi- wiem po sobie. uważa się jeszcze mniej, jeśli się jest szczeniakiem, którego ponosi. poczekaj z tym. to takrze świadczo o dojrzałości. poza tym nie wmówisz mi że 14 latka jest stałą w uczuciach a nawet jeśli, faceci są na poziomie omocjonalnym kobiet 2-3 lata młodszych więc jesteś na jej poziomie- w dziale dziecięcym. jeśli się wam śpieszy poczekajcie przynajmniej do 16 wydaje mi się, że wtedy zaczyna się myśleć bardziej głową i sercem a nie pociągiem zwierzęcym....

[mrt]

Pomijając wszelkie kwestie psychiczne, 14 lat to za mało. Rozpoczęcie współżycia w tak wczesnym wieku może mieć negatywne konsekwencje zdrowotne w czysto fizycznym aspekcie.

[Zosieńka18]

Hej! Jestem tu nowa. Kiedy przeczytałam ten post to postanowiłam włączyć się do rozmowy.



Moim zdaniem 14 lat to zbyt mało. Po pierwsze, Twoja dziewczyna może nie do końca wie czego tak na prawdę chce (pewnie chce zrobić to samo o czym opowiadają, a często zmyślają jej koleżanki). Po drugie, nie wiem od jakiego czasu ma okres i w jakim tempie sie rozwija, ale wydaje mi się, że minimum wieku, aby odbyć pełny stosunek to 16 lat. A po trzecie, nie chcę Cię krytykować, ani też się wymądrzać, ale polecam spróbować petting, przecież to też zbliża. Poprzez takie pieszczoty dużo można się dowiedzieć o partnerze, a przy rozstaniu nie ma poczucia winy. To jest taki przyjemny wstęp do seksu, a kiedy poczujecie, że to Wam nie wystarcza to będzie właśnie dobry moment. Na seks macie jeszcze czas:) Pozdrawiam![/list]

[Andrew]

14 LAT TO NIE DZIECKO i to Ty Andrew racji tu nie masz
Tyle Ci powiem.
.

Ty to sobie gadac i pisac moze ile tylko chcesz , internet i papier zniesie wszystko , racje zas jest jedna i tylko jedna , zapytaj swoją mame , tate , ciotke , ksiedza , prawnika , policjanta , urzednika ,itd. kim jest i czy jest 14-latka/ek dzieckiem , usłyszysz odpowiedz - zatem - gadaj zdrów

[ksiezycowka]

Ty to sobie gadac i pisac moze ile tylko chcesz , internet i papier zniesie wszystko

Dokladnie tak jak Ty. Masz swoje madrosci zyciowe i sie ich trzymaj. Sek w tym ze ja nie w ich konteksci episalam, nie wg prawa np, a wg tego jak sie dzieli okresu rozwoju czlowieka. To jest wczesny okres adolescencji. Co nie znaczy ze odpowiedni na seks.

[Andrew]

My sie tu Moon nie spieramy , kto madrzejszy , ale czy 14 latka to dziecko !
a jest dokładnie tak :
W świetle polskiego prawa, za dziecko uznaje się każdą osobę od momentu urodzenia, aż do osiągnięcia pełnoletności (tj. co do zasady 18 lat). Dziecko w polskim prawie nie posiada pełni praw obywatelskich i musi zawsze posiadać jakiegoś prawnego opiekuna, który z jednej strony odpowiada za niego prawnie, a z drugiej ma obowiązek zapewniać mu materialną i psychiczną opiekę.
Adolescencja - dotyczy człowieka , ale dziecka , osoby rozwijajacej sie

# Okres prenatalny (do porodu)
# Okres wcześniaczy (w przypadku przedwczesnego porodu)
# Niemowlęctwo (0-12 miesięcy)
# Dzieciństwo (1-6 lat)
# Okres szkolny (6-13 lat)
# Młodzież nastoletnia (13-19 lat)
# Młodzież dorosła (19-26 lat)

[ksiezycowka]

# Młodzież nastoletnia (13-19 lat)

No wiec mlodziez a nie dziecinstwo ;P A mi tylko o to chodzi.
Spytalam mamy - powiedziala "nastolatka" i prawnik tez mi tak powiedzial, a nawet kilku ;P
Do kiedy wiec dla Ciebie Andrew trwa dziecinstwo?

