dac dupki czy nie dac??
Moderator: modTeam
dac dupki czy nie dac??
gdzie podziala sie milosc??
postanowilam dolaczyc ten temat do tego a nie innego okna...
nurtuja mnie setki pytan..
otoz chodzi o to ze nigdy nie bylam kochanka....nigdy nie oddalam tylka ot tak sobie...tzw one nite stand...
nie wiem ale dla mnie ta druga osoba musi miec to cos jednak...oddaje sie wybrancom a nie przypadkowym...
jednak pojawil sie w zyciu ktos kto pokrzyzowal w pewien sposob moje plany...
pojawil sie ktos kto szuka kochanki...padlo na mnie...
wtedy tez zaczelam sie zastanawiac nad definicja kochanki/kochanka...
wpisalam to slowo w wyszukiwarke i pojawila mi sie ta strona...
hm...jakze ciekawa...
osoba ta=>moj domniemany kochanek...lat 26, ja 23...
mlody ustawiony chlopak...Walijczyk...mieszkajacy w Londynie....gdzie i ja mieszkam...
w miescie gdzie kazdy z kazdym...
taki sam znak zodiaku...2 zodiakalne wagi w lozku...
osobie tej zalezy na ze tak powiem mojej dupce...
a ja nie potrafie...
oddac sie facetowi...tak ot sobie...
bo on tak chce...
a facet fajny i musze powiedziec ze wart grzechu...
wiem wiele z Was powie jesli wart to czemu nie...
ja chyba jednak jestem staroswiecka i wierze w milosc...
seks z uczuciem...
co Wy o tym myslicie??
postanowilam dolaczyc ten temat do tego a nie innego okna...
nurtuja mnie setki pytan..
otoz chodzi o to ze nigdy nie bylam kochanka....nigdy nie oddalam tylka ot tak sobie...tzw one nite stand...
nie wiem ale dla mnie ta druga osoba musi miec to cos jednak...oddaje sie wybrancom a nie przypadkowym...
jednak pojawil sie w zyciu ktos kto pokrzyzowal w pewien sposob moje plany...
pojawil sie ktos kto szuka kochanki...padlo na mnie...
wtedy tez zaczelam sie zastanawiac nad definicja kochanki/kochanka...
wpisalam to slowo w wyszukiwarke i pojawila mi sie ta strona...
hm...jakze ciekawa...
osoba ta=>moj domniemany kochanek...lat 26, ja 23...
mlody ustawiony chlopak...Walijczyk...mieszkajacy w Londynie....gdzie i ja mieszkam...
w miescie gdzie kazdy z kazdym...
taki sam znak zodiaku...2 zodiakalne wagi w lozku...
osobie tej zalezy na ze tak powiem mojej dupce...
a ja nie potrafie...
oddac sie facetowi...tak ot sobie...
bo on tak chce...
a facet fajny i musze powiedziec ze wart grzechu...
wiem wiele z Was powie jesli wart to czemu nie...
ja chyba jednak jestem staroswiecka i wierze w milosc...
seks z uczuciem...
co Wy o tym myslicie??
Salome
xxx
Nigdy nie licz na to ze facet da Ci szczescie.
Musisz miec w zanadrzu cos innego.
Musisz polegac na sobie.
xxx
Nigdy nie licz na to ze facet da Ci szczescie.
Musisz miec w zanadrzu cos innego.
Musisz polegac na sobie.
co ja o tym myślę...?
Może zaorganizuj audio-tele, albo rzuć monetą...
Żałosne.
Dziewczyno jeśli chcesz się poseksić dla przyjemności, zabawy etc., to zrób to, ale zasady odłóż na bok, albo je diametralnie zmień.
Nade wszystko jednak się zastanów..., cobyś nie żałowała później
<browar>
Może zaorganizuj audio-tele, albo rzuć monetą...
Żałosne.
Dziewczyno jeśli chcesz się poseksić dla przyjemności, zabawy etc., to zrób to, ale zasady odłóż na bok, albo je diametralnie zmień.
Nade wszystko jednak się zastanów..., cobyś nie żałowała później
<browar>
Ostatnio zmieniony 29 cze 2005, 22:47 przez lorenzen, łącznie zmieniany 2 razy.
...
salome pisze:co Wy o tym myslicie??
Z tymi znakami zodiaku mnie rozsmieszylas - co ma piernik do wiatraka. Coz - kazdy wierzy w co innego.
Jezeli chodzi o glowny watek tematu - dziewczyno nad czym tu myslec - idz z nim do lozka, chlopak bedzie mial radoche i Ty tez. Tylko pamietaj, ze istnieja choroby weneryczne. Ja na Twoim miejscu poprosilbym o aktualne badania - choc one tak na prawde tez nie mowia wszystkiego (okienko serologiczne). Poza tym w tak duzym miescie jak Londyn prawdopodobienstwo, ze ktos choruje na HIV jest wg mnie duze. Ktos to robil z osoba A, osoba A z osoba B, osoba B z C,D i E, osoba C z osoba X,Y,Z... I tak na prawde wychodzi na to, ze nie idziesz do lozka z jednym facetem, a polowa miasta (moze tu przesadzilem, w kazdym razie ogladalem program, w ktorym bylo o czyms takim).
PS Mam fobie na punkcie HIV, ale mysle, ze nie pisze bzdur.
- I*Z*U*$*K*A
- Entuzjasta
- Posty: 138
- Rejestracja: 21 maja 2005, 21:34
- Skąd: Swietokrzyskie
- Płeć:
seks z uczuciem...
no nie wyobrażam sobie tego, że moglabym się kochac z kims kogo nie kocham...nie ma sexu bez uczucia... od 2,5 roku mam stałego partnera... powiem tak jest on jedyny z którym sie kochała... poprzedni moj facet zagadywał o seksie może i mialam ochote ale jednak zawsze mnie cos wstrzymało... teraz sie z tego ciesze że wczesniej nie dałam sie ponieśc emocji, podnieceniu... kocham mojego faceta a on mnie... nasz sex jest wyłacznie z miłosci...
nie rozumiem pytania. mamy Cie przekonac, ze skoro taki fajny to masz mu dac dupy i wyrzucic swoje staroswieckie, jak je nazywasz, zasady?
jesli teraz 10 osob wypowie sie za, to co - pojdziesz z nim do lozka?
chryste, masz swoje zasady i koniec, zyj w zgodzie z nimi. chyba ze z ciekawosci - sprobuj, jesli jestes w stanie sie przelamac - zdecydujesz po tym w jedna badz w druga strone. co tu ma do rzeczy czyjas opinia?
jesli teraz 10 osob wypowie sie za, to co - pojdziesz z nim do lozka?
chryste, masz swoje zasady i koniec, zyj w zgodzie z nimi. chyba ze z ciekawosci - sprobuj, jesli jestes w stanie sie przelamac - zdecydujesz po tym w jedna badz w druga strone. co tu ma do rzeczy czyjas opinia?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
no to ja mam teraz cos podobnego. wczesniej jakos chcialam ale mnie nie ciagneło do sex'u chodz mialam stalego chlopaka..teraz od kilku dni mam nowego i mnie straszniepociaga i mimo to ze jestem dziewica i mialam takie zasady ze tylko z kochana osoba to... no i chyba mi to nie wyjdzie!nie jestem pewna jego uczuć..w ogóle pierwszy raz jestem z facetem nie w moim guscie! bo jest w ogóle inny ...co mnie do niego tak ciagnie?nie wiem...ale chyba sie nie opre...
ale wiesz ciagle zastanawiam sie co potem? czy nie odejdzie bo dostał to na co czekal? i bede czuła sie jak ostatnia kretynka! czemu to zrobiłam?jak facet mógł mnie tak omotać..ehh.. czemu to nie moze byc prostrze!?
ale wiesz ciagle zastanawiam sie co potem? czy nie odejdzie bo dostał to na co czekal? i bede czuła sie jak ostatnia kretynka! czemu to zrobiłam?jak facet mógł mnie tak omotać..ehh.. czemu to nie moze byc prostrze!?
to temat z lipca, 2 lata z hakiem
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości