Jak zachęcić faceta- minetka?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 22 sie 2006, 22:48

TedBundy pisze:To trzeba umieć?

tak, tedi :]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 22 sie 2006, 23:06

Nie wiem, ale może tylko ja to zauważyłam, bo jeszcze nikt tego nie poruszył... Noemi, napisała, że jej chłopak nie chcce robić jej minety... czyli zapewne ma jakieś zachamowania albo coś, co strawia, żę nie może się przełamać, albo mu sięto po prostu nie podoba (nie wnikajmy dlaczego), ale napisala, że
Noemi pisze:ale gdy ja chcę muszę długo namawiać. Nawet wtedy minetka trwa krótko i szczerze nie zadowala mnie.

czyli jednak czasami robi... Może Noemi, powinnaś zauważyć jak on się poświęca robiąc coś wbrew sobie.

Piszecie, że on jest egoistą, a Noemi nie?? Jakby nie była, nie namawiałaby go tak do tego... z czasem wszyscy do wszsytkiego dojrzejemy, więc może lepiej poczekać i nie robić nic na siłe...

Przynajmniej takie jest moje zdanie
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 22 sie 2006, 23:26

didi_16 pisze:Piszecie, że on jest egoistą, a Noemi nie?? Jakby nie była, nie namawiałaby go tak do tego...


Proste, jezeli jestes zaspokojona w "110%" to czego wiecej wymagasz ? nie sadzisz, ze nie mozna miec w zyciu wszystkiego? <zalamka>

Moze chlopak mial jakies zle przezycia w tej sprawie, moze mu sie to nie podoba.
Jak bylem ze swoja dziewczyna przez jakis czas mialem wielka ochote zrobic jej minetke, ale po jakims czasie cos odtracalo mnie od tego czynu, lecz sam nie wiem co... Wydaje mi sie ze jak bedzie mial ochote to zrobi Ci to - nic na sile! ! !

TFA pisze:Na koniec chcialem zapytac was drogie panie jak byscie sie czuly jak by wam facet postawil ulwimatum "albo bierzesz do buzi albo sie zegnamy" ?


Brawo TFA <browar> bo taka prawda...
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 22 sie 2006, 23:28

Mloda jestes:> Moze noe juz dluuuugo czeka i ma dosc a rozmowa po prostu nie pomaga? Tak pewnie jest, chociaz moze nie...
Ja tego nie rozumiem... moja kobieta ma najpiekniejsze cialo na swiecie - tak ma uwazac kazdy facet o swojej pani. Owszem inne tez maja zajebiste ciala:D ale to jest najwazniejsze i najpiekniejsze. Jakby nie chcial piescic jej piersi, a robil minetke, to tez byscie pisaly ze sie brzydzi jej piersi?(to to juz w ogóle nie mozliwe:D)
Powiem tak, po samym opise noe problemu juz wyobrazilem sobie wygolona kobiete i polizalem monitor :D wiec censored nie skumam nigdy jak moze to faceta odrzucac. Mnie w kobietach nie odrzuca nic(oczywiscie tych ktore sa wedlug mnie sexi czy mi sie podobaja) i nie kumam tego... tym bardziej ze ona jemu robi loda, a to chyba raczej kobity maja z tym problemy czesciej niz faceci z minetkami. Poza tym pewnie sie normalnie kochaja, to co... polizac jej nie moze?
A moze mialas kochankow wczesniej i to mu przeszkadza?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 sie 2006, 23:32

lollirot pisze:tak, tedi


a gdzie tam :D Jak to TFA ujął - to trzeba "mieć we krwi" :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 22 sie 2006, 23:36

To ja wam pokażę taką sytuację w drugą stronę... ja mam straszne problemy, żeby zrobić loda (właśnie chodzi o wewnętrze zahamowania). Mój były często psychicznie na mnie wywierał presje w tym temacie... i widzicie jak to się skończyło... "były".... Mój obecny chłopak bardzo docenia moje starania (bo staram się próbować jak tylko mam okazje, lecz nigdy nie wychodzi:( ). To częściej słyszę od niego "nie rób, nie chce, żebyś się znowu źle czuła" (chodzi o złe samopoczucie psychiczne po tym). Bardzo mi tym pomaga, tym, ze wiem, że nie jest na mnie zły, że się o mnie troszczy.... a nie tylko myśli o sobie.....
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 22 sie 2006, 23:42

Ale kto jej kazal opieprzac go za to? Bo nie doczytalem? A ja ci dam inny przyklad. Gosc tlumaczy swojej pani ze chce zeby ona probowala a ona ciagle gada ze nie jest gotowa. Ile mozna czekac? 10 lat? na loda? chyba nieco za duzo nie? :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 23 sie 2006, 02:50

Wg. mnie przyczyna jego niechęci jest całkiem banalna-poprostu chłopak nie trawi zapachu i smaku cipki (jak dla mnie dziwne, ale pewnie prawdziwe). Namawianie/zmuszanie nic tu nie pomoże, bo to i tak nie zmieni jego gustu. A pomysł zerwania z tego powodu uważam za chory. Jeśli sam sex uważasz za udany, to bez minetki da się żyć. Jestem pewien, że z czasem sam to polubi, bo gusta też się zmieniają, chociaż o nich się nie dyskutuje.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 23 sie 2006, 09:22

lollirot pisze:TedBundy napisał/a:
To trzeba umieć?

