Pierwszy pocalunek
Moderator: modTeam
Pierwszy pocalunek
mam pytanko, moze wyda sie dziwne , więc DAJCIE MI JAKIEŚ RADY JAK SIĘ CAŁOWAĆ??? moze wyda Ci sie to śmieszne ale to dla mnie naprawde big problem! :oops: :cry:
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2006, 23:34 przez anonim_ona, łącznie zmieniany 1 raz.
jak sie calowac? dla kazdej osoby ktora jeszcze sie nie calowala to ogromny problem....hmm ja chyba nigdy sie nie zastanawialam nad nim...tzn nie mialam takiego. a jak sie calowac? tego nikt Ci nie powie , kazdy to umie ...Ty zapewne tez...to jest wrodzone i nie masz sie czym martwic jezeli nie umiesz lub wydaje Ci sie ze nie umiesz to tylko dlatego ze jeszcze sie nie calowalas...zycze powodzenia...
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Ja pamietam ze tez miałem stres przed pierwszym pocałunkiem choć było to bardzo dawno temu. Nie wiedziałem jak to się robi i byłem tak wystraszony jak przed egzaminem na prawo jazdy
Jednak lizaa ma racje! Z całowaniem jest jak z jazdą na rowerze. To się zrobi samo z siebie
Naprawde nie jest to nic trudnego ![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
Re: prosze o rade
anonim_ona pisze:mam pytanko, moze wyda sie dziwne , więc DAJCIE MI JAKIEŚ RADY JAK SIĘ CAŁOWAĆ??? moze wyda Ci sie to śmieszne ale to dla mnie naprawde big problem! :oops: :cry:
Wydaje mi sie, ze skoro jestes dziewczyna to i tak prosciej, bo to facet musi dziewczyne pocalowac a nie ona jego
Ja bym radziła zacząc od delikatnych muśnięć ustami, bez języczka, a potem coraz więcej, bardziej namiętnie. Jeśli zaczniesz na początku wpychać mu język do gardła, to moze nie wyjść zbyt fajnie. Więc powoli, najpierw dotykajcie się ustami, potem je lekko rozchyl i dotknij jego warg i języka swoim, a potem zobaczysz jak łatwo Ci pójdzie
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Re: prosze o rade
Maverick-> "Wydaje mi sie, ze skoro jestes dziewczyna to i tak prosciej, bo to facet musi dziewczyne pocalowac a nie ona jego
Czyli inicjatywa po drugiej stronie. A tak to zamykasz oczka, wyobrazasz sobie kogo tam chcesz, Robiego Williamsa, Toma Cruesa, pape smerfa, tego chlopaka lub kogo tam chcesz no i sie lizecie jezykami
Usta przytykasz do jego, lekko po skosie, bo nosek przeszkadza. Mozna tez lekko ssac, przygryzac wargi itp. Z grubsza to tak wyglada. Nic specjalnego.[/quote]"
Stary "nic specjalnego"?!? Mam nadzieje ze odnosi sie to do trudności zagania jakmi jest całowanie. Bo dobry pocałunek... mhmmm potrawi dużo zdziłać, a i są różne sposoby całowania. Czule i namiętnie, agresywnie z przygryzaniem wargi, wsysanie języka partnerki itp.
Najważniejsze to schować zęby:)
Stary "nic specjalnego"?!? Mam nadzieje ze odnosi sie to do trudności zagania jakmi jest całowanie. Bo dobry pocałunek... mhmmm potrawi dużo zdziłać, a i są różne sposoby całowania. Czule i namiętnie, agresywnie z przygryzaniem wargi, wsysanie języka partnerki itp.
Najważniejsze to schować zęby:)
W górę uszka !
Pamietam jak ja sie pierwszy raz całowałem nie nie powiem ze nie bez problemu, oczywiscie ze na poczatku wynikały z tego przerózne śmieszne sytuacje ale to nie jest takie straszne.
Pamietaj pierwsza rzecz która jest bardzo wazna to świeży oddech nikt nie chce sie całować jesli ktoś ma nieświeży oddech.
Jesli całowanie jest dla Ciebie bardzo wazne a wierze ze jest nie staraj sie odrazu wsadzać jezyka do ust partenerowi,na poczatku staraj sie delikatnie swoimi ustami muskać jego usta, następnie swoim jezyczkiem delikatnie zacznij jezdzic bo jego ustach to sprawi ze wasze usta nie beda suche. No i na dobry koniec postaraj sie delikatnie wsunąc swoój jezyk do jego buzi i delikatnie sie ocierac o jego jezyk, tylko powoli bo takie szybkie ruchy jezykiem ja mało podniecające i nie daja zbyt duzej satysfakcji....ale to jest moje zdanie, potem znowu muskaj jego usta, ssanie dolnej lub górnej wargi oczywiscie delikatnie tez daje niesamowity efekt, wcale bym sie nie zdziwił gdbyscie sie chcieli posunąć dalej , jak mnie dziewczyna w ten sposób całuje to zaczynamsie pospływać.Mam nadzieje ze udało mi sie pomóc. Najgorszy jest poczatek a potem juz samo wyjdzie :-). Pozdrawiam ![/b]
Pamietaj pierwsza rzecz która jest bardzo wazna to świeży oddech nikt nie chce sie całować jesli ktoś ma nieświeży oddech.
