Znowu o lodach - dlaczego nie?

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 28 sty 2006, 21:36

[quote="ForsakenXL"]Nie ważne ilu miałaś, a co was naprawdę łączyło i na jakiej płaszczyźnie.
Ja wyznaję filozofię: w ciele ukochanej NIC mnie nie brzydzi, tymbardziej jej soczki. Nie dla zasady, po prostu tak jest - najzupełniej naturalnie. Tylko mi nie mów, że to coś innego...



ale soki kobiety to naprawde zupelnie co innego niz soki faceta... poza tym nie brzydzi mnie ona sama, tylko nie lubie miec jej w ustach, lub na twarzy.....
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 21:39

Wiedziałem, że tak odpowiesz. Jak się nad tym zastanowisz to zobaczysz, że wcale nie ma takiej dużej różnicy.
Cóż, może lepiej panie niech się wypowiedzą dokładniej jak one to odbierają...

Aha, jeszcze jedno - to jest wszystko w głowie, nie na języku.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sty 2006, 21:46

ForsakenXL pisze:po prostu się go brzydzisz

To raczej zachamowania
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 28 sty 2006, 21:55

ta moja niechec moze sie wywodzic z doswiadczen z przeszlosci. Moj poprzedni chlopak byl osoba bardzo religijna, i wlasciwie przez caly okres jaki bylismy ze soba, nie zdazylo nam sie uprawiac seksu. Jednak kilka razy ogladalismy wspolnie pornosy... i do dzis nie zapomne komentarzy z jego ust, kiedy "aktorzy" .... konczyli.... na twarzach "aktorek"..... te jego komentarze, ze nie chcialby miec takiej kobiety.... nasz zwiazek nie przetrwal dlugo, bo nie pasowalismy pod tym wzgledem, ale do tej pory cjlopak jest dla mnie autorytetem moralnym.....
a mojego obecnego chlopaka traktuje bardzo powaznie (chcialabym zostac jego zona, urodzic mu syna) i moze mi sie wydaje, ze .... pomysli o mnie .... tak jak bym nie chiala.....
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 28 sty 2006, 21:57

wywal te schizy :D i do roboty :P
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 21:59

O matko... faceci ze zdrowym podejściem nie mają takich dziwnych przekonań, gwarantuję Ci. Właśnie takie opory mogą spowodować, że facet może się poczuć nie do końca akteptowany itp...
Innymi słowy: co kraj to obyczaj.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 28 sty 2006, 22:02

ForsakenXL pisze:O matko... faceci ze zdrowym podejściem nie mają takich dziwnych przekonań, gwarantuję Ci. Właśnie takie opory mogą spowodować, że facet może się poczuć nie do końca akteptowany itp...
Innymi słowy: co kraj to obyczaj.


ale on do niczego mnie nie namawia....
w sumie to na nowo zaczynamy odkrywac nasze ciala... bo przez te 13 mies troszke zapomnielismy... a lody (z polewa) ;) moze sobie zostawimy na lato :) bo teraz to za zimno :)
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 22:08

A gdzieś Ty się tu doczytała czegokolwiek o namawianiu? <hmm>
Zresztą najlepiej ilustuje całe zagadnienie cytat naszego forumowego kolegi Jarka:

Ale najważniejsze, że się tego nie brzydzisz, czym dajesz dowód, że akceptujesz swego partnera w całości.

Pod czym z grubsza podpisało się multum kobiet i facetów z forum. Zresztą sama to widzisz w tym temacie 8)
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 28 sty 2006, 22:11

ForsakenXL pisze:A gdzieś Ty się tu doczytała czegokolwiek o namawianiu? <hmm>
Zresztą najlepiej ilustuje całe zagadnienie cytat naszego forumowego kolegi Jarka:

Ale najważniejsze, że się tego nie brzydzisz, czym dajesz dowód, że akceptujesz swego partnera w całości.


Mowilam juz ze tu nie chodzi o brzydenie sie. Tylko obawe o to ze moze mnie uznac... za ... no nie wiem...
Eh... wiecie co, moze ja po prostu sprobuje jak on smakuje, i przekonam sie..... bo przeciez lubie mu sprawiac przyjemnosc :)
Awatar użytkownika
casaa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 262
Rejestracja: 20 maja 2005, 16:48
Skąd: pd-zach
Płeć:

Postautor: casaa » 28 sty 2006, 22:13

agna 24 pisze:Eh... wiecie co, moze ja po prostu sprobuje jak on smakuje, i przekonam sie..... bo przeciez lubie mu sprawiac przyjemnosc

noooooooo :D wreszcie
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię :*
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 22:14

Brzydzenie się ma również psychiczny wymiar, nie mówię tylko o smaku czy zapachu. Nie traktuj każdego słowa w znaczeniu... hmm... "kulinarnym" <browar>
Jeśli facet nie ma skrzywionego podejścia do seksu (jako coś brudnego, poniżającego, whatever) to nigdy w życiu nie przejdzie mu przez myśl nic złego na Twój temat po takim "fizycznym wyznaniu".
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 28 sty 2006, 22:18

ForsakenXL pisze:Brzydzenie się ma również psychiczny wymiar, nie mówię tylko o smaku czy zapachu. Nie traktuj każdego słowa w znaczeniu... hmm... "kulinarnym" <browar>


Ale ja wlasnie jak mysle o "brzydzeniu sie" to mysle o sferze emocjonalniej, nie "kulinarnej". Sa po prostu rzeczy, na ktore nie pozwolilabym.... np. piss. Zreszta, nawet w czasie miesiaczki, nie moglabym sie kochac z facetem (chociaz wiem, ze wielu to nie przeszkadza). Na poczatku, przez dlugi czas, czulam sie nawet niekomfortowo, kochajac sie bez prezerwatywy.....
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sty 2006, 22:20

ForsakenXL pisze:po prostu się go brzydzisz

ja tez nie lubiłam tego smaku, ale nie pbrzydziłam sie swojegop faceta. Po prostu powodował u mnie mdłości. Do tego bardzo nie lubie takiej konststencji. To tak jak z jedzeniem, nietkórych potraw nie da sie zjeść i juz. Jednak teraz smak mi zobojetniał zupełnie. Kubki smakowe sie przyzwyczaiły.
Jednak czy to połykanie jest najwazniejsze. Nie jest. Połykam teraz bez zmrózenia oka, dla mnie jest lepiej, ale nie rtozumiem dla czego dla wielu facetów to taka wielka soprawa. To tak jak by ci panowie musieli jeśc często cos czego najbardziej nie lubią
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 22:22

No to zdecyduj się jak to rozumiesz, bo w z każdego Twojego postu wynika coś innego - ale to już nieważne, zostawmy temat interpretacji sformułowań, mamy ważniejszy :>

Wiesz, ja nigdy nie postawiłbym dewiacji typu ww. 'piss' ze zdrowymi objawami satysfakcji seksualnej jakim jest orgazm i wszystko co z nim związane. Ty również nigdy nie popełnij tego błędu. Sa pewne granice, ważne jest żeby się w nich nie pogubić. Ale to chyba nie jest takie trudne?

Dzindzer: jak poprzednio - to jest wszystko w głowie. Pewna symbolika. Dla niektórych to nic nie znaczy, inni w takim geście dostrzegają coś głębszego. Nie chodzi o naleganie - ba, można o tym nawet nigdy nie wspomnieć, ale możesz być pewna, że gdy to zrobiłaś w głowie Twojego faceta coś zaświtało, coś, czego nie da się ująć słowami, ale spodobałoby ci się to gdybyś mogła to odczuć tak jak on.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2006, 22:28 przez ForsakenXL, łącznie zmieniany 2 razy.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 28 sty 2006, 22:23

Dzindzer pisze:
ForsakenXL pisze:po prostu się go brzydzisz

ja tez nie lubiłam tego smaku, ale nie pbrzydziłam sie swojegop faceta. Po prostu powodował u mnie mdłości. Do tego bardzo nie lubie takiej konststencji. To tak jak z jedzeniem, nietkórych potraw nie da sie zjeść i juz. Jednak teraz smak mi zobojetniał zupełnie. Kubki smakowe sie przyzwyczaiły.
Jednak czy to połykanie jest najwazniejsze. Nie jest. Połykam teraz bez zmrózenia oka, dla mnie jest lepiej, ale nie rtozumiem dla czego dla wielu facetów to taka wielka soprawa. To tak jak by ci panowie musieli jeśc często cos czego najbardziej nie lubią


moj misiek nie przywiazuje do tego wagi, nigdy mnie nie prosi, bo wie ze mi nie smakuje..... a jak czuje ze sie zbliza, to konczy mi na piersiach..... (mam spore piersi i ten widok bardzo go podnieca) ;) a moze on po prostu woli konczyc mi na piersiach niz w ustach, bo wie ze to i mi sprawia przyjemnosc.
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 22:27

Yh, wyprzedziłaś mnie zanim wyedytowałem posta, a widać on odpowiada i na Twoje pytanie - z mojej perspektywy. Zajrzyj wyżej jeszcze raz :)
Zresztą to jest sprawa bardzo indywidualna, ja się wypowiadam całkiem subiektywnie. Niemniej jednak wiem, że nie jestem wyjątkiem - bynajmniej.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sty 2006, 22:38

