A JAKIE SA WASZE OPINIE...
Moderator: modTeam
Aga nie obraz sie ale to znaczy ze sama nie potrafisz myslec samodzielnie i oceniac. Wnioskuje, ze jak zalegalizuja heroine to tez sprobujesz, bo to przecie nic zlego? Ja mam wlasny rozum (mozen iewielki ale...) i nie zamierzam nawet papierosow palic, mimo ze od zawsze sa legalne. Czemu? Bo MIMO ze sa legalne to jedyny efekt jaki wywoluja to: trucie iebie i tracenie kasy na nie. Po gandzi ponoc jest chociaz dobry humorekA ja właśnie stwierdziłabym- legalne, nikt się mnie nie będzie czepiał, spróbuję. Teraz jedna wiem że jeśli za palenie wsadzaja za kratki to znaczy że musi być to niezłe świństwo

Maverick pisze:Aga nie obraz sie ale to znaczy ze sama nie potrafisz myslec samodzielnie i oceniac. Wnioskuje, ze jak zalegalizuja heroine to tez sprobujesz, bo to przecie nic zlego?
Nie zgadzam się z tym. Nie chodzi o to, że samemu Aga nie potrafi myśleć i oceniać ale jak myślę chodzi o to, że nie będzie brakowało tej granicy która odstrasza wiele osób. Poza tym większość młodzieży może sobie pomyśleć tak: "no skoro nic mi nie grozi za jej wypalenie to raz spróbuje". A teraz na pewno jest większa obawa.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Sorki, ale BZDURA. Nie wiem czy zauwazylas, ale marichuana jest nielegalna a na forum piszemy otwarcie kto palil, ile pali, jak czesto. Wiec nie ma zadnego problemu z jej kupieniem. Wiec czemu jej nie zalegalizowac skoro i tak i tak jest wlasciwie "legalna"?"no skoro nic mi nie grozi za jej wypalenie to raz spróbuje". A teraz na pewno jest większa obawa.
A ludzie maja swoj rozum, jezeli ktos uwaza ze to co prawo zabrania jest zle a to na co pozwala dobre to ma bardzo marny system wartosci i jest konformista bez wlasnego zdania.
a ja nie znam dealera i nie wiem do kogo miałabym sie zwrócić gdybym chciała spróbować. A bez wątpliwości łatwiej się sięga po coś legalnego niż nielegalnego ( to zależy od osoby, ale ja tak odczuwam).
Oczywiscie ze nie, tak samo jak nie wyjde na ulicę sprzedawać się jak zaczną legalizować prostytucję. A papierosa nigdy w ustach nie miałam, choć proponowano mi go setki razy. Chodzi o to że na pewno łatwiej jest spróbować czegoś jeśli społeczeństwo to akceptuje, nie będzie problemów z tym później, jest łatwo dostępne np. w sklepie. Co nie znaczy że zaraz musze po to sięgać.
Wnioskuje, ze jak zalegalizuja heroine to tez sprobujesz, bo to przecie nic zlego?
Oczywiscie ze nie, tak samo jak nie wyjde na ulicę sprzedawać się jak zaczną legalizować prostytucję. A papierosa nigdy w ustach nie miałam, choć proponowano mi go setki razy. Chodzi o to że na pewno łatwiej jest spróbować czegoś jeśli społeczeństwo to akceptuje, nie będzie problemów z tym później, jest łatwo dostępne np. w sklepie. Co nie znaczy że zaraz musze po to sięgać.
A papierosa nigdy w ustach nie miałam, choć proponowano mi go setki razy. Chodzi o to że na pewno łatwiej jest spróbować czegoś jeśli społeczeństwo to akceptuje
sama sobie zaprzeczasz...społeczństwo papierosy akceptuje i nie palisz i nie spróbowałaś ich,to z maryśką chyba byłoby podobnie??
jak ktoś ma zapalić skręta to i tak zapali a kto jest anty to będzie przeciw czy będzie legalizacja czy jej nie będzie(hehe,ale zamotałem)
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Owidiusz
Sorki, ale BZDURA. Nie wiem czy zauwazylas, ale marichuana jest nielegalna a na forum piszemy otwarcie kto palil, ile pali, jak czesto. Wiec nie ma zadnego problemu z jej kupieniem. Wiec czemu jej nie zalegalizowac skoro i tak i tak jest wlasciwie "legalna"?
