Kwestia biustu!
Moderator: modTeam
precyzujac ....moze ci sie biust partnerki nie za bardzo podobać a i tak ją bedziesz kochac !!
Słusznie napisane Krzysiu - i dlatego póki co abstrakcyjnie powiem, że jednak lubię nieco większe niż małe - taka enigma, bo wszystkie są ładne i godne pieszczenia, ssania, lizania, masowania, przytulania - ojej :562:

Ja nie mam imponujacego biustu, cale szczescie, bo w przeciwnym wypadku komicznie wygladalabym na koniu z majtajacymi sie gdzies cyckami ;-) Poza tym jak rozmawiam z chlopakami mam pewnosc, ze patrza mi w oczy a nie na dekolt :-)
Swoja droga to co Was faceci fascynuje w tych "workach tłuszczu"?? :-) Najciekawsze jest to, ze jak juz ktoś wspomniał bez wzgledu na to czy są małe czy duże zawsze są obiektem waszego wielbienia...
Swoja droga to co Was faceci fascynuje w tych "workach tłuszczu"?? :-) Najciekawsze jest to, ze jak juz ktoś wspomniał bez wzgledu na to czy są małe czy duże zawsze są obiektem waszego wielbienia...
Porównianie koni do cycków?? Ehh... ta zniewaga krwi wymaga!!
Ale w sensie zafascynowania tym czy tamtym to wytłumaczyłes mi Krzysiu wprost idealnie.
Muszę Wam powiedzieć jednak, ze ja jestem w lepszej sytuacji, bo faceci i piersi to zauroczenie jednostronne, cycki nie poliza cie z uczuciem kiedy masz zly dzien, nie zabiora cie na wspaniala wycieczke a przede wszystkim nie beda cie tak kochaly jak koń. No ale OK, rozumiem, ze jakies tam "korzysci" tez sobie czerpiecie... :-)
pozdrawiam wszytkich fanów piersi i koni
Ale w sensie zafascynowania tym czy tamtym to wytłumaczyłes mi Krzysiu wprost idealnie.
Muszę Wam powiedzieć jednak, ze ja jestem w lepszej sytuacji, bo faceci i piersi to zauroczenie jednostronne, cycki nie poliza cie z uczuciem kiedy masz zly dzien, nie zabiora cie na wspaniala wycieczke a przede wszystkim nie beda cie tak kochaly jak koń. No ale OK, rozumiem, ze jakies tam "korzysci" tez sobie czerpiecie... :-)
pozdrawiam wszytkich fanów piersi i koni
amazonka pisze:Ja nie mam imponujacego biustu, cale szczescie, bo w przeciwnym wypadku komicznie wygladalabym na koniu z majtajacymi sie gdzies cyckami ;-) Poza tym jak rozmawiam z chlopakami mam pewnosc, ze patrza mi w oczy a nie na dekolt :-)
Ja tam zawsze jak rozmawiam z dziewczyną to spoglądam sobie od czasu do czasu na dekolt - niezależnie od wielkości biustu. Co bym nie robil i tak wzrok leci na dół....
- Karolina23
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 sie 2004, 00:26
- Płeć:
jestem kobietą ale zdążyłam zauważyć że każdemu facetowi leci wzrok w dół. Kiedyś nawet sprowokowałam taką sytuacje aby to sprawdzić. Mam biust taki sobie -mniie sie nie podoba- ale przy pewnym wyeksponowaniu wygląda nawet nawet.
Test próbowałam na obecym moim chłopaku. Siedzieliśmy sobie i gadaliśmy. W tle grał tv. Oczywisćie dla podpuchy od czasu do czasu spoglądałam na film. I wtedy zauważyłam kątem oka że mój koleś gdzie się patrzy??????????? w dekolt heheh.Ale oczywiście gdy spojrzałam znowu na niego patrzał sie ładnie w oczka. I tak kilka razy. Śmiać mi sie chciało ale.......już sobie darowałam
Test próbowałam na obecym moim chłopaku. Siedzieliśmy sobie i gadaliśmy. W tle grał tv. Oczywisćie dla podpuchy od czasu do czasu spoglądałam na film. I wtedy zauważyłam kątem oka że mój koleś gdzie się patrzy??????????? w dekolt heheh.Ale oczywiście gdy spojrzałam znowu na niego patrzał sie ładnie w oczka. I tak kilka razy. Śmiać mi sie chciało ale.......już sobie darowałam
Nie będzie przyjacielem kobiety, kto może być jej kochankiem!!!
sa takie jakie powinny być nie zaduże nie za małe po prostu jak by to powiedzieć w sam raz do rączki!!!!!!!
Mi się podoba podawanie rozmiaru piersi "do rączki", no i muszę się zgodzić z którymś z przedmówców, że ważniejszy od rozmiaru jest ich kształt i stan-powinny być jędrne a nie jakieś obwisłe.
ps. gdzieś czytałem, że wcieranie spermy ujędrnia piersi.
Kochać i być kochanym
- Karolina23
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 sie 2004, 00:26
- Płeć:
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
Mi się podoba podawanie rozmiaru piersi "do rączki",
kiedyś żartowałam, że jak moj facet będzie mi kupował bieliznę, to poprosi ekspedientkę o 3 różych "rozmiarów" manekiny, i będzie sprawdzal ręką który jest najbardziej "podobny"