[mrt]

Ale "młodzież" to nazwa umowna, nie prawna. Albo jest dziecko, albo jest dorosły, czyli albo nieletni, albo pełnoletni. Proste jak drut, Moon, nie kombinuj

[ksiezycowka]

Ale "młodzież" to nazwa umowna, nie prawna.

No ale ja mowie przeca o umownycha nie prawnych wlasnie!

[jamaicanflower]

Poza tym ,jak juz pisałam, wczesne rozpoczęcie współżycia powoduje w dorosłym życiu wiele problemów ,m.in: częstsze procesy zapalne i wg badań dużo wiekszą zapadalnośc na raka szyjki macicy. To nie jest mój wymysł.

Chciałam tylko podkreślić to, co warte uwagi w tym topicu

[lollirot]

No ale ja mowie przeca o umownycha nie prawnych wlasnie!

ale tupiesz nóżką, jakby to była kluczowa sprawa w tym topicu, opanuj się.

Chciałam tylko podkreślić to, co warte uwagi w tym topicu

i topic chyba został wyczerpany

[Miki]

Ja zaczelam jak mialam 15, ale taki seks, nawet z kims doswiadczonym, to nie jest seks. Zdolnosci odczuwania i jako takiego wsluchania sie we wlasne cialo przychodza troche pozniej. Seks w tym wieku po prostu nie jest wart zachodu

Myslisz że jakbys zaczęła 5 lat później to byś bardziej słyszała swoje ciało mimo braku jakich kolwiek doświadczeń ?

[runeko]

Mysle, ze tak (pamietam, ze to moja wypowiedz ale nie zaszkodzi nauczyc sie cytowac, ne?).
Cialo kobiety nie jest przystosowane do odbierania niektorych bodzcow az do pewnego wieku.
Mloda dziewczyna nie umie sie wsluchac. Zdolnosc sluchania przychodzi dopiero pozniej. O to chodzi. Prosze czytac i chociaz probowac, albo udawac, ze sie rozumie

[Wilson]

nie mogłem się przez jakiś czas wypowiadać więc nadrabiam zaległości

a 5 lat to już nie dziecko??

tez ale 14 to chyba jest jakas roznica co ?

Ale przecież on 16-latek tak nie uważa

no pewnie ze nie uwazam ze jest dzieckiem...gdyby byla dzieckiem to bym z nia nie chodzil...dziecko to sie bawi w piaskownicy z kolezankami z osiedla a moja dziewczyna tego nie robi dziecko nie ma miesiaczki...dziecko nie wie co to jest sex...dziecko pije mleko z piersi matki...dziecko robi w pieluche...dziecko nie ma wyraznych piersi...dziecko to dziecko to chyba nie trudno zrozumiec

I ciągle mi Wilson nie odpowiedziałeś na pytanie.

przepraszam Marissa ale...jakie bylo pytanie ?

W końcu w rodzinach cygańskich 12-latki są już żonami.

tak nawiasem moja dziewczyna nie jest cyganka wiec jej do niej nie porownoj

14 to już nie dziecko, fakt. Ale po prostu gówniarz

no i z ta wypowiedzia sie w 100% zgadzam ja tez jeszcze jestem gowniarzem ale nie dzieckiem

[Marissa]

Ale przecież on 16-latek tak nie uważa

no pewnie ze nie uwazam ze jest dzieckiem...gdyby byla dzieckiem to bym z nia nie chodzil...dziecko to sie bawi w piaskownicy z kolezankami z osiedla a moja dziewczyna tego nie robi dziecko nie ma miesiaczki...dziecko nie wie co to jest sex...dziecko pije mleko z piersi matki...dziecko robi w pieluche...dziecko nie ma wyraznych piersi...dziecko to dziecko to chyba nie trudno zrozumiec

Heh, a Ty dalej nic nie rozumiesz... Ja nie napisałam o niej... Ale o Tobie - co zacytowałeś teraz. Z ironią.

I ciągle mi Wilson nie odpowiedziałeś na pytanie.

przepraszam Marissa ale...jakie bylo pytanie ?

