Gdzie najczęsciej masturbują się kobiety?
Moderator: modTeam
Trochę dziwnie by to wyglądało, gdybym wchodziła do łazienki ze skrzynką z narzędziami... A potem powiedziałabym tacie: Tato, zobacz, poluzowało się coś...samo
A może lepiej by było Martyno powiedzieć:" tato, chce mi się, odkręć mi ten prysznic, bo już dłużej nie wytrzymam"
Być może nie trzeba by było go odkręcać :567:
A może lepiej by było Martyno powiedzieć:" tato, chce mi się, odkręć mi ten prysznic, bo już dłużej nie wytrzymam"
Być może nie trzeba by było go odkręcać :567:
sarah pisze:Alez oczywiscie ze jest. Nawet nie smiałabym twierdzic inaczej. Gorzej tylko jak nie ma jak![]()
np. w wakacje kiedy widujemy sie codziennie albo wyjezdzamy gdzies razem nie masturbujemy sie wcale. wtedy jest zdecydowanie najlepiej!
Ja was nie rozumiem. Nie wiem po co to w ogole robic? Samemu??? Wydaje mi sie i sam tego doswiadczylem, ze mozna zyc BEZ TEGO przez 12 miesiecy i nawet o tym nie myslec ! I naprawde! Z szacunku po prostu mozna tego nie robic.
Jarek pisze:Trochę dziwnie by to wyglądało, gdybym wchodziła do łazienki ze skrzynką z narzędziami... A potem powiedziałabym tacie: Tato, zobacz, poluzowało się coś...samo
A może lepiej by było Martyno powiedzieć:" tato, chce mi się, odkręć mi ten prysznic, bo już dłużej nie wytrzymam"
Być może nie trzeba by było go odkręcać :567:

Broken - "Z szcunku po prostu można tego nie robić"
Z szacunku do czego albo do kogo? Jeśli nie ma sie nikogo pod ręką to trzeba sobie jakoś radzić

