Co sądzicie o ANALU ???
Moderator: modTeam
Re: Anal wg mężczyzn ?
Skoro nie jesteś facetem, to skąd wiesz?dzika_orchidea pisze:przecież to nic przyjemnego
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
kiedyś śledziłam ten temat, bo chciałam się jak najwięcej dowiedzieć..w momencie gdy mnie zainteresował chyba juz dojrzałam do podejmowania tego typu decyzji
współżyję z moim mężczyzną od roku, oboje mamy już po te dwadzieścia kilka lat, kochamy się i sobie ufamy- i myślę że jeśli oboje partnerów chce spróbować- czemu nie?
na początku bolało mnie, trochę się bałam- za drugim razem było już lepiej, a za 3 doskonale- to naprawdę fajny rodzaj seksu- jakaś odmiana od czasu do czasu- dla pań polecam tylko trzymac nisko pupę;)
współżyję z moim mężczyzną od roku, oboje mamy już po te dwadzieścia kilka lat, kochamy się i sobie ufamy- i myślę że jeśli oboje partnerów chce spróbować- czemu nie?
na początku bolało mnie, trochę się bałam- za drugim razem było już lepiej, a za 3 doskonale- to naprawdę fajny rodzaj seksu- jakaś odmiana od czasu do czasu- dla pań polecam tylko trzymac nisko pupę;)
-
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 08 lut 2007, 19:15
- Skąd: polska
- Płeć:
Kocham się tak czasmi ze swoim partnerem. Wiem, że mu to się podoba. Co z tego, że na początku może boli, ale najważniejsze jest to, że uszczęśliwiam tym mojego partnera. On zawsze myśłi o mnie, więc dlaczego nie. Jeste delikatny, a ja chcę, aby było mu jak najlepiej
Trzeba wszystkiego spróbować, aby widzieć co się lubi, a co nie
Trzeba wszystkiego spróbować, aby widzieć co się lubi, a co nie
przerabiałam... mnie osobiście boli jak diabli! nie lubię i tak jak już ktoś stwierdził - dla mnie odbyt służy do innych czynności
jak mój mężczyzna zechce, to ewentualnie raz na jakiś czas, ale wie, że dla mnie to jest bolesne (ałaaaa), dlatego w pewnym sensie zaniechaliśmy takich zabaw.
seks analny jeszcze zrozumiem, ale lizanie odbytu!? a fuuuuuuj <kijem>
ale oczywiście jak kto woli hehe
każdy ma prawo do swoich małych "perwersji" 
jak mój mężczyzna zechce, to ewentualnie raz na jakiś czas, ale wie, że dla mnie to jest bolesne (ałaaaa), dlatego w pewnym sensie zaniechaliśmy takich zabaw.
seks analny jeszcze zrozumiem, ale lizanie odbytu!? a fuuuuuuj <kijem>
ale oczywiście jak kto woli hehe
tez probowalam i mi sie nie spodobalo... wczesniej o tym czytalam wiec zielona nie bylam, uzbroilam sie tez w lubrykant i no coz.... bolalo.... a potem sie jakos dziwnie czulam
i koniec tego rozdzialu...
choc mam kolezanke, ktora woli analny od zwyklego, wiec sa gusta i gusciki

choc mam kolezanke, ktora woli analny od zwyklego, wiec sa gusta i gusciki
...when I feel that something I wanna hold your hand...

po anal nie, od spermy tak, wiec uwaga na wycieki, czysta teoria, pewnie jakas setna procenta mozliwosci, ale to tak samo jak bys "spryskał" partnerce pusie - w jakis wyjatkowych okolicznosciach i dziwnym zbiegiem wydarzen jest mozliwe zajscie w ciaze,tak jak podobno w wannie jakis artykul kiedys czytalem z cytatem "plemnik to wysmienity plywak"
sa na swiecie rzeczy o ktorych sie fizjologom nie snilo
jednak gdybys wiedzial jak trudno jest zajsc w ciaze to bys tego pytania nie zadal bo to co wyzej napisalem to czysta abstrakcja
Zakochana:*, Mimo że cie nie znam to musze sie z toba zgodzic w tym vco napisałes
tego sie trzymaj i kwesti ze po analu nie zachodzi sie w ciaze
sa na swiecie rzeczy o ktorych sie fizjologom nie snilo
jednak gdybys wiedzial jak trudno jest zajsc w ciaze to bys tego pytania nie zadal bo to co wyzej napisalem to czysta abstrakcja
Zakochana:*, Mimo że cie nie znam to musze sie z toba zgodzic w tym vco napisałes

-
- Początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: 16 lut 2007, 22:55
- Skąd: Oświęcim
- Płeć:
A ja próbowałem i powiem wam, że warto. Nawet jakby miałbyć to tylko ten jeden raz.
edit: reklamom mówimy NIE
edit: reklamom mówimy NIE

Ostatnio zmieniony 16 lut 2007, 23:14 przez Lucjan7777, łącznie zmieniany 1 raz.
- Smerfetka;)
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: 16 lut 2007, 23:46
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
Smerfetka;) pisze:mnie osobiście anal odraża i nigdy w życiu bym tego nie spróbowalamój mężczyzna na szczęście myśli tak samo, także nie ma mowy o namawianiu. jak ktoś lubi to proszę bardzo, ale ja podziękuje
Nigdy nie mów nigdy. Ja sama kiedyś mówiłam - nigdy nie wezme penisa do buzi bo mnie to odraża, i co? Brałam i mi się podobało nawet. Mówiłam że nigdy anala nie spróbuje, że to "fe", i co? Nie spróbowałam bo się rozeszłam z moim, ale pewnie byśmy spróbowali. Więc naprawde, nigdy nie mów nigdy, bowiem los jest przewrotny
Male pytanko:P
Jestem w zwiazku ze starsza o 4 lata kobieta, ja mam 21 ona 25. Ja bylem prawiczkiem ona jest doswiadczona kobieta. I o to pytanie: Jako ze dopiero od niedawna zasmakowalem seksu, jestem gotowy i chetny do eksperymentow:D Chetnie sprobowal bym seksu analnego i probuje namowic do tego partnerke. Ona mowi ze kiedys probowala jak byla mloda i jej sie nie podobalo i jest do tego zle nastawiona. Wiem ze jej uwczesny partner byl malo czuly , wiec mysle ze mogl sie zle zabrac do tego i w ten sposob ja zniechecic i spowodowal ze dziewczyna ma teraz opory. Myslicie ze jest szansa na to by sie zgodzila, czy odpuscic sobie namawianie jej? I nie naciskac na nia w tej sprawie??
msssss pisze:Jestem w zwiazku ze starsza o 4 lata kobieta, ja mam 21 ona 25. Ja bylem prawiczkiem
chłopie dopiero zaczłaes przygode z seksem. W tradycyjnym seksie masz tyle do odkrycia wiec tym sie zajmij. Chcial bys by Tobie marudzono
Zechce to bedziesz mial taki seks. Nie musisz teraz
[ Dodano: 2007-04-02, 11:12 ]
a i skad pewnosc, ze bedziesz lepszy w tym od byłego
jestem w podobnej sytuacji, co Twoja kobieta. daj na wstrzymanie - zasygnalizowałeś jej, że chciałbyś spróbować i dobrze, ona będzie o tym pamiętać. ale jeśli jest zniechęcona przez poprzedniego partnera, to przekonanie jej będzie od Ciebie wymagało naprawdę wiele cierpliwości. na razie się wstrzymaj i zajmij tym, co masz i co dopiero odkrywasz. tak Ci się spieszy, żeby mieć wszystko na raz?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Re: Male pytanko:P
msssss pisze:Myslicie ze jest szansa na to by sie zgodzila, czy odpuscic sobie namawianie jej? I nie naciskac na nia w tej sprawie??
Zdecydowanie odpuścić i nie naciskać. Jeśli stwierdzi, że chce to na pewno da Ci do zrozumienia.
To jest delikatna sprawa, jeśli się kiedyś zraziła to nie dziwię się, że teraz nie chce.
Poza tym masz jeszcze tyle do poznania w swerze sexu...

-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Ja chcę bardzo spróbować, nawet kiedyś z moim Słońcem próbowaliśmy, byliśmy w mieszkaniu i postanowiliśmy że weźmiemy wspólną kąpiel, przed tym wypiliśmy butelkę wina
. Zapytałem czy mogę, zezwoliła;) niestety bardzo ją to zabolało, z tego powodu że źle się za to zabrałem (za szybko) zaprzestaliśmy.
Zmierzając do sedna, Ona chce sprawić mi tą przyjemność, ale chyba tylko z tego powodu że mnie bardzo kocha i nie chce sprawić mi zawodu. Wiem że kobiety mają z tego taką samą przyjemność jak faceci. Nie wiem czy mam spróbować. Znawców tego "tematu" proszę o pomoc.
THNX <browar>
Zmierzając do sedna, Ona chce sprawić mi tą przyjemność, ale chyba tylko z tego powodu że mnie bardzo kocha i nie chce sprawić mi zawodu. Wiem że kobiety mają z tego taką samą przyjemność jak faceci. Nie wiem czy mam spróbować. Znawców tego "tematu" proszę o pomoc.
THNX <browar>
- Staruszek Priam
- Pasjonat
- Posty: 165
- Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
- Skąd: Polska
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 142 gości