Myślisz że pamiętam? Mam na głowie ważniejsze sprawy niż pamiętanie o moim pytaniu. Sam poszukaj

W końcu w rodzinach cygańskich 12-latki są już żonami.

tak nawiasem moja dziewczyna nie jest cyganka wiec jej do niej nie porownoj

I znów nie zrozumiałeś co chciałam przez to napisać. Myślisz że chciałam obrazić, tak nie jest. Po prostu porównałam do tej sytuacji. Niby dziewczyna jest zdolna do kochania się, ale prawo tego zabrania. Chociaż przez chwilę zastanów się dlaczego. A także dlaczego ludzie tak źle podchodzą do uprawiania sexu przez 14-16 latków. Ale zastanów się z dystansem, a nie że to was dotyczy i dojdź do własnych wniosków nie jako gówniarz, a jako "prawie dorosły". I wtedy zdecyduj się na sex, czy też nie decyduj się. Ale zarazem jeśli się zdecydujesz na sex, miej świadomość że sex=dziecko i że jest taka możliwość wpadki, bo gumka może pęknąć. A wtedy co będziesz robić? Nafaszerujesz ją postinorem? Nie sądzę Dzieci będą miały dzieci - PROSTE. I przeczytajcie sobie dokładnie dział Antykoncepcja. I nie podnoś zaraz tutaj krzyku że nie ma możliwości wpadki bo ona zawsze istnieje. A to, że ona jest dziewicą i pierwszy raz zabezpiecza przed ciążą to bzdura totalna. I nie pisz, że o to nie pytałeś, że doskonale o tym wiesz, bo mnie to nie obchodzi. Napisałam to, bo wśród młodych panuje CIEMNOGRÓD w sprawach antykoncepcji. Podejdź do sprawy poważnie, a nie tak jak dotychczas.

14 to już nie dziecko, fakt. Ale po prostu gówniarz

no i z ta wypowiedzia sie w 100% zgadzam ja tez jeszcze jestem gowniarzem ale nie dzieckiem

Tak więc wg Twojej teorii jest tak: niemowlak, dziecko, gówniarz, młody dorosły, dorosły
Heh, no pięknie. I to upoważnia Cię do sexu z nieletnim dzieckiem? Bo nie wmówisz mi że 14-latka wie co to sex, że rozumuje nie jako dziecko, i w ogóle jest dojrzalsza od ogółu 14-latków.

[Wilson]

a Ty dalej nic nie rozumiesz

jezeli ktos tu czegos nie rozumie to Ty...uwazasz ze czternastolatka to dziecko a tak nie jest...i tylko o to mi chodzilo zreszta napisalem w poprzednim poscie kto jest dzieckiem i nie bede sie powtarzal

Myślisz że pamiętam? Mam na głowie ważniejsze sprawy niż pamiętanie o moim pytaniu. Sam poszukaj

no i dobrze ze nie pamietasz bo pewnie bylo glupie...

ale prawo tego zabrania.

akurat mnie malo obchodzi prawo w takich sprawach...ja nie martwie sie o jakies glupie zakazy czy cos w tym stylu tylko czy jestesmy gotowi...nie rozumiesz sensu tematu...nie pytalem czy prawo na to pozwala czy nie...licze sie z tym co moze byc jak sie o tym dowie ta cala nasza ,,psiarnia"(policja) ale to chyba juz bedzie moj problem nie Twoj (a nawet jezeli by sie dowiedzieli to w naszych czasach znajomosci wszystko zalatwiaja)

I wtedy zdecyduj się na sex

ja jestem zdecydowany ale nie o to w tym temacie chodzi ! ... ja chcialem zasiegnac rady czy dziewczyna w tym wieku moze uprawiac sex ale nie psychicznie ale fizycznie

Tak więc wg Twojej teorii jest tak: niemowlak, dziecko, gówniarz, młody dorosły, dorosły

ej ty se jaja robisz czy tak plydko myslisz

Bo nie wmówisz mi że 14-latka wie co to sex, że rozumuje nie jako dziecko, i w ogóle jest dojrzalsza od ogółu 14-latków.

po Twojej wypowiedzi jestem pewien ze nie masz kontaktow z mlodzieza w wieku 14 lat i malo wiesz kazda dziewczyna rozwija sie inaczej...jedna juz wie tyle druga wie mniej...pogadaj z czternastolatkami to moze sama sie przekonasz...w pewnym sensie jest dojrzalsza psychicznie bo ma starszego chlopaka i wie wiecej na pewno niz jej kolezanki ktore bawia sie w zauroczenia jeszcze...myslisz ze my nigdy nie gadalismy na temat sexu itp ? myslisz ze nigdy sie ze soba nie ,,bawilismy" ?

