Masturbacja u kobiet

[runeko]

Miałoby być "macką moją" ? a to dobre jeszcze tak nazwanej Cipki nie słyszałem

Bozesz Ty moj....czy slowo 'macka' nie pasuje przypadkiem bardziej do reki?Tak?Ze co?Pasuje?Ahaaa...to widzisz. Bo jak to przeczytalam to spadlam z poduszki na ktorej siedze az na podloge.P.S. Moje krocze nazwy nie posiada. Po prostu istnieje sobie.

hi hi hi

Smiejesz sie jak pedal. Bez urazy.

Bo przecież są odbierane bodźce wzrokowe i to one stymulują mózg. Jak widzisz swoja dziewczynę nagą, wijącą się z rozkoszy... mówiącej do Ciebie "Rób mi tak jeszcze Ty mój ogierze" To nie mów że to nie stymuluje Twoje narzędzie Szatana

Ozesztywmorde...hapszzyyyy....fyftyk. Stymuluje...jak masz 13-15 lat. W pozniejszym wieku normalny facet zwinie sie i ucieknie. A przez kamerke to juz w ogole...

[Piotr1976]

moon,

A tak jakoś mi się powiedziało.

runeko,

Gdybym był złośliwy, a mam powód aby na kimś się porządnie wyładować, to bym coś powiedział, ale nie zamierzam zniżać się do Twojego poziomu uprzejmości wobec innych użytkowników. Jak widzę pozjadałaś mnóstwo rozumów ... a ja z takimi osobami nie dyskutuję, skoro nie potrafią rozpoznać humoru zawartego w postach...
bez obrazy. Peace, Out.

[kot_schrodingera]

Moje krocze nazwy nie posiada.

Wolimy nazwę muszelka.Trudno poprosić "rozchyl krocze".To takie zimne

[Wstreciucha]

Wstreciucha
Ja zdaję sobie sprawę, że im bliżej tym lepiej, toż wiadomo że bliskość jest ważna, pożerać wzrokiem, niż robić sobie dobrze gapiąc się w obraz i to w dodatku niewiadomo jakiej prędkości przesyłu. Ale za to jakby wyobraźnię pobudziło klatkowy przesył hi hi hi

luzzzz, mamy mnostwo czasu, a gwoli scislosci na podtrzymanie wysokiego cisnienia mam glowe pomyslow spoko mayonez , ja tylko wspolmnialam o bezdyskusyjnych walorach masturbacji przed oczami partnera , ale niczego innego nie wykluczalam, nie wiem po co dyskusja

Rób mi tak jeszcze Ty mój ogierze

takie cos kojarzy mi sie z reklama sex telefonu , preferuje albo jak czule przycisniety do mojego ucha opowiada jak wielbi moje cialo i rozkoszuje sie miloscia ze mna, albo brutalnie mowi ze rznie mnie jak suke pogadali

Smiejesz sie jak pedal. Bez urazy.

przesadzilas

A przez kamerke to juz w ogole...

dlatego ze to atrakcja nie dla Ciebie, dlatego ze tak myslisz ? , dlatego ze probowalas ?, czy dlatego ze kontra w tym momencie wydaje ci sie na miejscu ?

[ForsakenXL]

Smiejesz sie jak pedal. Bez urazy.

przesadzilas

Wyobraź sobie że jesteś niemal 30-sto letnim facetem, stań przed lustrem i zaśmiej się tak. Myślę, że zweryfikujesz tę opinię. Fakt że można to było delikatniej ująć...

[Wstreciucha]

Wyobraź sobie że jesteś niemal 30-sto letnim facetem, stań przed lustrem i zaśmiej się tak. Myślę, że zweryfikujesz tę opinię. Fakt że można to było delikatniej ująć...

trudno jest na forum pokazac "mesko brzmiacy" glos zasmiej sie jak mezczyzna i pokaz Panu Piotrowi jak ma to robic a ja uderzam raczej do wypowiedzi - co znaczy smiac sie jak pedal przepraszam, mozna smiac sie jak orientacja sexualna ? zagrywka na niskim poziomie dla mnie

[mikaaa]

a ja uderzam raczej do wypowiedzi - co znaczy smiac sie jak pedal przepraszam, mozna smiac sie jak orientacja sexualna ? zagrywka na niskim poziomie dla mnie .diabel.

eh wiesz ze z tej strony o tym nie pomyslałam???

[ Dodano: 2006-01-24, 23:18 ]
a dobre to...

[ksiezycowka]

Wolimy nazwę muszelka.

Znaczy sie kto woli?
Bo ja np na swoje intymne miejsce bym szparka \muszelka czy inny szajs bym powiedzieć nie mogla ani nie chciała zeby mój tak mówił. O fuj

[Dzindzer]

Bo ja np na swoje intymne miejsce bym szparka \muszelka

to masz tak jak ja
muszelka kojazy mi sie albo z muszla klozetowa, albo ze zgniłymi ostrygami
a szparka z jakas przegnita szpara w starej desce czy innym równie "atrakcyjnym" czyms

[ForsakenXL]

Trudno jest na forum pokazac "mesko brzmiacy" glos

Od tego mamy onomatopeje (czy jak to się zowie), że i dźwieki da się jakoś przekazać na piśmie. A zatem (wg. mnie):

Hihi - chichranie dziecka (płci dowolnej), dziewczęcy chichot, tudzież 'śmieszek' przytoczonego pana laleczki
Hehe - całkiem przeciętny śmiech
Haha - rubaszny
Hyhy - głupkowaty
Keke - 'cfaniacki'/złośliwy

Przeczytaj to na głos a zobaczysz że coś w tym jest

Wolimy nazwę muszelka.

Znaczy sie kto woli?
Bo ja np na swoje intymne miejsce bym szparka \muszelka czy inny szajs bym powiedzieć nie mogla ani nie chciała zeby mój tak mówił. O fuj

A ja tę najintymniejszą część ciała swojej Myszki nazywam różyczką i to mi się nabardziej podoba. Dlaczego?

I wszystko jasne

[runeko]

Hmmm...dlaczego tak napisalam? A ogladal ktos kiedys jakies komedie o ludziach tej orientacji (vide 'Will and grace' -Knock knock, anybody homo? ) Stad wzielo sie to porownanie.
Co do kamerki- no serio, serio, serio. Cos jak seks przez telefon. Nie oddaje klimatu i moze smieszyc. Nie kontruje ludzi bez powodu. A do Piotra- zebys wiedzial ile ja rozumow pozjadalam. To sie dzieje glownie przez czytanie ksiazek. Musze przestac.
Forsaken XL-brawo, dokladnie o to mi chodzilo.

[Piotr1976]

Wstreciucha,

Dziękuję za wstawiennictwo. To samo i ja czuję.
Ale ja tam obrażać się na nikogo nie będę bo owszem wtedy miałem bardzo zły dzień i mogłem coś powiedzieć, aby w pięty poszło, ale minęło więc jakoś przeżyję tą zniewagę.
Co do tego ogiera to wiesz... ja nie wymyślam reklam dla sex telefonów.
Za to Ty potrafisz coś takiego czasem powiedzieć że tu zapewne facetom ślina leci na samą myśl, widać że Twój facet ma szczęście mając taką fantastyczną, wyluzowaną dziewczynę i to ograniczającą wypowiedzi.

runeko,

Eee tam ja się nie gniewam, ale zważ słowa zanim komuś nawtykasz, a tak między nami to ja wolę kobiety. Co innego jakbyś napisała że smieję się jak dziecko, to już brzmi mniej obraźliwie i w każdym facecie jest coś z dziecka, bo kobietki już tego czaru nie mają , bo nawet słowo pedał jest obraźliwe.
Ja też czytam dużo książek, ale nie używam żadnego złośliwego słowa przeciw ludziom na tym forum.

ForsakenXL,

Ja jak Tobie dam laleczkę.... to cię mamusia rodzona nie pozna.
BTW. Ja tak w realu się nie śmieję proszę szanownego pana, a dziewczynom podoba się mój śmiech bo jest normalny i miły dla ucha. I tym swoim śmiechem potrafię rozbawić każdego. Jakoś nie słyszałem żebym miał dziewczęcy lub jak ktoś tu użył pedalski głos lub śmiech.

Powoli zacznie się zaraz offtopic, więc lepiej zakończyć na tym jak jest i już więcej tematu o śmianiu się nie poruszać. Co Wy na to ? Nie musicie odpisywać tylko już normalnie pisać.

Więc ja skończyłem w tym temacie, może jak coś wpadnie mi do tej makówki to się wypowiem, póki co:

Bawcie się dobrze jak nie ma przy Was waszego ukochanego, wszak wyobraźnia to potęga a żadne kamerki, nawet głos nie odda tego jak bliskość partnera, choć mogą stanowić wspomagacze do wyobraźni. Oczywiście mówię do pań które lubią masturbację. Powiedziałbym coś do panów, ale tutaj jest o kobietach.

[Eisenritter]

Rune, sekstelefon wcale nie jest taki zły... może w twoim przypadku nie zadziałał, ale zapewniam, u mnie i mojej kobiety działa jak najbardziej... Za wyjątkiem prawdziwej sesji nie tylko wspólnej masturbacji, ale seksu jako takiego, to chyba jedna z lepszych rzeczy, jakie znam. Ale to tylko moja opinia.

[Wstreciucha]

Rune, sekstelefon wcale nie jest taki zły

u mnie jak najbardziej bo ja podczas sexu "udzielam sie wokalnie" jak mi dobrze

[daro07]

Temat czesto pewnie poruszany ale mam takie male pytanka co do niego. A mianowicie jak to jest z masturbacja kobiet ? Dlaczego niektore dziewczyny sie tego wstydza a niektore smialo o tym mowia? Ja malo sie spotkalem z dziewczynami ktore bez kompleksow o tym rozmawialy i uwazaly to jako sprawe normalna. Wiekszoci na zadawane pytanie "czy to robilas? czy to robisz?" brzmi stanowczo NIE! Wiec moze panie z tego forum sie wypowiedza na ten temat i takze panowie jakie maja z tym przygody Aham no i jescze moze pytanko jakie sposoby preferujecie ? prysznic, wibrator, paluszki, moze jakies inne rzeczy odpowiednich kształtow hehe

[ksiezycowka]

daro07, po prawdzie wiele sie wstydzi.
Zalezy jeszcze kogo pytasz czy znajome czy blizsze kolezanki. Bo ja bym Ci powiedziala najpewniej np ze to nie Twoja sprawa.

