Noc u chłopaka

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

cajmer

Postautor: cajmer » 27 lis 2005, 22:13

Tak sie przygotowujesz do tego zblizenia a i tak 80% pierwszych razów sie nie udaje ; ]
(dane nie są statystyczne, biore to z własnych doświadczeń i rozmów z przyjaiółmi :D )
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 27 lis 2005, 22:24

kina pisze:Mróweczka napisał/a:
Moim zdaniem Wy wszyscy którzy macie to za sobą po prostu zapomnieliście jak było przed.

ja nie zapomnialam....chociaz nie bylo to takie jak sobie planowalam i dlatego uwazam ze nie ma co planowac takich rzeczy.....ten pierwszy raz powinien nastapic spontanicznie.....

Teraz to ja nie rozumiem.
Miałam na myśli przed pierwszym razem a nie pierwszy raz.
Planować, nie planowac to sprawa indywidualna. I ja bym właśnie wolała znac na pewno miejsce, dzień i nawet godzine zeby to tylko było przemaślane.

Cajmer ja się wcale nie przygotowuje. Nie o to tu chodzi. Czego ja chcę dobrze wiem. Wsreeciucha to ladnie podsumowała:

Wstreciucha pisze:Ty po prostu dozujesz sobie wg swojego uznania, i w porzadku, nie wiedze problemu .


To co mnie gryzie to to ze nie wydaje mi sie normalne dlaczego mój facet miałby nie chciec. Pewnie ze go pytałam ale usłyszałam, ze po prostu jeszcze nie. (jeszcze nie ze mną bo doswiadczenie już ma) No i gryzie mnie jaki mógłgby być powód??
... bo trzeba krok za krokiem iść
by być dla siebie jeszcze bliższym...
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 27 lis 2005, 22:30

Wstreciucha - a co z tą brutalnością?

Troche przewrotnie to zrobie . Powiedz mi tak, czy Twoj facet rozmawia z Toba na tematy erotyczne? czy daje Ci w jednoznaczny sposob do zrozumienia ze go pociagasz? podniecasz? ze mimo iz ma wiele zrzumienia dla twych decyzji, to nie moze doczekac sie zblizenia? uprawiacie cos pochodnego ? <aniolek2> peting, sex oralny, jakies pieszczoty <aniolek2> ?
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
koffi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 81
Rejestracja: 05 sie 2005, 22:46
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: koffi » 27 lis 2005, 22:31

Mróweczka, a może ty się po prostu boisz się że wpadniecie ?

-to moze być argument.
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 27 lis 2005, 22:35

Mróweczka pisze:Teraz to ja nie rozumiem.
Miałam na myśli przed pierwszym razem a nie pierwszy raz.


czyli tak jak napisalam .....pierwszy raz planowalam, wiedzialm co gdze i jak.....
Jednak teraz twierdze ze to nie mialo sensu, bo bylo zupelnie inaczej niz w planach!!

Mróweczka pisze:. I ja bym właśnie wolała znac na pewno miejsce, dzień i nawet godzine

ja uwazam ze to jest troszke bez sensu (ale to tylko moje prywatne zdanie). Z dokladnoscia bedziesz planowac ze np. o 19 pojdziesz do niego, o 19.30 zrobicie lozko, o 20 zaczniecie sie calowac itd itp??
Kazdy ma do tego indywidualne podejscie, doskonale to rozumiem...
Mam jednak nadzieje i zycze Ci tego zeby tren pierwszy raz byl jednak lepszy niz sobie zaplanowalas....
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Grace

Postautor: Grace » 27 lis 2005, 22:36

prosze ten temat zabrac do dzialu z problemami - niechcacy tu zajrzalam a nie lubie czytac tego dzialu:)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 lis 2005, 22:37

Uwaga! Będzie brutalnie.
Mnie zastanawia jedno: dlaczego On do tej pory nie zaproponował Tobie tego, abyś została u Niego na noc? Przecież nie zawsze to musi oznaczać "spanie".

Hmm... Facet - 20 lat, mieszka sam, jest rok z Tobą i zero seksu. Bez obrazy, Panowie, ale można nad tym faktem zamyśleć się...

Co do głównego wątku - mogłaś jednak zaczekać na propozycję z Jego strony.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 27 lis 2005, 22:46

Mona pisze:mogłaś jednak zaczekać na propozycję z Jego strony.


a dlaczego???? Przecierz to nic zlego ze dziewczyna chce zostac u swojego faceta na noc i mowi o tym glosno....


Mona pisze:mm... Facet - 20 lat, mieszka sam, jest rok z Tobą i zero seksu. Bez obrazy, Panowie, ale można nad tym faktem zamyśleć się...

mozna i nawet powinno sie :)

Teraz tez moze byc troszke brutalnie....
Moze ten facet ma jeszcze kogos na boku oprocz Ciebie?? Moze dlatego od Ciebie sexu sie nie domaga bo dostaje go gdzies indziej.....
Sorka ze tak z grubej rury to napisalam, ale to tez jest prawdopodobne!!
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 27 lis 2005, 22:54

Tez tak mialam. Jak na poczatku chcialam czekac, a moj facet to zrozumial, az za dobrze.
Ja sie wkurzalam, ze nic (bo to dziwne, zeby facet calkiem nie pokazywal, ze chce), a On...
Po prostu stwierdzil, ze za bardzo mnie sznuje zeby naciskac.

Wpadlismy w bledne kolo, bo ja juz w koncu chcialam, a On uwazal, ze jednak nie wiem co mowie...


Pogadaj z nim po prostu szczerze, mowiac dlaczego nie chcesz (jeszcze :P) i zapytaj go o to samo. Bo moze wyjsc z tego wiele niemilych rzeczy. Przekonalam sie na tym na wlasnej skorze. Bolesnie.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 27 lis 2005, 22:58

Wstreciucha - odpowiedź na wszystkie Twoje pytania brzmi TAK. Naprawdę wszystko jest ok, tylko jakoś wierzyć mi się nie chce ze to mu wystarcza.
Kina - skończmy rozmowe o pierwszym razie bo i tak sie nie dogadamy :)

Mona pisze:Facet - 20 lat, mieszka sam, jest rok z Tobą i zero seksu. Bez obrazy, Panowie, ale można nad tym faktem zamyśleć się...

No i ja też sie nad tym zamyślam...
Brak zainteresowania mną i inną kobietę skreślam. Jakieś inne propozycje? :)
... bo trzeba krok za krokiem iść

by być dla siebie jeszcze bliższym...
prien

Postautor: prien » 27 lis 2005, 22:59

Mróweczka pisze:Hmm... Facet - 20 lat, mieszka sam, jest rok z Tobą i zero seksu. Bez obrazy, Panowie, ale można nad tym faktem zamyśleć się...

Umknęlo mi to ze mieszka sam :| Prwadopodobieństwo że ma kokoś na boku w takim razie rośnie niestety. W sumie rok to kupa czasu dla kolesia który już ma doświadczenia w tym względzie i naprawdę musiałby mieć słaby temperament żeby chociaż nie zasugerować ze ma na to ochotę :| Oral i inne formy moga zaspokoić na jakiś czas przer rok czasu można dostać ochoty na coś więcej i to bardzo :|
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 27 lis 2005, 23:01

Mróweczka pisze:skończmy rozmowe o pierwszym razie bo i tak sie nie dogadamy


spoczko :D
Mróweczka pisze:Brak zainteresowania mną i inną kobietę skreślam. Jakieś inne propozycje?

a moze facet jest tak malo doswiadczony ze po porstu boji sie totalnej klapy i tego ze nie podola twoim oczekiwaniom.....
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie

I tylko jedno zostaje

*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
Mróweczka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 133
Rejestracja: 20 cze 2005, 14:19
Skąd: z trawy ;)
Płeć:

Postautor: Mróweczka » 27 lis 2005, 23:01

Zlotooka - wreszcie jakiś post który do mnie przemawia :) thx.
... bo trzeba krok za krokiem iść

by być dla siebie jeszcze bliższym...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 27 lis 2005, 23:02

gargul pisze:naprawdę musiałby mieć słaby temperament żeby chociaż nie zasugerować ze ma na to ochotę Oral i inne formy moga zaspokoić na jakiś czas przer rok czasu można dostać ochoty na coś więcej i to bardzo

Moj przez prawie 1,5 roku nie sugerowal. A slabego temperamentu nie ma, oj nie... Jak juz sie wszystko teraz wyjasnilo, to moge stwierdzic, ze nie ma na pewno. <aniolek2>
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
KyLu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 03 lis 2005, 00:53
Skąd: Slask
Płeć:

Postautor: KyLu » 27 lis 2005, 23:20

Jak dla mnie to jak na osobe po 20-tce to zachowujesz sie niedojrzale... Z jednej strony nie chcesz sie jeszcze bzykac, wiec twoj facet (nie wiem z jakich powodow, a moga byc rozne) na ciebie nie naciska i o tym nie wspomina, z drugiej zas strony widac w tobie pretensje do niego o to, ze on wlasnie nie naciska, bo ty bys chciala, zeby o tym wspominal, mimo ze wiesz, ze poki co i tak bys odmowila...Gdzie tu logika ja sie pytam :?

A tak poza tym to piszesz :
Mróweczka pisze:Chciałabym wiedzieć co o tym myślicie: czy jeśli zostane u niego na noc nie straci do mnie szacunku? nie będzie miał zbyt łatwo? nie będzie to tak jakbym się narzucała? (bo ja to wymyśliłam). Ja sama tak o tym nie myśle ale ktoś mi tak to powiedział i zaczełam się wahać. Jakie jest wasze zdanie?


To wedlug ciebie facetowi powinno sie utrudniac "dojscie" do wspolzycia? <boje sie> Prosze cie....ty masz problemy chocby (nie obrazajac nikogo) dziewczynka z gimnazjum :/ Jestes z facetem rok, nie wspolzyjecie ze soba i boisz sie, ze on straci do ciebie szacunek bo PO ROKU zgodzilas sie zostac u niego na noc. Wystarczy, ze ktos ci cos powie i juz masz jakies chore jazdy...

Mróweczka pisze:cajmer napisał/a:
Gdyby nalegał miałabyś złe o nim mniemanie. czyż nie?

No pewnie bym sie wkurzała ale to byłoby bardziej normalne o tego co jest teraz.


Czyli tak zle i tak nie dobrze...I ty piszesz, ze wiesz czego chcesz....

Mróweczka pisze:Może się mylę ale wydaje mi sie ze z czasem sam seks staje się najważniejszy i zapomina się o wielu małych a przyjemnych drobiazgach. Powiecie, ze wcale nie musi tak być... No i ja własnie chcę te drobiazgi znać zeby potem mi nie umknęły. Jak poczuje, ze znam ich dość to będę gotowa.


Tylko uwazaj, bo gdy czlowiek za bardzo zaglebia sie w drobiazgach to czesto nie jest w stanie ogarnac calosci.

A tak na zakonczenie - to planowanie pierwszego razu (i w ogóle seksu)jest bezsensowne bo:
1. za pierwszym razem i tak nie wychodzi tak jak powinno :D
2. planowanie to nuda, spontanicznosc to ten dreszczyk emocji :diabel2:
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 27 lis 2005, 23:25

KyLu pisze:spontanicznosc to ten dreszczyk emocji


uwielbiam ten dreszczyk <aniolek2>
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 lis 2005, 23:41

KyLu pisze:Gdzie tu logika ja sie pytam


Bo kobieta, gdy myśli "nie", to mówi "nie" i gdy myśli "tak", to też mówi "nie" <banan>
Przynajmniej na początku... ;)

<aniolek2>
Ostatnio zmieniony 27 lis 2005, 23:42 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
me19
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 252
Rejestracja: 09 paź 2004, 12:22
Skąd: Ziemia Obiecana
Płeć:

Postautor: me19 » 27 lis 2005, 23:41

KyLu pisze:ty masz problemy chocby (nie obrazajac nikogo) dziewczynka z gimnazjum Jestes z facetem rok, nie wspolzyjecie ze soba i boisz sie, ze on straci do ciebie szacunek bo PO ROKU zgodzilas sie zostac u niego na noc.


niektórzy maja inne podejście do tych spraw. rozumiem autorke posta i szczerze mówiąc podziwiam za takie podejście. a co do chłopaka to wydaje mi się ,że to iz nie chce naciskac na współżycie jest tylko pozytywnym objawem i znaczy że jest bardzo zakochany i traktuje związek jak coś więcej niz przygodna znajomość.. cięzko spotkac tak powaznego i odpowiedzialnego chłopaka.. chociaz wcale nie twierdzę ,że wszyscy ,którzy dążą do zbliżenia tacy nie są..
Awatar użytkownika
KyLu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 03 lis 2005, 00:53
Skąd: Slask
Płeć:

Postautor: KyLu » 27 lis 2005, 23:46

me19 pisze:KyLu napisał/a:
ty masz problemy chocby (nie obrazajac nikogo) dziewczynka z gimnazjum Jestes z facetem rok, nie wspolzyjecie ze soba i boisz sie, ze on straci do ciebie szacunek bo PO ROKU zgodzilas sie zostac u niego na noc.


niektórzy maja inne podejście do tych spraw. rozumiem autorke posta i szczerze mówiąc podziwiam za takie podejście.