"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Przećwiczyłem już kupowanie bielizny dla mojej pani i to nie "na rączkę" tylko znam po prostu rozmiar. Ale choć sprawia jej to przyjemność i cieszy sie z takich prezentów to, jak ona powiedziała, woli kupować sama, ponieważ może sobie przymierzyć stanik i sprawdzić czy dobrze leży. Podobno oprócz rozmiaru ważny jest krój, bo przecież biusty mają też różne kształty i w niektórych, że tak powiem, modelach - źle się czuje.
Ja wole kupować sobie bielizne sama lub razem. Bielizna jako prezent jest fajna ale nie zawsze rozmiar jest równy rozmiarowi. Ważne jest by się dobrze czuć więc wole poprzymierzać niż potem żałować.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- Karolina23
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 sie 2004, 00:26
- Płeć:
Chyba każda kobieta lubi dostawać bielizne, a co za tym idzie faceci mają z tego taką przyjemność iż dobrze wiedzą że zobaczą ją na swojej kobiecie
Ja również wole sama kupować bielizne, bo tak jak napisaliście rozmiar rozmiarowi nie równy, cięzko dopasowac pomimo tego iż zna się rozmiar. Stringi, koszulki itp Ok. Ale z biustonoszem jest ciężej.

Ja również wole sama kupować bielizne, bo tak jak napisaliście rozmiar rozmiarowi nie równy, cięzko dopasowac pomimo tego iż zna się rozmiar. Stringi, koszulki itp Ok. Ale z biustonoszem jest ciężej.
Nie będzie przyjacielem kobiety, kto może być jej kochankiem!!!
ja wolę być ostrożny z kupnem bielizny,problemy z rozmiarem są na porządku dziennym.Ostatnio widziałem biustonosz o oznaczeniu 75C z dużą ilością gąbki a rozmiarowo to było 75A.Teraz każda dziewczyna nosi B albo C ponieważ producenci zawyżają rozmiary aby poprawić samopoczucie kobietą z małym biustem :557:
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Owidiusz
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
może i lepiej kupować razem (sama nie bo mogłoby mu się nie spodobać, a tak to on wybiera a ja robię za modelkę
) ale otrzymanie ślicznego prezentu od ukochanego...zdecydowanie cudowne uczucie
(ostatnio sama się przekonałam
)no i zawsze można panią poprosić w sklepie że jeśli będzie zły rozmiar to wymienić można 

"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
mariusz pisze:I co z tego?? Każdy facet lubi popatrzeć na swoją dziewczynę...Przecież lepiej aby patrzył na twój biust, niż na biust aktorek w tv
hm... no właśnie. Strasznie mnie irytuje, gdy facet będący w związku z kobietą ogląda się za innymi paniami (czytaj: za ich cyckami, ew. tyłkiem). Na spacerze, czy w tv. Może nie powinnam reagować na coś takiego złością, bo to zdaje się u wielu panów odruch naturalny, ale momentami robi się po prostu przykro :029:
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Nie będę zakładal nowego tematu, bo moje pytanie jest związane własnie z biustem - chodzi mi mianowice o sutki: podobają sie wam duże czy małe?
Pytanie może jest głupie, ale nudzę się w pracy, a przy sąsiednim biurku siedzi koleżanka w obcisłej błękitenej koszulce (to sie chyba top nazywa albo cóś jakoś tak) no i widać, że nie ma stanika, bo przylegający ściśle do ciała materiał pięknie podkreśla jej całkiem duże, płaskie sutki na raczej niewielkich piersiach (kurczę, chyba jestem erotomanem
)
do ptaszka: niech Ci nie robi się przykro - faceci tak już mają, że oglądają się za dziewczynami na ulicy
bo są wzrokowcami. Jak moja pani czasem się na mnie wkurzy za to gapienie się, to zawsze jej mówię, że jestem koneserem kobiecego piękna. To zawsze rozładowuje atmosferę.
Pytanie może jest głupie, ale nudzę się w pracy, a przy sąsiednim biurku siedzi koleżanka w obcisłej błękitenej koszulce (to sie chyba top nazywa albo cóś jakoś tak) no i widać, że nie ma stanika, bo przylegający ściśle do ciała materiał pięknie podkreśla jej całkiem duże, płaskie sutki na raczej niewielkich piersiach (kurczę, chyba jestem erotomanem
do ptaszka: niech Ci nie robi się przykro - faceci tak już mają, że oglądają się za dziewczynami na ulicy
jesli chodzi o mnie to uwazam ze to tez zalezy od kobiety...mysle ze jak kobieta jest przy kosci musi miec wieksze piersi,szczupla i smukla mniejsze...i jak juz ktos przedemna powiedzial (nie raz)musza byc proporcjonalne
jesli ja mam wybrac to rozmiar A,B
wole srednio male czyli raczej A choc B tez zle nie jest ...
taki niezdecydowany jestem
jesli ja mam wybrac to rozmiar A,B
wole srednio male czyli raczej A choc B tez zle nie jest ...
taki niezdecydowany jestem
Panowie jakie preferujecie piersi u swojich partnerek? Male czy duze?
Powiem szczerze że mi się podobaja średnie piersi, moja ukochana ma w sam raz piersi i pasują do niej, chociaż ja i tak mówię że ma duże
"...Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć..."
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 118 gości