problem dotyczący prezerwatyw
Moderator: modTeam
problem dotyczący prezerwatyw
Mam taki problem, mianowicie "mój pierwszy raz" ma nastąpić za tydzien i mam takie małe pytanko. Chodzi mi o prezerwatywe, a dokładniej o to kiedy mam ją założyć. Mam ją założyć na oczach swojej dziewczyny czy jak? Możecie opisac jak to było w waszych przpadkach?
Z góry dziękuje!
Z góry dziękuje!
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:To nie seks - to gówno!
Wiesz, skoro się boją tego o czym napisałaś wcześniej - to za gówna na pewno nie będa się brali. Seks fekalny dla nich to abstrakcja i totalne fuj...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
kreska pisze:Mam taki problem, mianowicie "mój pierwszy raz" ma nastąpić za tydzien i mam takie małe pytanko. Chodzi mi o prezerwatywe, a dokładniej o to kiedy mam ją założyć. Mam ją założyć na oczach swojej dziewczyny czy jak? Możecie opisac jak to było w waszych przpadkach?
wsadz jej gume w usta i wepchnij malego, od razu wszelkie skrepowanie zniknie <aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
czesc. Dołącze się do postu żeby nie tworzyć nowego. Mam takie troche wstydliwe pytanie przed pierwszym razem. Wiadomo-zabezpieczyc sie trzeba (prezerwatywy). Jak wygladala u Was sprawa z kupnem prezerwatyw przed tym pierwszym razem. Zwyczajnie weszliscie do apteki i poprosiliscie w okienku pania mgr o porade i co wybrać czy od razu chcieliscie jakis konkretny model. Dla mnie taki zakup to troche krepujaca sytuacja (do tego sluchaja inni ludzie w kolejce) i nie wiem jak do tego podejsc ani co wybrać. W okienku chyba spaliłbym się ze wstydu. Wiadomo-pierwszy zakup to tez pierwszy raz
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Ja pszedłem i kuiłem tak samo jak kupiłem paczkę szlug w kiosku. O modelach możesz sobie poczytac na www.durex.pl
O ile sie nie myle jest tam dużo usystematyzowanej wiedzy. Poczytaj dużo sie dowiesz
<browar>
O ile sie nie myle jest tam dużo usystematyzowanej wiedzy. Poczytaj dużo sie dowiesz
<browar>
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
jaro99 pisze:czesc. Mam takie troche wstydliwe pytanie przed pierwszym razem. Wiadomo-zabezpieczyc sie trzeba (prezerwatywy). Jak wygladala u Was sprawa z kupnem przed tym pierwszym razem. Zwyczajnie weszliscie do apteki i poprosiliscie w okienku pania mgr o rade czy od razu chcieliscie jakis konkretny model. Dla mnie taki zakup to troche krepujaca sytuacja (do tego sluchaja inni ludzie w kolejce) i nie wiem jak do tego podejsc.
Można z przyczajenia

Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Bender pisze:bzdura
zeks ze skrepowaniem to.... BONDAGE !
To było dobre <browar>



cubasa pisze:Można z przyczajenia
To dobra metoda na początek. Nie ma to jak przygoda w zakupie i trochę adrenaliny

