Pierwszy raz
Moderator: modTeam
- jamaicanflower
- Maniak
- Posty: 567
- Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
- Skąd: Jamajka :D
- Płeć:
paula16 pisze:chcecie wiedziec jak to było dokładnie?
zapytałam sie jego czy on nadal chce abysmy sie kochali w samochodzie?
a on na to - a gdzie chcerz sie kochać?
wtedy to ja powiedziałam mu, ze przedewszystkim to chyba w łóżku!
on na to powiedział: ale gdzie w tym łóżku?
wtedy ja mu napisałam, ze jak mnie w łóżku to ciepła noc, łąka i koc
wtedy on powiedział: w nocy na kocu na łące może być co ty na to?
ja mu powiedziałam: ,że może być
a on na to: fajnie
koniec!
Czyli potwierdziła się moja wersja rozmowy
paula16 pisze:powiedział, że jeżeli nie czuję się gotowa to jeszcze poczeka
No i jak teraz wyglądają te wszystkie posty o tym, że chłopak pauli chce ją tylko szybko zaliczyć? Pomyslcie, zanim kogoś tak surowo osądzicie!
Paula16 bardzo dobrze, że odłożyłaś decyzję o podjęciu współżycia na później. Macie czas na rozmowy. Nie bój się powiedzieć "nie", jeśli coś Ci nie odpowiada, bo robisz tym krzywdę nie tylko sobie, ale i chłopakowi
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
paula16 pisze:tak ja czuję cos do niego, on mówił mi, ze też.
paula16 pisze:Ale ja go kocham!
to kochasz go czy cos czujesz tylko
a skoro kochasz to czemu z takim dzinnym problemem przyszlac, bo problemem nie bylo, ze on w samochodzie chcial, ale to, ze ty nie umialas powiedziec, ze nie chcesz. A komus kogo sie kocha chyba mozna takie cos normalnie powiedziec.
Mychola pisze:Chyba lepiej być kogoś pewnym niż potem żałować swojego posunięcia.
ona ma byc przede wszystkim pewna siebie.
paula16 pisze:gdyby nie ono to teraz mogłabym lezec pod nim ale gdzie w samochodzie!
i tu pokazalas, ze do seksu nie dorosłaś. Ty potrzebujsz by ktos powiedział ci co robic a czego nie
Gdyby nie forum to co nie powiedziala bys, ze tak nie chcesz, robila byc cos co ci nie pasuje tylko dlatego, ze on tak chce
Żaden facet nie jest wart tego
Dzindzer pisze:i tu pokazalas, ze do seksu nie dorosłaś. Ty potrzebujsz by ktos powiedział ci co robic a czego nie
Gdyby nie forum to co nie powiedziala bys, ze tak nie chcesz, robila byc cos co ci nie pasuje tylko dlatego, ze on tak chce
Żaden facet nie jest wart tego
Myśle , ze oceniasz Paule zbyt surowo.Dziewczyna ,ma dopiero 16 lat ,ma prawo ,nie wiedziec co zrobic i poradzic sie.W koncu od czego jest forum??I bardzo dobrze to swiadczy ze wlasnie korzystajac z forum przemyślala sprawe i powstrzymala sie od pochopnej decyzji.A toze chlopak Pauli wyrazil akceptacje jej decyzji tylko dobrze o nim swiadczy.
[ Dodano: 2007-03-13, 07:55 ]
A jesli chodzi o niedorosniecie do sexu ,byc moze cos w tym jest .I chwala jej za to ,nie musi przeciez juz sie bzykac.Uwzam ze 16 lat to troche zawczesnie do rozpoczecia wspolzycia.
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Lilith78 pisze:Dziewczyna ,ma dopiero 16 lat ,ma prawo ,nie wiedziec co zrobic i poradzic sie
tez kiedys miala tyle lat.
Nie oceniam jej za surowo. Ona wiedziala czego nie chce, ona nie wiedziala czy i jak ma powiedziec sowjemu. Przeciez napisała wyraźnie
paula16 pisze:to dzięki temu forum gdyby nie ono to teraz mogłabym lezec pod nim ale gdzie w samochodzie!
że gdyby nie forum mogła by juz miec ten pierwszy raz w samochodzie. Gdyby nie forum nie pisnęła by słowa, ze tak nie chce. Ja miałóam swój pierwszyraz w jej wieku
Dzindzer pisze:że gdyby nie forum mogła by juz miec ten pierwszy raz w samochodzie. Gdyby nie forum nie pisnęła by słowa, ze tak nie chce.
Dokladnie.I chyba dobrze sie stalo , ze sie poradzilla na forum.
Dzindzer pisze:Ja miałóam swój pierwszyraz w jej wieku