[Dzindzer]

Wiekszoci na zadawane pytanie "czy to robilas? czy to robisz?" brzmi stanowczo NIE!

gdybys mnie w realu zapytał, to posłała bym ci jadowite spojzenie i kazała własnej dupy pilnowac. Moze nie kazda lubi tak publicznie i kazdemu mówic o tym. a moze sa takie którym za młodu wpajano, że to wstyd, ze brudne, niewłasciwe. a moze uwazaja to za swoja bardzo osobista sprawe

[Hyhy]

Hyhy - głupkowaty

O wypraszam sobie


Jeszcze misie zadna kobieta nie przyznala do tego osobiscie, ze to robi. Chociaz wiem, ze przynajmniej kilka z nich na pewno

[Wstreciucha]

a ja sie zastanawiam, po kiego grzyba w ogóle pytac robia to glownie te ktore nie sa zaspokojone przez mezczyzne , robia to tez te ktore z mezczyzna widza sie rzadziej niz by chcialy, i robia to pozostale ktore o tym nie mowia.

Dlaczego niektore dziewczyny sie tego wstydza a niektore smialo o tym mowia?

z tego samego z ktorego Ty splonil bys sie jak nastolatka podczas erotycznych fantazji - gdybym spytala Cie wprost i bez ogrudek czy sobie trzepiesz kapucyna .

[Hyhy]

A jak sie pytam swojej kobiety i ona mowi ze tego nie robi? A ja jestem pewien w 90% ze robi ?

[Wstreciucha]

A jak sie pytam swojej kobiety i ona mowi ze tego nie robi? A ja jestem pewien w 90% ze robi ?

a po co pytasz ?

[Hyhy]

Bo chce to wiedziec. Jesli sie ona mnie pyta czy to robie, to mowie zgodnie z rzeczywistoscia.

[Dzindzer]

ona mowi ze tego nie robi? A ja jestem pewien w 90% ze robi

a skad ci sie te 90% wzięło

[Pegaz]

lollirot napisał/a:
agna 24 napisał/a:
... kolezanki w ogóle nie chetnie mowia o seksie

czyje koleżanki?


Piszę generalnie... koleżanki.
Ja mam tylko 1 z którą mogę swobodnie o tym rozmawiac....
Generalnie kobiety nie lubia o tym publicznie rozmawiac

Słabo się starasz..ja juz całych epopeji się nasłuchałem..czasem to wręcz nie smaczne..zresztą ja nawet nie prowokowałem tych rozmów..one po prostu przy mnie się nie krępują..nawet nie wiem czy to dobrze czy źle..

[Ted Bundy]

A jak sie pytam swojej kobiety i ona mowi ze tego nie robi?

i usłyszałem, że tego nie robi, bo nie ma potrzeby Ot, dziwny, ciekawy paradoks

[złotooka kotka]

Hyhy napisał/a:
A jak sie pytam swojej kobiety i ona mowi ze tego nie robi?


i usłyszałem, że tego nie robi, bo nie ma potrzeby Ot, dziwny, ciekawy paradoks

Tez mojemu tak poczatkowo powiedzialam. Nie ufalam mu jeszcze na tyle, zeby sie podzielic tak prywatna sprawa. Ale z czasem mi ta wstydliwosc przeszla i teraz on dobrze wie, ze hoho.

[ksiezycowka]

ez mojemu tak poczatkowo powiedzialam

Olśniło mnie!Ja mojemu tez! <zmieszany> Do sexu z innymi sie przyznalam a do tego jakos nie. Ale sama w sumie nie wiem czmeu. To bylo krepujace dla mnei na poczatku o ym z nim rozmawiac.

[saker33]

Jakbys mi

Do sexu z innymi sie przyznalam

to bys juz nie miala okazji przyznac sie do masturbacji <wsciekly> . Ogolnie sam nie wiem czy podejrzewac moja kobiete o masturbacje. Mowi ze nie...ale jak dla mnie to ona zbyt zboczona zeby tego nie robic . Moze sama sie przyzna kiedys..... ;>

[Martyna]

Skoro się nie przyznaje, to moze jest to dla niej zbyt osobiste. Ja wiem, ze mojemu chłopakowi powiedziałam prawdę z nieśmiałym uśmiechem, ze tak i ze dużo dziewczyn to robi, ale się nie przyznają. A po co faceci w ogóle pytją?

[Pegaz]

A po co faceci w ogóle pytją?

Żeby wiedzieć i ewentualnie sobie wybraźić..ot po co