Hehe no musze przyznać, że niektórym niezłe sytuacje się trafiły.... <aniolek2>
Przytocze może swoją.... otóż było to 1,5 roku temu z moją byłą dziewczyną nie uprawialiśmy zbyt dużo sexu gdyż ona nie bardzo miała na to ochotę.... no ale cóz... jednakże pewnego razu tak nam się mocno zachciało, że pojechaliśmy samochodem do pobliskiego lasu.... była to zima i oczywsicie ogrzewanie, silnik cały czas włączony, a my ze sobą zaczęliśmy się bawić, pieścić i przeszliśmy do ciekawszych rzeczy...
było dobrze i w momencie kiedy już dochodziłem, ale naprawdę moment ucelowany (jakieś 2 sekundy przed wytryskiem) zapukał nam ktoś do okna w samochodzie hehe
tak sie przestraszyliśmy, że wypadłem z niej, ale nie dałem rady opanować wytrysku już i że tak powiem ubrudziłem jej nogi troszke ciuszki i siedzenie... ale wyszliśmy pote i był to pan policjant <aniolek2> ale muszę przyznać był bardzo miły, nie wlepił nam mandatu tylko łaskawie popatrzył i zapytał się czy chociaż nam dobrze było
No i było nam cudownie. chociaż ten wytrysk niekontrolowany nie był za dobry, bo nie dość, że ona była mokra, ciuszki to jeszcze i siedzenie
ale wspomnienia fajne <aniolek2>
...::: Wspomnienia to najważniejsze... co nam pozostaje.... :::...