Czy kobiety są biseksualne?

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:05

Andrew pisze:a jak masz inne zdanie zadzwon do sexuologa i zapytaj , na necie podałem nr. tel. do sexuologa dyzurnego , czy jakoś tak gdzie mozna dzwonic

Czytalam publikacje m.in. Starowicza i nigdy nie spotkalam sie z teoria, ze 98% kobiet jest bi...

Andrew pisze:przepytalem swoje znajome , z reala i z neta ....wszystko

Po prostu dobierasz sobie specyficzne znajome, nie pomyslales o tym? One wcale nie musza reprezentowac ogolu kobiet.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:17

runeko pisze:
Andrew pisze:a jak masz inne zdanie zadzwon do sexuologa i zapytaj , na necie podałem nr. tel. do sexuologa dyzurnego , czy jakoś tak gdzie mozna dzwonic

Czytalam publikacje m.in. Starowicza i nigdy nie spotkalam sie z teoria, ze 98% kobiet jest bi...
Andrew pisze:przepytalem swoje znajome , z reala i z neta ....wszystko

Po prostu dobierasz sobie specyficzne znajome, nie pomyslales o tym? One wcale nie musza reprezentowac ogolu kobiet.

TO MOJA TEORIA O TYCH 98%(i nie ze jest , tylko ma skłonnosci) nie sexuologa

znowu nie tak rozumiesz, do sexologa dzwonic pisze w kontakscie ze taki "problem" jest i nie jest wcale mały .
znowu

jakiego ogółu pisze wyraznie o 50% i o przypuszczeniach moich , ze te z temperamentem mogą miec skłonnosci ,az siegajace do 98% ich populacji - ("MOGA")

Miltonia · Postautor: **Miltonia** » 15 sie 2006, 10:19

No wlasnie Andrew tego nie rozumie, ze badania to robi sie troszke inaczej, zeby mialy jakikolwiek sens i ze caly swiat to nie on i jego znajome... .

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:19

Anula pisze:Jak to jest z nami kobietami? ?

MOJE POSTY Są MOJą ODPOWIEDZIA NA TO ZAPYTANIE !

[ Dodano: 2006-08-15, 10:20 ]

Miltonia pisze:No wlasnie Andrew tego nie rozumie, ze badania to robi sie troszke inaczej, zeby mialy jakikolwiek sens i ze caly swiat to nie on i jego znajome... .

NAPISALEM na jakiej podstawie ja tak twierdze , nie wazne jak sie robi badania , wazne dla kolezanki jak kto uwaza i dlaczego tak uwaza , macie inne zdanie ...napiszcie to

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:22

Andrew pisze:MOJE POSTY Są MOJą ODPOWIEDZIA NA TO ZAPYTANIE !

Odpowiadac to powinny raczej kobiety. Z tego co mi wiadomo nie jestes biseksualna kobieta...Skad ty mozesz wiedziec czy kobieta jest bisseksualna czy nie skoro jestes facetem? To tak troche logiki wymaga, na litosc Boska...

Miltonia · Postautor: **Miltonia** » 15 sie 2006, 10:23

Andrew pisze:
Anula pisze:Jak to jest z nami kobietami? ?

MOJE POSTY Są MOJą ODPOWIEDZIA NA TO ZAPYTANIE !

To teraz jestes kobieta? <hahaha>

Dlatego juz pisalam, ze tu najwiekszymi znawcami sa mezczyzni, ktorzy do tego nie sluchaja, co im tu kobiety pisza, tylko forsuja na sile swoje "teorie", a tak naprawde zalatwiaja sobie przy ty cos innego.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:25

za Runeko -,pitolisz teraz , napisalem porostu to co mam do powiedzenia , a jak uwazasz iż moje odpowiedzi sa nie na temat i nie powinny tu byc to mi przykro , wynika to chyba z nieprzespanej nocy ! coś ciezko kapujesz <aniolek>

ja napisalem to co Mi powiedziły KOBIETY , czytac nie umiesz <aniolek>

stad uwazam iz wypowiedziec sie mogłem.
wszak sama piszesz, iz taka skłonnosc bys mogła miec <aniolek>

runeko pisze:A ja mam dziwnie tak bo mialam "przygode" z bliska przyjaciolka. Ale z kolei z inna kobieta juz bym tego zrobic nie mogla (chyba, ze naprawde bliska, bliska przyjaciolka- a i takie mam ale w tej kobiecie tez musi byc "cos" -ten zauwazalny pierwiastek biseksualnosci). Seks z kobieta jest przyjemny bo kobieta wie, czego druga oczekuje. Ale jesli chodzi o mnie to predzej poszlabym do lozka z nieznajomym facetem niz z nieznajoma kobieta (taki przyklad, nie bierzcie sobie tego do serca ) Czyli wychodzi, ze jestem semi-biseksualna (ciekawe slowo ) bo nie pociagaja mnie w tym samym stopni kobiety, co mezczyzni. Dla mnie (kiedys, powiedzmy) wystarczylo, ze facet jest przystojny, moglabym z nim isc do lozka. Z kobieta musialaby mnie laczyc gleboka przyjazn. Cos w tym jest...

