Masturbacja czy sex

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 07 mar 2006, 19:12

Blazej30 pisze:[Kobiety traktują sex głębiej...

i z tym sie zgodze. chociaz zdarza sie, to nie lubie sama tego robic....

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 07 mar 2006, 19:18

Ciekawe czy kobiety na ręcznym też zawsze szczytują

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 07 mar 2006, 19:26

Niektore tak a niektore nie

Kermit · Postautor: **Kermit** » 07 mar 2006, 19:40

Blazej30 pisze:Kobiety traktują sex głębiej...

buaaahahaahahahahaha dobreeeeee <browar>

ja zglaszam sprzeciw

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 07 mar 2006, 21:39

Dosłownie rzecz biorąc - tak właśnie jest, Kermit

Traktują go głębiej.

ForsakenXL · Postautor: **ForsakenXL** » 07 mar 2006, 21:48

Ciekawski pisze:Dosłownie rzecz biorąc - tak właśnie jest, Kermit Traktują go głębiej.

My natomiast wynioślej - odwiecznym prawem natury <diabel>

Masturbacja natomiast jest płytka i powierzchowna - w obu przypadkach

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 07 mar 2006, 21:52

Ciekawski pisze:Dosłownie rzecz biorąc - tak właśnie jest, Kermit Traktują go głębiej.

My tez - tyle ze od zewnetrznej strony

Olivia · Postautor: **Olivia** » 07 mar 2006, 22:35

ja tez nie, no ale moze Olivia jest rownie zimna biologicznie jak z psychicznie...

To nie to. Ja po prostu nigdy nie odczuwałam potrzeby, by zadowalać sama siebie. Całej reszty potrzebuję.
A co do mojego zimna biologicznego, jak i psychicznego. Nie będę komentować, bo mnie nie znasz osobiście, więc Twoje bezpodstawne przypuszczenia mało mnie wzruszają.

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 07 mar 2006, 22:42

Olivia pisze:A co do mojego zimna biologicznego, jak i psychicznego[...]

Olivka, tu chodzi o Twoja niezrozumialosc co do gier i innych fascynacji meskich i wygorowanych [chyba] wymagan wzgledem faceta

Olivia · Postautor: **Olivia** » 07 mar 2006, 22:46

Lawrence pisze:i wygorowanych [chyba] wymagan wzgledem faceta

Nie, nigdy nie miałam wygórowanych wymagań, co do faceta. Tzn miałam, ale to było tak dawno, że już tego nie pamiętam.

Lawrence pisze:Olivka, tu chodzi o Twoja niezrozumialosc co do gier i innych fascynacji meskich

Akurat co do tego jestem bardzo wyrozumiała, może aż za bardzo.

Bardzo lubię sex, bo któż go nie lubi, kto zasmakował? Ale nie potrzebuję się masturbować. Póki co, bo nie należy nigdy mówić "nigdy".

Augusto · Postautor: **Augusto** » 07 mar 2006, 22:51

Blazej30 pisze:
tanebo pisze:ja tez nie, no ale moze Olivia jest rownie zimna biologicznie jak z psychicznie...

Kobiety traktują sex głębiej...

A tam pieprzenie. Mają po prostu mniejszy popęd biologiczny więc nie potrzebują masturbacji.

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 07 mar 2006, 22:53

Olivia pisze:Nie, nigdy nie miałam wygórowanych wymagań, co do faceta. Tzn miałam, ale to było tak dawno, że już tego nie pamiętam

Jak to nie....zero gier, opera, sztuka, kultura.......ach ech, guziczek pod szyjka...

Olivia · Postautor: **Olivia** » 07 mar 2006, 22:53

tanebo pisze:Mają po prostu mniejszy popęd biologiczny więc nie potrzebują masturbacji.

Ale przecież kobietom masturbacja jest w porównywalnym stopniu potrzebna. Choćby po to, by poznać własne ciało, pragnienia. Są kobiety, które tylko przy masturbacji osiągnęły orgazm.

Lawrence · Postautor: **Lawrence** » 07 mar 2006, 22:56

OLIVKA SORKIIIIII WIELKIE........

Pomylilo mi sie z MOON........WYBACZ

<mlotek>

Orbital · Postautor: **Orbital** » 08 mar 2006, 01:29

Olivia pisze:Ja po prostu nigdy nie odczuwałam potrzeby, by zadowalać sama siebie.

A spróbowałaś choć raz w życiu masturbacji ? Choć raz doprowadziłaś się do orgazmu poprzez masturbacje ?

Olivia · Postautor: **Olivia** » 08 mar 2006, 14:50

Orbital pisze:A spróbowałaś choć raz w życiu masturbacji ? Choć raz doprowadziłaś się do orgazmu poprzez masturbacje ?

Skoro się nigdy nie masturbowałam, to i nie mogłam się doprowadzić do końca, prawda?

vice · Postautor: **vice** » 09 mar 2006, 12:46

olivia

tez nigdy nie miałam potrzeby samozaspokojenia...
wystarczy mi to co robi mój mężczyzna...

cubasa · Postautor: **cubasa** » 09 mar 2006, 13:14

vice pisze:wystarczy mi to co robi mój mężczyzna...