Jesli całowanie jest dla Ciebie bardzo wazne a wierze ze jest nie staraj sie odrazu wsadzać jezyka do ust partenerowi,na poczatku staraj sie delikatnie swoimi ustami muskać jego usta, następnie swoim jezyczkiem delikatnie zacznij jezdzic bo jego ustach to sprawi ze wasze usta nie beda suche. No i na dobry koniec postaraj sie delikatnie wsunąc swoój jezyk do jego buzi i delikatnie sie ocierac o jego jezyk, tylko powoli bo takie szybkie ruchy jezykiem ja mało podniecające i nie daja zbyt duzej satysfakcji....ale to jest moje zdanie, potem znowu muskaj jego usta, ssanie dolnej lub górnej wargi oczywiscie delikatnie tez daje niesamowity efekt, wcale bym sie nie zdziwił gdbyscie sie chcieli posunąć dalej , jak mnie dziewczyna w ten sposób całuje to zaczynamsie pospływać.Mam nadzieje ze udało mi sie pomóc. Najgorszy jest poczatek a potem juz samo wyjdzie :-). Pozdrawiam ![/b]
- Dziki Wilk
- Pasjonat
- Posty: 201
- Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
- Płeć:
No to jak zawsze opowiem historyjkę
Byłem już dość staary
(czyli po dwudziestce
) Poznalem dziewczyne, trochę starszą ode mnie ale to szczegół. Ważne było to że ja byłem zupełnie zielony w "tych" sprawach a ona na odwrót
przedtem nigdy nawet nie pocałowałem dziewczyny w usta. To ona wzięła inicyatywe w swoje ręce i nieoczekiwanie w trakcie miłej rozmowy
pocałowała mnie. Trochę osłupiałem ale potem doszedłem do siebie . Potem już pocałowaliśmy się porządnie( czytaj dłuuużej
) Była w tym mistrzynia
Jednego wieczoru poznalem jak to jest " z języczkiem" Przyznam że nie było to ani ochydne (jak mój braciszek zrelacjonował podobne doświadczenie:) ) ani super zachwycające. Było to dla mnie nowe doświadczenie. Jednak po dłuższym czsie okazało sie że mamy trochę odmienne "style" całowania się .Ona lubiła porządliwy burzliwy całus z języczkiem chulającym w mojej buzi jak huragan a ja lubilem badziej spokojniejszy, powolny, lecz niemniej namiętny pocałunek.
Teraz mam już inną dziewczynę i tak się szczęśliwie zożyło że ona lubi całować sie tak samo, języczek ma rozkoszny i zwinny choć większość czasu to mój języczek jest u niej w ustach
ale czasami gdy niesppodziewanie wyjdzie naodwrot to mam super uczucie jak by mnie "przeleciala" języczkiem
Ale z nią to zaczynaliśmy od zwykłego dotyku warg, potem były dotkniecia koniuszkami jączyczka aż nie nabralismy doświadczenia i wiedzy na temat tego co lubimy, wtedy to juz otwiera się pełne pole do popisu.
Byłem już dość staary
Teraz mam już inną dziewczynę i tak się szczęśliwie zożyło że ona lubi całować sie tak samo, języczek ma rozkoszny i zwinny choć większość czasu to mój języczek jest u niej w ustach
Pierwszy raz tak pożądnie z języczkiem całowałem się w ostatnią sobotę
Wyszło spontanicznie.Tańczyliśmy z koleżanką i w pewnym momencie zaczeliśmy się całować i tak już zostało całą noc
Myślałem że nie potrafię się całować ale chyba nie było najgorzej skoro Sylwia która ma doświadczenie chciała to cały czas robić. Teraz rzeczywiście widzę że to jest naturalna sprawa i każdy to potrafii. Dodam jeszcze że bardzo podoba mi się ten sport ![jezor :P](./images/smilies/jezyk1.GIF)
Aha! Co do rady ktos kedys jak bylam w podobnej do Ciebie sytuacji dal mi nastepujaca!:
" Moja Droga, nie stresuj sie, jak nie wiesz co masz robic to rob po prostu to co On"
Wydawala mi sie wtedy kiepska wskazowka ale okazalo sie ze byla fenomenalna!
Polecam tym malo "ambitnym" g;)
A pozniej jak juz zalapiesz o co cho to samo pojdzie! Na sete!
" Moja Droga, nie stresuj sie, jak nie wiesz co masz robic to rob po prostu to co On"
Wydawala mi sie wtedy kiepska wskazowka ale okazalo sie ze byla fenomenalna!
Polecam tym malo "ambitnym" g;)
A pozniej jak juz zalapiesz o co cho to samo pojdzie! Na sete!
Student pisze:Ja wole gwałtowne i szybkie pocalunki. Prawie zjadam swoja partnerkeWtedy to nas nakreca i bardziej podnieca
Nakręca to na pewno! Ale jak po tym usta pieką!;)
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
- Król Maciuś
- Entuzjasta
- Posty: 124
- Rejestracja: 06 lut 2004, 11:05
- Skąd: k-ów
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 475 gości