Tylko, na 1 raz, wybrałbym kiosk! Mniejszy tłum
I bierz, od razu, paczkę - mniej stresu na przyszłość, a i potrenować możesz na "sucho". <jol>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Mysiorek - akurat kioski to nieszczesliw pomysl
wiesz to moherowe kioskarki ze szpilkami
ja to normalnie kupuje - w aptece (najtaniej)
lub na tankszteli - ale trozej o 50% - no ale jak czlowieka przudsi
raz moja ex kupowala gumiaki - na stacji w nocy - gosc obsluguje tylko przez mikrofon i szuflade
kupila wode niemoralna, browara, jakies slodkei cos i mowi bez ogrodek - i jeszcze gumeczki poprosze - zalotnie trzepoczac rzesami do chloptasia za szyba
on na to "a jakie ?"
a ta na caly glos - "takie zeby bylo mi dzis dobrze" <boje_sie>
"Durexy Performance"
na stacji bylo nocne towarzystwo - po rozne wikatuly - mlodziez - w tym kilka dziewczyn
i wcale mi jakos to nie przeszkadzalo
moral z tego taki:
jak kupujesz gumki to idziesz jak zwyciezca - zadnej niesmialosci
twoje spojrzenie i postawa ma mowic
" dawaj mi tu gumki bo dzis ide do mojej najwspanialszej kobiety
sprawic ze odleci z rozkoszy - i dzis ebde najszczesliwszy na ziemi ..........
bla bla bla
itp itd etc
a w zasadzie to gowno im do tego po co ci gumki <aniolek2>

wiesz to moherowe kioskarki ze szpilkami

ja to normalnie kupuje - w aptece (najtaniej)
lub na tankszteli - ale trozej o 50% - no ale jak czlowieka przudsi

raz moja ex kupowala gumiaki - na stacji w nocy - gosc obsluguje tylko przez mikrofon i szuflade

kupila wode niemoralna, browara, jakies slodkei cos i mowi bez ogrodek - i jeszcze gumeczki poprosze - zalotnie trzepoczac rzesami do chloptasia za szyba
on na to "a jakie ?"
a ta na caly glos - "takie zeby bylo mi dzis dobrze" <boje_sie>
"Durexy Performance"
na stacji bylo nocne towarzystwo - po rozne wikatuly - mlodziez - w tym kilka dziewczyn
i wcale mi jakos to nie przeszkadzalo
moral z tego taki:
jak kupujesz gumki to idziesz jak zwyciezca - zadnej niesmialosci
twoje spojrzenie i postawa ma mowic
" dawaj mi tu gumki bo dzis ide do mojej najwspanialszej kobiety
sprawic ze odleci z rozkoszy - i dzis ebde najszczesliwszy na ziemi ..........
bla bla bla
itp itd etc
a w zasadzie to gowno im do tego po co ci gumki <aniolek2>
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Bender pisze:jak kupujesz gumki to idziesz jak zwyciezca - zadnej niesmialosci
twoje spojrzenie i postawa ma mowic
" dawaj mi tu gumki bo dzis ide do mojej najwspanialszej kobiety
sprawic ze odleci z rozkoszy - i dzis ebde najszczesliwszy na ziemi ..........
Dokladnie
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Poza tym, co w tym wstydliwego, ze sie uprawia seks? I ze nie chce sie wpasc?
Masa ludzi kupuje gumki, wiec aptekarka/aptekarz badz ktos ze stacji benzynowej nie bedzie patrzec jak na ufo. Nie raz kupowalam i nigdy nikt sie dziwnie nie patrzyl. No bo niby po co? A nikt z kolejki za toba tez nie powinien ci obchodzic. W koncu to twoja sprawa co kupujesz i co bedziesz potem robic. Im nic do tego...
Wyluzuj...