Nie rozumie jak mozna podziwiac kogos za to ze robi sobie sztuczne problemu w zwiazku :? (pisze tu o tym zostaniu na noc i szacunku, a nie o seksie)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 lis 2005, 23:49

Autorka nie zgodziła się, ale zaproponowała to pierwsza, a to różnica. Jednak zgodzę się, że po roku bycia ze sobą nie jest to zachowanie nie dopuszczalne :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 lis 2005, 00:17

Mróweczka pisze:e gdy o tym rozmawiamy to i OD NIEGO słyszę "jeszcze nie". Dlaczego? Kiedy dla niego przyjdzie już?

Tu chodzi o to zeby inny CIe nie zapłodnił. Jest wstrzemięźliwy żeby Cię sprawdzic. Jak byś teraz wpdła to wiadmo,ze nie jego. A tak jak nie wpdniesz to będzie chciał sie hajtac.
[Ok. przeasadzam, ale miałam to dziś na wykładzie z etologii właśnie. :D ]
Jakie jest wasze zdanie?

Moje zdanie jest takie,że nic nei stracisz.
W moich oczach szczerze mówiąc to sytuacja i Twoje pytania wydaja mi sie chore.
1) Rok czasu i takie skrepowania "co on sobie pomysli?" - Chyba Cie juz troche zna, nie sadzisz?
2)Te mezlainase, gpotowa nie gotowa, on nie naciska itd itd. Nie rozumiem po co takimi pierdołami sobie w ogóle gowę zawracac.
3)tez tak miałam. Facet dawał mi czas itd itd. , podobało mi sie to bo myslalam ze jest inny niz restza ktorych mialam badz ktorzy usilowali mnie miec przed nim - ze nie jest ze mna dla sexu, ze mu chodzi o moja osobowosc i ze to powazne itd itd. No cóż.. tym czasie kogo innego obracał.
Wiec generalnie dla mnie tez tu coś śmierdzi w tym...
Awatar użytkownika
Lawrence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 301
Rejestracja: 16 kwie 2005, 00:56
Skąd: Melmac
Płeć:

Postautor: Lawrence » 28 lis 2005, 01:22

A moja [29 l.] u mnie nie sypia, bo nie moze, bo starzy sie na nia obraza ze sie szlaja a nawet gdyby powiedziala ze chce u mnie spac czy tez u "kolezanki" to rano po przebudzeniu [powiedzmy 7-8] myslalaby juz tylko o powrocie :(
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 lis 2005, 01:49

Bo ma posrane relacje z rodzicami.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 lis 2005, 02:06

cajmer pisze:Zauwżyłem że bardzo dużo dziewczyn demonizuje strate cnoty

nie jestes sam w tych obserwacjach, a ja teoretycznie nie powinnam sie temu dziwic bo przeciez kobieta jestem

Mróweczka pisze:Moim zdaniem Wy wszyscy którzy macie to za sobą po prostu zapomnieliście jak było przed

nie no jeszcze pamietam co było 7 lat temu
miałam inny stosunek niz Ty dla tego nie rozumiem podkreslania, że to pierwszy raz. Dziewica emocjonalna nie jestes masz tylko te błonke i to cie rózni od rozdziwewiczonej
Mróweczka pisze:sam seks staje się najważniejszy i zapomina się o wielu małych a przyjemnych drobiazgach. Powiecie, ze wcale nie musi tak być... No i ja własnie chcę te drobiazgi znać zeby potem mi nie umknęły.

seks nie ogranicza zdolno0sci poznawczych, nie odbiera drobiazgów, otwiera nowe mozliwosci
Mróweczka pisze: ja bym właśnie wolała znac na pewno miejsce, dzień i nawet godzine zeby to tylko było przemaślane

przytulanki, mizianki z zegarkiem w reku " misiu juz czas a ty jeszcze nie we mnie, bo sie rozmysle, przeciez miało byc o 6 a juz 3 po"
sory ale nie mogłam sie powstrzymac.
chcesz planowac w ten sposób emocje, uczucia podniecenia
wymiekam
masz racej NIE JESTEŚ GOTOWA EMOCJONALNIE NA SEKS

sorki ale czytam i nie pojmuje, normalnie jak bym chinskie literki czytała.
KyLu pisze:Jak dla mnie to jak na osobe po 20-tce to zachowujesz sie niedojrzale... Z jednej strony nie chcesz sie jeszcze bzykac, wiec twoj facet (nie wiem z jakich powodow, a moga byc rozne) na ciebie nie naciska i o tym nie wspomina, z drugiej zas strony widac w tobie pretensje do niego o to, ze on wlasnie nie naciska, bo ty bys chciala, zeby o tym wspominal, mimo ze wiesz, ze poki co i tak bys odmowila...Gdzie tu logika ja sie pytam

o to samo sie chciałam zapytac. Czy ty sama wiesz czego chcesz
a moze na taka cnotliwa chcesz wyjsc, on proponuje a ty dzielnie opierasz sie pokusie, okazujac jak wielce sie cenisz.
chyba przestane jesc teraz nutelle bo mnie mdli
moon pisze:Tu chodzi o to zeby inny CIe nie zapłodnił. Jest wstrzemięźliwy żeby Cię sprawdzic. Jak byś teraz wpdła to wiadmo,ze nie jego. A tak jak nie wpdniesz to będzie chciał sie hajtac.

