problemy ze wzwodem

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 sty 2006, 17:50

Andrew pisze:nadziałaś by sie zrobiłaś pare ruchów a jemu i tak by oklapł !

mysle, ze wtedy to juz raczej pracowal by jak nalezy.
No, ale moze sie zdarzyc,ze dalej klapa.
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 29 sty 2006, 20:06

Andrew pisze:no i co ? nadziałaś by sie zrobiłaś pare ruchów a jemu i tak by oklapł !

Frencz ma za zadanie nie tyle postawić go w stan gotowości, co wyluzować :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 30 sty 2006, 18:07

Zrobi to i to, aczkolwiek nie można przesadzić, bo jeżeli nagle wybuchnie, to w zależności od sytuacji na krótszą/dłuższą chwilę z seksu nici. A ten skutek akurat nie jest pożądany.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 30 sty 2006, 22:33

Moim zdaniem to stres i tyle, bo nie wierze zebyś w wieku lat 25 był impotentem :) Kurna, sam mam 25 prawie, nie strasz człowieku że w tym wieku mogą być takie problemy :) Moim zdaniem to jest kwestia czasu i wszystko będzie dobrze, byle sie nie pzrejmowac za bardzo jak nie wyjdzie i bedzie gut
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 30 sty 2006, 22:52

Sam napisał, że z poprzednimi partnerkami nie miał tego problemu. Tą naprawdę pokochał i bardzo mu zależy, żeby wszystko było świetnie... za bardzo.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 31 sty 2006, 09:10

Już to chyba ktoś napisał na tym forum kiedyś: "dwie rzeczy wisieć jednocześnie nie mogą". Rozluźnij się, i tyle.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 04 lut 2006, 09:58

Eisenritter pisze:A) przestań pracować ręcznie, b) rozluźnij się, c) zacznij dbać o siebie, daj sobie więcej wypoczynku, snu etc. - człowiek to nie maszyna, musi działać dobrze całościowo jeśli ma się sprawdzać w co bardziej wyspecjalizowanych zadaniach.


Racja czlowiek to nie maszyna, trzeba dbac o siebie, ale w tym wieku to nawet palac dwie paczki fajek dziennie, pijac wodke co drugi dzien, obzerajac sie w McDonaldzie to penis powinien mu stac na punkt dwunasta.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
pszczółka maja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: pszczółka maja » 04 lut 2006, 20:31

no to masz straszna sytuacje. Ja z moim misiem mielismy podobna sytuacje. Pomoglo to ze po prostu przez jakis czas w ogóle sie nie masturbowal. A towja dziewczyne doskonale rozumiem, przejmuje sie pewnie tak samo jak ty (moze tylko po prostu ci o tym nie mowi). Ja przez ten okres po prostu myslalam ze nie pociagam mojego misia. Ale wszystko sie ulozylo. Po pierwszym razie sie odblokowal (uwiezyl ze wszysko jest wporzadku) i od tego momentu nie amy zadnych problemow.
Obrazek
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 06 lut 2006, 10:12

No wiesz, Pszczółko. Zawsze mogą być jakieś stricte fizyczne problemy. W razie czego lekarz nieodzowny.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

problem z erekcja

Postautor: thomson » 11 lut 2006, 09:52

Mam taki problem ze podczas zblizenia nie moge osiagnac pelnej erekcji. Wiem ze bylo juz sporo tematow o tym i czytajac je sporo sie dowiedzialem --->stres i pewnie tak jest tez w moim przypadku. Jednak chcialbym sie dowiedziec bo istnieje cos takiego jak kremy stymulujace. Czy one ewentualnie moga pomoc?? Zaznaczam ze mam 21 lat wiec na pewno powinno sie obejsc bez nich ale czy w razie czego gdybym jednak dostatecznie sie nie wyluzowal to moga pomoc??
z gory dziekuje za odpowiedz
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 lut 2006, 10:09

Może i pomogą, ale to nikłe... :P Na pewno jesteś zestresowany i dlatego tak się dzieje, więc wyluzuj się!! Na początku nie experymentowałbym z kremami itp. tylko próbował normalnie ;) A przy pettingu jak jest??
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: thomson » 11 lut 2006, 10:31

Przy pettingu jest wporzadku jezeli ona jest w miare aktywna :)

a to znaczy ze moze i pomoga ale to nikle?
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 lut 2006, 10:57

Nie chodzi o to, ze moga słabo pomóc, tylko o to, ze lepiej jak będzie to naturalna erekcja...źle sie wyraziłem. Oczywiście nie mówie, ze te kremy są złe...Próbuj "normalnie" i nie stresuj się, bo wtedy ani Ty nie osiągniesz przyjemności ani Twoja Partnerka...
A czy to będzie Twój pierwszy raz??
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: thomson » 11 lut 2006, 11:06

