seks w nietypowych miejscach - wasze opinie
Moderator: modTeam
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Czesc!
Sex w miejscach publicznych lub na lonie natury jest super i naprawde polecam. Taki dreszczyk emocji powoduje wieksze doznania. Ja zaliczylam juz podmiejski lasek, nosal w zakopcu, kibelek w knajpie i kilka razy samochod. Mam w planach jeszcze plaze i kino, ale kiedy to bedzie to nie wiem
Pozdrawiam
Sex w miejscach publicznych lub na lonie natury jest super i naprawde polecam. Taki dreszczyk emocji powoduje wieksze doznania. Ja zaliczylam juz podmiejski lasek, nosal w zakopcu, kibelek w knajpie i kilka razy samochod. Mam w planach jeszcze plaze i kino, ale kiedy to bedzie to nie wiem
Pozdrawiam
"Dobrze widzi się tylko sercem. To, co ważne jest niewidoczne dla oczu."
LauRKa
LauRKa
- iluzjonista
- Entuzjasta
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 lis 2006, 12:20
- Skąd: wlkp
- Płeć:
jestem amatorem w temacie:
- tylko biuro wieczorem licząc, że nikt nie ma nadgodzin
- na imprezie - nie wszyscy już spali....
- na podwórku, na wsi u znajomych w nocy
- tylko biuro wieczorem licząc, że nikt nie ma nadgodzin

- na imprezie - nie wszyscy już spali....
- na podwórku, na wsi u znajomych w nocy
Mój erotyczny dziennik: www.mojasypialnia.bloog.pl
Opis jak sie kochamy, gdzie to robimy i co wtedy czujemy - dzień po dniu.
Zapraszam!
Opis jak sie kochamy, gdzie to robimy i co wtedy czujemy - dzień po dniu.
Zapraszam!
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
idzie wiosna- jak tak czytam, to mi się zachciewa małego co nieco w jakimś nietypowym miejscu
a narazie- nie ma tego za wiele- w namiocie w ciągu dnia na środku pola namiotowego, kiedy wokół kręcili się ludzie
i na działce, przed altaną w letnią noc
co mnie kusi? np jakaś łąka i seks w wysokich kołyszących się na wietrze trawach
a narazie- nie ma tego za wiele- w namiocie w ciągu dnia na środku pola namiotowego, kiedy wokół kręcili się ludzie
i na działce, przed altaną w letnią noc
co mnie kusi? np jakaś łąka i seks w wysokich kołyszących się na wietrze trawach
...szczęście to piórko na dłoni co zjawia się gdy samo chce i gdy się za nim nie goni...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja również zaliczyłam kilka miejsc poza tymi typowymi do uprawiania sexu...np na wsi na łączce, kilka razy w lesie, w kibelku w pubach i klubach, pod klubem też
, w samochodzie, oral w przymierzalni w sklepie (ale tylko troszkę, tzn nie do końca bo jednak zbyt dużo ludziów się kręciło
) hmm i to chyba na tyle.
Nie zostaliśmy nigdy przyłapani
Bardzo lubimy z moim partnerem uprawiać sex w nietypowych miejscach, wspaniale urozmaica pożycie 
Nie zostaliśmy nigdy przyłapani

- madzialenka
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: 26 wrz 2005, 14:03
- Skąd: Kraków
- Płeć:
- Pintupintu
- Bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: 15 sie 2005, 22:45
- Skąd: Hockenheim
- Płeć:
Przymiezalnie byly....windy byly.....dach wiezowca był ....stodola (niepolecam).Uwielbiam lodzika podczaz jazdy samochodem ...nakreca nas tez chyba ze ludzie w ciezarowkach i autobusach maja niezly widok.Zabieramy takze wibratorek ....moja Magda uwielbia to ze mam twarde zawieszenie w aucie a droga Legnica-Wrocław jest troche wyboista i nierowna
- Pintupintu
- Bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: 15 sie 2005, 22:45
- Skąd: Hockenheim
- Płeć:
- vilmon1980
- Pasjonat
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
- Skąd: Poznań
- Płeć:
Zbliża się lato, więć mam nadz.,że wreszcie uda mi się przetestować jakąś polankę w lesie
Bo do tej pory najbardziej ekstrawganckie co robiłem, to minetka co prawda w domu mojej dziewczyny, ale tuż za drzwiami bawiło się na imprezie kilkanaście osób i w każdej chwili ktoś mógł wejść. Nie była to np. łazienka, ale zwykły pokój, więc w trakcie imprezy to to prawie jak miejsce publiczne było
Bo do tej pory najbardziej ekstrawganckie co robiłem, to minetka co prawda w domu mojej dziewczyny, ale tuż za drzwiami bawiło się na imprezie kilkanaście osób i w każdej chwili ktoś mógł wejść. Nie była to np. łazienka, ale zwykły pokój, więc w trakcie imprezy to to prawie jak miejsce publiczne było

