mój facet stał się maniakiem wytrysku na moje ciało

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 19 lis 2005, 20:02

dlaczego my mamy go przekonywać , przecież to Ty jesteś jego dziewczyną i sprawa wydaje się sprosta zamiast woreczków pozwól mu dojść w ustach , czy na Tobie . Wątpie aby jakiś facet zrezygnował z czegoś takiego dla woreczka;)

Jeśli się kochamy normalnie to zawsze dochodzi na mnie, przy oralu tylko są potrzebne woreczki - choć kilka razy było też na mnie. A ze boję się końca w ustach- On dobrze o tym wie.
Co do przekonywania - to była tylko reakcja na lincz na moją osobę.
Pogadaj z nim o tym , że czegoś Ci brakuje

to jest bład, Ty sie tez w tym liczysz, musisz tez czerpac przyjemnośc

nie wiem co się ze mną stało ale po kilku kłótniach zrezygnowałam i teraz to że on chce mi sprawia przyjemność traktuję jako zło.
Ostatnio zaczynał bawić się oralnie ze mną- jak to się skonczyło? uciekłam. Bo nie widziałam w tym sensu. Kiedy po tym jak go masowałam sama się rozebrałam i powiedziałam, że on może mnie pomasować - po kilku chwilach zrezygnowałam, ubrałam sie i rozryczałam bo doszło do mnie, że on tak nie chce i że go to nudzi (normalnie omal by zaspał przy tym, choć była dość późna pora).
Jakoś nie mogę tego przeboleć. Punktem zapalnym było to, że się bałam by on kończył w moich ustach - panicznie się tego bałam, choć kilka razy to zrobiłam i zrobiłam to ze względu na siebie. Teraz wiem, że mogę tak robić ale i tak jak przychodzi co do czego to ciężko mi opanować strach. Dlatego kiedy on wyżalił się, że tego nie robię, kiedy ja zrozumiałam, że w jego przeszłych związkach to było to, co on lubił najbardziej - coś we mnie pękło. Wtedy powiedziałam, że w takim razie nie chcę, żeby on mnie pieścił oralnie. I od tamtego czasu staram sobie wmówić że to zło. Ja go pieszczę w ten sposób-uwielbiam to, ale kiedy on zaczyna to robić wyrywam się, chce mi się płakać. Dlatego nie wiem co dalej robić w sumie...
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Freak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 18 lis 2005, 22:50
Skąd: Wawa city
Płeć:

Postautor: Freak » 19 lis 2005, 20:20

Robaczek pisze:Jakoś nie mogę tego przeboleć. Punktem zapalnym było to, że się bałam by on kończył w moich ustach - panicznie się tego bałam, choć kilka razy to zrobiłam i zrobiłam to ze względu na siebie. Teraz wiem, że mogę tak robić ale i tak jak przychodzi co do czego to ciężko mi opanować strach.

Strach przed czym?
Robaczek pisze: Dlatego kiedy on wyżalił się, że tego nie robię, kiedy ja zrozumiałam, że w jego przeszłych związkach to było to, co on lubił najbardziej - coś we mnie pękło. Wtedy powiedziałam, że w takim razie nie chcę, żeby on mnie pieścił oralnie. I od tamtego czasu staram sobie wmówić że to zło. Ja go pieszczę w ten sposób-uwielbiam to, ale kiedy on zaczyna to robić wyrywam się, chce mi się płakać. Dlatego nie wiem co dalej robić w sumie...

Czyli tu chyba chodzi o to, że obawiasz się , że nie będziesz w stanie dać mu tego co jego byłe?I nie rozumiem co wspólnego ma to , że jego byłe go pieściły oralnie , a to , że TY nie chcesz aby on robił to Tobie?Zanim zaczniesz zwalać winę na partnera rozwiąż swój problem, bo wyraźnie widać ,żę go masz, a to źle wpływa na was. Zazdrość itp. , zastanów się nad tym.
Sorry jeśli jestem zbyt ostry , ale taki chyba lepiej.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 19 lis 2005, 20:56