i teraz jak napisze iz Runeko moze miec skłonnosci do bycia z inna kobieta , chocby jednorazowa , to napisze nie na temat i wypowiadac sie nie moge ? runeko to też nie wszystki , ale jest , sa tez inne

larena · Postautor: **larena** » 15 sie 2006, 10:26

ja po czesci zgadzam sie z Andrew, mysle ze wiele kobiet pociagaja inne kobiety lecz wiele z nich nie dopuszcza do siebie mysli o jakimkolwiek zwiazku z osoba tej samej plci, po prostu boja sie bycia "innymi"
wiele "sportsmenek" jest biseksualnych

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:31

Andrew pisze:ja napisalem to co Mi powiedziły KOBIETY , czytac nie umiesz

Ty nie umiesz bo piszemy ci juz 10 postow, ze kobiety, ktore znasz nie reprezentuja ogolu kobiet na swiecie. Elo?

Andrew pisze:wszak sam piszesz iz taka skłonnosc bys mogła miec

Nie zlapales w ogole mojej wypowiedzi -_-'

larena pisze:wiele "sportsmenek" jest biseksualnych

Daj spokoj, to tez jest mit. Ze niby sport wytwarza hormony i w ogole ale ludzie to rzodmuchali do przesady.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:32

runeko pisze:
Andrew pisze:ja napisalem to co Mi powiedziły KOBIETY , czytac nie umiesz

Ty nie umiesz bo piszemy ci juz 10 postow, ze kobiety, ktore znasz nie reprezentuja ogolu kobiet na swiecie. Elo?

a ja pisze 10 posta , ze nie o to chodzi , i ze to moje zdanie

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:33

Ty masz problemy z percepcja...

larena · Postautor: **larena** » 15 sie 2006, 10:38

runeko pisze:larena napisał/a:
wiele "sportsmenek" jest biseksualnych

Daj spokoj, to tez jest mit. Ze niby sport wytwarza hormony i w ogole ale ludzie to rzodmuchali do przesady.

moze i jest rozdmuchane ale jednak wiekszosc moich zanjomych biseksualnych to "sportsmenki", i moze nie chodzi tu tyle o te hormony ale takie kobiety trenujace razem, spedzajace ze saoba wiele czasu przestaja sie zupelnei siebie krepowac, sa badziej otwarte, zreszta czesto to tyczy sie i mezczyzn chociaz moze w mniejszym stopniu
stwierdzam to po obserwacjach, bo sporo czasu spedzam w srodowisku sportowcow

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:39

jako kierowca zawodowy i nie tylko , mam wszystkie badania aktualne (ze tak powiem swierze) Percepcja wiec u mnie oki , bo zbadaną ja <aniolek>

mam w domu na to dokument , szkoda ze nie mam skanera , by bym ci zarzucił do wgladu , ale moze Ty sobie zrobisz ? a ty jestes nadprzecietnie inteligentna ...gdzie mi sie tam z Tobą równac <browar>

[ Dodano: 2006-08-15, 10:40 ]

larena pisze:
moze i jest rozdmuchane ale jednak wiekszosc moich zanjomych biseksualnych to "sportsmenki", i moze nie chodzi tu tyle o te hormony ale takie kobiety trenujace razem, spedzajace ze saoba wiele czasu przestaja sie zupelnei siebie krepowac, sa badziej otwarte, zreszta czesto to tyczy sie i mezczyzn chociaz moze w mniejszym stopniu
stwierdzam to po obserwacjach, bo sporo czasu spedzam w srodowisku sportowcow

no to teraz tez kolezance nalezy napisac iż pisze głupoty <foch>

i ze sportsmenki to nie cała populacja kobiet ...co jest oczywiste <przytul>

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:42

Andrew pisze:Percepcja wiec u mnie oki , bo zbadaną ja

Chodzilo mi o ta taka glebsza, mentalna, rozumiesz...

Andrew pisze: ze sportsmenki to nie cała populacja kobiet ...co jest oczywiste

No jest ale ma troche racji z tym przelamywaniem wstydu wsrod kobiet, ktore razem trenuja, widza sie codziennie rozberane itepe. To jest roznica.

larena · Postautor: **larena** » 15 sie 2006, 10:43

chodzi mi o to ze u "sportsmenek" czesciej mozna zauwazyc sklonnosci biseksualne

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:43

a ja nie mam ?

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:45

Andrew pisze:a ja nie mam ?

Sklonnosci biseksualnych? Nie wiem, nie przyznales sie.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 sie 2006, 10:47

o racje mi chodzi / pisze calkowite głupoty ..tak ?

runeko · Postautor: **runeko** » 15 sie 2006, 10:49

Andrew pisze:pisze calkowite głupoty ..tak ?