[Stormy]

mysle ze ty jestes jeszcze dzieckiem, duzym dzieckiem, nie da sie z toba dyskutowac jak z doroslym czy tez ak wolisz "gowniarzem"
sekx to nie tylko wpakowanie (wybaczcie ale to bedzie lopatologia) kut.asa do ci.py i kilka ruchow. 14 latka to jeszcze dziecko, to ze cie prawo nie obchodzi nie znaczy ze mozesz go nie przestrzegac. jest dzieckiem bo sie rozwija jesli interesuje ci fizyczna strona natury, reguluje sie jej ta miesiaczka o ktorej tak mowisz (pocztaj o przypadku miesiaczek u 6 letnich dzieci - wmowisz mi ze to sa kobiety??), rosna piersi, cala jeszcze rosnie... jest dzieckiem, moze i bardziej wyrosnietym, prawo jej to zapewnia pozwala to dziecinstwo przedluzyc bo ono nie jest niczym zym i chroni ja przed tym zeby ktos je jej odebral
mialam kiedys 14 lat, wiedzialam co to jest sex, mialam najzwyklejsze w swiecie chcice, ale jak sie napatrzylam na kolezanke ktora w gimnazjum zaszla w ciaze - wiedzialam ze nie jestem w stanie utrzymac dziecka (nadal zreszta nie jestem), nie jestem gotowa na tego typu odpowiedzialnosc a co za tym idzie - nie jestem dorosla.
nie wiem czy twoja dziewczyna jest dojrzalsza psychicznie bo ma starszego chlopaka(chlopcy dojrzewaja pozniej, poziomem emocjonalnym teoretycznie jestescie zblizeni)jesli zachowuje sie dojrzalej niz jej kolezanki - to znaczy ze po prostu taka jest, a ty moim zdaniem nie, bo nie bierzesz pod uwage ze ktos ma inne zdanie... i wiem ze u 14latki ciezko mowic o glebokim uczuciu, to jest dorastanie, zaroczenie, uczenie sie swiata...
ps. twoja definicja dziecka jest heh.... dziecinna....

[Pyśka]

Po przeczytaniu twoich postów, po poziomie twoich wypowiedzi także musze podpisać się pod stwierdzeniem, że jesteś tatalnym gówniarzem, ktoremu wydaje się że jest dorosły, któremy wydaje się że dorósł do sexu. Ty dziecino w ogóle nie masz pojęcia co to jest sex, jakie są jego konsekwencje itd. Masz 16 lat, naoglądałeś się zapewne pornoli i dopadła się chcica. Twierdzisz że znalazłeś "miłość" i chcesz tylko tej dziewczynie spaprać życie (nie daj boże ciąża w tym wieku). Współczuje jej bo jest młoda i zapewne podobnie głupio mysli jak ty, a za kilka lat będzie żałować że swój pierszy raz przeżyła w tak młodym wieku i z tak nieodpowiedzialnym napaleńcem, że nie było dane cudownie przeżyć tej ważnej dla dziewczyny chwili, bo dla niej to będzie tylko czysto fizyczne przerwanie błony. Taka małolata nie jest w stanie czerpoać przyjemności z sexu, bo zna go tylko z gazet i netu, ona nie wie co to prawdziwa miłość z co dopiero mówić o seksie, który jest dopełnieniem miłości. Moge ci tylko powiedzieć zebyś swe żądze rozładował gdzie indziej a dzieczynkę zostaw w spokoju

[Wilson]

napatrzylam na kolezanke ktora w gimnazjum zaszla w ciaze

mam w klasie kolezanke ktora ma dziecko no i jak sobie przypomne jak zaszla w ciaze to naprawde to byla dla niej meka...tylko ze wiekszosc przypadkow ciazy w tym wieku powoduje po prostu alkohol...

bo nie bierzesz pod uwage ze ktos ma inne zdanie

no to Ty nie wiesz co ja biore pod uwage bo gdybym nie bral pod uwage tego co mowicie to w ogóle nie zakladalbym tematu...juz dawno napisalem ze sie wstrzymalismy z sexem(kilka stron wczesniej)...i akurat wstrzymalismy sie za sprawa wszystkich madrych wypowiedzi a nie takich jak piszesz Ty....

dziecinna....

powiem tylko tyle ze Ty jestes dziecinna

Ty dziecino w ogóle nie masz pojęcia co to jest sex,

Ty za to masz

dopadła się chcica.

nic mnie nie dopadlo...ktory raz juz mam to powtarzac...mow do slupa a slup jak dupa...po prostu oboje chcielibysmy to zrobic ale wolalem sie upewnic czy w jej wieku juz mozna wiec zasiagnalem rady forumowiczow...gdybym sie nikogo nie zapytal i zrobil to bez zadnej porady uwazajac ze duzo wiem to wtedy moglibyscie mnie zjechac ale troszcze sie o swoja dziewczyne i chcialem sie dowiedziec czy ona moze !...nie jestem napalencem !

[runeko]

wiekszosc przypadkow ciazy w tym wieku powoduje po prostu alkohol...

100% przypadkow ciazy w tym wieku powoduje seks.

[solar]

Az sobie musiałem przypomnieć mój login i hasło zęby napisać moje zdanie na ten temat ...

Wilson ? HALLO ? Dzień dobry ? .. Chyba sie w główce Tobie poprzewracało bo innej opcji nie ma

16 latek i 14 latka biorą sie za sex bo on tego chce i ona tego tez "chce" ... L I T O Ś C I

Chłopczyku zainteresuj sie lepiej czymś innym a do tematu sexu wróć za parę lat gdy chociaż trochę wydoroślejesz albo znajdziesz sobie pełnoletnia laske ;| po Twoich wypowiedziach widzę ze jesteś niezłym cwaniakiem i myślisz ze dużo wiesz i sie kłócisz o swoja racja a tak naprawdę mało wiesz i masz hallo w bani.

Przestań sie bronic swoimi argumentami "bo ona tego chce", "my tego chcemy" ! bo jest to po prostu żałosne !. Myślisz ze jakaś szalona laska, oj sorry chciałem powiedzieć dziewczynka wie czego chce w wieku 14 lat ? Jej sie tylko wydaje ze "chce" bo w jej wieku to myślenie wygląda tak "a co mi tam ? zorbie to !", jest nieświadoma zagrożeń i konsekwencji, niedorosła, niedojrzała fizycznie, i wychodzi na to ze bardzo głupia skoro w wieku 14 lat chce uprawiać sex ze swoim mega dorosłym 16'letnim facetem ;|, w jej wieku to powinna z książka od matmy siedzieć a nie tymi rzeczami sie zajmować !

Przestań sie bronić miłością bo do miłości jak do sexu trzeba dojrzeć, wiedzieć co to znaczy odpowiedzialność za swoja Kobietę, przywiązanie, zrozumienie i znać prawdziwa wartość i moc słów "Kocham Cię". Bardzo wątpię zęby 16'latek a tym bardziej 14'latka miała już takie doświadczenie w miłości.

Przestań sie kłócić cwaniaczku na tym forum o swoja marna racje ze "już przecież można" bo średnia wieku ludzi którzy Ci odpowiadają w tym temacie jest znacznie większa od Twoich 16 latek co zresztą widać po ich wypowiedziach.

Mówisz ze nie zamierzasz być ojcem w tym wieku to w takim razie podziel sie jak zamierzasz sie zabezpieczyć ? Gumki + dni niepłodne ? a może masz jakiegoś asa w rękawie w postaci jeszcze globulek ?, chcesz uprawiać sex bezpiecznie na te 99,7 % ? to hormonalne środki antykoncepcyjne dla niej a dla Ciebie gumka i proszę bardzo jest akcja. No ale masz problem ona ma 14 lat, hormony wskazane dopiero od 18 lat no chyba że chcesz jej zrobić krzywdę, wybór należy do Ciebie.. ale bez nich te 99,7% bardzo maleją ale Ty o tym oczywiście wiesz.

I na koniec mała sugestia.
Skoro Twoja dziewczyna nie umie myśleć to Ty pomyśl za nią ale głową a nie pałą

[zuzanna .]

Skoro Twoja dziewczyna nie umie myśleć to Ty pomyśl za nią ale głową a nie pałą

Dobrze powiedziane ;-]

Sama pamiętam jak byłam gimnazjalistką i wiem, że do głowy przychodza im różne rzeczy ;-|
W moim mieście znaczny procent młodych mam to właśnie gimnazjalistki . Głupi wiek . Nie warto podejmować takich decyzji przed pójściem do liceum ;-/

Poza tym Twoja dziewczyna dopiero skończyła p o d s t a w ó w k ę, a myślę że to samo mówi za siebie . . .