kobiece krocze

[złotooka kotka]

zonkil, dzieki <browar>

tego, co zaobserowałam nie jest to kwestia subiektywnego poczucia wławsnej atrakcyjności, tylko raczej zaciekawienia róznymi przejawami fizyczności swojej i bliźnich. Być może nie bez wpływu jest tu orientacja erotyczna.

Powiem Ci, ze nie rozumiem tego toku rozumowania?<hmm>
Co wspolnego maja kompleksy z zaciekawieniem i orientacja O_o?

[tank girl]

Tak, ale zgodzisz się chyba, że obecnie dostępność materiałów pornograficznych jest znacznie większa niż tych 20 lat temu. Internet i ogólnie rozwój technologiczny nie pozostają bez wpływu na społeczeństwo.

No ale mniejsza o szczegóły; twierdzisz, że pornografia nie zniekształca obrazu kobiecego ciała i sexu u osób, które mają z nią kontakt w młodym wieku i w dużej ilości?

[zonkil]

Zastanawiam się kto rozbiera swoją dziewczynę, siada przed nią i wpatruje się między jej nogi? To jest intymna część ciała kobiety. To zaszczyt módz ją zobaczyć a co dopiero zasmakować

[Wstreciucha]

Czyżby? A skad ta pewność, jeśli wolno spytać?

doswiadczenia, szosty zmysl, opinie panow

Wszystko rozchodzi się o to, że nawet obiektywnie piękne kobiety potrafią się stresować z tego powodu.

nie uwierze, dopoki nie zobacze niech wypowiedza sie chociaz ze dwie, trzy - z tego forum - to pomysle nad tym

[zonkil]

Bo natura ludzka czasami zawodzi. A czy nigdy nie interesowało was jak to wygląda? Bo naturalną koleją rzeczy u kobiety jest najpierw podobać się sobie a później innym

[mareczek]

a mi sie duze podobaja

[Wstreciucha]

a mi sie duze podobaja

a jakie to sa duze ?

[zonkil]

Duże ciała? Czy duży narząd zewnętrzny?

[tank girl]

wygląd tam na dole....kto zwraca na to uwagę? [...] Zastanawiam się kto rozbiera swoją dziewczynę, siada przed nią i wpatruje się między jej nogi?

Heh, koneserzy płci wszelakiej, chociażby

Nie rozumiem tego toku rozumowania?<hmm>
Co wspolnego maja kompleksy z zaciekawieniem i orientacja O_o?

Kompleksy z zaciekawieniem dużo wspólnego nie mają. Bo nnawet fanatyczna Katoliczka wychowana w duchu wstydu i skromności, która nigdy nie widziała swojej cipki i dotyka jej z musu tylko podczas mycia, może uważac to miejsce za brudne, brzydkie i nieczyste.

Natomiast zaciekawienie i orientacja - to już co innego. Nie rozwodząc się; les i bi inaczej podchodzą do zagadnienia cipki niż heteryczki

Panowie ? czy to prawda [że w dobie Internetu, to właśnie zoperowane, przycięte i wyretuszowane cipki gwiazd porno w dużej mierze kształtują gusta młodych facetów]?

nie, nieprawda. To zwykłe pieprzenie w bambus

Czyżby? A skad ta pewność, jeśli wolno spytać?

doswiadczenia, szosty zmysl, opinie panow

No cóż, całe rzesze sexuologów i socjologów polemizowały by z Tobą

Wszystko rozchodzi się o to, że nawet obiektywnie piękne kobiety potrafią się stresować z tego powodu.

nie uwierze, dopoki nie zobacze niech wypowiedza sie chociaz ze dwie, trzy - z tego forum - to pomysle nad tym

Ehh, pycha Zdecydowanie - mój ulubiony grzech

[Wstreciucha]

No cóż, całe rzesze sexuologów i socjologów polemizowały by z Tobą

co proponujesz ? ankiete, wywiad? badania emiryczne szczegolnie mnie pociagaja . Tyle ze widzisz , ja nie znam innych danych poza wlasnymi na nich sie opieram, ale sa wiarygodne . Przedstaw inne , podyskutujemy .

Ehh, pycha

nie . skrzywienie zawodowe .

[zonkil]

Dla mnie to coś wspaniałego. Tejemnicze piękno kobiety. Bo czy to miejsce nie jest pożądane przez mężczyzn? Gdybyście mieli wybrać pomiędzy piersiami a cipką zastanawialibyście się?