Nie bedzie to pierwszy raz ale wczesniej tez nie bylo tego jakos super duzo i w sumie zawsze mialem z tym problem tyle ze zawsze bylo to z dziewczyna ktora kochalem i chcialem "nie wypasc zle"
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 lut 2006, 13:41

A moze po prostu ta Kobieta z którą chcesz sie seksić nie pociąga Cię za bardzo?? :P
Możesz spróbować z tymi "wspomagaczami" :)
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: thomson » 11 lut 2006, 14:27

Pociaga mnie i to bardzo.
ale moze kwestia jest tego typu ze bywalo ze czesto sie onanizowalem tzn teraz juz od tygodnia nie :)

a co do tych kremow to nie chce zeby tak bylo ze w ogóle sie juz rozstroje..a tak moze byc w ogóle? bo nie zawsze przeciez jest czas zeby sie nim zajac itp :)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 11 lut 2006, 15:21

W wieku 21 lat to nawet po zwaleniu konia 10 razy powinien ci stac jak pret stalowy <aniolek> musiales sobie cos wkręcic do glowki, jesli nie, polecam isc do androloga i na badania hormonalne, wszystko moze byc mozliwe.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: thomson » 12 lut 2006, 10:31

Czy to ze przyjmowalem pare lat temu hormon wzrostu moze miec jakies znaczenie?? Byly to dawki ustalone przez specjaliste lekarza i sluzyly leczeniu (hormon wzrostu przyjmuja tez osoby chodza na slowanie jako steryd jednak w moim przypadku tak nie bylo)

Kurde juz nie wiem sam...........
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 lut 2006, 10:36

thomson pisze:Czy to ze przyjmowalem pare lat temu hormon wzrostu moze miec jakies znaczenie


No nie wykluczone, zapytaj lekarza ktory cie prowadzil w kuracji


thomson pisze:hormon wzrostu przyjmuja tez osoby chodza na slowanie jako steryd


Hormon wzrostu to nie steryd :]
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 12 lut 2006, 10:36

Spytaj się lekarza...wątpię, by ktoś Ci to powiedział... <browar>
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: thomson » 12 lut 2006, 22:40

A czy do tego konieczna jest osobista wizyta? Czy mozna to zalatwic telefonicznie ( ewentualnie prosilbym telefon czy cos takie) a jezeli nie to jaki typ lekarza...

Kurde juz sam nie wiem co myslec moze to tylko stres....
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 13 lut 2006, 13:04

Telefonicznie? No proszę... Konieczna wizyta osobiście u lekarza, i nie jakiegoś amatora. Z lekarzem zawsze robi się takie rzeczy osobiście. Inaczej z jakichkolwiek starań o poprawę nici.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
thomson
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2006, 01:24
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: thomson » 13 lut 2006, 13:22

Ale chodzilo mi ze telefonicznie moze mi powiedziec czy wpyw na to moze miec branie w przeszlosci hormonu wzrostu...

NIe wiem sam sa memonety ze osiagam pelny wzwow wiec moge to zrobic ale jak przychodzi co do czego to dupa
nieznajomy
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2005, 16:13
Płeć:

Postautor: nieznajomy » 13 lut 2006, 22:27

[ Dodano: 2006-02-13, 22:28 ]
Hormon wzrostu to nie steryd


Jak mam sluchac takich rad to dziekuje bardzo...
Jak sie nie znasz to sie nieodzywaj....

Hormon wzrostu=testosteron
Jest to Steryd wysoce anaboliczne przy zerowych właściwościach androgennych.
Jeden z najbardziej popularnych SAA.

W Ameryce popularny
http://sterydy.net/sterydy/hormon_wzrostu

i potem jak ufac osobom ktore gadaja bo gadaja...jak sie nie znasz to sie nieodzywaj bo niepomozesz <evilbat>
Awatar użytkownika
Gt10
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 283
Rejestracja: 29 gru 2005, 09:11
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Gt10 » 13 lut 2006, 22:32

hormon to hormon a steryd to steryd.. jedno wyklucza drugie...

pozatym jezeli testosteron jest sterydem to wszyscy mezczyzni sa sterydziazami <banan>
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 13 lut 2006, 22:49

"Hormon wzrostu nie posiada budowy sterydowej. Nie należy więc do grupy sterydów anabolicznych. Ale należy do hormonów wykazujących działanie anaboliczne w stosunku do pewnych, tkanek w tym do szczególnie interesującej nas tkanki mięśniowej, a także tkanki łącznej (np. kości). "




nieznajomy pisze:Hormon wzrostu=testosteron

od kiedy :| ?
nieznajomy
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 20 sty 2005, 16:13
Płeć:

