OOOOO i jak najbardziec Cie popieramHaro pisze:Dodam jeszcze, ze najwiekszym takim marzeniem byloby spelnienie tego o czy napisal Lawrence, a pozniej mozliwosc otworzenia oczu, i zobaczenia ukochanej osoby spiacej slodko obok Ciebie. I nie marzenie seksualne, ale milosne. Bo tu o milosc chodzi, a nie puste walenie jajkami o tylek partnerki.
Marzenia seksualne
Moderator: modTeam
- Rebeca2006
- Uzależniony
- Posty: 392
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
- Skąd: z tąd :)
- Płeć:
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
Haro pisze:Bo tu o milosc chodzi, a nie puste walenie jajkami o tylek partnerki.
bardzo podoba mi się ten fragment Twej wypowiedzi <browar> IMO przypiąć go w formie cytatu, w nagłówku wątku "seks"
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Aguś pisze:A ja bym chciała tak namiętnie i nieco brutalnie (NIECO!) gdzieś w gęstym lesie, przy drzewie, wśród zapachu sosny i igliwia. Wśród trzepotu skrzydeł ptaków, wystraszonych moim głośnym krzykiem...ach z idealnym mężczyzną...
To jest dobre, ale dodalbym do tego mala lsna chatke z duzym tarasem, co by to zrobic na tarasie, aby uniknac kleszczy
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Na Mazury jechać, żeby w domku siedzieć?
Ojojoj... to chyba nie o tych Mazurach mówimy
Mazury przez duże "M" to są jak się w 4 dni dopłynie z Rucianego do Węgorzewa... z czego łącznie jakieś 15minut na silniku (+kanały).
Ojojoj... to chyba nie o tych Mazurach mówimy
Mazury przez duże "M" to są jak się w 4 dni dopłynie z Rucianego do Węgorzewa... z czego łącznie jakieś 15minut na silniku (+kanały).
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Kubek pisze:z czego łącznie jakieś 15minut na silniku
Chędożyć się 15 minut na silniku? <boje_sie> Niezły kwasik, trzeba przyznać.

Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
pieprzenie, seks to seks, przedewszytskim zaspokojenie popędu płciowetgo, a że wiele osób, szczególnie dziewczyny mają skłonnosci do robienia z tego jakiegoś majestycznego, przepełnionego magią przeżycia, no cóż...TedBundy pisze:Haro pisze:Bo tu o milosc chodzi, a nie puste walenie jajkami o tylek partnerki.
bardzo podoba mi się ten fragment Twej wypowiedzi <browar> IMO przypiąć go w formie cytatu, w nagłówku wątku "seks"
tanebo pisze:że wiele osób, szczególnie dziewczyny mają skłonnosci do robienia z tego jakiegoś majestycznego, przepełnionego magią przeżycia, no cóż...
Jestem dziewczyna <smerfetka> Bo dla mnie uprawianie seksu kojarzy sie z miloscia toaletowa na disco. A kochanie sie, uprawianie milosci - wlasnie z majestatycznym, przepelnionym magia przezyciem.
Moje marzenie milosne, to lesna chatka, zima, sniezyca za oknem gigantyczny mroz na zewnatrz, w domku kominek, lampka wina, nastrojowa muzyka, moze byc ballada gotycka, bo to ma swietny klimat, ukochana dziewczyna po kompieli w olejkach i moim masazu w wannie, i potem przy kominku na skorach niedzwiedzi... przy ciepelku i tak cala mrozna noc, a jak wiadomo noce w zimie sa dlugie 
Haro pisze:Dodam jeszcze, ze najwiekszym takim marzeniem byloby spelnienie tego o czy napisal Lawrence, a pozniej mozliwosc otworzenia oczu, i zobaczenia ukochanej osoby spiacej slodko obok Ciebie.
na szczęście mam taką możliwość choćby codziennie :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 145 gości