No to podziwiam ,z jednej strony ,bylas widocznie osoba poniekad juz dojrzala i gotowa na to.Uprawialam duzpo sportu ,moze gdzies ta niespozyta energia uchodzilaJa majac 16 lat bylam niedojrzała i w ogóle o tym nie myslalam ,konczylo sie na czasami na onanizmie.Swoj ,pierwszy raz przezylam ,w wieku 21 lat ,dopiero albo juz.Bo to pojecie wzgledne. Znam dziewice podchodzace pod 30 ,aczkolwiek ,nie jest to normalne.Ba ,znam ,dziewice majaca 93 lata:) ,moja Ciocia ,byla zakonnica notabene ,bardzo fajna osoba.
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
a ja straciłam dziewictwo w wieku 28 lat i naprawdę nie żałuję że tak późno- nie było wcześniej nikogo, a kim byłabym pewna że chcę to zrobić...
z Nim byłam- za kilka miesięcy planujemy ślub
piszę o tym dlatego by podkreślić, że utrata dziewictwa to kwestia BARDZO indywidualna
z Nim byłam- za kilka miesięcy planujemy ślub
piszę o tym dlatego by podkreślić, że utrata dziewictwa to kwestia BARDZO indywidualna
...szczęście to piórko na dłoni co zjawia się gdy samo chce i gdy się za nim nie goni...
lemonka pisze:piszę o tym dlatego by podkreślić, że utrata dziewictwa to kwestia BARDZO indywidualna
Bardzo ale to bardzo indywidualna .
Andrew pisze:Nie to kwestia temperamentu
tak ,zgodze sie.Jesli wczesniej czujesz to cos , chec na sex ,kontakt fizyczny ,buzuja hormony to ,po prostu robisz to.Ktos kto ,nie czuje potrzeby ,moze byc dziewica ,do np ,28 roku zycia.To po prostu jest niskie libido ,temperament.
Lili...."QUOD ME NUTRIT ME DESTRUIT"
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
"Kiedy nie mialam już nic do stracenia dostałam wszystko"
Kiedy o sobie zapomniałam ,odnalazłam samą siebie
Kiedy poznalam upokorzenie i całkowitą uległość stałam sie wolna."
Ja, tak jak Dzindzer miałam 16 lat i nie żałuje. Byłam z facetem 3 miesiące i zdecydowałam się na "kolejny krok". Może dlatego, że doświadczyłam wtedy bardzo wielkiej tragedii i niejako z dnia na dzień "musiałam dorosnąć"? Nasz związek też stał sie jakiś taki bardziej poważny. Nasze rozmowy, przemyślenia, plany na przyszłość. To był coś naprawdę serio. Może właśnie dlatego ja czułam się dojrzała i dorosła i zdecydowałam się na wspólżycie. Nie wiem.
"Dobrze widzi się tylko sercem. To, co ważne jest niewidoczne dla oczu."
LauRKa
LauRKa
Andrew "między słowami" posądził mnie o brak temperamentu
czasem późne początki to nie kwestia temperamentu a samotności..życie różnie się plecie,
byle frajer zawsze się znajdzie, a dla mnie seks zawsze wiązał się z miłością;
wcześniej po prostu nie kochałam
napisałam w ogóle tyle o sobie bo wkurzył mnie fakt że bycie dziewicą w wieku 28 lat zostało określone jako nienormalne- każdy rozumny i odpowiedzialny człowiek sam tworzy swoją normę i nic innym do tego
czasem późne początki to nie kwestia temperamentu a samotności..życie różnie się plecie,
byle frajer zawsze się znajdzie, a dla mnie seks zawsze wiązał się z miłością;
wcześniej po prostu nie kochałam
napisałam w ogóle tyle o sobie bo wkurzył mnie fakt że bycie dziewicą w wieku 28 lat zostało określone jako nienormalne- każdy rozumny i odpowiedzialny człowiek sam tworzy swoją normę i nic innym do tego
...szczęście to piórko na dłoni co zjawia się gdy samo chce i gdy się za nim nie goni...
lemonka pisze:Andrew "między słowami" posądził mnie o brak temperamentu
czasem późne początki to nie kwestia temperamentu a samotności..życie różnie się plecie,
byle frajer zawsze się znajdzie, a dla mnie seks zawsze wiązał się z miłością;
wcześniej po prostu nie kochałam
napisałam w ogóle tyle o sobie bo wkurzył mnie fakt że bycie dziewicą w wieku 28 lat zostało określone jako nienormalne- każdy rozumny i odpowiedzialny człowiek sam tworzy swoją normę i nic innym do tego
nie o brak , ale o niską , mniejsza jego zawartosc .
Samotnosci ? no wlasnie , dlaczego takie osoby są samotne ? madra , fajna dziewczyna z temperamentem zawsze ma kogoś !
Byle frajer .... uszczypliwie napisze



