Sex w Miejscu publicznym
Moderator: modTeam
Nigdy nikogo nie przyłapałam, chociaż raz przyłapano mnie. A Wy kogoś przyłapaliście albo ktoś Was?
Tak, widzieliśmy parę jak się kochała na dzikiej plaży i nie był to ciekawy widok, bo robili "to" bardzo niezręcznie i zaraz potem, nie widocznie dla nich, przeszliśmy w inne miejsce. Osobiście nie lubię nikogo podglądać w takim momencie.(myślę, że oni też nie byliby zadowoleni widząc, że ktoś ich podgląda-nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe).
Tak, widzieliśmy parę jak się kochała na dzikiej plaży i nie był to ciekawy widok, bo robili "to" bardzo niezręcznie i zaraz potem, nie widocznie dla nich, przeszliśmy w inne miejsce. Osobiście nie lubię nikogo podglądać w takim momencie.(myślę, że oni też nie byliby zadowoleni widząc, że ktoś ich podgląda-nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe).
Ostatnio zmieniony 20 cze 2004, 05:57 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja sama nakryłam kogoś 2 razy. Pierwszy raz był chyba z rok temu jak wchodziłam do toalety w wakacje a tam w środku pełna akcja
. A drugi raz to było na studniówce i znowu w toalecie. Ja to chyba mam takiego pecha bo mimo wszystko nie chciałabym tego widzieć.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Ja tam przylapalem swoja siore ze szwagrem na weselu mojego wojasa
polazlem wyniesc kolejna flaszke zeby schowac do auta ... otwieram drzwi a tam pelny hardcore
ale sie zesmy usmiali
zreszta oni potem mnie z moja Truska przylapali jak sie kochalismy na stole w pokoju goscinnym a oni nagle wpadli z niespodziewana wizyta..hehehe ale bylo smiechu ... Zawsze na imprezkach to wspominamy
Najwiecej smiechu to bylo jak przylapalem swoich starych ... stara sie tak przestraszyla ze az z lozka na podlodze wyladowala .... smialem sie chyba z 1,5 godziny
a no i jeszcze kiedys w pociagu przylapalem pewna parke jak sie zabawiali w masarz muszelki i zmiane biegow bez sprzegla , wchodze patrze!! a oni znieruchomieli.... a ja nato hm.. " tu chyba raczej niema wolnego miejsca "
i oczywiscie w smiech ... zawsze mnie takie sytuacje bardzo bawia
niewiem dlaczego przy przylapaniu kogos ludziom sie robi glupio ?
Moze tak moze nie moze ..pprrrryyykkk... kto to wie
http://s5.bitefight.pl/c.php?uid=15837
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
Jarek pisze:Sex oralny w takim miejscu to prawdziwa egzotyka,polecam
Osobiście to nie mógłbym się skupic na odbieraniu przyjemności, obserwując czy ktoś nie idzie, nie chcąc robić złej opinii partnerce, bo faceta to jakoś prędzej ludzie rozumieją (nie wiem dlaczego).
Mógłbys sie skupić , to tylko kwestia partnerki i przyzwyczajenia sie , po parunastu razach , wszystko Ci jednop czy ktos patrzy czy nie , masz to po prostu gdzieś !!!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Osobiście to nie mógłbym się skupic na odbieraniu przyjemności, obserwując czy ktoś nie idzie, nie chcąc robić złej opinii partnerce, bo faceta to jakoś prędzej ludzie rozumieją (nie wiem dlaczego).
No właśnie czemu jak przyłapie się na seksie parke to gorzej się myśli o dziewczynie niż o chłopaku ?
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
W miejscach publicznych
Jak w temacie. Kreci Was to? Seks badz zdjecia/filmy w miejscach publicznych? Ilu z nas ma w sobie cos z ekshibicjonisty? Mniej lub wiecej.
A przykladowo - moglybyscie uprawiac seks na klatce schodowej w dzien? Powiedzmy ze bdzie to klatka schodowa z winda, zeby w razie czego bylo gdzie uciec.
[mod]Az sie zdziwilem ze w 2004 roku yl ten temat poruszany
Brawo za trzymanie porzadku na forum i przepraszam ze sam sie nie wysililem na poszukanie tego[/mod]
[mod]Az sie zdziwilem ze w 2004 roku yl ten temat poruszany
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Pewnie. Ostatnim dziwnym miejscem u mnie były schody na półpiętrza w SGH w ok. 17.30. Nie mam pojęcia zaś jaka by tam miała być droga ucieczkimoglybyscie uprawiac seks na klatce schodowej w dzien? Powiedzmy ze bdzie to klatka schodowa z winda, zeby w razie czego bylo gdzie uciec.
Kręci, nawet bardzo ogółem rzecz biorąc
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Em... Nie wiem.I nie ma tam kamer?

Mi się wydaje, że sama musiałaby to po prostu lubić. Jedne są mocno wstydliwe, inne nie. Jedne lubią taki dreszczyk, inne nie. Nie da się poza spróbowaniem i żeby jej się spodobało inaczej raczej jej przekonać.Maverick pisze:A jak o tego typu rozrywki
przyzwyczaic dziewczyne?
księżycówka pisze:Em... Nie wiem.
ja też nigdy się nie zastanawiam czy gdzieś nie ma ;P
księżycówka pisze:Mi się wydaje, że sama musiałaby to po prostu lubić.
Też tak myślę. Mi faceta nie udało się do tego przekonać, zwyczajnie stres go paraliżował.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Pytanie co to jest lajtowe miejsce
dla mnie lajtowa moze byc klatka nawet za dnia. warunek tylko taki zeby nie halasowac i nasluchiwac czy ktos idzie czy nie
Ale to wszystko jest z zalzoeniem ze nei chcemy byc zobaczeni. A co myslicie o takim zachowaniu ze celowo dajemy sie zobaczyc w sposob dyskretny lub wrecz bezczelny?

![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ale to wszystko jest z zalzoeniem ze nei chcemy byc zobaczeni. A co myslicie o takim zachowaniu ze celowo dajemy sie zobaczyc w sposob dyskretny lub wrecz bezczelny?
Jeżeli ktoś musi mieć aż taka adrenalinę, że ryzykuje nawet 30 dni aresztu, to czemu nie?Maverick pisze:A co myslicie o takim zachowaniu ze celowo dajemy sie zobaczyc w sposob dyskretny lub wrecz bezczelny?
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Maverick pisze:A co myslicie o takim zachowaniu ze celowo dajemy sie zobaczyc w sposob dyskretny lub wrecz bezczelny?
Tylko jesli może mnie widzieć ale nie kontaktować sie ze mna.
O mi sie marzy w pracy mojego faceta, przyciśnięci do wielkiego okna, każdy kto zadrze głowe zobaczy, ale z zewnątrz. Niestety tam sa kamery.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 239 gości