Nic sie potem nie brudzi, prac, sprzatac nie trzeba. Tak na zasadzie:
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Wyobraż sobie, wczoraj w domu wchodze do kuchni i widze jak mój mąż się
onanizuje.
- I co zrobiłaś?
- Zrobiłam mu laske.
- Dlaczego?
- Wolałam umyć zęby niź podłoge.