Dla mnie sex wiaze sie z miłoscia i ! pożądaniem ....ale ja Cie rozumiem , taki typ z ciebie , masz do tego pełne prawo

a Ty to uwazasz za normalne ? zatem - cała reszta jest nienormalna ?lemonka pisze:"określone jako nienormalne-"
lemonka pisze:każdy rozumny i odpowiedzialny człowiek sam tworzy swoją normę i nic innym do tego
Pełna zgoda , w tej ale kwesti tu opisanej ,ale komentowac mogą

ano innym do tego i wiele - przykład - ja bym nie pozwolił na rodzenie kobietom dzieci po 45 ruku ich zycia , mimo iż Ona - takowa , taką normę sobie stworzyła.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Madison pisze:Andrew pisze:Nieto kwestia temperamentu
Według Twojej teorii, dziewczyna, która straciła dziewictwo w wieku 12 lat, ma ogromny temperament, tak?
jak bys właczył myslenie , to bys nie zadawał takich niepowaznych pytan

12 to latka , to nie dziewczyna , a dziewczynka , dziecko jeszcze , a my tu jak bys nie zauwazył o czym całkiem innym .Ja zas mniemam ze pisze do ludzi rozumnych , ale rozumiem też ze czasem sie im nie chce , norma ....nie przejmuj sie , ja tez tak czasem mam. <browar>

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Najpierw Paula zastanów się, czy chcesz tego, już teraz. Później przemyśl, czy to ten jeden, z którym chcesz aby Twój pierwszy raz nastąpił. Pamiętaj jedno, że dla faceta nie liczy się aż tak mocno z kim będzie jego pierwszy raz, kobiety się bardziej nad tym zastanawiają. A co do miejsca, samochód nie jest do tego najlepszym miejscem. No i to jego stwierdzenie: że jeszcze może poczekać. Co to znaczy jeszcze? Jak go przypiliło, to niech sobie spiści z kija. Dziewczyno, masz dopiero 16 lat. Chyba za wcześnie o jakies co najmniej dwa lata na podejmowanie takiej decyzji, która zaważy na całym Twoim zyciu erotycznym. I nie zapominaj, że jeśli już to zrobisz, to twoj chłopak nie zapomni pochwalić się tym swoim kolegom. I nie zawsze komentarze jego znajomych będą dla Ciebie miłe. Może wstrzymaj się z tym jeszcze kilka lat. Przemyśl tą decyzję bardzo ale to bardzo dokładnie.
-
- Zaglądający
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2007, 23:05
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Mówicie tutaj dużo o tym, że utrata dziewictwa to bardzo indywidualna sprawa, szczególnie jeśli chodzi o wiek.
Ostatnio miałyśmy z koleżankami taki babski wieczór i okazało się, że jedna z nich (26lat) jest nadal dziewicą. Czy uważacie, że należy jej współczuć i ją pocieszać? Dodam, że ją bardzo dołuje ta sytuacja.
Pytanie do lemonki: Jak Twój chłopak zareagował, że w wieku 28 lat jesteś nadal dziewicą? Ona niedawno kogoś poznała, ale boi się mu powiedzieć. To facet, któremu zależy na pewno nie tylko na seksie (wiem, bo znam go osobiście), ale na pewno się zdziwi, bo ona zupełnie nie wygląda na jakąś "cnotkę". Poza tym może się trochę przestraszyć, że jak ona już mu się odda (wiem, koszmarne okrelenie) to od razu będzie go chciała zaciągnąć przed ołtarz.
A wy panowie, co myślicie na ten temat?
Może trochę odbiegłam od głownego wątku, ale nie chciałam zakładać nowego tematu, bo lemonka go jakby tutaj wywołała.
Ostatnio miałyśmy z koleżankami taki babski wieczór i okazało się, że jedna z nich (26lat) jest nadal dziewicą. Czy uważacie, że należy jej współczuć i ją pocieszać? Dodam, że ją bardzo dołuje ta sytuacja.
Pytanie do lemonki: Jak Twój chłopak zareagował, że w wieku 28 lat jesteś nadal dziewicą? Ona niedawno kogoś poznała, ale boi się mu powiedzieć. To facet, któremu zależy na pewno nie tylko na seksie (wiem, bo znam go osobiście), ale na pewno się zdziwi, bo ona zupełnie nie wygląda na jakąś "cnotkę". Poza tym może się trochę przestraszyć, że jak ona już mu się odda (wiem, koszmarne okrelenie) to od razu będzie go chciała zaciągnąć przed ołtarz.
A wy panowie, co myślicie na ten temat?
Może trochę odbiegłam od głownego wątku, ale nie chciałam zakładać nowego tematu, bo lemonka go jakby tutaj wywołała.
aguleck 24 pisze:Czy uważacie, że należy jej współczuć i ją pocieszać?
w zyciu nie pocieszałam kogos, bo ma jakas błone
aguleck 24 pisze:bo ona zupełnie nie wygląda na jakąś "cnotkę".
a jak wyglada cnotka
I nie rozumiem, czemu piszesz w imieniu kolezanki. Czy chcesz zdobyc wiedze a potem udawac, że to tak od ciebie pochodzi
A może ta kolezanka to ty
-
- Zaglądający
- Posty: 17
- Rejestracja: 04 sty 2007, 23:05
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Rozgryzłaś mnie po części. Faktycznie chciałam się trochę powymądrzać. Bo jakoś sama się dziwnie poczułam. Też by mi wcześniej nie przyszło do głowy, żeby kogoś pocieszać z tego powodu i nie wiedziałam, jak się zachować, bo to nawet nie jest jakaś moja bliska przyjaciółka, a ja raczej rzadko z koleżankami rozmawiam o życiu intymnym. W sumie masz rację, to nie moja sprawa, ale chciałabym, żeby jej wyszło z tym facetem, a nie wiem, czy ona tego nie spiep... ze strachu. I postanowiłam się poradzić, tak trochę w jej imieniu.
A i źle się wyraziłam z tą cnotką. Przepraszam wszystkich urażonych. Po prostu chciałam, żebyście mieli jakieś wyobrażenie o tej dziewczynie.
A i źle się wyraziłam z tą cnotką. Przepraszam wszystkich urażonych. Po prostu chciałam, żebyście mieli jakieś wyobrażenie o tej dziewczynie.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Przypuszczam, że nie fakt dziewictwa ją dołuje, tylko to, że ponad ćwierć wieku za nią, w otoczeniu pewnie same pary (i małżeństwa), a ona jeszcze tego "jedynego" wartego uwagi nie spotkała. Sama błona chyba nie ma na nią takiego dołującego wpływu, jest tylko uwidocznieniem tej dotychczasowej samotności i braku bliższych związków. Pocieszać wtedy trzeba ją w sferze miłosnej, uczuciowej, a nie seksualnej. No, chyba, że faktycznie dziewictwo samo w sobie ją dręczy, ale w takim przypadku pozbycie się problemu jest naprawdę proste i na pewno miałoby miejsce dawno temu.
Chyba należy jej gratulować, że nie poszła jak inne, na tzw. żywioł i swój pierwszy raz miała z pierwszym lepszym. Inicjacja seksualna powinna być przemyślana. Ale jak czytam niektore wypowiedzi pewnych osób tutaj, to chyba nie za bardzo myśleli jak robili, to pierwszy raz. To takie moje przemyślenia 

