wstydze sie.....

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 05 sty 2007, 15:53

broken18 pisze: zgrubnie
Przytyje, brzmi stanowczo lepiej :)
broken18 pisze:Ma być równouprawnienie to chłopcy myjcie się, odchudzajcie, postarajcie sie żyć chwile pod taką presją jaką dziewczyny mają z waszej strony.
Ale to nie jest tylko męska presja, (a mycie się to aż takie duże poswięcenie nie jest ;-)), gdyby spytać tak przeciętne kobiety dla kogo chcą wyglądać pięknie, połowa odpowie, że dla koleżanek :P
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 10 sty 2007, 03:18

formatt pisze:
jaguar166 pisze:Jejku jeśli kocha sie ta swoja druga połówke to nie ma znaczenia czy ona jest gruba czy chuda!! Kocha sie za wnętrzne a nie wyglad :/
Co tu wiecej pisac?? czyli imho end of topic.

Lehehehehehe, kocha sie calosc a nie fragmentarycznie. Jasne, jesli kolesiowi/pannie dotychczas pewne wady w wygladzie partnera nie przeszkadzaly to nie powinno sie to zmienic.
Ale nie rozbrajajcie mnie, ze nie kocha sie tez za wyglad, bo to na moje ewidentna bzdura.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 sty 2007, 09:04

Wujo Macias pisze:Ale nie rozbrajajcie mnie, ze nie kocha sie tez za wyglad, bo to na moje ewidentna bzdura.

bo sie nie kocha za wyglad
mozna zaczac z kims być równiez ze wzgladu na wyglad, zakochac sie, ale miłosc to juz cos innego.
Czy przestał bys kochać gdyby kobieta miala wypadek i została oszpecona na twarzy ??
formatt
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 05 sty 2007, 23:01
Skąd: /bin/
Płeć:

Postautor: formatt » 10 sty 2007, 16:17

Dzindzer pisze:
Wujo Macias pisze:Ale nie rozbrajajcie mnie, ze nie kocha sie tez za wyglad, bo to na moje ewidentna bzdura.

bo sie nie kocha za wyglad
mozna zaczac z kims być równiez ze wzgladu na wyglad, zakochac sie, ale miłosc to juz cos innego.
Czy przestał bys kochać gdyby kobieta miala wypadek i została oszpecona na twarzy ??


I tu Dzindzer ma 100% racje. Ale co tu poradzisz..jak tak czy siak zawsze znajdzie sie taki ktory uwaza ze sie Kocha za wyglad..oby tak dalej..

Takze podtrzymuje moje zdanie: END OF TOPIC.
Release yourself.
Awatar użytkownika
Judyta
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 16 sty 2007, 22:49
Skąd: Kielce
Płeć:

Postautor: Judyta » 17 sty 2007, 16:25

A ja mam taki problem, że jestem nieco za chuda, przynajmniej tak mi się zdaje i z pewnością się nie myle ;P Mam 172 cm wzrostu, a moja waga waha sie zazwyczaj w granicach 50 kg i nic na to nie poradze, bo nie ważne ile bym sie obrzerała to i tak to nic nie pomoże. Też się bardzo wstydziłam okazać chłopakowi nago, kiedy do tego doszło sądziłam, że pewnie mu się nie podobam, ale później z nim o tym porozmawiałam. Wyjaśnił mi że nie ważne jakbym wyglądała to i tak będzie mnie kochał. Teraz jestem już pewna, że akceptuje mnie taką jaka jestem :)
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 18 sty 2007, 13:24

agacia pisze:ale boje sie kiedy dojdzie co do czego to on nie bedzie chcial, kiedy mnie zobaczy gołą. Prosze poradzcie mi co mam zrobic!!!