A czy wszystkie kobiety jak patrzą na nasze narządy to są zachwycone?

[*qbass*]

Bo czy to miejsce nie jest pożądane przez mężczyzn?

Porządam całą Kobietę, a nie tylko cipkę ;]

Gdybyście mieli wybrać pomiędzy piersiami a cipką zastanawialibyście się?

Nie...bo zawsze "wybieram" obie te rzeczy

[Wstreciucha]

A czy wszystkie kobiety jak patrzą na nasze narządy to są zachwycone?

to jest temat "kobiece krocze "

[Yasmine]

Ja sie tam ogladalam i szczerze to nie wiem co mogloby mi sie tam nie podobac, albo nadzwyczaj podobac. Cipka jak cipka, prawda .

[mareczek]

Cipka jak cipka,
nie cipka to cipka

[ Dodano: 2006-04-11, 22:46 ]
na pewno ladniejszy narzad niz penis!

[zonkil]

Ale dla porównania hihi
Kompleksy o narząd, który one same widzą codziennie a my sami, gdy nam go pokazują.

[mika]

o moj boze przeczytalam prawie wszystkie wypowiedzi i normalnie mam niesmak. Szczegolnie po wypowiedzach tank girl. Dziewczyno czy nie widzisz ze do tej pory żadna dziewczyna nie przyznała sie do kompleksow? podejzewam ze sama masz na ten temat kompleksy albo piszesz jakas prace na temat kompleksow i na sile chcesz udowodnic ze komleks budowy kobiecych narzadow jest bardzo powazny. owszem niektore kobiety maja na ten temat kompleksy, ale to bardzo maly procent z tego co wychodzi na forum. w porownaniu np do piersi,stup, paznokci, wlosow i wielu innych pojedynczych kompleksow to naprawde bardzo malo. Malo kobiet zastanawia sie nad tym czy maja za duze czy za male wargi. i przyznam racje temu kto powiedzial ze takie dyskusje moga prowadzic do kompleksow. teraz dziewczyny siada i zaczna sie ogladac i obawiac e maja za male lub za duze wargi <browar>

[zonkil]

Ja już dawno powiedziałem sobie, że jestem jaki jestem i nikt mnie nie zmieni. Trzeba kochać własne ciało mamy je przecież do końca życia...

[tank girl]

co proponujesz ? ankiete, wywiad? badania emiryczne szczegolnie mnie pociagaja . Tyle ze widzisz , ja nie znam innych danych poza wlasnymi na nich sie opieram, ale sa wiarygodne . Przedstaw inne , podyskutujemy .

Opierac poglądy na podstawie własnych odczuć w dziedzinie takiej jak sexuologia...? W Twoim wieku? Z taką ilością postów na tym forum? A już myślałam, że nic mnie nie zdziwi.

Nie mam pod ręką stosownych zestawień. Ale wystarczy, że porozmawiasz z pierwszym lepszym sexuologiem lub socjologiem.

Ehh, pycha

nie . skrzywienie zawodowe .

Skrzywienie zawodowe każe Ci pokładać niczym niezachwianą ufność w to, że jeśli na tym forum nie wypowie się żadna atrakcyjna i pewna siebie kobieta, ktora przyzna, że ma, bądź miała komplexy na punkcie swojej cipki, to oznaczać to będzie, że atrakcyjne i pewne siebie kobiety takich komplexów nie mają?

[Wstreciucha]

wystarczy, że porozmawiasz z pierwszym lepszym sexuologiem lub socjologiem.

z pierwszym lepszym ? to juz porozmawialam - jestem socjologiem

Skrzywienie zawodowe każe Ci pokładać niczym niezachwianą ufność w to, że jeśli na tym forum nie wypowie się żadna atrakcyjna i pewna siebie kobieta, ktora przyzna, że ma, bądź miała komplexy na punkcie swojej cipki, to oznaczać to będzie, że atrakcyjne i pewne siebie kobiety takich komplexów nie mają?

ja tego nie stwierdzilam , ale dla obalenia mojej tezy ktora wg Ciebie jest bzdura , pokaz swoje tym samym dowody hemm ? Widzisz - staram sie nie popadac w skrajnosci , i smie twierdzic , ze na 1000 spotkanych kobiet spytanych o ich kompleksy, niezaleznie od ich atrakcyjnosci , zadna mi nie powie ze ma problem z zaakceptowaniem swojego krocza - scislej - jego wygladu . Padnie odp - waga, wlosy, skora, male lub duze piersi , ale nie pochwa

[tank girl]

Dziewczyno czy nie widzisz ze do tej pory żadna dziewczyna nie przyznała sie do kompleksow?