tak, tedi

no pewnie, że trzeba umiec. Tylko, że kiedys trzeba zaczac sie uczyc. to tak jak by powiedziec, nie wejde do wody bo pływac nie umiem
Hyhy pisze:A moze mialas kochankow wczesniej i to mu przeszkadza?

jesli takie cos facetowi przeszkadza to znaczy, ze dzieciak, a jak jeszcze on miał kobiety i daje obecnej do buzi to dzieciak i hipokryta
Hyhy pisze:Gosc tlumaczy swojej pani ze chce zeby ona probowala a ona ciagle gada ze nie jest gotowa. Ile mozna czekac? 10 lat? na loda? chyba nieco za duzo nie?

ale gdzie jest powiedziane, że partner/partnerka ma zaspokoic w kazdy sposób. Sa ludzie którzy nigdy nie zrobia przyjemnosci oralnie i juz. Trzeba sie z ttym pogodzic i albo byc z ta osoba albo poszukac kogos innego. Ja osobiście z braku minetki bym nie myslał o odchodzeniu. Nie namawiała na robienie, ale bardzo bym chciala poznac prawdziwy powód.

Gdybys znała prawdziwy powód to mozna by działac.
Jarek pisze:Wg. mnie przyczyna jego niechęci jest całkiem banalna-poprostu chłopak nie trawi zapachu i smaku cipki

gdyby to było to to mozna pod prysznicem, mozna wysmarowac cipeczke partnerki czyms smacznym np. kremem czekoladowym.
Postaraj sie dowiedziec, ale zrób to tak, by wiedział, że moze ci zaufac, ze to nie przesłuchanie, ze zrozumiesz i że jestes gotowa na to co usłyszysz
ASR
Bywalec
Bywalec
Posty: 38
Rejestracja: 23 lut 2006, 13:05
Skąd: ViRuSlAnD
Płeć:

Postautor: ASR » 23 sie 2006, 11:05

A próbowaliście pozycji 69?? Jak by nie unikał to i tak cipka z przodu przed twarzą.
Obrazek

MOC JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, QUATTRO ZABAWĄ A TURBO PODSTAWĄ
Noemi
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 20 sie 2006, 23:52
Skąd: Z nieba
Płeć:

Postautor: Noemi » 23 sie 2006, 17:05

Więc zaczne może od tego, że ja swojego faceta naprawde bardzo kocham. Nie zdradziłam go nigdy. Wiem również że minetka nie jest najważniejsza. Nie mam też zamiaru rozstawać się z nim z tak błachego powodu bo jest nam ze sobą b.dobrze. Myślę że ma jakiś wewnętrzne zahamowania i nie będę go zmuszała.Faktycznie może kiedyś sam się przełamie i po prostu zrobi to, robiąc mi niespodziankę i przyjemność :). Próbowaliśmy 69 kilka razy i to mu nie przeszkadzało. Tak sądze, bo skoro się nie skarżył :)... .
Dziękuję za wszytskie odpowiedzi!
Pozdrawiam
....::...NOEMI...::....
Daleko jesteś, daleko,
Tak bardzo jak byłeś blisko,
I nie popłynął już nigdy,
Łzy upojenia w uścisku.

KC :*
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 23 sie 2006, 17:14

Dzindzer pisze:mozna wysmarowac cipeczke partnerki czyms smacznym np. kremem czekoladowym.


:/ można. Tylko po co? <diabel> Lepić się potem tym całym słodkim badziewiem? Już lepiej lepić się naturalnymi sokami <aniolek>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 23 sie 2006, 17:44

TedBundy pisze:można. Tylko po co?

właśnie. smak cipki - ok. smak czekolady - ok. ale serwowane razem? <hmm>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 23 sie 2006, 20:58

lollirot pisze:TedBundy napisał/a:
można. Tylko po co?

właśnie. smak cipki - ok. smak czekolady - ok. ale serwowane razem?

żeby smak nie był typowo cipkowy.
Mój ex lubił czasami takie dodatki smakowe
blejd007
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 23 sie 2006, 12:31
Skąd: Z Netu
Płeć:

Postautor: blejd007 » 25 sie 2006, 09:27

Moja rada to rozmowa i jeszcze raz rozmowa oczywiście nie na siłę, ale staraj się z nim rozmawiać. Być może miał jakieś nieprzyjemne doświadczenie podczas pierwszej próby. I nie przjmuj się na pewno będzie dobrze. Najważniejse, że jesteś ogólnie zadowolona z waszego życia seksualnego :)
Romeo
Bywalec
Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 21 sie 2006, 00:59
Skąd: tu jestem??
Płeć:

Postautor: Romeo » 28 sie 2006, 15:37

Mnie tam jakos nie trzeba było zachęcać <aniolek>
To samo przyszło :)
Żyj tak aby za 20 lat móc spojrzeć lustro mówiąć nie zniszczyłem sobie życia!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 28 sie 2006, 16:50

Noemi pisze:Próbowaliśmy 69 kilka razy i to mu nie przeszkadzało. Tak sądze, bo skoro się nie skarżył
A moze jest tak troche egoista w lozku? Jemu dobrze wiec jest dobrze?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 485 gości