Mav moze to i racja, że jest praktycznie "legalna" ale czy jest tak łatwo z jej kupieniem no nie wiem. Może w dużych miastach jest to łatwiej ale w moim mieście naprawde nie jest to łatwo. W wakacje owszem jest o to łatwiej bo wtedy przyjeżdzają "przyjezdni" i to oni handlują tym ale w normalnym czasie już tak łatwo nie jest. Mam znajomych którzy palą marichuane ale na zakup jej muszą jeździć prawie 40 km. więc pewien problem jest.
Chodzi o to że na pewno łatwiej jest spróbować czegoś jeśli społeczeństwo to akceptuje, nie będzie problemów z tym później, jest łatwo dostępne np. w sklepie. Co nie znaczy że zaraz musze po to sięgać.
No i właśnie o to między innymi mi chodzi. Dużo łatwiej jest spróbować czegoś co stoi sobie legalnie w sklepie niż szukanie dilera. Wiele osób już same szukanie dilera odstrasza więc w sklepie nie będą mieli już takich oporów.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Droga Triniti zapewniam Cię, że we Wrocławiu dragi wszelkiej maści i rodzaju są ogólnie dostępne nawet w podstawówkach.
Co do dostępności, po legalizacji nie byłbym taki pewny, czy w chwili obecnej szesnastolatek nie będzie miał problemów z zakupem piwa, wódki, czy fajek. Przynajmniej we Wrocławiu, zakaz sprzedarzy tych używek nieletnim jest dość skrupulatnie przestrzegany, to samo powinno być z legalną marichuaną czy chaszyszem.
Co do dostępności, po legalizacji nie byłbym taki pewny, czy w chwili obecnej szesnastolatek nie będzie miał problemów z zakupem piwa, wódki, czy fajek. Przynajmniej we Wrocławiu, zakaz sprzedarzy tych używek nieletnim jest dość skrupulatnie przestrzegany, to samo powinno być z legalną marichuaną czy chaszyszem.
Cytat:
A papierosa nigdy w ustach nie miałam, choć proponowano mi go setki razy. Chodzi o to że na pewno łatwiej jest spróbować czegoś jeśli społeczeństwo to akceptuje
sama sobie zaprzeczasz...społeczństwo papierosy akceptuje i nie palisz i nie spróbowałaś ich,to z maryśką chyba byłoby podobnie??
Człowieku, zanim coś napiszesz czytaj! Jedno nie jest zupelnie powiązane z drugim. Zresztą pierwsze zdanie odnosi się do mnie, drugie do większości społeczeństwa. Na pewno chętniej siegnęłabym po papierosa jeśli byłby legalny. Co nie znaczy że chcę po niego siegnąć.
Na pewno chętniej siegnęłabym po papierosa jeśli byłby legalny
już nic nie rozumię... :566: o ile dobrze mi wiadomo papierosy są legalne,chyba że nie masz osiemnastu lat :547: :547: :547:
Cały problem tkwi w podejściu społeczeństwa do marichuany i haszyszu,traktując je na równo z innymi narkotykami tak niechetnie odbieranymi jak polski kompot (zresztą się nie dziwie patrzac na naćpanych ludzi na ulicach dużych miast :563: ).
Takie rozumowanie przypomina mi rozmowe ze starszymi ludzmi którzy mają swoje zdanie i będą się go trzymać do grobowej deski nie patrząc na argumenty a na wpojony stosunek do narkotyków.Ludzie nawet nie mają swojego zdania a przyjmują postawe społeczeństwa ponieważ słowo narkotyk źle się kojarzy.
Podsumowując:
niech każdy patrzy na swoje życie i nie utrudnia go innym!!!Ja chce palić i będe i dlaczego mam się ukrywać bo jest to nielegalne?!Jeśli nie powszechna legalizacja to dla wybranych :569:
end
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Owidiusz
Luca etap w historii, gdy byli równi i równiejsi mamy na szczęście za sobą. Przecież legalizacja nie jest zmuszaniem kogokolwiek, do czegokolwiek!!! Bozia po to dał człowiekowi rozumek, żeby podejmował samodzielnie decyzje i wybierał co jest dla niego dobre, a co złe.