Żadna na całym świecie, czy na tym forum?

Podejzewam ze sama masz na ten temat kompleksy

Hm. A skąd ten wniosek? Uważasz, że mam komplexy bo dyskutuję na ich temat? Czyli co, analogicznie, każdy kto dyskutuje o faszyzmie, jest faszystą, każdy, kto porusza kwestie nekrofilii jest nekrofilem, itd.?

albo piszesz jakas prace na temat kompleksow [...]

Skupianie się na domysłach odnośnie moich motywów jest cokolwiek bezsensu.

[...] i na sile chcesz udowodnic ze komleks budowy kobiecych narzadow jest bardzo powazny.

Przyznaj się, nie przeczytałaś zbyt dokładnie postów w tym temacie, co? Niczego nie staram się udowadniać. A tym bardziej udowadniac na siłę. Zwróciłam po prostu uwagę na złożoność zjawiska kobiecych komplexów na punkcie cipki.

owszem niektore kobiety maja na ten temat kompleksy, ale to bardzo maly procent z tego co wychodzi na forum.

Uważasz, że to forum odzwierciedla całe bogactwo tendencji panujacych w liczącej ponad 6 mld populacji ludzkiej? Twoim zdaniem, skoro o czymś nie pisze się na tym forum, to tego nie ma? Eh, ta dzisiejsza młodzież i jej brak krytycyzmu wobec wspólczesnych środków przekazu......

Malo kobiet zastanawia sie nad tym czy maja za duze czy za male wargi.

Jasne. A wiele znasz tak dobrze, żeby chciały szczerze rozmawiać z Tobą o tym?

przyznam racje temu kto powiedzial ze takie dyskusje moga prowadzic do kompleksow. teraz dziewczyny siada i zaczna sie ogladac i obawiac e maja za male lub za duze wargi

Aha, czyli zjawisko komplexów na punkcie cipki jest marginale, ale jeśli temat zostanie poruszony, to kobiety masowo zaczną się go nabawiać?

z pierwszym lepszym ? to juz porozmawialam - jestem socjologiem

Tak? no popatrz, nigdy bym nie zgadła..... wagarowało się, co...?

Skrzywienie zawodowe każe Ci pokładać niczym niezachwianą ufność w to, że jeśli na tym forum nie wypowie się żadna atrakcyjna i pewna siebie kobieta, ktora przyzna, że ma, bądź miała komplexy na punkcie swojej cipki, to oznaczać to będzie, że atrakcyjne i pewne siebie kobiety takich komplexów nie mają?

ja tego nie stwierdzilam

Jak nie, jak tak? Zajrzyj sobie na poprzednią stronę.

Staram sie nie popadac w skrajnosci , i smie twierdzic , ze na 1000 spotkanych kobiet spytanych o ich kompleksy, niezaleznie od ich atrakcyjnosci , zadna mi nie powie ze ma problem z zaakceptowaniem swojego krocza - scislej - jego wygladu . Padnie odp - waga, wlosy, skora, male lub duze piersi , ale nie pochwa.

Możliwe, choć mało prawdopodobne. Tak, czy inaczej, będąc po studiach socjologicznych powinnaś być świadoma tego, że to, co ludzie mówią, nie zawsze jest zgodne z tym, co faktycznie czują.