Robaczek pisze:rozryczałam bo doszło do mnie, że on tak nie chce i że go to nudzi

facetów bardzo podnieca robienie nam dobrze dotyk naszejs kóry na prawde jest dla nich przyjemny. oni kochaja czus jak działaja na nas.
Zreszta poczytaj wypowiedzi panów oni wiedza co pisza <browar>
Robaczek pisze:Jakoś nie mogę tego przeboleć. Punktem zapalnym było to, że się bałam by on kończył w moich ustach - panicznie się tego bałam

postaraj sie na spokojnie przeanalizowac, dla czego sie boisz. moze lepiej odłozyc te pieszczoty na jakis czas. Seks nie może Ci sie kojazyc ze strachem i poczuciem, że skoro nie dajesz mu czegos "w pełni" to nie zasługujesz na przyjemnośc. Wrócisz do tego za jakis czas. Pamietaj nic na siłe. Nie musisz mu robic dokładnie tego co on Tobie. Nie wwmawiaj sobie, że to złe. Zobacz on mimo, że Ty nie bardzo chetnie pieścisz go oralnie nie zraza sie i chce ofiarowac ci te przyjemnośc. Przyjmij ja wiec.
Powiedz, że źle sie czujesz jak nie mozesz sie odwzajemniec, razem wymyslcie inny sposób odpłacenia sie.
Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 19 lis 2005, 22:48

Strach przed czym?
kiedyś miałam wiele opcji, ostatnio tylko to że się uduszę, aczkolwiek po pewnym zdarzeniu (jakos sie nie dogadalismy i trysnał mi w usta :P) juz i to przestało się liczyc. WIec mozna powiedziec ze czekam teraz na odpowiedni czas (okazje i tak sie zdarzaja raz na kilka miechow a to porazka).

jego byłe go pieściły oralnie
jestem osobą o niskim poczuciu własnej wartosci, a wlasciwie zadnym ;p dlatego jest mi ciezko kiedy nie słysze wyraznych oznak tego ze robie to dobrze a On kfituje to tym, że powinnam sie domyslec. To mnie nie motywuje bo myslec moge o wielu rzeczach, niekoniecznie o pozytywnych.

Sorry jeśli jestem zbyt ostry , ale taki chyba lepiej.
spox. ja wiem, ze mam problem, ale Jego zachowanie nie pozwala mi tego przezwyciezyc. Po dzisiejszej klotni widze ze nie moge mu zawracac glowy moimi problemami bo ma to w nosie :P I ponoc jeszcze sie wyzalam, choc moja depresja jest spowodowana tym, że wlasnie zamykam sie coraz bardziej w sobie i rozmawiam jesli juz to tylko na necie z obcymi osobami o swoich problemach ;] a wg Niego to chore bo powinnam olewac wszystko :P a to juz dla mnie chore niestety. No ale ja nie chce osadzac.

oni kochaja czus jak działaja na nas.
Na Niego tez to dzialalo... ale ja teraz tego nie chce.. znacyz bardzo chce ale przed Nim musze byc zimna :( choc to tez mozna odwrocic tak ze "nie musze" ;]

Seks nie może Ci sie kojazyc ze strachem i poczuciem, że skoro nie dajesz mu czegos "w pełni" to nie zasługujesz na przyjemnośc
juz za pozno. Zreszta widujemy sie bardzo rzadko wiec to odkladanie sexu nie ma sensu bo i tak najczesciej robie to sama ze soba niestety...

że Ty nie bardzo chetnie pieścisz go oralnie
ze tak powiem w naszym zwiazku przewazaja "lodziki" i tak go pieszcze jak najczesciej :P a to ze nie wytryska mi w ustach to zupelnie inna sprawa.
Powiedz, że źle sie czujesz jak nie mozesz sie odwzajemniec, razem wymyslcie inny sposób odpłacenia sie.
nie wiem dlaczego, ale za kazdym razem jak cos wymysle (jakas erotyczna gre czy zaklad) to on swierdza ze to glupie i ze mu sie nie chce bo po co skoro mozna to zrobic tak od razu... a ja trace przez to chec do asertywnosci... ==


Heh no ale bedzie ze znowu sie uzalam ;P aczolwiek to dla mnei bardzo duzy problem i nawet teraz jak to pisze to rycze. Tylko ze zycie mnie nauczylo ze powinnam trzymac swoje problemy w sobie. Pewnie jutro bede zalowac ze w ogole odezwalam sie na tym forum. heh
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 19 lis 2005, 23:18

Ja bym powiedziała, ze Wasze problemy bynajmniej nie tkwią tylko w sexie. :/
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 19 lis 2005, 23:58

Na Niego tez to dzialalo... ale ja teraz tego nie chce.. znacyz bardzo chce ale przed Nim musze byc zimna choc to tez mozna odwrocic tak ze "nie musze" ;]

Nie rozumiem... ?
Jak to przed Nim musisz być zimna? I w ogóle, możesz jeszcze raz, jaśniej?
Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 19 lis 2005, 23:59

mhm, to sie przekłada na wszystko.

ale po tym co dzisiaj usłyszałam to chyba koniec.