Wedlug naszych badan masz 67% z 34, ze a i owszem.

mrt · Postautor: **mrt** » 15 sie 2006, 11:14

larena pisze:moze i jest rozdmuchane ale jednak wiekszosc moich zanjomych biseksualnych to "sportsmenki", i moze nie chodzi tu tyle o te hormony ale takie kobiety trenujace razem, spedzajace ze saoba wiele czasu przestaja sie zupelnei siebie krepowac, sa badziej otwarte,

Mam prostsze wytłumaczenie: są tak brzydkie i przez ciągłe treningi tak chłopowate z wyglądu, że żaden normalny facet by nie chciał z nimi być

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 15 sie 2006, 11:26

mrt pisze:Mam prostsze wytłumaczenie: są tak brzydkie i przez ciągłe treningi tak chłopowate z wyglądu, że żaden normalny facet by nie chciał z nimi być

Taaa... Zwlaszcza rosyjskie tenisistki <aniolek>

Aniolecek · Postautor: **Aniolecek** » 15 sie 2006, 11:26

runeko pisze:Odpowiadac to powinny raczej kobiety. Z tego co mi wiadomo nie jestes biseksualna kobieta...Skad ty mozesz wiedziec czy kobieta jest bisseksualna czy nie skoro jestes facetem? To tak troche logiki wymaga, na litosc Boska...

Miltonia pisze:Dlatego juz pisalam, ze tu najwiekszymi znawcami sa mezczyzni, ktorzy do tego nie sluchaja, co im tu kobiety pisza, tylko forsuja na sile swoje "teorie", a tak naprawde zalatwiaja sobie przy ty cos innego.

I zgadzam sie w zupelnosci z tym, ze badanie przeprowadzone przez Andrew nie sa obiektywne. Bylyby gdyby przepytal no nie wiem chocby 100, ale PRZYPADKOWYCH KOBIET... to byloby co innego.

A mzoe teraz my kobietki wymyslimy jakis mit i bedziemy go wciskac facetom

mrt · Postautor: **mrt** » 15 sie 2006, 11:28

Sir Charles pisze:Taaa... Zwlaszcza rosyjskie tenisistki

Ale przyznaj, że ładne sportsmenki możesz z nazwiska podać i dużo tego nie będzie. Z 10? A reszta jak wygląda?

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 15 sie 2006, 11:33

Aniolecek pisze:A mzoe teraz my kobietki wymyslimy jakis mit i bedziemy go wciskac facetom

A nie ma? A to ze faceci chca tylko jednego, ze zawsze maja ochote, ze maja w naturze zdradzanie, ze wola blondynki...? To wszystko ta sama liga

Aniolecek · Postautor: **Aniolecek** » 15 sie 2006, 11:37

Sir Charles pisze:A nie ma? A to ze faceci chca tylko jednego, ze zawsze maja ochote, ze maja w naturze zdradzanie, ze wola blondynki...? To wszystko ta sama liga

W sumie moze i masz troche racji

Mona · Postautor: **Mona** » 15 sie 2006, 11:42

Co tu dużo pisać <faja>

- ja mam duży temperament, podejrzewam, że Martka, Miltonia, Elspeth i większość babskiej zgraji tutaj też ma, to trzeba spotkać się (bo po co z obcymi) i sprawdzić na ile potwierdzi się teoria Endrjułowska i proponuję obalenie jej
<hahaha>

Sorry za OT <szczerbaty>

mrt · Postautor: **mrt** » 15 sie 2006, 11:49

Mona pisze:Co tu dużo pisać - ja mam duży temperament, podejrzewam, że Martka, Miltonia, Elspeth i większość babskiej zgraji tutaj też ma, to trzeba spotkać się (bo po co z obcymi) i sprawdzić na ile potwierdzi się teoria Endrjułowska i proponuję obalenie jej

Bardzo Was lubię, ale pociągu do Was nie posiadam

Miltonia · Postautor: **Miltonia** » 15 sie 2006, 11:55

posiadasz, tylko wstydzisz sie przyznac <foch>

Przeciez w koncu cos tu trzeba udowodnic i wniesc cos do badan Andrew. tylko my jakos nie za bardzo pasujemy do proby losowej, ale co tam <hahaha>

mrt · Postautor: **mrt** » 15 sie 2006, 11:58

Miltonia pisze:tylko my jakos nie za bardzo pasujemy do proby losowej, ale co tam

Bo próba losowa jest wtedy reprezentatywna, kiedy losuje Andrew

Mona · Postautor: **Mona** » 15 sie 2006, 12:08

mrt pisze:kiedy losuje Andrew

To On Nas jeszcze nie wylosował? <diabel>

<buziaczki>
(Mysior Nas zabije za OT, ale co tam - pozwolimy Jemu podpatrzeć badania ;DD )

Czy kobiety są biseksualne?

Czy jesteś biseksualna?

Re: Czy kobiety są biseksualne?

Re: Czy kobiety są biseksualne?

Kto jest online