[Wstreciucha]

Możliwe, choć mało prawdopodobne. Tak, czy inaczej, będąc po studiach socjologicznych powinnaś być świadoma tego, że to, co ludzie mówią, nie zawsze jest zgodne z tym, co faktycznie czują.

idac tym tropem, jak chcesz sie tego dowiedziec w takim razie ? Ja mam swiadomosc wielu rzeczy, a Ty zapetlasz dyskusje nie wokol sedna , tylko by mimo wszystka udowodnic ze stapaja gdzies po ziemi kobiety z cipkami z ktorych nie sa zadowolone, a ja wcale nie twierdze ze tak nie jest

[ Dodano: 2006-04-11, 23:50 ]

wagarowało się, co...?

tak jak wszyscy

[TFA]

Nie wiem tank co chcesz tutaj udowodnic, ja rowniez twierdze ze jest malenki odsetek kobiet ciepiacych na tego rodzaju kompleksy, nigdzie sie z tym nie spotkalem, nie tylko tu na forum, ale takze na innych stronach tego typu, ani w zyciu. I widze ze rozmowa sie stacza schodzicie z tematu i zaczyna sie walka na udowodnienie swojej blyskotliwosci czy inteligencji, takie mam wrazenie np:

Wstręciucha napisał/a:
z pierwszym lepszym ? to juz porozmawialam - jestem socjologiem


Tak? no popatrz, nigdy bym nie zgadła..... wagarowało się, co...?

zaczyna sie obazanie i prowokowanie. jak to ma sie do tematu ?

Uważasz, że to forum odzwierciedla całe bogactwo tendencji panujacych w liczącej ponad 6 mld populacji ludzkiej? Twoim zdaniem, skoro o czymś nie pisze się na tym forum, to tego nie ma? Eh, ta dzisiejsza młodzież i jej brak krytycyzmu wobec wspólczesnych środków przekazu......

Tak, czy inaczej, będąc po studiach socjologicznych powinnaś być świadoma tego, że to, co ludzie mówią, nie zawsze jest zgodne z tym, co faktycznie czują

Akurat internet jest miejscem gdzie kazdy anonimowo moze zwierzyc sie ze swoich kompleksow, ja nigdzie sie nie spotkalem zeby ktos mial problem z akceptowaniem swoich warg sromowych itd. I mysle ze net jest wiarygodnym statystycznym odzwierciedleniem tego co ludzie czuja i czym sie martwia. Bo sa rzeczy o ktorych nie powie sie bliskim czy przyjaciolkom.

[lollirot]

tank girl, wyluzuj. Twoje naleganie na dyskusję o kompleksach można uciąć krótko - było. wyszukiwarka się kłania.

[Pegaz]

hehe...kompleksy to mają właścicielki..conajwyżej..nie znam faceta dla którego kształt muszelki miał by znaczenie więkze hehe..w kobiecie jest tyle do podziwiania że nie ma co popadać w kompleksy z głupiego powodu i koniec

[Ted Bundy]

na pewno ladniejszy narzad niz penis!

analizowanie narządów płciowych w kateogoriach "ładny-ładna-nieładny-nieładna" zakrawa IMHO na objawy ostrej paranoi "Ładny" może być obraz Van Gogha czy BMW serii 5 Narządy są (mają być?) przede wszystkim UŻYTECZNE. A jak kogoś akceptujesz jako swego partnera, to w całości. Dla mnie można ten temat zamknąć, bo to przykład klasycznej rozmowy o niczym. Wsio!

[Andrew]

kompleksy byc musza i kazdy facet ...smakosz kobiet to przyzna .Nie ma nic fajniejszego jak kobieta z takowymi , oczywiscie bez przesady ..dlaczego ?

Co to za przyjemnosc "brac" kobiete bez kompleksów , ano jest wielka , ale jaka jest "brac" taka z kompleksami ! Ten jej wstyd , ta skromnosc , to jej oczekiwanie na reakcje jego ,gdy juz zobaczy to miejsce (krocze ,mówimy o nim ) co powie , czy w ogóle cos powie itd. Juz słysze w wyobrani te wszystkie mysli , a przyczym widze zachowanie takowej kobiety , normalnie miodzio , te oczy ....ach rozmazyłem sie
tego wszystkiego nie ma kobieta bez takiego kompleksu i to je zasadniczo rózni ! owszem widzi sie w niej , jej oczach podniecenie , pozadanie , ale to dalej mało w porównianiu z taką co ma kompleks , ta co ma ...ma to wszystko , ale cos jeszcze , a wiec wiecej !
Byłbym roczarowany majac rozne kobiety , trafiajac przy tym na takie same , lub podobne krocza , co to za uciecha ? i nie wazne , ze mam tam jakąś swoja ulubioną , kazdy ma ! gdybym trafiał na ciagle takie same , byłbym wielce niezadowolony , bo i po co sie zmienia kobiety ? po to by miec cos innego ! i tym , tą innoscią sie delektować
wiec po co gadac o kompleksach ? ja je lubie u kobiet