moon za ten teks masz u mnie wielkie piwko <browar>
Lawrence pisze:A moja [29 l.] u mnie nie sypia

ile lat<boje_sie> <boje_sie> <boje_sie>
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 28 lis 2005, 07:50

Mróweczka pisze:Od roku mam chłopaka, nie uprawiamy jeszcze seksu


Mróweczka pisze:czy jeśli zostane u niego na noc nie straci do mnie szacunku?
Nie. Na pewno nie.

Mróweczka pisze: nie będzie miał zbyt łatwo?

Łatwo????? po roku chodzenia to ma być łatwo?????
Mróweczka pisze:Jesteśmy po 20-tce

Tym bardziej. (patrz wyżej)
Mróweczka pisze:Masz racje ze granica jest niewielka, ale obiecałam sobie ze zanim pojde na całość dużo sie naucze. Jeszcze nie umiem wszystkiego a to zostawiam sobie na deser. A to, ze gdzieś tam trochę się boję to inna sprawa.

Cos mi sie wydaje, ze zaczyna Cię "swędzieć". Nie szukaj na forum potwierdzenia, że to już, że pora. I niewiele się nauczysz z teorii, w tej dziedzinie tylko trening i chęci uczynią Cię mistrzynią :)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
zielona
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:50
Skąd: KINGSAJZ
Płeć:

Postautor: zielona » 28 lis 2005, 17:12

po pierwsze, co miałas na myśli pisząc:
nie będzie miał zbyt łatwo?

? Ciebie łatwo? jak może Cie miec łatwo jeśli ty sie nie zgadzasz na seks :> jesli zle zrozumialam kontekst to sry, zdarza sie ;D

swoja drogą, tak jak moon napisała, tez mi czyms ten chłopak śmierdzi, najlepiej to bym wynajela detektywow i zagadke rozwiazala :P :P :P

btw1:z twoim myśleniem kobieto to do 40 będziesz dziewicą, bo jeśli chciałabyś poznac wszystkie drobiazgi poznac to nietety tyle by ci to zajelo!


btw2:
nie no jeszcze pamietam co było 7 lat temu

chwila chwila, o ile umiem liczyc to 23-7=16? ha!! i co!!! a temat wyzej czy tam nizej kazdy naskakiwal na typa, ze w wieku 16 lat juz mial inicjatywe!
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 lis 2005, 17:27

heh Ty to wytrzymala jestes ;) Ja bym nie potrafila tak :P A spedzanie z kims kogo sie kocha nocy jest bardzo przyjemne, nawet jak nie dochodzi do seksu no a jak dochodzi to oczywiscie tysiac razy przyjemniejsze :P
Kamela
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 27 lip 2005, 20:42
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Kamela » 28 lis 2005, 17:38

Lawrence pisze:A moja [29 l.] u mnie nie sypia, bo nie moze, bo starzy sie na nia obraza ze sie szlaja a nawet gdyby powiedziala ze chce u mnie spac czy tez u "kolezanki" to rano po przebudzeniu [powiedzmy 7-8] myslalaby juz tylko o powrocie :(

i tak będzie do końca, chyba tego nigdy nie zmnienisz - twoja tragiczna średnia wzrośnie.

Ja raz poszłam do mojego partnera na noc i tak do dziś u niego nocuję.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 28 lis 2005, 22:06

Mróweczka pisze:Zlotooka - wreszcie jakiś post który do mnie przemawia usmiech thx.


Bo to chcialas uslyszec? :)

One probowaly ci powiedziec moim zdaniem ze on MOZE (ale nie musi) dymac sobie wkolo i na wesolo:D).
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 28 lis 2005, 23:58

Lawrence pisze:A moja [29 l.] u mnie nie sypia, bo nie moze, bo starzy sie na nia obraza ze sie szlaja a nawet gdyby powiedziala ze chce u mnie spac czy tez u "kolezanki" to rano po przebudzeniu [powiedzmy 7-8] myslalaby juz tylko o powrocie

jesuuuuu <chory>


Mróweczka, badz dobrej mysli, byc moze trafilas na wspanialego faceta ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 179 gości