Pierwszy pocalunek

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

anonim_ona

Pierwszy pocalunek

Postautor: anonim_ona » 06 sty 2004, 20:03

mam pytanko, moze wyda sie dziwne , więc DAJCIE MI JAKIEŚ RADY JAK SIĘ CAŁOWAĆ??? moze wyda Ci sie to śmieszne ale to dla mnie naprawde big problem! :oops: :cry:
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2006, 23:34 przez anonim_ona, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 06 sty 2004, 20:58

jak sie calowac? dla kazdej osoby ktora jeszcze sie nie calowala to ogromny problem....hmm ja chyba nigdy sie nie zastanawialam nad nim...tzn nie mialam takiego. a jak sie calowac? tego nikt Ci nie powie , kazdy to umie ...Ty zapewne tez...to jest wrodzone i nie masz sie czym martwic jezeli nie umiesz lub wydaje Ci sie ze nie umiesz to tylko dlatego ze jeszcze sie nie calowalas...zycze powodzenia...
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 06 sty 2004, 21:40

Ja pamietam ze tez miałem stres przed pierwszym pocałunkiem choć było to bardzo dawno temu. Nie wiedziałem jak to się robi i byłem tak wystraszony jak przed egzaminem na prawo jazdy :) Jednak lizaa ma racje! Z całowaniem jest jak z jazdą na rowerze. To się zrobi samo z siebie :) Naprawde nie jest to nic trudnego :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Re: prosze o rade

Postautor: Maverick » 07 sty 2004, 11:41

anonim_ona pisze:mam pytanko, moze wyda sie dziwne , więc DAJCIE MI JAKIEŚ RADY JAK SIĘ CAŁOWAĆ??? moze wyda Ci sie to śmieszne ale to dla mnie naprawde big problem! :oops: :cry:


Wydaje mi sie, ze skoro jestes dziewczyna to i tak prosciej, bo to facet musi dziewczyne pocalowac a nie ona jego :) Czyli inicjatywa po drugiej stronie. A tak to zamykasz oczka, wyobrazasz sobie kogo tam chcesz, Robiego Williamsa, Toma Cruesa, pape smerfa, tego chlopaka lub kogo tam chcesz no i sie lizecie jezykami :) Usta przytykasz do jego, lekko po skosie, bo nosek przeszkadza. Mozna tez lekko ssac, przygryzac wargi itp. Z grubsza to tak wyglada. Nic specjalnego.
Jarek

Postautor: Jarek » 07 sty 2004, 13:09

tak jak u przedmówcy i możesz jeszcze języczek włożyć mu głęboko w usta, a o on go possie,to będzie znak, że chcesz coś więcej
Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Aga » 07 sty 2004, 16:02

Ja bym radziła zacząc od delikatnych muśnięć ustami, bez języczka, a potem coraz więcej, bardziej namiętnie. Jeśli zaczniesz na początku wpychać mu język do gardła, to moze nie wyjść zbyt fajnie. Więc powoli, najpierw dotykajcie się ustami, potem je lekko rozchyl i dotknij jego warg i języka swoim, a potem zobaczysz jak łatwo Ci pójdzie
Jarek

Postautor: Jarek » 10 sty 2004, 20:11

...a gdzie ja mówiłem, że od razu zacząć z języczkiem
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Re: prosze o rade

Postautor: sallvadore » 12 sty 2004, 01:14

Maverick-> "Wydaje mi sie, ze skoro jestes dziewczyna to i tak prosciej, bo to facet musi dziewczyne pocalowac a nie ona jego :) Czyli inicjatywa po drugiej stronie. A tak to zamykasz oczka, wyobrazasz sobie kogo tam chcesz, Robiego Williamsa, Toma Cruesa, pape smerfa, tego chlopaka lub kogo tam chcesz no i sie lizecie jezykami :) Usta przytykasz do jego, lekko po skosie, bo nosek przeszkadza. Mozna tez lekko ssac, przygryzac wargi itp. Z grubsza to tak wyglada. Nic specjalnego.[/quote]"

Stary "nic specjalnego"?!? Mam nadzieje ze odnosi sie to do trudności zagania jakmi jest całowanie. Bo dobry pocałunek... mhmmm potrawi dużo zdziłać, a i są różne sposoby całowania. Czule i namiętnie, agresywnie z przygryzaniem wargi, wsysanie języka partnerki itp.

Najważniejsze to schować zęby:)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 sty 2004, 02:11

Dokladnie, nic specjalnego jesli o trudnosc idzie :) Ludzie to w genach maja :D
Czyli nie taki diabel straszny jak go maluja ;)
GOŚĆ

W górę uszka !