[Mysiorek]

gdybym trafiał na ciagle takie same , byłbym wielce niezadowolony , ... tą innoscią sie delektować

Ekstazę przeżyjesz przy transwestycie

[Andrew]

no własnie

[tank girl]

analizowanie narządów płciowych w kateogoriach "ładny-ładna-nieładny-nieładna" zakrawa IMHO na objawy ostrej paranoi

Paranoi? Hmm, zobaczmy, paranoja: "choroba psychiczna charakteryzująca się logicznie usystematyzowanymi urojeniami, stopniowo pogłębiającymi się, bez większych zmian osobowości i bez osłabienia intelektu." (słownik PWN online) Na pewno o paranoję Ci chodziło?

hehe...kompleksy to mają właścicielki..conajwyżej..nie znam faceta dla którego kształt muszelki miał by znaczenie więkze hehe..

W ciągu ostatniego roku miałam okazję porozmawiać z dwoma facetami, którzy twierdzą, że cipki są...... brzydkie Uprzedzając wszelkie domysły odnośnie orientacji tych panów. Obaj to zadeklarowani heterosexualiści

mysle ze net jest wiarygodnym statystycznym odzwierciedleniem tego co ludzie czuja i czym sie martwia.

Net jako taki może i tak, ale to konkretne forum stanowi zaledwie mały wycinek Sieci.

tank girl, wyluzuj.

Co Wy z tym brakiem luzu, uwzięliście się, czy co? Przecież zupełnie na spokojnie tu sobie dyskutujemy

Twoje naleganie na dyskusję o kompleksach można uciąć krótko - było. wyszukiwarka się kłania.

O wpływie kultury patrialchalnej i współczesnej popkultury na komplexy kobiet nic znaleźć mi się nie udało.

idac tym tropem, jak chcesz sie tego dowiedziec w takim razie ?

Ustalić stanu faktycznego w stu procentach się nie da. Wszelkie ankiety i badania statystyczne obarczone są zawsze błędami. Fakt, że osoby zapytywane wypowiadają się anonimowo nie gwarantuje prawdziwości odpowiedzi.

Poza tym, nie o komplexy jako takie należało by zapytać, tylko po prostu, czy podoba Ci się wygląd Twoich genitaliów.

Ja mam swiadomosc wielu rzeczy, a Ty zapetlasz dyskusje nie wokol sedna , tylko by mimo wszystka udowodnic ze stapaja gdzies po ziemi kobiety z cipkami z ktorych nie sa zadowolone, a ja wcale nie twierdze ze tak nie jest

Powtarzam po raz setny; ja zaproponowałam tylko dyskusję na temat bardzo ciekawego i złożonego zjawiska kobiecych komplexów na punkcie ich własnych cipek. To Wy stwierdziliście, że problem jest wydumany, bo skoro nikt tu o tym nie napisał, to zjawisko nie istnieje.

po co gadac o kompleksach?

Po co gadać o czymkolwiek?

ja rowniez twierdze ze jest malenki odsetek kobiet ciepiacych na tego rodzaju kompleksy, nigdzie sie z tym nie spotkalem, nie tylko tu na forum, ale takze na innych stronach tego typu, ani w zyciu.

Natomiast ja spotkałam się z tym zarówno na innych forach, chociażby na lesbijce.org, niestety wyczyszczonej po raz kolejny, co uniemożliwia mi podanie stosownego linku, jak i w życiu również.

Kojarzycie słynne Vagina Monologues? Autorka, Eve Ensler przeprowadziła na potrzeby swojej książki rozmowy z wieloma kobietami w różnym wieku i różnej orientacji. I z jakichś powodów uznała za stosowne poruszyć temat wiadomych komplexów w jednym z monologów. Powiecie mi może, że wzięła problem z sufitu?

A teraz pozwolę sobie odwołać się do Waszego rozsądku; nie zaprzeczycie zapewne, że kobiety ogólnie dużą wagę przywiązują do swego wyglądu, tudzież, że martwią się, nieraz zupełnie niepotrzebnie, wyglądem swoich nóg, pośladków, brzuchów, piersi, nosów itd.

Skoro cipka jest integralną częścią kobiecego ciała to czemu niby miała by być wyłączona z tych analiz i zamartwiań?