Co sądzicie o ANALU ???

digidy · Postautor: **digidy** » 23 mar 2006, 12:55

agna 24 pisze: rany, nie jestem jedyna dziewczyna (nawet na tym forum), ktora lubi anal.

Niby tak, ale jak widzisz praktycznie tylko Ty sie wypowiadasz:-(. Inne kobiety chyba sie tego bardzo wstydza i nic nie pisza:-( Halo!!! Dziewczyny. Wypowiedzcie się.

Mona · Postautor: **Mona** » 23 mar 2006, 12:58

digidy pisze:Idz na watek jakis o zwylym sexie i tam sie wykaz.

A Ty, digidy, pisesz o jakimś niezwykłym sexie?

fish · Postautor: **fish** » 23 mar 2006, 13:03

Pewnie dlatego tylko Agna się wypowiada bo temat był założony 2004-06-26, 20:50.
Kto miał się wypowiedzieć już dawno to zrobił

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 23 mar 2006, 13:04

Mona pisze:
digidy pisze:Idz na watek jakis o zwylym sexie i tam sie wykaz.
A Ty, digidy, pisesz o jakimś niezwykłym sexie?

Dla mnie anal jest najzupelniej zwyklym seksem, tak jak i oral, czy cokolwiek innego. Jedni go lubia, inni nie..... ale to nie jest jakies szczegolnie wyjatkowe i niezwykle

Mona · Postautor: **Mona** » 23 mar 2006, 13:09

agna 24 pisze:ale to nie jest jakies szczegolnie wyjatkowe i niezwykle

Oczywiście, bo szczególny i wyjątkowy, to może być nastrój, czyli cała otoczka

Chili · Postautor: **Chili** » 23 mar 2006, 14:36

digidy, ja jednak wolałabym żeby facet zapytał mnie wcześniej czy mam ochotę na tę formę seksu. Wolałabym nie zostać zaskoczona to popsułoby wszytsko.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 23 mar 2006, 15:46

digidy pisze:Inne kobiety chyba sie tego bardzo wstydza i nic nie pisza:-( Halo!!! Dziewczyny. Wypowiedzcie się.

inne kobiety sie wypowiadaly, moze nie maja zamiaru sie powtarzac, bo komus sie starych wypowiedzi nie chce czytać

Grace · Postautor: **Grace** » 23 mar 2006, 16:56

Dzindzer pisze:digidy napisał/a:
Inne kobiety chyba sie tego bardzo wstydza i nic nie pisza:-( Halo!!! Dziewczyny. Wypowiedzcie się.

Jasne 30 pare stron i myslisz, ze tylko faceci tu sie wypowiadali ? kurcze poczytaj sobie ten temat, a nie sie wkurzasz, ze nikt juz nie chce gadac na ten temat.

Elspeth · Postautor: **Elspeth** » 23 mar 2006, 17:00

popieram "kolezanki"

wiele obecnych uzytkowniczek juz sie tu wypowiadalo. Przeczytales chociaz polowe tego tematu?

polecam, moze czegos sie dowiesz, moze uzyskasz odpowiedzi na swoje pytania

digidy · Postautor: **digidy** » 24 mar 2006, 10:14

Wiedzialem ze tak bedzie: wystarczy tylko jedno zdanie napisac na jakas płec -w tym przypadku na kobiety zeby zaraz mnie wszystkie zmieszaly z blotem;-). Dlatego pokój Wam dziewczyny i nie denerwujcie sie;-).
Dzindzer, Gosia..., Elspeth -chcialo mi sie przeczytac caly ten temat i to zrobilem. I jednak widze ze szkola nie ma nic do czytania tekstu ze zrozumieniem bo niby mialem 5tkę z polskiego ale z ponad 30 stron Waszych wypowiedzi widoczniie nic nie rozumiem bo nigdzie nie znalazlem gdzie sie wypowiadacie nt. "Jak byscie chcialy aby facet rozpoczal z Wami rozmowe aby dala ona jak najwiesze rezultaty i abyscie juz na wstepie sie nie zniesmaczyły". (Jedyna strona na ktorej otym wspomniano byla chyba 24 strona tej dyskusji i nawiazal do tego jesli dobrze pamietam, uzytkownik TakiJeden). A przeciez chyba rozumieliscie powyzej ze piszac "Niby tak, ale jak widzisz praktycznie tylko Ty sie wypowiadasz:-(. Inne kobiety chyba sie tego bardzo wstydza i nic nie pisza. Halo!!! Dziewczyny. Wypowiedzcie się." mialem na mysli sprawy zwiazne wlasnie z tym watkiem:-). (piszac tutaj posty nie chce abyscie sie wypowiadali ogolnie nt. sexu analnego tylko pmagali mnie i innym rozwiazywac konkretne problemy i ja obecnie mam wlasnie jeden).
Za to jestem bardzo zadowolony z jednego: Andrew, fish - wiem ze to glupio zabrzmi ale zle Was ocenilem, myslalem ze Wy jestescie tutaj praktycznie po to aby mnie krytykowac na kazdym kroku ale widze ze jestescie spoko -przeczytalem Wasze wwszyskie wypowiedzi na tym temacie i widze jak bardzo sie pomylilem, zwlaszcza co do Andrew:-(. Chodzi mi oczywiscie o krytyke z tego powodu ze ja uwielbiam ten rodzaj sexu a Wy nie, ale jak widze tak nie jest:-).
Dziekuje uzytkowniczkom, ktore dobrze zrozumialy moje pytanie za wypowiedzi. Ale mam jeszcze jedno: czyli ogolnie, jak widze, lepiej porozmawiac z dziewczyna przed zabawami z tym rodzajem sexu, tzn nie od razu sexu z udzialem penisa ale np pieszczot tego miejsca, dobrze rozumiem? Bo jak widze niektore z Was napisaly, ze mozna od razu przejsc do czynu - ale moja obecna dziewczyna jest bardzo mloda i boje sie ze nigdy tego jeszcze nie probowala i moge w niej wzbudzic tylko wstret...

Mona pisze:A Ty, digidy, pisesz o jakimś niezwykłym sexie?

Patrzac na wypowiedzi niektorych naprawde trzeba uwazac ze to nie jest zwykly sex;-). Ale ja takze uwazam ze to nie jest odmiana normalnego sexu(mimo ze go uprawialem), tylko taka jakby bardziej wyrafinowana, na ktora nie kazdy pewnie sobie pozwoli bo bedzie sprzeczyny z jego zasadami moralnymi, etycznymi...
P.S. Za to ca napisalem na pewno bedzie masa postów najeżdżającyh na mnie:-/. I nawet wiem od kogo:-).

runeko · Postautor: **runeko** » 26 mar 2006, 05:45

Ja sie wypowiedzialam mniej wiecej na 15 stronie, chyba razem z agna24 i kimstam jeszcze. Trza by bylo zabic w koncu ten temat.

bumru · Postautor: **bumru** » 27 mar 2006, 15:52

digidy pisze: Halo!!! Dziewczyny. Wypowiedzcie się.

Ok. Ja sie wypowiadam.

Nie mam nic przeciwko "analu". Psychicznie mnie nawet bardzo podnieca. Ale musi byc naprawde delikatnie, czasem jednym ostrzejszym ruchem mozna sprawic ogromny bol dziewczynie.

Co jest moze dziwne, to ja pierwsza zaproponowalam mojemu misiowi taka forme wspolzycia. A teraz sam pyta sie czy sie tak pokochamy...

Choc twierdzi, tak jak i ja, ze fizycznie zdecydowanie lepiej kochac sie "normalnie". A sex analny po prostu podnieca psychicznie.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 27 mar 2006, 20:35

Jesli twoje dziewczyna jest młoda i nie chce sexu analnego , dam ci jedna z wielu recept co masz robic !

podczas pieszczot , gry wstepnej kiedy to juz ją wszedzie wycałujesz i bedzie troche rozgrzana , przechodzisz zapewne do dolnej czesci ciała <aniolek>

czyli do robienia tzw (minety ) kiedy to bedziesz robił jej tą przyjemnosc (tu nie bede opisywał jak mmasz to robic ) siegaj tez bardzo delikatnie i niesmiało paluszkiem do jej dziurki brazowej , i delikatnie masuj paluszkiem .Zaprotestuje ! masz to jak w banku ! <aniolek>

ale kiedy załapiesz jej moment podniecenia , i wtedy siegniesz tam paluszkiem (choc nie bedzie to w dwa dni , choc kto wie <aniolek>