Nikt nikogo nie będzie zmuszał do palenia marychy, tak jak nikt nikogo nie zmusza do palenia papierosów, czy picia wódy!!! To indywidualny wybór każdego człowieka. W tej chwili sytuacja jest conajmniej dziwna. Żeby to wszystko miało ręce i nogi należałoby albo zalegalizować marychę, albo zdelegalizować tytoń i alkohol!!!
Nikt nikogo nie będzie zmuszał do palenia marychy, tak jak nikt nikogo nie zmusza do palenia papierosów, czy picia wódy!!! To indywidualny wybór każdego człowieka. W tej chwili sytuacja jest conajmniej dziwna. Żeby to wszystko miało ręce i nogi należałoby albo zalegalizować marychę, albo zdelegalizować tytoń i alkohol!!!
Luca pisze:Na pewno chętniej siegnęłabym po papierosa jeśli byłby legalny
już nic nie rozumię... :566: o ile dobrze mi wiadomo papierosy są legalne,chyba że nie masz osiemnastu lat :547: :547: :547:
Jest legalny ale wydaje mi się, że tutaj było takie gdybanie co by było gdyby.
Cały problem tkwi w podejściu społeczeństwa do marichuany i haszyszu,traktując je na równo z innymi narkotykami(...)Takie rozumowanie przypomina mi rozmowe ze starszymi ludzmi którzy mają swoje zdanie i będą się go trzymać do grobowej deski nie patrząc na argumenty a na wpojony stosunek do narkotyków.Ludzie nawet nie mają swojego zdania a przyjmują postawe społeczeństwa ponieważ słowo narkotyk źle się kojarzy.
Ale jest wiele krajów które mają naprawde liberalne podejście do wielu rzeczy ale nie zdecydowały się na zalegalizowanie "miękkich" narkotyków. Wydaje mi się, że tak naprawde zalegalizowanie nie przyniosłoby aż takich korzyści jak się wielu osobą wydaje. A skoro nie ma problemu ze zdobyciem tych narkotyków dla osób które chcą palić to po co zmieniać coś co wcale tak źle nie działa?
niech każdy patrzy na swoje życie i nie utrudnia go innym!!!Ja chce palić i będe i dlaczego mam się ukrywać bo jest to nielegalne?
Skoro twierdzisz, że niech każdy patrzy na swoje życie i nie utrudnia go innym to dlaczego każesz zalegalizować (a tak mi się wydaje) skoro np. ja nie chce tego.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
ikt nikogo nie będzie zmuszał do palenia marychy, tak jak nikt nikogo nie zmusza do palenia papierosów, czy picia wódy
Tomasz,przeciez ja nikogo nie zmuszam do palenia MJ!!Wyznaje zasade "wolnoć tomku (
Trinity19
Skoro twierdzisz, że niech każdy patrzy na swoje życie i nie utrudnia go innym to dlaczego każesz zalegalizować (a tak mi się wydaje) skoro np. ja nie chce tego
ano po to żeby móc palić bez żadnych stresów ( nie mówie że legalizacja to możliwość palenia w miejscu publicznym )
mnie denerwuje jak ktoś pali papierosy na przystankach i dmucha mi tym śmierdzącym dymem prosto w twarz,czemu ONI mogą a reszta nie????
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Owidiusz
- Personal Jesus
- Zaglądający
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 wrz 2004, 16:18
- Płeć:
Legalizacja dobra sprawa...wreszcie ludzie przestaliby patrzeć na Ciebie jak na przestępcę czy narkomana jakiegoś...a co do seksu po narkotykach...sex był i jest....narkotyki były i...są,ale jeszcze jakos tego nie mieszałem...ale raczej nie będę próbował bo dla mojej Pani staram się porzucić głupie przyzwyczajenia do brania różnego rodzaju dziwnych substancji...
..."You never talk
We never smile
I scream
You're nothing
I don't need you any more
You're nothing"...
We never smile
I scream
You're nothing
I don't need you any more
You're nothing"...
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 111 gości