[...]

zreszta koniec o tym bo sie offtop zrobił ogromny :P
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 20 lis 2005, 00:01

A co dzisiaj usłyszałas?
Nadal nie mam odpowiedzi dlaczego przed Nim musisz być zimna...

Robaczek, wydaje mi się czy nie, że On Ciebie tłamsi?
Freak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 18 lis 2005, 22:50
Skąd: Wawa city
Płeć:

Postautor: Freak » 20 lis 2005, 00:16

Takie załamki CI nie pomogą, lepiej weź swojego chłopa i z nim pogadaj , spróbujcie rozwiązać wasze problemy. Czemu musisz być zmina, czy aby nie wyciągasz za pochopnych wniosków, kolejny raz mówie rozmowa , rozmowa. Jeśli nie możecie się dogadać to znaczy, że źle próbujecie:P hehe temacik przekształcił się w darmową poradnie , kto ma jeszcze jakiś problem ? Dawajcie wszyscy ;]A teraz konkluzja:p sądze , że sprawe powinnaś przedyskutować ze swoim chłopakiem , a nie z NAMI, do każdej osoby trzeba podejść indywidualnie , żadne schematy nic tu nie dadzą. I napisałaś o depresji z tym to chyba trzeba do jakiegoś lekarza;)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 lis 2005, 00:20

Robaczek pisze:jestem osobą o niskim poczuciu własnej wartosci,

to bardzo widac w Twoich wypowiedziach
ale zobacz skoro jest z Toba to znaczy, że masz w sobie cos super, ze jestes wyjatkowa.
Robaczek pisze:Po dzisiejszej klotni widze ze nie moge mu zawracac glowy moimi problemami bo ma to w nosie

to przykre, że nie mozesz znim o problemach rozmawiac. a czy on Ci to wyraźnie powiedział, że ma w nosie.
Robaczek pisze:znacyz bardzo chce ale przed Nim musze byc zimna


dla czego chesz być zimna ??
Robaczek pisze:nie wiem dlaczego, ale za kazdym razem jak cos wymysle (jakas erotyczna gre czy zaklad) to on swierdza ze to glupie i ze mu sie nie chce bo po co skoro mozna to zrobic tak od razu... a ja trace przez to chec do asertywnosci... ==


wybacz ale ja nie mopgła bym byc z kims kto mówi, ze to co wymyslam jest głupie. to egoizm, on dazy do własnej przyjemnosci a reszta hmmm jest głupia
Robaczek pisze: to dla mnei bardzo duzy problem i nawet teraz jak to pisze to rycze


Przykro mi, że płaczesz <przytul1> tak byc nie powinno, nie powinnas sama siedziec i płakac, przykro mi

Robaczek pisze:Tylko ze zycie mnie nauczylo ze powinnam trzymac swoje problemy w sobie.


źle Cie to zycie nauczyło. TYe problemy sie kumuluja i Cie przytłaczaja, nie mozesz wsystkiego tak trzymac bo zabraknie w To9bie miejsca na pozytywne uczucia, na radosc spontanicznośc
Robaczek pisze:ale po tym co dzisiaj usłyszałam to chyba koniec.


Robaczku co sie stało ??
moze lepiej, że koniec sama juz nie wiem
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 20 lis 2005, 00:23

Gargulowi współczuje..Emii szkoda że nie wiesz jak to jest kiedy ktoś cie nie akceptuje z bliżej nie wyjaśnionych dla ciebie powodów..ale jesteś młoda jeszcze pewnie nie raz sie przekonasz.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
emmiii
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 213
Rejestracja: 23 paź 2005, 15:16
Skąd: Wspomnienie
Płeć:

Postautor: emmiii » 20 lis 2005, 00:52

to co może mam się zmusić... okey mogę spróbować:P ale jeśli będzie nalegał:P
Freak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 18 lis 2005, 22:50
Skąd: Wawa city
Płeć:

Postautor: Freak » 20 lis 2005, 01:19

emmiii pisze:to co może mam się zmusić... okey mogę spróbować:P ale jeśli będzie nalegał:P

zmuszenie nic nie da , bo to da się wyczuć
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 lis 2005, 01:21

I poza tym nie ma większego sensu.
Awatar użytkownika
Robaczek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 13 cze 2005, 00:05
Skąd: z kąta
Płeć:

Postautor: Robaczek » 20 lis 2005, 01:29

dziękuję za wszystkie komentarze na mój "problem".

ale to eot, tak sądzę. To problem który mogę rozwiązać tylko w bezposredniej konfrontacji z Nim.

i tak być musi.

zresztą chyba po prostu mi newry puściły i faktycznie wyżaliłam się na forum :P zła jestem o to na samą siebie, ale mimo wszystko - ulżyło mi :)

Zresztą On sam z siebie wyciągnał rękę - gest , którego bym się po nim zupełnie nie spodziewała Oo. Szok. Aczkolwiek mamy duuuużo do omówienia.
i ciągle zatracam się w tym bagnie...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 lis 2005, 02:22

Robaczek pisze:zła jestem o to na samą siebie

skończ juz z tym ciągłym obwinianiem siebie
potrzebowałas to sie wyzaliłas i tyle

Robaczek pisze:Zresztą On sam z siebie wyciągnał rękę

docen to, powiedz mu jakie to było dla Ciebie wazne, podkreslaj takie małe przejawy, chłop lubi byc chwalony to motywuje

Robaczek pisze:Aczkolwiek mamy duuuużo do omówienia.

wazne, ze to dostrzegasz
powodzenia


emmiii pisze:to co może mam się zmusić... okey mogę spróbować

spróbowac tak, zmuszac sie nie
staraj sie zmieniac najpierw swoje nastawienie, psychike, na logike sobie tłumacz, wsłuchuj sie w siebie. Przede wszystkim sie nie stresuj
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 20 lis 2005, 10:23

nie widze problemu rozumiem ze wam sperma moze nie smakowac ale jak juz ktos powiedzial przepic kola zaraa z albo przegryz czpisem to zadna katoga ... bez sens a co do garula to widzisz mav potwierdzil to co ja mowilem zrob tak najpierw spusc sie w nia w gumie i powiesz ze samo jakos wyszlo
Grace

Postautor: Grace » 20 lis 2005, 10:33

John Rico pisze:dziwne rozumowanie: seks zły - dziewczyna papa

czy ja wiem czy takie dziwne - no jestem z moim facetem m,in, tez dla seksu, nie mowie, ze tylko, ale też -wiec jesli seksu by nie bylo, zabraklo by jednej z czesci skladowych :/ no zwiazek tez opiera sie w pewnym stopniu na seksie. Zreszta trudno mi mowic, bo akurat my nie mamy takich problemow.
Awatar użytkownika
Klemens
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 27 paź 2005, 17:55
Skąd: Droga Mleczna
Płeć:

Postautor: Klemens » 20 lis 2005, 11:21

Dzindzer pisze:
krzyniu pisze:hmm zeby odrazu rozsanie

ale ja nie odrazu rozstanie
jesli danie jej czasu, rozmowy nic nie dadza
skoro mówi o pigułkach których jednak nie kupuje
powołuje sie na ból z którym nic nie robi
jesli ona nie bedzie sie choc odrobinke starała przełamywac
to na prawde nie widze innego wyjscia niz rozstanie
pomaganie je, wspieranie, czekanie tak, ale nie wiecznie

Dokładnie, nie ma sensu ciągnąć tego dalej tym bardziej że ona z pełną premedytacją nie robi w ierunku poprawy... bo Ty Gargul już chyba więcej nie możesz.

Dla mnie sytuacja Robaczka wygląda tak że to wina leży po stronie Twojego partnera, ktory na pewno wie o problemach i poczuciu Twojej niskiej wartosci bo może po prostu mu się nie chce. Faceci cenią prawdziwe kobiety za to że one po prostu siebie lubią, to z kolei idzie w parze ze śmiałością/otwartością... też w łózku <banan>
Obrazek
miłość jest jak masło...
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 20 lis 2005, 11:28

Drogie panie a odcwroccie sytuacje i postawcie sie z facetem ktory zrobi wam minete ale nie lubi bardzo waszych soczkow i jak tylko zaczyna wiecej leciec to usteczkami wam odchodzi jak najdalej...odpowiada wam cos takiego?
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Grace