Postautor: nieznajomy » 14 lut 2006, 18:16

A słyszałeś o hormonach sterydowych ?? Następny nic nie wie a gada.... wrrrr

GOOGLE to nie jest źródło wiedzy...
odsyłam do odpowiedniej literatury

"Hormon wzrostu nie posiada budowy sterydowej. Nie należy więc do grupy sterydów anabolicznych. Ale należy do hormonów wykazujących działanie anaboliczne w stosunku do pewnych, tkanek w tym do szczególnie interesującej nas tkanki mięśniowej, a także tkanki łącznej (np. kości). "


nie posiada budowy sterydowej??? Ha widziałaś kiedys jego obraz pod mikorskopem i porównywałaś z innymi sterydami?? Już mówiłem jest hormonem sterydowym o działaniu anabolicznym!! Wykorzystywanym w kulturystyce jako steryd .... jest na liście środków dopingujących

Ludzie jak nie przeczytacie najpierw odpowiedniej literatury to niewypisuje bzdur które znajdziecie na googlach ...... <mlotek> <evilbat>

pozatym jezeli testosteron jest sterydem to wszyscy mezczyzni sa sterydziazami


Oj zabłysłeś ...masz piątke z biologi ....bravo :) myslałeś nad studiami medycznymi ?
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 14 lut 2006, 21:08

nieznajomy pisze:Ludzie jak nie przeczytacie najpierw odpowiedniej literatury

a Ty gdzie wyczytales, ze testosteron = hormon wzrostu :| ?
Valkesjiar
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 15 lut 2006, 18:49
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Valkesjiar » 15 lut 2006, 19:07

Chłopie rzekne ci tak lej szeroko na to co brales bo nie w tym problem a jak bedziesz se dodatkowo gitare bzdetami zawracał to nic nie pomorze. Nie zamierzam sie dodatkowo kłucić o czyjąś erekcje. Miałem to samo po prostu nerwy stres ze słabo wypadne albo tympodobneco za ruznica stres to stres. Za pierwszym razem sie nie udalo i był dym. Za drugim też sie nie udalo bo balem sie że powturzy sie pierwszy raz. Tak morzna do usranej śmierci. po prostu podagaj ze swoja miłościa przekonaj sie, ze jej na tobie zalezy i ogulnie podbuduj morale sam wiesz czego trzeba. Mnie sie nie udalo odrazu dokladnie mialem ten sam problem ale po prostu odpuscilem sobie nerwy uświadomilem pare zeczy pomaga przy tym wyrozumiałość kobiety. I próbuj na pewno nie bedizesz wypadał gorzej nisz ja bo ja sie "wyluzowalem" coś kolo hmm 5 próby. Ps. Ktoś chce krytykowac moje błędy ortograficzne albo tok myslenie to niechwyp****. Sława Perunowi i Braciom w Potrzebie.
Valkesjiar
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 15 lut 2006, 18:49
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Valkesjiar » 15 lut 2006, 19:39

Wiecej luzu , Wiecej miodu i wina a przede wszystkim wiecej wyrozumialych i chętnych kobiet to morze sie wkoncu komuś uda. Jak bedziesz tracił siły na nerwy to nigdy nic nie wyjdzie. Nie uda sie to wyluzuj i próbuj znowu. I uświadom sobie że jedyne co stoi na przeszkodzie to tylko naszw wlasne chore fanaberie schizy nervice niczym nie poparte w rzeczywistosci. Przestan myslec ze pujdzie cos nie tak ( jak pomyslisz to bedzie kicha na 100% sprawdzalem) miej myslenia wiecej sexu. Pamietam jak chyba po drugim takim nieudanym razie mnie tak nerwy braly ze lepiej nie mowic. Nie obeszlo sie bez ofiar. Przestań myślec ze sie za pierwszym razem nie udalo bo to najgorszy problem. Ogarnij to forum tu jest conajmniej legion takich ludzi jak my i wszytsko przez psychike. dopóki tutaj nie zajrzalem to myslalem ze tylko ja takim czubkiem jestem ( bo conajmniej troche jestem) ale patrze ze nietylko mnie to zycie nerwy zszargalo. Twoja miłość na pewno jest wyrozumiała a to że jej ochota odeszła to pewnie sam sobie wmuwiłeś i teraz dodatkowo sie przejmujesz. NIe myśl nie denerwuj sie bo nie ma czym to nie zadanie nie jakas pruba. Odyn wiecznie zywy!!!

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 175 gości