moon pisze:Jak sie człwiek krępuje założyć gumki przy dziewczynie a ona nie pomoze bo wstydliwa to po jaką cięzka cholere się za seks brać?Nie lepiej i do tego dojżeć?Co to ma być za seks ze skrepowaniami?To nie seks - to gówno!
to jest dokladnie to co chcialem napisac
dadam tylko ze moim zdaniem jesli oboje sie krepujecie to najlepszym wyjsciem jest stopniowe posuwanie sie dalej,ja z dziewczyna tez nie poplynalem od razu na szerokie wody tylko stopniowo,jesli zaczniesz od razu od sexu stracisz bardzo wiele supersytuacji ktore czekaly Cie po drodze-stanowczo proponuje sie wstrzymac
[ Dodano: 2005-10-10, 01:57 ]
aha,jeszcze jedna sprawa ktorej nie rozumiem: jak pierwszy raz moze nastapic za tydzien...
[ Dodano: 2005-10-10, 02:00 ]
jaro99 pisze:czesc. Dołącze się do postu żeby nie tworzyć nowego. Mam takie troche wstydliwe pytanie przed pierwszym razem. Wiadomo-zabezpieczyc sie trzeba (prezerwatywy). Jak wygladala u Was sprawa z kupnem prezerwatyw przed tym pierwszym razem. Zwyczajnie weszliscie do apteki i poprosiliscie w okienku pania mgr o porade i co wybrać czy od razu chcieliscie jakis konkretny model. Dla mnie taki zakup to troche krepujaca sytuacja (do tego sluchaja inni ludzie w kolejce) i nie wiem jak do tego podejsc ani co wybrać. W okienku chyba spaliłbym się ze wstydu. Wiadomo-pierwszy zakup to tez pierwszy raz
bardzo dobrze Cie rozumiem-za pierwszym reazem jest glupi stres "co ludzie powiedza" ale teraz to mi to zupelnie lata,wchodze,prosze to co chce i wychodze.moze jedynie bym sie stresowal gdyby jakas wspolpracownica moinch starych byla bo one sa troche wscipskie i pewnie by gadaly im od razu...no i proponuje przed zakupami najpierw wybrac model ktory Ci bedzie pasowal (w necie)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
sophie pisze:Szkoda, ze u nas nie ma automatow z gumkami na ulicach
Są ;P Durexa ;P
Jak kupić?Tak jak chleb czy mleko.
Gregor pisze:aha,jeszcze jedna sprawa ktorej nie rozumiem: jak pierwszy raz moze nastapic za tydzien...przeciez to nastepuje w momencie gdy sie chce,ja mam dni ze mi sie nie chce i gdyby mi wlasnie wtedy "termin" wypadl to co??bezsens
Nie prawda - czepiasz sie.
Sa na bank młodziutcy i moze akurat będą mieć wolną chatę a od jakiegoś czasu chcą to zrobić?
Jak kupić?Tak jak chleb czy mleko. ić?
guli pisze:kreska napisał/a:
Mam ją założyć na oczach swojej dziewczyny czy jak?
A po co jej prezerwatywa na oczach???? Od patrzenia nie zejdzie w ciążę. Załóż na wacka
ahahaha dobre
sophie pisze:sophie napisał/a:
Szkoda, ze u nas nie ma automatow z gumkami na ulicach
Są Durexa
Serio są na ulicy?? Nie widzialam ani jednego...
u nas tez nie ma a na pewno by sie przydaly bo to szybsze niz stanie w kolejkach i zreczniejsze bo jak widac wiekszosc sie krepuje kupowac w aptekach
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
jaro99 pisze:czesc. Dołącze się do postu żeby nie tworzyć nowego. Mam takie troche wstydliwe pytanie przed pierwszym razem. Wiadomo-zabezpieczyc sie trzeba (prezerwatywy). Jak wygladala u Was sprawa z kupnem prezerwatyw przed tym pierwszym razem. Zwyczajnie weszliscie do apteki i poprosiliscie w okienku pania mgr o porade i co wybrać czy od razu chcieliscie jakis konkretny model. Dla mnie taki zakup to troche krepujaca sytuacja (do tego sluchaja inni ludzie w kolejce) i nie wiem jak do tego podejsc ani co wybrać. W okienku chyba spaliłbym się ze wstydu. Wiadomo-pierwszy zakup to tez pierwszy raz




bueheheheheeheheheh
poplakalam sie ze smiechu
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
npr pisze:rety i czego sie smiac? To ze Ty sie nie wstydzisz, nie znaczy że dla innych nie stanowi to problemu. Ja gdy widzę full babć w kolejce to też se daruję Idę do supermarketu, tam se biore z półki co chce a już przy kasie to jakoś lżej (szczegolnie jak w koszyku full innnych rzeczy).
Masz racje nie ma z czego sie smiac, Twoj post jest zabawniejszy

Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 266 gości