Matko Jedyna a od czego jest cała gama bielizny....dobrać coś odpowiedniego...wydaje Ci się, że za gruba...prosze bardzo gorset na Twoje problemy!! Tyłek nie teges?? Koronkowe szorty!! Pozatym jeśli chce się z Tobą kochać to już Cię zaakceptował, taką jaką jesteś, myślisz, że facet nie ma wyobraźni i nie potrafi się domyśleć co masz (albo czego nie masz) pod bluzką??
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 18 sty 2007, 15:02

tez sie kiedys wstydzilam bo mam tez co nieco tu i owdzie ale moj facet powiedzial mi ze podobam mu sie taka jaka jestem i ze kocha kazda czesc mojego ciala i powolutku drobnymi kroczkami wstydzic sie przestalam:)
ostatnio nawet troche mi sie przytylo..wiadomo magazynuje na zime..ktorej nie ma:P no i mi powiedzial ze troche chyba mi sie przytylo ale nie mowi mi zebym schudla czy cos takiego.On tez troche przytyl i jakos nie zauwazylam zeby moja milosc do niego sie zmienila :)

jezeli chlopak jest z Toba chce Cie piescic to dlatego ze wlasnie mu sie taka podobasz..otworz sie na niego i nie wstydz sie az tak:)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 18 sty 2007, 15:44

Judyta, robisz z igły widły.
Mam takie proporcje, jak Ty, i dobrze mi z tym. Kiedyś powiedziałam korepetytorce od rosyjskiego, że chciałabym przytyć, a Ona: "Daj spokój! Jak przytyjesz, to nie będziesz potem mogła schudnąć."
Judyta pisze:Wyjaśnił mi że nie ważne jakbym wyglądała to i tak będzie mnie kochał.

Tylko żebyś nie odebrała, że ten gość nie patrzy na wygląd. Podobasz Mu się taka, jaka jesteś. Ilu facetów, tyle gustów, a o gustach się nie dyskutuje. Jeden woli zaokrąglone, drugi wieszaki. I świat się nie wali od tego.

I nie masz się czego wstydzić przy rozbieraniu. Faceci często mówiąc o swoim sprzęcie, używają słowa "koń", podczas gdy w rzeczywistości okazuje się, że jest to jedynie konik polny. Ale się nie wstydzą, więc i Ty się tego wstydu pozbądź.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 18 sty 2007, 17:27

Judyta pisze:Wyjaśnił mi że nie ważne jakbym wyglądała to i tak będzie mnie kochał.

ja bym tego nie odebrała pozytywnie <lol2> źle się wyraził, na szczęście tego nie zauważyłaś <lol2>
nieważne, jakbyś wyglądała? może jeszcze: nie ważne, jak censored byś wyglądała, ja i tak będę cię kochał? co to, matka teresa, zamiast chłopa? a może by tak: jesteś piękna, podoba mi się twoje ciało?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
_z_u_z_i_a
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 18 sty 2007, 16:53
Skąd: slask
Płeć:

Postautor: _z_u_z_i_a » 19 sty 2007, 16:27

WITAM!!!
JA TEZ KIEDYS MIALAM TAKIE OPORY ROZEBRANIA SIE PRZED MOIM ALE WYSTARCZYLO POROZMAWIAC!!!!!!!!!
JESL I KOCHA TO ZROZUMIE!!!!!
I na pewno CIE PRZEKONA ZE NIE MASZ SIE CZEGO WSTYDZIC!!!!!
POWODZENIA <:)>
POZDROWIONKA <itsok!>
zuzia
Awatar użytkownika
Ewka:-(
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 28 sie 2005, 11:31
Skąd: z Polski
Płeć:

Postautor: Ewka:-( » 19 sty 2007, 22:36

Jeszcze raz powtórzę niczym się nie przejmuj ! Jeśli raz się przęłamiesz wstyd sam zniknie.Przy kolejnym zblizeniu kompleenie o nim zapomnisz...
I LoVe YoU...
Awatar użytkownika
Future_Raver
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 21 sty 2007, 22:28
Skąd: zza płotu :)
Płeć:

Postautor: Future_Raver » 23 sty 2007, 18:40

Gdy się kocha, nie zauważa się pewnych drobnych "niedoskonałości" u drugiej połówki :D Poza tym... nikt nie jest ideałem - i dobrze, bo świat byłby nudny. Podstawa to wzajemna akceptacja w 100% i przede wszystim akceptacja samego siebie, poczucie własnej wartości i atrakcyjności. Poza tym każdy lubi co innego - piękno jest względne. Mój znajomy mawia: "Jeden lubi, gdy grają na skrzypcach... inny woli, gdy nogi mu śmierdzą" (wiem, nie do końca ma to tutaj zastosowanie). Pozdrawiam
ObrazekUnited_States_of_Love
aniooolka
Bywalec
Bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 06 cze 2006, 15:52
Skąd: Sandomierz
Płeć:

Postautor: aniooolka » 23 sty 2007, 19:41

Musze Ci powiedziec że ja tez sie kiedys obawaiąłm tego że nie spodobam sie swojemu chłoakowi ale dzięki niemu przekonałam sie że tak nie jest-często mi to powtarza że jestem dla niego najpiekniejsz i kocha mnie nie za wygląd tylko ale za calokształ:)
Nie powinnas sie niczym przejmować-to przeciez żaden problem...jesli uważasz Ty że jesteś"gruba" jak to powiedziałaś to on musi to akceptowac skoro z Toba jest,no nie??:)
Życze powodzenia kochana iwięcej wiary w siebie:) <aniolek>
<lol>
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 sty 2007, 21:26

Wstydzisz sie? Z cala pewnoscia nie ma czego. Zdaj sobie sprawe, ze jest ktos dla kogo Twoje cialo jest najpiekniejsze na swiecie. Mow sobie to codziennie, a z cala pewnoscia pozbedziesz sie wstydu.
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 24 sty 2007, 20:19

lollirot pisze:ja bym tego nie odebrała pozytywnie <lol2> źle się wyraził, na szczęście tego nie zauważyłaś <lol2>
nieważne, jakbyś wyglądała? może jeszcze: nie ważne, jak censored byś wyglądała, ja i tak będę cię kochał? co to, matka teresa, zamiast chłopa? a może by tak: jesteś piękna, podoba mi się twoje ciało?

<hahaha> W każdym razie wiadomo o co chodzi :)

Ja też się kiedyś wstydziłam - rozmiaru biustu. Na samo wspomnienie o tym, co wyprawiałam, chce mi się śmiać z siebie. <zawstydzony2> Na początku naszej znajomości jakoś tak się składało, że miałam na sobie staniki takie bardziej "zabudowane" i - choć nie byly to push-up'y - mogły fałszować prawdziwą wielkość moich piersi. I dlatego, gdy poczułam, że znajomość coraz bardziej pachnie mi łóżkiem, starałam się chodzić w stanikach bardzo cieniutkich, żeby go "nie oszukiwać". <hyhy> Bałam się po prostu, że on sobie nie wiadomo co wyobraża, a jak się rozbiorę, to będzie zwyczajnie rozczarowany. [:D] A Promyczek po prostu na którymś spacerze niezwykle taktownie zauważył: "Coś ci biust zmalał" <hahaha> I po chwilowym wpatrywaniu się w to "malejące zjawisko", oświadczył, że "Tak jest o niebo lepiej". <banan>
Do teraz odczuwam takie lekkie zawstydzenie, a raczej dreszcz emocji, gdy mnie rozbiera. Może dlatego, że to miłość na odległość :? W każdym razie to bardzo przyjemne. :)

A jeśli chodzi o trwałe kompleksy, to ja odradzałabym włażenie do łóżka, zanim się ich nie uleczy. Dopóki nie jest się oswojonym ze swą nagością, nie czuje się dobrze we własnym ciele, nie ma pewności, że partner akceptuje i kocha nasze ciało, za to jest góra wstydu przed nim i sobą, to lepiej nie decydować się na pełny seks, bo to zabija intymność. Krzywdzi zakompleksioną, pełną obaw osobę, która na siłę pcha się w życie seksualne i przenosi na nie własne komleksy, krzywdzi partnera, który będzie cierpiał, bo nie potrafi przekonać ukochanej osoby, że bardzo mu się podoba, no i burzy ideę seksu - jeszcze większe zbliżenie się do siebie i przyjemność z odkrycia się przed partnerem. :)
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Awatar użytkownika
good_baby
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 02 mar 2006, 09:06
Skąd: Candy Shop
Płeć:

Re: wstydze sie.....

Postautor: good_baby » 26 sty 2007, 23:10

agacia pisze:Mam duzy problem zwiazany z mioim cialem... Nie jestem szczupla osoba ani tez gruba po prostu mam w niektorych partich wiecej ciala i wstydze sie sie tego. Ostatnio kiedy ze swoich chlopakiem lezelismy na lozku i zaczelismy sie calowac i dotykac on probowal rozebrac mnie (on wczesniej juz sciagna spodnie i koszulke) w tedy sie przestraszylam i odsunelam od niego przez to sie na mnie obrazil bo uwaza ze go nie kocham i mu nie ufam, a nie chce zeby tak bylo. Chcialabym tak jak inne dziewczyny czuc sie swobodnie wobec chlopaka ale nie ptrafie, boje sie ze mu sie nie spodobam. Kocham swojego chlopaka i rozmawialismy juz na temat mojego 1 razu (on juz nie jest prawiczkiem) jestem tego pewna ze chce to znim zrobic ale boje sie kiedy dojdzie co do czego to on nie bedzie chcial, kiedy mnie zobaczy gołą. Prosze poradzcie mi co mam zrobic!!!


Uwierz, ze masz pewnie gdzies w glowie swoj bledny obraz, jak on Cie zobaczy, to w ogole do glowy mu nie przyjdzie, ze jestes brzydka, czy cokolwiek takiego ! Nie jestes brzydka, sama sobie to niepotrzebnie wmawiasz...!
To klasyczna sytuacja - nas trafia szlag ze mamy odrobine cellulitu na tylku, a oni nawet nie wiedza o co chodzi....... lol
eat me
ohoi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 18 sty 2007, 11:48
Skąd: z POLSKI
Płeć:

Postautor: ohoi » 04 lut 2007, 19:34

Witam. Mi podobaja się okrągłe kształty. Oczywiście beż przesady, tzn. lubie jak jest za co chwycić ;) :P. A moja dziewczyna jest idealna po prostu ciasteczka. Aha i kocham ją za to jaka jest a nie tylko za figure!!!
Awatar użytkownika
jin
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 23 sty 2007, 19:44
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: jin » 04 lut 2007, 20:34

A ja w kazdym calu ubostwiam moja Kobiete..
Jezeli facetowi sie cos nie podoba i jezeli nie jest cicha myszka pod pantoflem to powie ze mu cos nie pasi..

Ja naprzyklad nienawidze grzywki zaczesanej w tyl..
"For my entire life, I've chosen to fight for no one but myself. My dedication, and my study of the sword, was for no one but myself. Until now..."
Awatar użytkownika
Judyta
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 16 sty 2007, 22:49
Skąd: Kielce
Płeć:

Postautor: Judyta » 04 lut 2007, 21:10

lollirot pisze:nie ważne, jak censored byś wyglądała, ja i tak będę cię kochał?


Dobre i to :P

lollirot pisze:a może by tak: jesteś piękna, podoba mi się twoje ciało?


Nie mówi o moim wyglądze tylko w taki sposób jak napisałam, tylko nie miałam zamiaru się rozpisywać... Zreszta wiem, ze mu się podobam i nie musi przekonywać mnie słowami, wystarczają mi jego czyny ;)
fjuu:)
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 03 lut 2007, 22:56
Skąd: Białystok
Płeć:

Postautor: fjuu:) » 04 lut 2007, 21:43

Nie martw się...:) Jeśli chłopak Cię kocha nic go nie spłoszy, a po za tym, uwież, że faceci lubią dziewczyny, które jest za co złapac:) Ja teeez jestem taka właśnie osóbką nie za chudą nie za grubą lecz w sam raz:) Nie wstydź się! Odważnie i bez kompleksów:)!
A jeśli to dla Ciebie na prawdę wielki problem to polecam to co sama robię i po 3 miesiącach regularniej pracy, na prawdę widac efekty:)
A mianowicie: Zrezygnuj z kolacji, możesz jeść ją najpuźniej o godzinie 19:00... Co wieczór ćwicz! brzuszki, rozciąganie:) różne ćwiczenai jakie przychodzą Ci do głowy:) Pozdrawiam:):*
fjuu:)
kajot
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 284
Rejestracja: 16 maja 2006, 09:17
Skąd: Poland
Płeć:

Postautor: kajot » 04 lut 2007, 21:54

fjuu:) pisze:najpuźniej
a po brzuszkach słownik poprawnej polszczyzny:)

pytanie czy ktoś od tego schudnie, bo niekoniecznie.

A swoją drogą to chyba ważniejsze jest zaakceptowanie własnego ciała, swoich niedoskonałości itp niż zmienianie czegokolwiek na siłę, bo bez tego ciężko!