Postautor: GOŚĆ » 12 sty 2004, 10:10

Pamietam jak ja sie pierwszy raz całowałem nie nie powiem ze nie bez problemu, oczywiscie ze na poczatku wynikały z tego przerózne śmieszne sytuacje ale to nie jest takie straszne.
Pamietaj pierwsza rzecz która jest bardzo wazna to świeży oddech nikt nie chce sie całować jesli ktoś ma nieświeży oddech.
Jesli całowanie jest dla Ciebie bardzo wazne a wierze ze jest nie staraj sie odrazu wsadzać jezyka do ust partenerowi,na poczatku staraj sie delikatnie swoimi ustami muskać jego usta, następnie swoim jezyczkiem delikatnie zacznij jezdzic bo jego ustach to sprawi ze wasze usta nie beda suche. No i na dobry koniec postaraj sie delikatnie wsunąc swoój jezyk do jego buzi i delikatnie sie ocierac o jego jezyk, tylko powoli bo takie szybkie ruchy jezykiem ja mało podniecające i nie daja zbyt duzej satysfakcji....ale to jest moje zdanie, potem znowu muskaj jego usta, ssanie dolnej lub górnej wargi oczywiscie delikatnie tez daje niesamowity efekt, wcale bym sie nie zdziwił gdbyscie sie chcieli posunąć dalej , jak mnie dziewczyna w ten sposób całuje to zaczynamsie pospływać.Mam nadzieje ze udało mi sie pomóc. Najgorszy jest poczatek a potem juz samo wyjdzie :-). Pozdrawiam !
[/b]
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 sty 2004, 14:02

No nawet zes to dobrze napisal, ale z ta czcionka sie opanuj :) Nie czytamy tego siedzac na drugim koncu pokoju i naprawde dobrze widzimy ;)
Awatar użytkownika
Sylwia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 98
Rejestracja: 28 gru 2003, 16:02
Skąd: oŚw
Płeć:

Postautor: Sylwia » 18 sty 2004, 13:12

Nie martw sie.. jak przyjdzie "ten" moment to bedziesz wiedziala co zrobic:) Ja tez sie balam... Teraz wiem ze niepotrzebnie:]
... i cały Wszechswiat jest za tym, by Ci się to udało...
Awatar użytkownika
Dziki Wilk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 201
Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
Płeć:

Postautor: Dziki Wilk » 18 sty 2004, 16:21

boże pocwiczcz sobie na lizaku to nic strasznego
albo weż daj jakiemuś chłopakowi 5 zeta i pocwicz
będzie zadowolony :D ja cwiczyłem z początku na wszystkim i teraz jestem mistrzem : ) nie radze całować psa z języczkiem :mrgreen:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 18 sty 2004, 16:23

Dziki Wilk pisze:boże pocwiczcz sobie na lizaku to nic strasznego
albo weż daj jakiemuś chłopakowi 5 zeta i pocwicz
będzie zadowolony :D ja cwiczyłem z początku na wszystkim i teraz jestem mistrzem : ) nie radze całować psa z języczkiem :mrgreen:

A probowales??? :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 18 sty 2004, 20:08

Coprawda nie praktykowalam ale slyszalam ze niezlego fantoma mozna zrobic sobie z glaretki. Po zastygnieciu zrobic owalne naciecie w kształcie ust tak zeby byla szpara i jezyk na srodku :P i heja ;)
joni8

Postautor: joni8 » 18 sty 2004, 23:01

No to jak zawsze opowiem historyjkę :)

Byłem już dość staary :) (czyli po dwudziestce :) ) Poznalem dziewczyne, trochę starszą ode mnie ale to szczegół. Ważne było to że ja byłem zupełnie zielony w "tych" sprawach a ona na odwrót :) przedtem nigdy nawet nie pocałowałem dziewczyny w usta. To ona wzięła inicyatywe w swoje ręce i nieoczekiwanie w trakcie miłej rozmowy :) pocałowała mnie. Trochę osłupiałem ale potem doszedłem do siebie . Potem już pocałowaliśmy się porządnie( czytaj dłuuużej :) ) Była w tym mistrzynia :) Jednego wieczoru poznalem jak to jest " z języczkiem" Przyznam że nie było to ani ochydne (jak mój braciszek zrelacjonował podobne doświadczenie:) ) ani super zachwycające. Było to dla mnie nowe doświadczenie. Jednak po dłuższym czsie okazało sie że mamy trochę odmienne "style" całowania się .Ona lubiła porządliwy burzliwy całus z języczkiem chulającym w mojej buzi jak huragan a ja lubilem badziej spokojniejszy, powolny, lecz niemniej namiętny pocałunek.