)to zapewniam Cie iż protestować nie bedzie , jesli nie bedzie mozesz siegnac tamtej okolicy jak i samej brazowej dziurki , jezyczkiem ....o tu moze też cie odtracic , wszystko zalezy od Ciebie , jaki bedziesz uparty , a ona jaka bedzie sie czuła czysta - tam ! (czysta dziurka jest całkiem całkiem <aniolek>

)
jak jzu Ci na to pozwoli (lizanie , sieganie tam i pieszczenie tego miejsca jezyczkiem ) to zapewniam Cie , iz droga do tego by Cie wrecz poprosiła , o to bys jej tam włozył penisa , jest niedaleka.
Podczas zwykłego sexu , czyli penetracji pochwy penisem , siegaj też tam paluszkiem , wykombinuj taką pozycje by to było mozliwe , i deliktanie piesc tą dziurkę paluszkiem , poslizgu Ci dostarczy ....... sok z jej muszelki <aniolek>

mozesz też delikatnie wkładać tam paluszek , byle by był sliski i byle delikatnie
Wszystko pomału , ale konsekwentnie i delikatnie .
Jak jzu zdecyduje sie na sex analny pamietaj by penis wszedł pod odpowiednim kątem , jesli m ja bedzie boleć , to znaczy ze ten kat nie jest taki jak byc powinien !
nie ma dziewczyny która by sie na sex analny nie zdecydowała !!! nie ma ..... trzeba tylko to dobrze rozegrac ! <aniolek>

generalnie jest tak , ze ból jest tylko w pierwszej fazie wkładania członka , jak juz wskoczy ! jest dobrze

digidy pisze:"Jak byscie chcialy aby facet rozpoczal z Wami rozmowe aby dala ona jak najwiesze rezultaty i abyscie juz na wstepie sie nie zniesmaczyły".

Bład ! nie rozmawiac na ten temat !!!! działac po uwczesnym podnieceniu partnerki
nie planuj sexu ! ...a rozmowa do tego prowadzi , po prostu ja zerznij , ale pozadnie , a bedzie Ci wdzieczna , a jak kochać bedzie potem ?!! <browar>

Mari* · Postautor: Mari* » 27 mar 2006, 22:21

Andrew, jestem w szoku. Po przeczytaniu twojego posta moja obawa przed analem trochę zmalała

Andrew · Postautor: **Andrew** » 28 mar 2006, 07:55

Normalka

zawsze to tylko chodzi o podejscie i sposób <browar>

digidy · Postautor: **digidy** » 28 mar 2006, 09:49

Widzisz Andrew tylko ja mysle ze to wlasnie ja nie odwaze sie na siegniecie 'brazowego oczka" jezyczkiem;-/. Po prostu nie wiem czy kiedykolwiek to zrobie, nie podoba mi sie to... Nie chcialbym tez raczej nigdy aby mi ktos robil cos podobnego... Mam jakis wstret przed lizaniem tamtych okolic, ale dotyczy on takze sytuacji gdybym to ja byl strona pasywną (czytaj: gdybym to ja mial lizane "brazowe oczko"). Ale Twoja rada bardzo mi sie podoba. Zreszta same dziewczyny sie wypowiadaja ze jest naprawde ok ;-).
Prosze aby dziewczyny nie krytykowaly mnie za to ze nie mam na to ochoty... - po prostu mysle ze na razie tego nie zrobie.

Grace · Postautor: **Grace** » 28 mar 2006, 10:18

I dobrze, po co sie zmuszać. ja osobiscie lubie tam lizac mojego i on mnie tez, zajebiscie podniecajaca sprawa. Na wszytsko przyjdzie pora, wiec bez pospiechu

Andrew · Postautor: **Andrew** » 28 mar 2006, 12:03

zawsze mozesz smyrac to miejsce delikatnie penisem , zanim sie zaglebisz w muszelce , czy też dostaniesz zgodę na to by wejsc w oczko nim <aniolek>

digidy · Postautor: **digidy** » 28 mar 2006, 15:10

Gosia... pisze:I dobrze, po co sie zmuszać. ja osobiscie lubie tam lizac mojego i on mnie tez, zajebiscie podniecajaca sprawa. Na wszytsko przyjdzie pora, wiec bez pospiechu

Gosia masz naprawde 18 lat? Fajnie piszesz: zupelnie tak jak gdybys miala takiego swojego malego niedoswiadczonego ucznia - takiego jak ja :-P. Ja na szczescie uprawialem ten rodzaj sexu wiele razy...:-). Skoro naprawde masz 18 to ile temu zaczelas sie w to bawic? Mam na mysli sex analny.
P.S. Tylko sie nie obraź:-).

Haro · Postautor: **Haro** » 28 mar 2006, 15:12

digidy pisze:Widzisz Andrew tylko ja mysle ze to wlasnie ja nie odwaze sie na siegniecie 'brazowego oczka" jezyczkiem;-/. Po prostu nie wiem czy kiedykolwiek to zrobie, nie podoba mi sie to... Nie chcialbym tez raczej nigdy aby mi ktos robil cos podobnego... Mam jakis wstret przed lizaniem tamtych okolic, ale dotyczy on takze sytuacji gdybym to ja byl strona pasywną (czytaj: gdybym to ja mial lizane "brazowe oczko"). Ale Twoja rada bardzo mi sie podoba. Zreszta same dziewczyny sie wypowiadaja ze jest naprawde ok ;-).
Prosze aby dziewczyny nie krytykowaly mnie za to ze nie mam na to ochoty... - po prostu mysle ze na razie tego nie zrobie.

I zle

Wiedziales o tym, ze w ustach sa takie same bakterie jak w odbycie?

Ja tez nie chcialem, ale kiedy czlowiek jest podniecony, tutaj minetka, tutaj to, tutaj tamto, wreszcie doszlo do tego, ze siegnalem jezyczkiem bramki numer dwa

W smaku extra, a moja byla "Wyginala smialo cialo" i pojekiwala

Ale na wejscie sie nie zdecydowalem

digidy · Postautor: **digidy** » 28 mar 2006, 15:53

Haro pisze:I zle Wiedziales o tym, ze w ustach sa takie same bakterie jak w odbycie? Ja tez nie chcialem, ale kiedy czlowiek jest podniecony, tutaj minetka, tutaj to, tutaj tamto, wreszcie doszlo do tego, ze siegnalem jezyczkiem bramki numer dwa W smaku extra, a moja byla "Wyginala smialo cialo" i pojekiwala Ale na wejscie sie nie zdecydowalem

Masz racje na pewno z jednym: jesli bylbym mocno podniecony: lodzik, seksik itp to mysle ze zrobilbym to bo nieraz o tym myslalem... Ale jesli zastanawiam sie nad tym tak na codzien to mysle ze nigdy tego nie zrobie;-). Ale o tych bakteriach to juz chyba przesadziles;-).
Jeszcze jedno: mysle ze jakos sie tego brzydze poniewaz nie kazdy dba mocno o higiene:-(. Mozecie mi nie wierzyc ale ja mam na tym punkcie takiego fioła ze musze brac taki szybki 3 - minutowy prysznic z dokladnym umyciem pupci i penisa itp po kazdej praktycznie wizycie i toalecie, zwlaszcza po "wyproznianiu sie".... a i tak mialbym opory zeby dziewczyna lizala mnie w tym miejscu. A wiem ze malo osob tak robi... i wyobraz sobie ze robisz takie cos dziewczynie ktora akurat niedawno byla w toalecie na tzw "wypróżnianiu" i nie zrobila sobie takiego wlasnie prysznicu. Powiesz pewnie: "[...] ale jak umawiacie sie na takie cos to Ona na pewno bardzo zadba o higiene przed takim lizaniem...". Niby tak, ale co jesli zrobie to tak przypadkowo - nie bede z Nia rozmawial o tym wczesniej tylko to wyjdzie tak samo z siebie... - tak jak mi radzili niektorzy forumowicze:-). Mysle ze gdybym poczul jednak nieprzyjemny smak to bardzo "nieprzyjemnie" bym sie poczul i to wywolaloby u mnie ogromny wstret przed dalszymi eksperymantami z lizaniem tego miejsca;-).

Haro · Postautor: **Haro** » 28 mar 2006, 15:56

No to zjesz rodzynka i jedziesz dalej <hahaha>

digidy · Postautor: **digidy** » 28 mar 2006, 17:58

Haro pisze:No to zjesz rodzynka i jedziesz dalej

Umiesz zachecac ludzi - wystarczylo tylko o tych rodzynkach napisac i juz mnie przekonales ;-).

Przemuś · Postautor: **Przemuś** » 28 mar 2006, 21:43

Ja bardzo lubie piescić języczkiem otworek mojej dziewczyny, jest taki słodziutki

. A kochac analnie też się lubie, chodź nie robimy tego często... Ale wszytkim polecam wzystkim ten rodzaj pieszczot i seksu, jest naprawde super...

Teardrop · Postautor: **Teardrop** » 28 mar 2006, 21:47

ostatnio z chłopakiem spróbowaliśmy anala..wyszło w sumie spontanicznie.po prostu leżałam tyłem do niego przytulona,poczułam jego Diabołka i zaczęłam ręką delikatnie kierować go do "bramki nr dwa"-jak to ktos ladnie nazwał

.pozniej moj partner wiedział co robić <aniolek>

.powoli powoli i do środeczka <diabel>

.dla mnie było bardzo przyjemnie chociaż myślałam troche o tych bla bla bla związanych z kałem,ale wszytsko było ok. Co do bólu,to ja go nie czułam ,tylko moj partner-było mu tam po prostu za sucho <boje_sie> . podsumowując ogólne wrażenie: 10/10

Grace · Postautor: **Grace** » 28 mar 2006, 21:53

digidy pisze:Gosia... napisał/a:
I dobrze, po co sie zmuszać. ja osobiscie lubie tam lizac mojego i on mnie tez, zajebiscie podniecajaca sprawa. Na wszytsko przyjdzie pora, wiec bez pospiechu

Gosia masz naprawde 18 lat? Fajnie piszesz: zupelnie tak jak gdybys miala takiego swojego malego niedoswiadczonego ucznia - takiego jak ja :-P. Ja na szczescie uprawialem ten rodzaj sexu wiele razy...:-). Skoro naprawde masz 18 to ile temu zaczelas sie w to bawic? Mam na mysli sex analny.
P.S. Tylko sie nie obraź:-).

Nie mam o co sie obrazic

w lipcu skoncze 19 lat. Hmm moj chlopak nie jest niedouczony, wszytskoe on mnie praktycznie nauczyl,chociaz wlasciwie razem sie uczylismy. Anal kiedy? ja wiem -z rok temu moze mniej.

Nie ma sie czego bać, naprawde.

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 28 mar 2006, 22:56

Sie tak zastanawiam jaki ja mam wlasciwie stosunek do anala? <hmm>

Neutralny.

Nie mam jakichs szczegolnych, dziwnych oporow, ale w ogole mnie to nie rusza.
Jesli moj bedzie chcial to moze i sie zdecydujemy, jestem otwarta na jego przyjemnosc. Dla mnie jak chce moze mi nawet skonczyc do ucha

, byle nie za czesto.

Troche sie obawiam co mogloby byc z moim ukladem trawiennym, bo mam go bardzo wrazliwego, jestem wrzodowcem i troche sie boje, ze moglabym sie tak podraznic.

Podsumoujac, mnie nie ciagnie w ogole, ale jak moj bedzie bardzo chcial to sie
zobaczy.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 29 mar 2006, 12:03

digidy pisze:Wiedzialem ze tak bedzie: wystarczy tylko jedno zdanie napisac na jakas płec -w tym przypadku na kobiety zeby zaraz mnie wszystkie zmieszaly z blotem;-).

błotko to bardzo cenny kosmetyk, nie mieszam z nim kazdego.

digidy pisze:"Jak byscie chcialy aby facet rozpoczal z Wami rozmowe aby dala ona jak najwiesze rezultaty i abyscie juz na wstepie sie nie zniesmaczyły".

Bo mój facet zrobił to naturalnie. wiele rozmawiamy na temat seksu, naszych pragnień, potrzeb obaw. Nbo mój facet oswajał mnie z pieszczotami tyłeczka powoli, bo mamy zasade, że mozemy próbowac nowych metod pieszczenia dopki partner nie powie dośc. Ja nie powiedziałam, choc bolało na poczatku. Zrozum, kazdy jest inny ma inne doswiadczenia, wyobrazenia. Do tego potrzebne jest maksymalne zaufanie.
Andrew z tymi próbami podczas gry wstepnej to swietny pomysł. Mój facet tak mnie własnie oswajał. Bardzo mi sie to podobało.

Andrew pisze:Bład ! nie rozmawiac na ten temat !!

U mnie to nie jest bład. ale rozmowa tez ma byc odpowiednia. a nie czy chcesz bym sie tak z toba kochał. Takie delikatne wyczucie tematu jest wazne. bo mozna dowiedziec sie dla czego komus nie podobało by sie to. Sa rózne opory, rózne podłoża tego.

digidy pisze:. Ale jesli zastanawiam sie nad tym tak na codzien to mysle ze nigdy tego nie zrobie;-)

sam sobie obrzydzasz takim mysleniem. wiem bo sama tak robiłam, bo tam kupa, bo tam smierdzo, bo kupa blisko moze byc. Takie myslenie dobija wszystko.

digidy pisze:mysle ze jakos sie tego brzydze poniewaz nie kazdy dba mocno o higiene:-(

dla tego ten rodzaj miłosci jest dla ludzi którzy sa troszke ze soba, znaja sie. Jesli Twoja partnerka dba o higiene to ja nie widze problemu.

digidy pisze:i wyobraz sobie ze robisz takie cos dziewczynie ktora akurat niedawno byla w toalecie na tzw "wypróżnianiu" i nie zrobila sobie takiego wlasnie prysznicu.

jak chcesz pewnosc to ja umyj, współny prysznic to świetna gra wstepna

złotooka kotka mozesz miec na poczatku uczucie napapowania lub wrazenie, że ciagle chce ci sie kupe. Ja mam cholernie wrazliwe jelitka i jakis czas po tak mam. ale da sie przyzwyczaic. wiekszość kobiet tak nie ma

digidy · Postautor: **digidy** » 29 mar 2006, 12:47

Gosia... pisze:Nie mam o co sie obrazic w lipcu skoncze 19 lat. Hmm moj chlopak nie jest niedouczony, wszytskoe on mnie praktycznie nauczyl,chociaz wlasciwie razem sie uczylismy. Anal kiedy? ja wiem -z rok temu moze mniej. Nie ma sie czego bać, naprawde.

Gosia moze napisze jeszcze raz: ja uprawialem sex analny wiele razy wiec nie musisz mi pisac "ze nie ma sie czego bac";-). Ja po prostu pisze tutaj poniewaz nie probowalem wszystkiego jesli chodzi o sex analny... - moja poprzednia dziewczyna byla dosc sceptyczna jesli chodzi o sex analny:-/. Prosze Cie bardzo abys nie pisala tak jakbym nie wiedzial jak to jest i w ogole jak to zaczac:-). Pytalem pare postow wczesniej jakbyscie chcialy aby facet zaczal z Wami o tym rozmowe poniewaz aktualnie mam mloda dziewczyne i niekiedy naprawde nie wiem jak najlepiej podejsc do tematu, zwlaszcza ze nie chce Jej stracic:-). <peace>

Andrew · Postautor: **Andrew** » 29 mar 2006, 12:53

odpowiedz został Ci juz udzielona , wiele zalezy od tego jakie podejscie ma do tego Twoja dziewczyna , tu ....dziewczyny moga pisać o swoim , to zas nie musi sie pokrywac z Twoja dziewczyną . Musisz probować , a jak zaczniesz gadac na ten temat , speszysz ja na samym poczatku jesli to dla niej trudne , a jest skoro Ty tu piszesz .
wiec jak jusz , to gadaj o tym po sexie ,a nie przed

Co sądzicie o ANALU ???

Kto jest online