Kobiety znające swoją wartość, niezakompleksione odważne są lepiej postrzegane, atrakcyjniejsze i nie muszą być idealne.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 lut 2007, 14:05

jin pisze:Ja naprzyklad nienawidze grzywki zaczesanej w tyl..

i co w zwiazku z tym ??
powiedzial bys dziewczynie, zeby sie tak nie czesała bo Tobie sie nie podoba ??
Judyta pisze:wystarczają mi jego czyny ;)

a ja l;ubie tez słownie, lubie czasem usłyszec, że cos mam ładnego :)
fjuu:) pisze:Zrezygnuj z kolacji, możesz jeść ją najpuźniej o godzinie 19:00...

to je sie te kolacje o 19 najpóxniej czy sie rezygnuje z niej ??
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 05 lut 2007, 20:36

Judyta pisze:Nie mówi o moim wyglądze tylko w taki sposób jak napisałam, tylko nie miałam zamiaru się rozpisywać...

Sama widzisz, że dbałość o język pomogłaby Ci uniknąc nieporozumień :)
Dzindzer pisze:powiedzial bys dziewczynie, zeby sie tak nie czesała bo Tobie sie nie podoba ??

Ja bym chciała wiedzieć, że Promyczkowi coś się we mnie nie podoba, ale niekoniecznie bym to zmieniała. Chociaż...jestem tak zakochana, że dużo byłabym w stanie dla niego zmienić :P
Dzindzer pisze:a ja l;ubie tez słownie, lubie czasem usłyszec, że cos mam ładnego :)

Chcę być przez niego doceniona i czuć, że jestem dla niego wyjątkowa :) <browar>
Dzindzer pisze:to je sie te kolacje o 19 najpóxniej czy sie rezygnuje z niej ??

Dżindżerko Ty czepialska, albo to, albo to ;)
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Awatar użytkownika
jin
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 23 sty 2007, 19:44
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: jin » 05 lut 2007, 22:45

i co w zwiazku z tym ??
powiedzial bys dziewczynie, zeby sie tak nie czesała bo Tobie sie nie podoba ??

nie.. po prostu pare razy sam poprawilem jej wloski ;D
zreszta ona tez za tym nie przepada..[/quote]
"For my entire life, I've chosen to fight for no one but myself. My dedication, and my study of the sword, was for no one but myself. Until now..."
Awatar użytkownika
mls
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 13 lut 2007, 15:08
Skąd: Łódż
Płeć:

Postautor: mls » 13 lut 2007, 18:51

Też na początku się wstydziłam, ale jakoś mi przeszło. Tym bardziej, jak się dowiedziałam, że podobałam się K. wcześniej( byłam grubsza o wiele). Zawsze uważałam, że mam za dużo ciałka w pewnych miejscach, ale K. powiedział, że dla niedo jestem idealna. Powtarzał mi to wiele razy i jakoś samo przeszło :D
Awatar użytkownika
Fenix_
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 06 maja 2006, 12:27
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: Fenix_ » 14 lut 2007, 14:09

Według mnie trzeba mnie spaczony gust żeby podobały się komuś grube kobiety. Nie mowie o tych lekko zaokrąglonych ale np wałki na brzuchu wg. mnie świadczą o niedbałości kobiety o swoje ciało no chyba, że bardzo jej się to podoba...ehhh może niektórzy napiszą, że to ja jakiś dziwny jestem ale spójrzmy prawdzie w oczy, że faceci nie oglądają się raczej za grubymi kobietami.
"Od krzywd się nie odłączy nikt, za żadne skarby.
Zbrodnia poczucie winy karmi.
Nieważne elitarny czy zwykły, w każdym strach zmusza do modlitwy.
W obliczu śmierci nie ma sprytnych, nie ma odważnych.
Straszy brak uzyskania drugiej szansy!"

OSTR
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 14 lut 2007, 14:36

Fenix_ pisze:Według mnie trzeba mnie spaczony gust żeby podobały się komuś grube kobiety.

Domyślam się, że wielbiciel rubensowskich kształtów równiez mógłby posądzić Cię o spaczony gust :/ Bo dla niego szczupłość bedzie defektem...
Fenix_ pisze:wg. mnie świadczą o niedbałości kobiety o swoje ciało no chyba, że bardzo jej się to podoba...

Może świadczyć o niedbałości, a może o wolnym metabolizmie, a nawet chorobie. No i muszę Cię zapewnić, że nie brakuje dziewczyn, które w swoim nadmiarze (wg Ciebie) ciałka czują się lepiej i atrakcyjniej niż gdyby im ubyło pare kilo. Nawet jedna forumowiczka miała kiedyś świetny opis: "Dbam o linię...Żeby była gruba i wyraźna." <diabel>
Fenix_ pisze:ehhh może niektórzy napiszą, że to ja jakiś dziwny jestem

Prezentujesz preferencje większości, dziwne jest to, że w Twojej opinii ta mniejszość jest gorsza :/
Fenix_ pisze:spójrzmy prawdzie w oczy, że faceci nie oglądają się raczej za grubymi kobietami.

Twoja prawda jest co najwyżej zaokrąglona, ale rozejrzyj się lepiej i zobaczysz, że niemało jest koneserów grubasków ;)
A Ty myślisz, że wszystkie grube dziewczyny są samotne ?? A jak mężczyźni zaginają na nie parol, to tylko dlatego, że nic lepszego im się nie trafiło albo mają skłonności SDM ?? :|
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 14 lut 2007, 14:36

Fenix_ pisze:ale np wałki na brzuchu wg. mnie świadczą o niedbałości kobiety o swoje ciało

Wiesz teraz wydaje mi sie że przesadziłeś <foch> niektórzy mają takie wałeczki bo po prostu nie mogą z nich schudnąć.Mają już taką budowe ciała.Mam taką kolezanke że figure ma niemal że nieskazitelną tylko ma wałeczki na brzuszku i to jej dodaje uroku <aniolek> Ja nie moge schudnąć w moich skromnych wałeczków ponieważ przechodziła bardzo wiele zabiegów i operacji na nerki.Teraz mam przeciwskazania do forsującyh ćwiczeń fizycznych pomiomo to chodze na siłke tzn na fitness i dbam o siebie a wraz mam wałeczki wiec Fenix_ moim zdaniem wałeczki nie są symbolem tego iż kobieta nie dba o siebie
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
Fenix_
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 06 maja 2006, 12:27
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: Fenix_ » 14 lut 2007, 16:06

Trzeba zaznaczyć, że nie pisałem tutaj o takich aspektach jak choroba tylko o otyłości "z wyboru."


jamaicanflower pisze:A Ty myślisz, że wszystkie grube dziewczyny są samotne ??


"Każda potwora znajdzie swego...", normalne.


jamaicanflower pisze:rozejrzyj się lepiej i zobaczysz, że niemało jest koneserów grubasków



I to jest właśnie to o czym pisałem wcześniej
Nie będę się z wami sprzeczał o to co jest ładniejsze a co brzydsze ja tylko wyraziłem swoją opinię na ten temat:)
"Od krzywd się nie odłączy nikt, za żadne skarby.

Zbrodnia poczucie winy karmi.

Nieważne elitarny czy zwykły, w każdym strach zmusza do modlitwy.

W obliczu śmierci nie ma sprytnych, nie ma odważnych.

Straszy brak uzyskania drugiej szansy!"



OSTR
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 14 lut 2007, 16:23

madzix:) pisze:niektórzy mają takie wałeczki bo po prostu nie mogą z nich schudnąć.

Racja. Niektóre dziewczyny maja nogi jak patyczki, a nic nie mogą poradzić na zbyt szeroką pupę. Nie wiem tylko czy to wina niedopowiednio dobranych ćwiczeń czy budowa ciała nie pozwala im na wyrzeźbienie wymarzonej figurki.
Fenix_ pisze:Trzeba zaznaczyć, że nie pisałem tutaj o takich aspektach jak choroba tylko o otyłości "z wyboru."

Owszem, trzeba było znaznaczyć. A ja pisałam, że poza niedbalstwem dziewczyna może mieć wolną przemianę materii albo naprawdę lubić siebie taką, jaka jest.
Fenix_ pisze:"Każda potwora znajdzie swego...", normalne.

Tylko dla kogoś ta Twoja szczupła może być potworem. Takimi prawami rządzą się gusta :D
Fenix_ pisze:ja tylko wyraziłem swoją opinię na ten temat:)

Ja odebrałam Twoją odpowiedź nie jak wyrażenie własnej opinii ale coś w stylu : "Gruby babsztyl nigdy nie będzie atrakcyjny dla normalnego faceta i kropka. Z pozostałymi musi być coś nie tak" :/
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 310 gości