Co było nie tak ?

[Misio]

Cześć chciałem Cie was spytac przynajmniej tych co mieli do czynienia z tabletkami antykoncepcyjnymi, ostatnio strasznie się przestraszyłem kiedy to moja ukochana nie dostała okresu zawsze dostawała w czwartek, no i cały dzień nic, zacząłem się bardzo stresować tak samo jak moja ukochana, pierwszy raz tak bardzo się baliśmy. Wiem ze okres jak się odstawi tabletki powinien przyjsc do siedmiu dni ale czemu się tak stało ze nie przyszedł w czwartek tak jak zawsze. Po nieprzespanej nocy dostałem wiadomosc ze wkońcu pojawił się okres, czemu się tak stało, tabletki powinny regulowac, jak zawsze w czwartek to w czwartek a nie piątek, co jest grane, ja już się bałem ze może ciaza ale na szczescie jest oki. Tylko pozostaje te pytanie. Czemu ?

[fish]

To jest różnie. Czasami jak nawet długo bierzesz może się to przeciągnąć. Tak więc się nie martw.

[Mysiorek]

No ręce opadają...
No jak to czemu?
Bo chemię w siebie pakuje!
Zmusiłeś się choć do przeczytania ulotki załączonej do pastylek?!
Tam jest napisane, że może miec i nie musi mieć. I może zajść, ale nie musi.
Na takie sprawy nie dają gwarancji.
Ale zawsze możesz polecieć z reklamacją

[Imperator]

- Kochanie, jaki dzisiaj mamy dzień tygodnia?
- Nie wiem dokładnie, nie dostałam okresu, więc to na pewno nie czwartek

PS
Czasem okres jest 3ciego dnia, czasem 5tego... różnie bywa.

[Tomasz]

Z tego co wiem to okres pojawia się kiedy chce, a nie kiedy się go oczekuje

[ramona]

ja tez dostaje zawsze w czwartek wiec nie widze w tym nic zabawnego ani tym bardziej dziwnego, ha ha ha ?? zabawne bo dostaje w czwartek , moze pośmiejemy sie z tego że ty dostajesz raz w czwartek , raz w poniedzałek hmmmmmm.

[Andrew]

Nie ma to jak systematycznosc i terminowosc :564:

[Arouse]

Kolega by pewnie chciał nastawiac zegarek zgodnie z okresem sowjej kobietki ale cóż w tym miesiącu zegraek będzie się spóźniał...

[Student]

Moja dziewczyna tez dostaje zawsze w czwartek Sue a z tym zegarkiem to tak nie zartuj bo to prawda Wyobraz sobie ze moja dziewczyna kiedys zawsze w czwartek o 9 rano dostawala okres. Teraz troszke sie to rozregulowalo ale przez dlugi czas tak bylo:)

[Imperator]

Jeszcze gdyby tak punktualnie przychodziły na spotkania...

[foxy_lady]

ale macie ubaw, ale to nic śmiesznego. ja tez mam jak w zegarku.

[Misio]

NIe rozumie was, pisze bo jest to troche dziwne ze zawsze przychodziło w terminie od kilku miesiecy a tutaj nagle teraz na kolejny dzień. Ja nie chce zeby to chodził ojak w zegarku ale chodzi mi o fakt ze jak sie bierze tabletki to sie podobno reguluje okres i jak przychodzi danego dnia to przychodzi a nie w czwartek, w piatek a jeszcze kiedy indziej w niedziele.
Nie mam zielonego pojecia z czego sie nabijacie, widze ze te forum jest nic nie warte, a raczej ludzie w którzy sie na nim rozpisuja przynajmniej niektórzy !

[foxy_lady]

Okres powinien wystąpić podczas przerwy w braniu tabletek i nie ma żadnej gwarancji, że będzie to w czwartek o 9:00 rano. Zmienił się na piatek, to się zmienił, nie rozchoruje się z tego powodu.

nie do końca. jesli okres już się ureguluje, to wystepuje zawsze tego samego dnia mniej więcej o tej samej porze. Owszem, zdarza się że może sie przesunąc bądź nie pojawic w ogóle. Wiedząc o tym i tak niepokoiłabym się.

Misio, nie unoś sie tak i nie obrażaj nikogo

[Andrew]

A co tam terminowosc ! MOja zona na tenprzykład niegdy nie ma w terminie , zawsze ma kiedy indziej , to dwa dni w tą stronę to w druga a nawet i 4 dni ,m bywało i 6 , i zyje i nic jej nie ma a ma juz 35 lat i zawsze tak było i pewnie bedzie ! +mozna z tym zyć !

[Imperator]

nawet jak się bierze pigułki i się orgazm o jeden dzień przesunie

to od pigułek się dostaje orgazmu? ;)

[Rudiger]

" Z hormonami może się to i sprawdza, choć z drugiej strony, nawet jak się bierze pigułki i się orgazm o jeden dzień przesunie, to koniec świata nie nastanie."

Głodnemu/-ej chleb na myśli

[foxy_lady]

Ja też nie biore, dlatego w życiu mi nie przyszło do głowy, liczyć czas wystąpienia okresu za pomoca dni tygodnia. Z hormonami może się to i sprawdza, choć z drugiej strony, nawet jak się bierze pigułki i się orgazm o jeden dzień przesunie, to koniec świata nie nastanie.

właśnie dlatego, że nie bierzesz. Jeśli okres sie reguluje po pigułkach to każde przesunięcie może niepokoić. Wierz mi.