- Dziki Wilk
- Pasjonat
- Posty: 201
- Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
- Płeć:
W wodzie:
ponizej fragment tekstu o masturbacji kobiet
W wodzie:
Kolejne medium, które zdaje się dostarczać wiele satysfakcji kobietom to strumień wody. Wiele kobiet onanizuje się w wannach do masaży wodnych. Kładą się kierując pośladki do wylotu strumienia wody w ten sposób, by strumień trafiał dokładnie w łechtaczkę. Temperatura wody, natężenie strumienia i tak dalej mogą być dostosowane do indywidualnych potrzeb. Kobiety twierdzą, że taka metoda dostarcza im wspaniałych doznań bez konieczności używania rąk czy urządzeń.
Dobre są także prysznice ręczne, zwłaszcza te przeznaczone do wykonywania masażu. Jeśli masz dostęp do jacuzzi, możesz także wykorzystać dysze, przez które wypływa woda. Stosując którąś z tych metod zyskasz podwójnie – oprócz niewątpliwej rozkoszy będziesz nieprzyzwoicie wprost czysta.
pozdrawiam
Agnieszka
W wodzie:
Kolejne medium, które zdaje się dostarczać wiele satysfakcji kobietom to strumień wody. Wiele kobiet onanizuje się w wannach do masaży wodnych. Kładą się kierując pośladki do wylotu strumienia wody w ten sposób, by strumień trafiał dokładnie w łechtaczkę. Temperatura wody, natężenie strumienia i tak dalej mogą być dostosowane do indywidualnych potrzeb. Kobiety twierdzą, że taka metoda dostarcza im wspaniałych doznań bez konieczności używania rąk czy urządzeń.
Dobre są także prysznice ręczne, zwłaszcza te przeznaczone do wykonywania masażu. Jeśli masz dostęp do jacuzzi, możesz także wykorzystać dysze, przez które wypływa woda. Stosując którąś z tych metod zyskasz podwójnie – oprócz niewątpliwej rozkoszy będziesz nieprzyzwoicie wprost czysta.
pozdrawiam
Agnieszka
- Dziki Wilk
- Pasjonat
- Posty: 201
- Rejestracja: 01 sty 2004, 00:17
- Płeć:
Osobiście uwazam, że masturbacja prysznicem, a raczej bez niego tylko silnym strumieniem wody, dla kobiety może byc nawet niebezpieczna. Przecież ten strumień wody wypłukuje z pochwy śluz i naturalną florę bakteryjną. To nic innego jak płukanka pochwy, a ta może być stosowana tylko za zaleceniem lekarza. To moje zdanie jako faceta, ale mam prawo się mylić.
Ja was nie rozumiem. Nie wiem po co to w ogole robic? Samemu??? Wydaje mi sie i sam tego doswiadczylem, ze mozna zyc BEZ TEGO przez 12 miesiecy i nawet o tym nie myslec ! I naprawde! Z szacunku po prostu mozna tego nie robic.
Nie wierze po prostu :546: masz chyba mały poped seksualny jezeli potrafisz przez rok nie myslec o seksie.
jestes pierwszym facetem ktorego znam ktory powiedzial ze wytrzymal bez masturbacji 12 miesiecy. Nie miales wtedy zadnych kontaktow fizycznych?
Mysle ze nie ma w tym nic dziwnego ze jak sie jest w zwiazku a widuje sie rzadko to sie masturbuje.
Wiem ze moj chłopak robi to prawie codziennie i nie mam mu za złe ze zdradza mnie ze swoja reka. Doskonale wiem ze woli to robic ze mna niz samemu ale sytuacja go przymusza. Kiedy zamieszkamy razem to porzucimy te praktyki.
Nie wierze po prostu masz chyba mały poped seksualny jezeli potrafisz przez rok nie myslec o seksie.
jestes pierwszym facetem ktorego znam ktory powiedzial ze wytrzymal bez masturbacji 12 miesiecy
Tak, zgadzam sie. Tez nie wierze! Facet ktory przez tydzien tego nie robi(oczywiscie nie majac panny) .........................wydaje mi sie jakis podejrzany?! :551:
:557:
A co dopiero przez 12 mies?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sarah pisze:Nie wierze po prostu :546: masz chyba mały poped seksualny jezeli potrafisz przez rok nie myslec o seksie.
Nie. poped mam. I myslalem wtedy o seksie. Ale nigdy sie nie masturbowalem.
jestes pierwszym facetem ktorego znam ktory powiedzial ze wytrzymal bez masturbacji 12 miesiecy. Nie miales wtedy zadnych kontaktow fizycznych?
Absolutnie zadnych. No chyba ze marzenia senne nazwiesz kontaktami.
Mysle ze nie ma w tym nic dziwnego ze jak sie jest w zwiazku a widuje sie rzadko to sie masturbuje.
Wiem ze moj chłopak robi to prawie codziennie i nie mam mu za złe ze zdradza mnie ze swoja reka. Doskonale wiem ze woli to robic ze mna niz samemu ale sytuacja go przymusza. Kiedy zamieszkamy razem to porzucimy te praktyki.
Dla mnie nawet zyjac z dala. Nawet jak dalekowyjade.. to nigdy nie mysle o zaspokajaniu swoich potrzeb reka
12 miesięcy bez sexu i w dodatku bez masturbacji
? wiec Twoj temperament musi byc malucki ! w innym wypadku to jest po prostu nie mozliwe ! Albo sie boisz (niewiadomo dlaczego do tego przyznać ) , albo jest tak jak ja mówię
Kiedyś czytałem artykół o masturbacji (przeprowadzane badania ) mówią o tym ze ponad 80% meżczyzn i 60% kobiet ten proceder uprawia .Wiec wniosex sexuologów z tego był taki :skoro to takie powszechne - należy to uznać za normalne , natomiast nalezało by sie przyjżeć tej grupie która tego nie robi !!!!!!

