jak często??

aga_84 · Postautor: **aga_84** » 21 lip 2006, 02:05

Faceci mogą tyle razy i tak długo na ile pozwolą im dziewczyny. To normalne: jakby mogli to kochaliby się cały dzień i noc oczywiście.
Chiałabym jeszcze dodać, że dziewczyny też tak mają.

Jeżeli masz dobrego partnera to chcesz się kochać na okrągło. JA TAK MAM

Andrew · Postautor: **Andrew** » 21 lip 2006, 08:01

aga_84 pisze:Faceci mogą tyle razy i tak długo na ile pozwolą im dziewczyny. To normalne: jakby mogli to kochaliby się cały dzień i noc oczywiście.
Chiałabym jeszcze dodać, że dziewczyny też tak mają.

Jeżeli masz dobrego partnera to chcesz się kochać na okrągło. JA TAK MAM

nieprawda , kobieta moze i 600 razy , facet niestety nie , chyba ze umie powstrzymywac wytrysk , to kochac sie bedzie i długo , ale my tu o stpsunku który konczy sie u faceta orgazmem , i taki sex faceta znacznie ogranicza , na dobę jesli osiagnie takich stosunków 20 razy to juz bedzie nielada wyczyn , i mało kto go osiagnie , wiekszosc padnie przy 10 , a jeszcze inni przy 8 razach
kobieta to inna bajka
facetowo musi fiut stac !

zielony kot · Postautor: **zielony kot** » 21 lip 2006, 08:33

ale tez nie najezdzajcoie na moonolke, przy odpowiednich warunkach,jesli pan ma kondycje, jest mlody i po przerwie, to jest jakas mozliwosc(oczywiscie, to sprawa indywidualna). ja bylam zszokowana, gdy spedzilam noc sylwestrowo z moim eks- 14 razy, i to- w ciagu nocy. ale on czasem nawet przerwy nie robil miedzy jednym wytryskiem i drugim. wiec- roznie to u ludkow bywa. z tym,ze- po co taK czesto, skoro to pozniej po misjonarsku mozna sie zastanawiac, czy moze pomalowac sufit?

TakiSamotny · Postautor: **TakiSamotny** » 22 lip 2006, 15:01

z tymi 60 razami to była czysta ironia <brawo>

(to dla tych którzy tego nie wyczuli)

Sto-lat · Postautor: **Sto-lat** » 22 lip 2006, 21:55

nieprawda , kobieta moze i 600 razy , facet niestety nie , chyba ze umie powstrzymywac wytrysk , to kochac sie bedzie i długo , ale my tu o stpsunku który konczy sie u faceta orgazmem , i taki sex faceta znacznie ogranicza , na dobę jesli osiagnie takich stosunków 20 razy to juz bedzie nielada wyczyn , i mało kto go osiagnie , wiekszosc padnie przy 10 , a jeszcze inni przy 8 razach
kobieta to inna bajka
facetowo musi fiut stac !

dlaczego facetowi sie liczy kazdy stosunek zakończony wytryskiem a kobiecie można liczyć bez orgazmu? ile orgazmów może mieć dziennie kobieta? 20-30 dziennie albo wiecej? toz to tez niemozliwe albo ja sie nie znam

Andrew · Postautor: **Andrew** » 23 lip 2006, 13:55

Bo jak bys liczył mezczyznie tak stosunki to trzeba by przyjac jakas czasową opcję , a to sie nie da ! dlatego stosunek odbyty liczy sie id włozenia do wyciagniecia , z pochwy członka i takich stosunków to kazdy z nas moze miec i z 100 na dzien , Tyle ze wiadomo , ze nie o to chodzi

superman · Postautor: **superman** » 23 lip 2006, 22:58

martusiaczek pisze:Tak się zastanawiam... jak często faceci mogą uprawiać sex... no chodzi o to czy np 7 dni w tyg czy moze rzadziej... albo czesciej

Od wczoraj wieczorem mialem 5 odjazdowych orgazmow.Moja kobiete chyba delikatnie przetarlem ale warto bylo.Ja moglbym sie kochac conajmniej 2 razy dziennie <banan>

[ Dodano: 2006-07-23, 23:01 ]

Andrew pisze:
aga_84 pisze:Faceci mogą tyle razy i tak długo na ile pozwolą im dziewczyny. To normalne: jakby mogli to kochaliby się cały dzień i noc oczywiście.
Chiałabym jeszcze dodać, że dziewczyny też tak mają.

Jeżeli masz dobrego partnera to chcesz się kochać na okrągło. JA TAK MAM

nieprawda , kobieta moze i 600 razy , facet niestety nie , chyba ze umie powstrzymywac wytrysk , to kochac sie bedzie i długo , ale my tu o stpsunku który konczy sie u faceta orgazmem , i taki sex faceta znacznie ogranicza , na dobę jesli osiagnie takich stosunków 20 razy to juz bedzie nielada wyczyn , i mało kto go osiagnie , wiekszosc padnie przy 10 , a jeszcze inni przy 8 razach
kobieta to inna bajka
facetowo musi fiut stac !

Przy 8 orgazmach to facet musialbym RUSZTOWANIE STAWIAC <hahaha>

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 23 lip 2006, 23:19

Sto-lat pisze:dlaczego facetowi sie liczy kazdy stosunek zakończony wytryskiem a kobiecie można liczyć bez orgazmu?

A może odwrotnie? Orgazm wielokrotny wliczasz?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 24 lip 2006, 08:57

superman pisze:
Przy 8 orgazmach to facet musialbym RUSZTOWANIE STAWIAC

bzdura nie takie wyniki mialem jak mialo sie lat 20

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 24 lip 2006, 10:18

Andrew pisze:bzdura nie takie wyniki mialem jak mialo sie lat 20

tak,tak, oczywiście

Po wczorajszej jeździe do dziś mnie krocze boli <diabel>

A to tylko (aż?!) 3 razy <evilbat>

Wystarczy.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 24 lip 2006, 10:29

bo wszystko kochany Tedi sie rozchodzi, jak te trzy razy rozłozyłes w czasie ?! czyz nie ? mozna sie kochac trzy razy w ciagu 30 minut , a mozna szalec przez 3 godziny i z tymi 8 razami jest podobnie
wszystko zalezy jak widzisz , od tego jak zinterpretuje sie mojego posta <browar>

lollirot · Postautor: **lollirot** » 24 lip 2006, 12:00

Przy 8 orgazmach to facet musialbym RUSZTOWANIE STAWIAC

e, da się, da się :-)

Sto-lat · Postautor: **Sto-lat** » 24 lip 2006, 17:34

Mysiorek pisze:
Sto-lat pisze:dlaczego facetowi sie liczy kazdy stosunek zakończony wytryskiem a kobiecie można liczyć bez orgazmu?

A może odwrotnie? Orgazm wielokrotny wliczasz?

no oczywiscie ze tak....

mi chodzi o liczenie ze jak facet skonczy nawet po minucie to jej jako 1 raz tez sie zalicza...
a czemu nie byc konsekwentny i "razy" liczyc po orgazmach....

jak często??

Re: jak często??

Re: jak często??

Kto jest online