Przypomniało mi się, że było takie jedno dziwne miejsce - z kumplem pod fortepianem
Do drzwi wejściowych mieszkania było pięć pokoi w amfiladzie, więc jakoś późno do nas dotarło, że właśnie wróciła jego mama (notabene była nauczycielką w mojej szkole). Tak szybko usiłował się wyrwać spod tego fortepianu, że walnął się w głowę tak, że upadł z powrotem. Mama weszła i... bardzo się ucieszyła, że mnie widzi, bo opinię miałam bardzo grzecznej i dobrej uczennicy, a ona myślała, że jej syn jest homo, bo z żadną się nie spotykał.
Nie spotykał się, bo nie był zainteresowany żadnymi związkami, ale seksem jak najbardziej i dlatego głównie imprezował.
Tatuś tego kumpla był z kolei chirurgiem i po jakimś czasie wylądowałam na jego oddziale, gdzie wyciął mi zdrowy wyrostek. A przy okazji zajmował się romansowaniem z lekarkami na stażu i pielęgniarkami. Znaczy że syn miał temperament po tatusiu
[ Dodano: 2007-03-28, 13:47 ]


Do drzwi wejściowych mieszkania było pięć pokoi w amfiladzie, więc jakoś późno do nas dotarło, że właśnie wróciła jego mama (notabene była nauczycielką w mojej szkole). Tak szybko usiłował się wyrwać spod tego fortepianu, że walnął się w głowę tak, że upadł z powrotem. Mama weszła i... bardzo się ucieszyła, że mnie widzi, bo opinię miałam bardzo grzecznej i dobrej uczennicy, a ona myślała, że jej syn jest homo, bo z żadną się nie spotykał.
Nie spotykał się, bo nie był zainteresowany żadnymi związkami, ale seksem jak najbardziej i dlatego głównie imprezował.
Tatuś tego kumpla był z kolei chirurgiem i po jakimś czasie wylądowałam na jego oddziale, gdzie wyciął mi zdrowy wyrostek. A przy okazji zajmował się romansowaniem z lekarkami na stażu i pielęgniarkami. Znaczy że syn miał temperament po tatusiu
[ Dodano: 2007-03-28, 13:47 ]
Biuro już przerabiałam 5-6 lat temu przez półtora roku. Mam za sobą romans z szefem, więc trudno żeby niemoon pisze:A ja im wiecej w tym biurze siedze i robotam tym bardziej na mozg mi sie rzuca i bym chciala w biurze wlasnie...
Ja to pamiętam jak kiedyś, juz dość dawno temu byłam z eks na dyskotece i czekaliśmy na kogoś w samochodzie. No i tak sobie siedzimy i nagle patrzymy na samochody, które stały obok nas. No i sie okazało, że i Ci po prawej i po lewej od nas uprawiają sex
Ale mieliśmy widok, tymbardziej ze samochody stały blisko siebie ;d

Re: seks w nietypowych miejscach - wasze opinie
kurt pisze:Witam,
Kiedyś , zupełnie przypadkiem byłem świadkiem takiego epizodu. Bylem w pubie, późna pora, niezbyt dużo osób. Przy jednym ze stolików w rogu siedziała para. Niby nic się nie działo. Normalna sytuacja. Po pewnym czasie spojrzałem, a kobieta pochyliła się przy tym stoliku i pieściła oralnie chłopaka.
Niesamowita sytuacja.
Strasznie niesamowita. Boze, jaka niesamowita, z pewnoscia warta opisania

kurt pisze:Jak wy zapatrujecie się na taka formę przeżyć seksualnych.
Generalnie najlepszy i najbardziej niesamowity seks bedzie na Ksiezycu, na kontenerze pod blokiem, pod oknem sasiada w poludnie, ze sprzetem do nurkowania na schodach kosciola, w berecie na rowerze i w masce batmana na dachu sklepu zoologicznego.
Pfffff.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości