bo najpierw były siatki, tak zeby nie zachlapac niczego bo ze wzgledu na babcię mam bardzo ograniczoną swobodę osobistą - wrecz czasami wpada do pokoju bez pytania, kilka razy by nas nakryła =_= wiec nie ma czasu na scieranie spermy z ciała - a do siatki jest ergonomicznie no ale to i tak głupie.powiem szczerze że szczęka mi opadła...... jak to przeczytałam
kiedy przez przypadek wytrysnał mi w usta to nie leciałam nigdzie bo mnie to nie zraziło, smiałam sie tylko ze to był atak bez uprzedzenia Zreszta robiłam mu "pełne" lodziki jakis rok temu, tylko potem zaczelam sie okropnie bac uduszenia itp ale to powoli mijaale później to szybko do umywalki leciećJezor bleee...
A smak spermy mozna zabic cola lub chipsami Mi sie tylko twarz krzywiła przy pierwszym trysnieciu, ale to dlatego ze jestem bardzo wrazliwa na smaki, a nie cierpie połaczenia gorzko-słonego.