Jak powiedziec NIE ??

[Hardcore]

Hmm a ja myślę, że ubzdurałeś sobie, że chce Cię wykorzystać. Ehh zaprosiła Cię na herbate no i co z tego? Nie oznacza to, że od razu się na Ciebie rzuci. Prędzej w Twoich snach :-)

hehe Pewnie masz rację!

[pstryk]

podejście krzysia jest prawidłowe

ale rozumiem problem, jezeli to jest pierwszy raz no to idzie za tym cholerny stres a jak dziewczyna jest bardziej doswiadczona to stres sie podwaja...

chlopak po prostu sie boi i chce to zrobic z osoba do ktorej bedzie mial zaufanie, wiadomo nikt go podczas zabawy nie skrzywdzi ale on sie bedzie czul bezpiecznie...dlatego woli najpierw poznac dziewczyne, wytworzyc jakas wiez a potem zedecydowac sie na ten krok

podejrzewam jednak ze gdy bedzie mial juz to za soba - nigdy w zyciu nie przepusci takuiej okazji...chociaz jak mowili moi poprzednicy to nie musi byc w cale zadna okazja!!!

[Andrew]

podejście krzysia jest prawidłowe

ale rozumiem problem, jezeli to jest pierwszy raz no to idzie za tym cholerny stres a jak dziewczyna jest bardziej doswiadczona to stres sie podwaja...

chlopak po prostu sie boi i chce to zrobic z osoba do ktorej bedzie mial zaufanie, wiadomo nikt go podczas zabawy nie skrzywdzi ale on sie bedzie czul bezpiecznie...dlatego woli najpierw poznac dziewczyne, wytworzyc jakas wiez a potem zedecydowac sie na ten krok

podejrzewam jednak ze gdy bedzie mial juz to za soba - nigdy w zyciu nie przepusci takuiej okazji...chociaz jak mowili moi poprzednicy to nie musi byc w cale zadna okazja!!!

No aby jeden wie o co chodzi !!!!!! muuuuuusi być starszy :564:

Aga nie z wszystkimi tylko tymi , którzy sie nam podobaja i mam my na to ochotę widzisz cos w tym złego ? jak dwoje ludzi jest wolnych
no tak futro nie ale zjadac zwierzątka to tak

[Blade]

niby żartem napomknął coś, czy Ona Go nie chce wykorzystać zapraszając do siebie i zobaczyć jaka będzie Jej reakcja

Dobre - wykorzystam to THX Leszczynka :564:

Prędzej w Twoich snach

Narazie o tym nie snie :p Poza tym nie napisalem, ze bedzie chciala mnie wykorzystac, tylko to, ze zaprasza mnie na pierwsza randke do akademika wydaje mi sie ~~nie wiem jak to okreslic~~ nienaturalne.

dlatego woli najpierw poznac dziewczyne, wytworzyc jakas wiez a potem zedecydowac sie na ten krok

Wlasnie - o to dokladnie chodzi! To bylby moj pierwszy raz, a nie chce go przezyc z dziewczyna, ktora poznalem w internecie i ledwie znam. Na dodatek bylby to szybki numerek w akademiku.
A gdyby to nie byl moj pierwszy raz to nie wiem jak bym sie zachowal, bo nie bylem w takiej sytuacji. Z tego samego powodu nie wypowiadam sie w wielu tematach, bo niby co mialbym napisac jezeli nie mam doswiadczenia.

Krzysiu gdybym chcial przezyc swoj pierwszy raz z byle kim i byle gdzie to juz dawno bym go przezyl - i wcale nie mam na mysli tego, ze moglbym pojsc do agencji.

iz to była super laska , a on dalej sie trzymał zasad (nie wiem jakich ) w dodatku była miła i kulturalna

Jakich zasad? - tu nie chodzi o zasady. Ja jej w ogóle nie znam.
I nadal podkreslam, ze to bylby moj pierwszy raz.

No, ale Krzys mimo wszystko nie przegapilby takiej okazji...