Czyli czujesz potrzebę seksu. A jak faceta zabraknie...?

Olivia · Postautor: **Olivia** » 09 mar 2006, 13:18

cubasa pisze:A jak faceta zabraknie...?

Nie mozna wszystkiego uzależniać od sexu. Jak faceta braknie, trudno.

Kiedyś rozmawiając z 28-letnim facetem, zapytałam, czy się masturbuje. A On mi odpowiedział: "Już z tego wyrosłem".

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 09 mar 2006, 13:20

Olivia pisze:Nie mozna wszystkiego uzależniać od sexu. Jak faceta braknie, trudno.

a jak mi sie chce, to dlaczego mam sobie nie sprawiac przyjemnosci. Potrafie sama siebie doprowadzic do orgazmu, wiec nie bede siebie tej przyjemnosci pozbawiac.
Kobieta sama powinna poznac najpierw swoje cialo, aby dobrze pozniej jej bylo z facetem.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 09 mar 2006, 13:21

Yasmine pisze:a jak mi sie chce, to dlaczego mam sobie nie sprawiac przyjemnosci.

No właśnie, jak Ci się chce. Mnie się nigdy nie chce samej sprawiać przyjemność. Tyle.

TFA · Postautor: **TFA** » 09 mar 2006, 13:23

Olivia pisze:Kiedyś rozmawiając z 28-letnim facetem, zapytałam, czy się masturbuje. A On mi odpowiedział: "Już z tego wyrosłem"

Phi ! sranie w banie <diabel>

jakby nie mial kobiety przez dluzej niz miesiac i by sobie nie zwalil to by mu jajka eksplodowaly, albo by mial cale gacie w spermie po nocnych zmazach, no chyba ze kastrat albo impotent.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 09 mar 2006, 13:25

jakby nie mial kobiety przez dluzej niz miesiac i by sobie nie zwalil to by mu jajka eksplodowaly, albo by mial cale gacie w spermie po nocnych zmazach, no chyba ze kastrat albo impotent.

Dlatego też wydało mi się to dziwne, ale nie wnikałam bardziej w ten temat.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 09 mar 2006, 13:25

Olivia pisze:No właśnie, jak Ci się chce. Mnie się nigdy nie chce samej sprawiać przyjemność. Tyle.

Nigdy nie masz chcicy ? Nie czujesz napiecia ? Nie chcesz sie rozladowac ? NIGDY

TFA · Postautor: **TFA** » 09 mar 2006, 13:26

Pozatym przetrzymywanie materialu genetycznego przez dlugi okres czasu bez "przeczyszczenia" moze powodowac bolesne zapalenia jader i znacznie zwieksza ryzyko raka jader i nie sa to stereotypy.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 09 mar 2006, 13:29

TFA pisze:Pozatym przetrzymywanie materialu genetycznego przez dlugi okres czasu bez "przeczyszczenia" moze powodowac bolesne zapalenia jader i znacznie zwieksza ryzyko raka jader i nie sa to stereotypy.

To samo się nie przeczyszcza?

Jesli nie to znaczy, ze walenie konika było zaplanowanie odgórnie

Olivia · Postautor: **Olivia** » 09 mar 2006, 13:30

Yasmine pisze:Nigdy nie masz chcicy ? Nie czujesz napiecia ? Nie chcesz sie rozladowac ? NIGDY

A czy ja to napisałam? Nieraz o mało nie łażę po ścianach. Ale nigdy nie odczuwam potrzeby, by to napięcie rozładowywać w taki sposób.

Nibeneth · Postautor: **Nibeneth** » 09 mar 2006, 13:37

Olivia pisze: Są kobiety, które tylko przy masturbacji osiągnęły orgazm.

smutne, ale prawdziwe, dlatego lublu moje palce - wskazujacy i srodkowy <fuckoff>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 09 mar 2006, 22:35

Yasmine pisze:a jak mi sie chce, to dlaczego mam sobie nie sprawiac przyjemnosci

a mi sie czesto chce a mojego nie ma i co mam zrobic? ;p
masturbacja oraz seks to chyba dobre polaczenie

good_baby · Postautor: **good_baby** » 09 mar 2006, 22:41

TFA pisze:Rozumiem ze jestes prawiczkiem, otoz powiem Ci ze jest kurde no i to duza ! przedewszystkim w doznaniach psychicznych.

Sam fakt, ze zalozyl ten temat, swiadczy o tym ze jest prawiczkiem...

Wprawdzie jestem kobietą wiec nie mam doswiadczenia co do tego, ale slyszalam, ze podobno "skonczyc" samemu a skonczyc "w Kobiecie" to jak ziemia a Niebo...

Nie wiem, tylko powtarzam zaslyszaną opinię...

Masturbacja czy sex

Kto jest online