aguleck 24 pisze:Poza tym może się trochę przestraszyć, że jak ona już mu się odda (wiem, koszmarne okrelenie) to od razu będzie go chciała zaciągnąć przed ołtarz.
I wcale bym się nie zdziwił gdyby tak było. Tak jak wszystkie dziewczyny piszą na tym forum ona tę cnotę trzymała dla tego jedynego, z którym chce spędzić resztę życia.
Kochać i być kochanym
Jak pisałem wyżej, facetowi jest to zarówno. Nie jest aż tak uczuciowy jak kobiety. No a co do Twoich poczatków. Hmm nie wiem co powiedziec, czy pogratulować, czy moze zganic. Twoja sprawa. Powiem tylko tyle, wg mnie. ludzie w wieku 16 lat, nie sa zdolni do podejmowania odpowiednich decyzji, ale każdy jest inny. To teraz pewnie doswiadczona jestes w ... te klocki
To chyba dobrze, dla Twoich obecnych partnerów, lub partnera.

Boreczek pisze:Hmm nie wiem co powiedziec, czy pogratulować, czy moze zganic. Twoja sprawa
dokladnie, nie ma czego gratulowac, ani za co ganic. Życie, kiedy siue zaczyna uprawiac seks.
Boreczek pisze:ludzie w wieku 16 lat, nie sa zdolni do podejmowania odpowiednich decyzji, ale każdy jest inny
ludzie w wieku 16 lat sa w stanie podejmowac odpowiedzialne decyzje, oczywiscie nie w kazdej sprawie. Jeśli chodzi o mój 1 raz to było to w pełni świadome, bez wydumania, ochów i oczekiwania na jakies ogromne uniesienia. Ze świadomoscia, ze nigdzie nie jest napisane, ze ja musze do konca zycia byc z tym z którym miałam pierwszy raz. z perspektywy czasu nie załuje.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 126 gości