Teraz mam już inną dziewczynę i tak się szczęśliwie zożyło że ona lubi całować sie tak samo, języczek ma rozkoszny i zwinny choć większość czasu to mój języczek jest u niej w ustach :) ale czasami gdy niesppodziewanie wyjdzie naodwrot to mam super uczucie jak by mnie "przeleciala" języczkiem :) Ale z nią to zaczynaliśmy od zwykłego dotyku warg, potem były dotkniecia koniuszkami jączyczka aż nie nabralismy doświadczenia i wiedzy na temat tego co lubimy, wtedy to juz otwiera się pełne pole do popisu.
Slawek
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 19 mar 2004, 05:23
Płeć:

Postautor: Slawek » 24 mar 2004, 18:33

Pierwszy raz tak pożądnie z języczkiem całowałem się w ostatnią sobotę :D Wyszło spontanicznie.Tańczyliśmy z koleżanką i w pewnym momencie zaczeliśmy się całować i tak już zostało całą noc :D Myślałem że nie potrafię się całować ale chyba nie było najgorzej skoro Sylwia która ma doświadczenie chciała to cały czas robić. Teraz rzeczywiście widzę że to jest naturalna sprawa i każdy to potrafii. Dodam jeszcze że bardzo podoba mi się ten sport :P
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 24 mar 2004, 22:02

Fakt, to jest we krwi :)
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 24 mar 2004, 22:06

Całowanie jest świetne! Ale mi narobiliście teraz ochoty... nie odzywam się do Was ;)
Najfajniej jest dotykać się koniuszkami języków...mmm... :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 24 mar 2004, 22:13

No, najlepsze jest takie delikatne, ledwio muskanie sie...
Awatar użytkownika
Lady
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 222
Rejestracja: 19 lut 2004, 03:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Lady » 25 mar 2004, 00:04

Lubie jak sie juz tak calujemy ze sie zaczynm zatracac............
cos pieknego
Awatar użytkownika
Lady
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 222
Rejestracja: 19 lut 2004, 03:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Lady » 25 mar 2004, 07:00

Aha! Co do rady ktos kedys jak bylam w podobnej do Ciebie sytuacji dal mi nastepujaca!:
" Moja Droga, nie stresuj sie, jak nie wiesz co masz robic to rob po prostu to co On"
Wydawala mi sie wtedy kiepska wskazowka ale okazalo sie ze byla fenomenalna!
Polecam tym malo "ambitnym" g;)
A pozniej jak juz zalapiesz o co cho to samo pojdzie! Na sete!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 25 mar 2004, 23:56

To nie takie straszne, powiem wiecej - nawet przyjemne! Wiec czym sie tu martwic?
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 28 mar 2004, 23:51

Ja wole gwałtowne i szybkie pocalunki. Prawie zjadam swoja partnerke :) Wtedy to nas nakreca i bardziej podnieca :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 mar 2004, 23:45

No tak, ale jakby sie calowalo tylko gwaltownie lub tylko spokojnie to byloby to strasznie nudne! Potrzeba przeciez odmiennosci...
Awatar użytkownika
Meliana
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 19 mar 2004, 00:09
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: Meliana » 29 mar 2004, 23:48

Student pisze:Ja wole gwałtowne i szybkie pocalunki. Prawie zjadam swoja partnerke :) Wtedy to nas nakreca i bardziej podnieca :)


Nakręca to na pewno! Ale jak po tym usta pieką!;)
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
Awatar użytkownika
Król Maciuś
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 124
Rejestracja: 06 lut 2004, 11:05
Skąd: k-ów
Płeć:

Postautor: Król Maciuś » 29 mar 2004, 23:52

Usta to pół biedy, czasem jak się namiętnie całujemy lub gdy pocałuje moja Panią tak z zaskoczenia to później ma probemy z utrzymaniem równowagii :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 30 mar 2004, 00:37

Oj zdarza sie ze w glowce sie zakreci i to nie tylko paniom :D
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 04 kwie 2004, 16:16

Całowanie to super sprawa. Ze swoją Kotką zaczynamy od długich namiętnych pocałunków powoli przechodząc w szybkie i pełne wyuzdania pocałunki jakbyśmy nie widzieli sie od lat albo i w tej jendej chwili chcielibysmy nadorobić te stracone chwile. I tak w kólko.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 04 kwie 2004, 17:11

Król Maciuś pisze:Usta to pół biedy, czasem jak się namiętnie całujemy lub gdy pocałuje moja Panią tak z zaskoczenia to później ma probemy z utrzymaniem równowagii :D


To samo mogę powiedzieć. Zwłaszcza po kieliszku wina. :)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 475 gości