Postautor: Grace » 20 lis 2005, 11:48

no pewnie, ze nie - i dlatego to z jej strony jest nie w porzadku :/
Freak
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 18 lis 2005, 22:50
Skąd: Wawa city
Płeć:

Postautor: Freak » 20 lis 2005, 13:27

racja, racja skoro facet daje od siebie wszystko w tej kwestii , to niech i jego kobieta się postara , w końcu oboje chcą mieć coś z tego sexu nie?;)Nie może być tak , że partner widząc uległość tej 2 strony powoli zaczyna zapominać , że też powinien dawać przyjemność , a nie tylko ją brać.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 20 lis 2005, 14:14

idas w takim przypadku nie chciała bym by robił to w ogóle. Nie dla tego, że albo do konca albo niech sie nie zabiera. Ale dla tego, że nie chce by cos było dla niego dyskomfortem, nie chce by robił dla mnie cos co jest nieprzyjemne.
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 20 lis 2005, 15:22

Dzindzer pisze:idas w takim przypadku nie chciała bym by robił to w ogóle. Nie dla tego, że albo do konca albo niech sie nie zabiera. Ale dla tego, że nie chce by cos było dla niego dyskomfortem, nie chce by robił dla mnie cos co jest nieprzyjemne.


k...a <aniolek2> kto powiedział nieprzyjemne?? <boks> w zęby?? <boks>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 20 lis 2005, 16:04

emmiii pisze:to co może mam się zmusić... okey mogę spróbować ale jeśli będzie nalegał

No comment...może jeszcze ma uklęknąć i poprosić??
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
prien

Postautor: prien » 20 lis 2005, 17:04

O rozstaniu to zastanawiałem się nie przez seks ale przez to że zostałem okłamany. Rozmawialiśmy i w końcu sie pogodziliśmy. O seksie tez była rozmowa :| Jestem po niej trochę skołowany. Dowiedziałem się że w gumie jednak mogę skończyc w srodku, była zaskoczona ze mówię że nie moge więc jej przypomniałem jak było wczesniej. Ona chyba nie była pewna gumy, ale teraz już wie że to bezpieczne więc chyba mogę. Gorzej wygląda sprawa seksu oralnego. Jak jej powiedziałem że nie chce kończyć na mnie to usłyszałem że jezeli chodzi o kończenie w buzi to będzie miała odruch wymiotny :| a to drugie to z powagą w głosie zapytała "Ty się chcesz na mnie spuszczać?!". Poczułem się jak jakiś zboczeniec :( Powiedziałem jej że to jest dla faceta przyjemne itd. W odpowiedzi powiedziała że może ta blokada jej z czasem przejdzie ale jakos ciężko mi po tej rozmowie w to uwierzyć :(
Awatar użytkownika
R1
Maniak
Maniak
Posty: 509
Rejestracja: 20 lis 2005, 17:14
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: R1 » 20 lis 2005, 17:20

Jak czytam to co piszecie to co niektórym naprawdę zazdroszczę. Ze swoją dziewczyną jestem już 2 lata i ani razu jeszcze nie zazanałem tej przyjemności jaką jest na pewno "lodzik". O pełnym seksie też mowy nie ma, jest tylko petting, a wytrysku na ciało moja dziewczyna się po prostu brzydzi. Jeśli już do tego dochodzi, to widzę ze to dla niej przyjemne nie jest.
Meneris
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 24 sie 2005, 14:13
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Meneris » 20 lis 2005, 17:25

Nie wiem czy bym chciała tak...
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 20 lis 2005, 17:51

gargul pisze:Ty się chcesz na mnie spuszczać?!". Poczułem się jak jakiś zboczeniec


<hahaha>

ciekawe jak zareaguje na to pytanie moja bejbe. Hehe. nigdy jej o to nie pytałem ale zapytam choćby po to żeby zobaczyc jej reakcję.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.






FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
~*~/LiBrA\~*~
Bywalec
Bywalec
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2005, 21:15
Skąd: a ze Szczytna:P
Płeć:

Postautor: ~*~/LiBrA\~*~ » 20 lis 2005, 22:31

złotooka kotka pisze:zaawansowanego bukkake

a co to znaczy :> <aniolek2>
"Love forever love is free
Let’s turn forever you and me
Windmill, windmill for the land
Is everybody in?" ^.^

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 126 gości