ForsakenXL pisze:to jest wszystko w głowie. Pewna symbolika

zgadzam sie, sperme traktowałam jako cos naturalnego, nie w kategoriach czegos nieczystego. Rozumiem, że facet moze to odbierac inaczej, zdaje sobie sprawe, że to trudno ujac w słowach, moze dla tego nie umiem sobie wyobrazic znaczenia tego powiedzmy gestu. Kiedys łykałam tylko czasami teraz zawsze
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 22:44

Wiesz, jak bym się nie starał to nie potrafię tego nazwać. To jest po prostu odczucie gdzieś na dnie świadomości, bardzo pozytywne odczucie - takie... ciepłe. Możnaby próbować podciągnąć to pod poczucie akceptacji, całkowitego braku barier, pewnego psychicznego komfortu... ale to cały czas nie to. Nie wiem, zbyt marny ze mnie poeta, żeby to trafnie opisać, więc pozostawmy to tak jak jest.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sty 2006, 22:55

My kobiety tez mamy takie odczucie których nie umiemy wyrazic. To ponac widac w oczach
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 28 sty 2006, 23:03

No więc w tym temacie mamy już jasność - a raczej jej brak, ale to najlepsze do czego możemy dojść. Nie trzeba jednak tego rozumieć, żeby w to uwierzyć.
Ehh... rozmarzyłem się...
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sty 2006, 23:15

ForsakenXL pisze:Nie trzeba jednak tego rozumieć, żeby w to uwierzyć.

alez wierze jak najbardziej.
Ciekawi mnie to, ale nie spedza snu z powiek
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sty 2006, 23:24

Jest też inne podejście.Ejakulacja na twarz to synonim podporządkowania sobie kobiety.Tak samo jest z ustami.To jest bliższe sado.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 sty 2006, 23:32

znam równiez odwrotnosc tego pojecia
to kobieta ma władze nad facetem
daje mu rozkosza a za chwile moze sprawic wielki ból, ona ma w swej mocy jego atrybut meskosci <hahaha> <hahaha>
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 28 sty 2006, 23:33

Auuuu!!!! <boje_sie>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 sty 2006, 23:36

agna 24 pisze:czy wy od poczatku to lubilyscie?

dla mnie lodzik to jednoznaczny jest z polknieciem. Nawet tego nie wyczuwam, po prostu akceptuje calego, nic mnie nie brzydzi i polykam :).
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 28 sty 2006, 23:50

hehe ale sie rozkrecil na nowo temat :)

no cuz, myslalem ze wy tez tam macie jak moje kochanie i wam sie odbija speremka po polyku :p no ale chyba to jest wyjatkowy przypadek ;) nam to nie przeszkadza... jest smiesznie :D

ja z moja mialem tak ze ktoregos razu poprosilem zeby zrobila z polykiem... nie mowila tak ale tez nie powiedziala nie :> no i zrobila mi mila niespodzianke i polknela ladnie wszysko :) od tamtej pory tylko tak to robi... jest przyjemniej i praktyczniej
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 sty 2006, 23:57

Dzik pisze:odbija wam sie spermą? .banan.

Nie.
Potrafi mi sie odbijac pustka w brzuchui nawet ale sperma nie.


agna 24 pisze:czy wy od poczatku to lubilyscie?
macie jakies sposoby, zeby polubic t

Nie, bo sperma była za słona.
Potem spoko. Jesli "polubisz" partnera to jego sperme tez. Proste jak drut :] Choc jest odsetek kobiet które by pod kara smierci nia dały psychicznie rady [tak dzis sie uczylam sexuologii ;/ ]
agna 24 pisze:ale soki kobiety to naprawde zupelnie co innego niz soki faceta...

Na jedno wychodzi....


Sa po prostu rzeczy, na ktore nie pozwolilabym.... np. piss. Zreszta, nawet w czasie miesiaczki, nie moglabym sie kochac z facetem (chociaz wiem, ze wielu to nie przeszkadza). Na poczatku, przez dlugi czas, czulam sie nawet niekomfortowo, kochajac sie bez prezerwatywy.....

To znak i ze do tego powinnas sie przełamać.
Ja powiem szczerze ze coraz wieksza chce mam na pissing np czy anal. <diabel>
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 sty 2006, 00:01

No jest jeszce jedna kwestia.Wiele kobiet dba o linię.A w końcu każdy wytrysk to 25 kalorii
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 29 sty 2006, 00:07

Chciałeś powiedzieć ≈5? 8)
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 sty 2006, 00:09

Nie!!25 kalorii.Wg Kinsleya
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości