TFA pisze:iluzjonista pisze:Prawdopodobnie dla mojej partnerki jest to tym samym czym dla większości facetów lód z połykiem.
Troche dziwne porownanie, bo zlizujesz swoja wydzieline a nie jej, gdybys po zrobieniu minety zlizywal caly sluz itd. to wtedy bardziej by pasowalo.
Miałem na myśli inne porównanie. Na bardziej psychicznej płaszczyźnie.
- Dla mnie zrobienie loda z połykiem czy bez, to w zasadzie w sferze odczuć bez róznicy. Ale patrzenie na to jak kobieta robi to z połykiem doprowadza mnie do szaleństwa.
- Dla niej prawdopodobnie odczucia podczas lizania piersi są takie same czy zlizuje spermę z nich czy jej tam nie ma. A jednak sam fakt sprawia jej radość.
I w tej kwesti widzę podobieństwo między lodem z połykiem a zlizywanie własnej spermy z piersi partnerki. W odczuciach róznica niewielka - ale fakt że partner/partnerka sprawiają ci przyjemnośc na innej płaszczyżnie jest niezaprzeczalnie mily
A skoro mojej Pani sprawia to przyjemnośc to dlaczego nie?