Co jest nie tak ? :(

Sel · Postautor: **Sel** » 02 wrz 2005, 22:37

Witam, mam taki problem, jak rozmawiam z dziewczynami o seksie np. ja sam z kilkoma dziewczynami rozmawiamy sobie o roznych pozycjach i takie tam pierdoly zwiazane z sexem, to potrafie mowic o tym bez zadnego speszenia sie.... a gdy jakas dziewczyna daje mi znac ze chce sie ze mna kochac to ja wtedy niemoge nabrac powietrza, robi mi sie slabo i cale cialo mi drży ( jestem prawiczkiem-19 lat ) i jestem pewny ze moj maly odmowi posluszenstwa gdy dojdzie do blizszego kontaktu... niewiem jak sobie z tym poradzic najgorsze jest drżenie ciala tak jakbym trzepal sie z zimna

megami · Postautor: **megami** » 02 wrz 2005, 22:50

oooooo... dziewczyna jestem i myślałam że to tylko nasz problem <mysli>

a na poważnie to moze musisz trafić na tę jedyną, najpierw się zakochać, kochać dłuższy czas a później gdy będziesz jej uczuć pewny zaproponuj miłość fizyczną. na powoli.

no.

CyberDuck · Postautor: **CyberDuck** » 02 wrz 2005, 23:04

Typowo kobiece podejscie.
Nie Masz sie czego bac.
Wez sprawe z innej strony ... przeciez to ona Ci proponuje sex wiec w czym problem ?
Jesli znasz sie z jakas dluzej bedzie Ci latwiej. Oczywiscie to Ty decydujesz.
Taka decyzja nie jest latwa. To Ty musisz wiedziec czego chcesz. Mysle tu o tym czy chcesz
czekac na te jedyna jak powiedziala to moja poprzedniczka, albo nabyc doswiadczenia
juz teraz. Jesli sie zdecydujesz na ten pierwszy raz szybciej to pomysl o tym, ze zawsze
musi sie kiedys odbyc inicjacja. Ty sam niejestes niczemu winien. Tak reagujesz i poki sie
nieprzekonasz jak to jest , bedzie tak zawsze.
Co bedzie jesli poczekasz do inicjacji z ta jedyna i sie okaze, ze to nie to ?
70 % malzenstw rozpada sie w wyniku zlego sexu.
Zaraz wiekszosc zacznie mi tu parskac, ze to nieprawda, ale takie sa fakty mimo
przysiag malzenskich. Jesli w tej sferze zycia cos sie nieuklada to predzej czy pozniej
jedna strona albo druga zacznie kombinowac, a od tego juz niewielki krok do tragedii.
Mowie o tym nietylko jako od strony meskiej. Znam wiele kobiet, ktore maja takie
podejscie do tych spraw jak ja.
Tak jak jednak zastrzeglem toTy decydujesz i nikt Ci nie ma prawa powiedziec co masz
zrobic.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 02 wrz 2005, 23:05

Sel pisze: to potrafie mowic o tym bez zadnego speszenia sie.... a gdy jakas dziewczyna daje mi znac ze chce sie ze mna kochac to ja wtedy niemoge nabrac powietrza, robi mi sie slabo i cale cialo mi drży

Pies ktory szczeka a nie gryzie <aniolek2>
A tak powaznie to jak spotkasz ta odpowiednia kobite to nawet jak Ci maly odmowi posluszenstwa to ona z tego afery nie zrobi

. Ale przestan sie tak przejmowac. nie kazdy od razu jest bogiem seksu.

mariusz · Postautor: **mariusz** » 02 wrz 2005, 23:12

Po prostu na siłę stwarzasz sobie problem.

CyberDuck · Postautor: **CyberDuck** » 02 wrz 2005, 23:16

Po prostu na siłę stwarzasz sobie problem.

Nom. Mniej wiecej chcialem tez to powiedziec

megami · Postautor: **megami** » 02 wrz 2005, 23:21

początki chyba zawsze są trudne

ale kobiety to nie wmpiry - nie wierz w to i inne bajki o nas <aniolek2>

Albercik · Postautor: **Albercik** » 02 wrz 2005, 23:31

Sel pisze:jestem pewny ze moj maly odmowi posluszenstwa gdy dojdzie do blizszego kontaktu.

No nie wierze jak odmówi posłuszeństwa?? Jak cię babka kręci to co ma odmawiać? On sam chyba prędzej reaguje niż zdążysz pomyśleć że ma się szykować do działań zaczepnych.
Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz, a trening czyni mistrza. Sam żałuje że za puźno zacząłem te ekscesy bo teraz mógłbym bardziej zadawalac partnerkę na której mi naprawdę zależy:>
Głowa do góry:D i go go go!!! <sex2>

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 02 wrz 2005, 23:39

Albercik pisze:No nie wierze jak odmówi posłuszeństwa?? Jak cię babka kręci to co ma odmawiać?

Ahh Albercik czasem tak sie bardzo chce,zeby bylo dobrze. Ale stres, lek, zdenerwowanie bierze gore i klapa. To,ze babka "kreci", to nie wszystko.

CichyPL · Postautor: **CichyPL** » 02 wrz 2005, 23:41

Im dluzej bedziesz sie tym martwil tym wiekszy wplyw na Ciebie to bedzie mialo. Powiedzialbym, ze 80 procent pierwszego razu to psychika a pozostale 20 sprawy fizyczne. Najlepiej w takiej sytuacji po prostu tnerka jest doswaidczona to tym lepiej. Bedzie wiedziala jak Cie rozluznic. Jezeli tylko nie bedziesz sie stresowal to bedzie ok

A jak nie mozesz pokonac swoich reakcji, to postaraj sie porozmawiac o tym z dziewczyna. Jak jej sie wygadasz, to na bank bedzie Ci juz lepiej. Powodzenia!

Albercik · Postautor: **Albercik** » 02 wrz 2005, 23:54

Ahh Albercik czasem tak sie bardzo chce,zeby bylo dobrze. Ale stres, lek, zdenerwowanie bierze gore i klapa. To,ze babka "kreci", to nie wszystko.

To ja raczej miałem odwrotny problem: jak tu się nie rzucić na babkę co mnie tak kręci:D

TFA · Postautor: **TFA** » 03 wrz 2005, 01:19

Jak sie bedziesz wkrecal ze ci nie stanie, to na pewno ci nie stanie, wszystko jest w twojej glowie.

Jarek · Postautor: **Jarek** » 03 wrz 2005, 06:41

Z góry zakładasz, że się nie sprawdzisz. Nie ty jedyny przy pierwszym razie w tym względzie. Ale przy takim założeniu to skończysz zanim zaczniesz. Nie możesz tak więc z góry tego zakładać bo to nie pomaga, a tak jak mówią poprzednicy, wręcz szkodzi.

Krzych(TenTyp) · Postautor: **Krzych(TenTyp)** » 03 wrz 2005, 06:56

Yasmine pisze:Pies ktory szczeka a nie gryzie Aniolek

Nie to jest Piesek który niewie co go czeka gdy wbije kły. Gryźć chce i umie tylko brak mu odpowiedniej ciekawości

Yasmine pisze:Ahh Albercik czasem tak sie bardzo chce,zeby bylo dobrze. Ale stres, lek, zdenerwowanie bierze gore i klapa. To,ze babka "kreci", to nie wszystko.

Zgadam się w całej rozciągłości.

Albercik pisze:a trening czyni mistrza

To już jest wartośc nadżędna

Dodam od siebie jeszcze małe pytanko.
CO masz między nogami

?
......
No właśnie to oznacza ze jesteś facetem i wiesz co robić

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 03 wrz 2005, 08:56

Albercik pisze:To ja raczej miałem odwrotny problem: jak tu się nie rzucić na babkę co mnie tak kręci:D

Bedac prawiczkiem

pajunk · Postautor: **pajunk** » 03 wrz 2005, 09:42

wejdź na drogę Bubishi. Tak jak kiedyś samurajowie medytowali nad bólem i śmiercią aby sie z nimi oswoić tak i tera powinienieś rozpocząc medytacje nad twym problemem aby gdy przyjdzie czas mu sprostać podejść do niego z rozwagą i spokojem

Albercik · Postautor: **Albercik** » 03 wrz 2005, 10:24

Yasmine pisze:Bedac prawiczkiem Ciekawy

No może nie będąc prawiczkiem, ale nie martwiłem się że mi nie stanie bo z tym to raczej nie miałem problemów

Prędzej powinna istnieć obawa że za szybko wystrzeli <mur>
Bynajmniej jak w moim przypadku.

Sel · Postautor: **Sel** » 03 wrz 2005, 15:27

Dzieki za słowa otuchy.. mam nadzieje ze to kiedys minie

agata · Postautor: **agata** » 03 wrz 2005, 18:15

Sel pisze:Witam, mam taki problem, jak rozmawiam z dziewczynami o seksie np. ja sam z kilkoma dziewczynami rozmawiamy sobie o roznych pozycjach i takie tam p*** zwiazane z sexem, to potrafie mowic o tym bez zadnego speszenia sie.... a gdy jakas dziewczyna daje mi znac ze chce sie ze mna kochac to ja wtedy niemoge nabrac powietrza, robi mi sie slabo i cale cialo mi drży ( jestem prawiczkiem-19 lat ) i jestem pewny ze moj maly odmowi posluszenstwa gdy dojdzie do blizszego kontaktu... niewiem jak sobie z tym poradzic najgorsze jest drżenie ciala tak jakbym trzepal sie z zimna

w mówieniu kazdy jest mocny!!!!! cała prawda wychodzi na jaw jak przychodzi co do czego!!! dziewczyny myslą ze skoro tak latwo ci sie gada o seksie to musisz byc strasznie pewny siebie.....spoko nie ma sie co martwic jak poczujesz ze z kims jest ci dobrze czujesz sie pewnie i bezpiecznie to strach minie i bedziesz umiał sie cieszyc z bliskosi ukochanej osoby!!

Andrew · Postautor: **Andrew** » 03 wrz 2005, 19:34

Kto to jest Agata

?------ nie znam ! a skoro ma tyle postów ...powinienem

Albercik · Postautor: **Albercik** » 03 wrz 2005, 19:53

Andrew pisze:Kto to jest Agata ?------ nie znam ! a skoro ma tyle postów ...powinienem

No jak możesz nie znać Agaty:P
teraz Ci głupio że laski nie zauważyłeś:P hehe
wstydź się !

Andrew · Postautor: **Andrew** » 03 wrz 2005, 19:57

Ano nie znam nikogo takiego a taka iloscia postów ! bo nie było kogos takiego i tyle , wiec skad moge znać !?? ktos zmienił nica i tyle ! ...ale dojde do tego ! <aniolek2> <aniolek2>

Co jest nie tak ? :(

Co jest nie tak ? :(

Kto jest online