Kiedyś czytałem artykół o masturbacji (przeprowadzane badania ) mówią o tym ze ponad 80% meżczyzn i 60% kobiet ten proceder uprawia .Wiec wniosex sexuologów z tego był taki :skoro to takie powszechne - należy to uznać za normalne , natomiast nalezało by sie przyjżeć tej grupie która tego nie robi !!!!!!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
krzys pisze:12 miesięcy bez sexu i w dodatku bez masturbacji? wiec Twoj temperament musi byc malucki ! w innym wypadku to jest po prostu nie mozliwe ! Albo sie boisz (niewiadomo dlaczego do tego przyznać ) , albo jest tak jak ja mówię
![]()
Kiedyś czytałem artykół o masturbacji (przeprowadzane badania ) mówią o tym ze ponad 80% meżczyzn i 60% kobiet ten proceder uprawia .Wiec wniosex sexuologów z tego był taki :skoro to takie powszechne - należy to uznać za normalne , natomiast nalezało by sie przyjżeć tej grupie która tego nie robi !!!!!!
Hehehe!? Co masz na mysli, slucham? Ze jestem nienormalny? Ja nie jestem statystyka OBOP-u! I moge sie zaliczac do 5% a moze i do 1 promila - mam to gdzies. Eh. Nie wie co chcesz powiedziec - to znaczy ze mam sie masturbowac bo tak robi 80% mezczyzn? Chyba na glowe upadles. Co do mojego temperamentu? A to ... hehehe.. nie no.. mysle ze taki malutki nie jest! Nie moge go tutaj wyeksportowac. A co do bania sie? To niby czego sie mam bac?? Pomachania reka??? ehh.. no co TY!
Ciąży??? hehe
Też mi trochę ciężko sobie wyobrazić jak sobie radzisz z wyładowaniem napięcia sexualnego...chyba że sobie nie radzisz...
Mam koleżankę, która też w ogóle się tam nie dotyka, ani nic. Nawet tamponów nie używa, dla niej to chyba takie wstydliwe miejsce, albo sie brzydzi...chociaz nie wiem czego, w końcu to jej ciało! Ale ona jest dziewczyną i to chyba też trochę inaczej...
Pozdrawiam!
Też mi trochę ciężko sobie wyobrazić jak sobie radzisz z wyładowaniem napięcia sexualnego...chyba że sobie nie radzisz...
Mam koleżankę, która też w ogóle się tam nie dotyka, ani nic. Nawet tamponów nie używa, dla niej to chyba takie wstydliwe miejsce, albo sie brzydzi...chociaz nie wiem czego, w końcu to jej ciało! Ale ona jest dziewczyną i to chyba też trochę inaczej...
Pozdrawiam!
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie takie napiecie nie wystepuje. Albo po prostu potrafie je na tyle kontrolowac, ze nie musze machac swoim przyrodzeniem zeby poczuc sie lepiej. Co do kolezanki - to moze kiedys cos ja zaswedzi
Ehh.. nie mowie ze nie mam marzen itd. Twoja kolezanka za pewno nie raz juz miala mokro od wyobrazen.
)

Nie wystepuje : Oki wszystko normalne ! nikt Cie nie krytykuje za to ! co nie zmienia jednak faktu - że Twój temperament jest malucki 
Są jak mówiłem rózni ludzie o róznych potrzebach i jak najbardziej wszyscy sa normalni
ZAWSZE JEST WODA !I ZAWSZE JEST OGIEŃ!! 

Są jak mówiłem rózni ludzie o róznych potrzebach i jak najbardziej wszyscy sa normalni

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
broken pisze:krzys pisze:co nie zmienia jednak faktu - że Twój temperament jest malucki !!
Po czym to wnioskujesz?
No po tym ze napiecie nie wystepuje. Bo jesli jest sie napalonym to nie ma znaczenia ze to reka :) Poza tym to szczegol, mozna przeciez podczas tego myslec sobie o swojej dziewczynie ;)
Jasne ze wtedy odczuwalem napiecia. Ale po prostu tego nie robilem. Po prostu moglem przestac - w ciagu chwili moglem pomyslec "NIE" i koniec.
A jak mi sie zachce to nie ma problemu - . A swoja droga to w owym okresie moglem we snie przezywac rozne sny i erotyczne - po prostu rozne w sumie na zadanie. Dzisiaj juz tak nie moge - nie wiem czemu, chyba wyszedlem z prawy. . A co do tego machania reka i mysleniu o swojej dziewczynie - to sorry... ale ktos tu jest niedojrzaly ;P.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 111 gości