agnieszka.com.pl • Pytanie do dziewczyn
Strona 1 z 1

Pytanie do dziewczyn

: 22 wrz 2006, 23:39
autor: bandzioreks
Nie wiem w sumie czy ten temat powinnam zamiescic w tym dziale ale nigdzie indziej mi zabardzo nie pasuje... :/
Chodzi o to ze od jakichs dwoch tygodni... moze troche wiecej... zaobserwowalam u siebie lekkie "napuchniecie" brzucha... :/ najpierw myslalam ze mi sie zdaje... ale jednak jest nieco wiekszy... biore tabletki anty i jestem przy drugim opakowaniu... przy pierwszym wystapily u mnie krwawienia po stosunku bardzo podobne do normalnego okresu... i wtedy wlasnie zauwazylam ze brzuch mam troche wiekszy... mialam tak zwykle przy normalnym okresie... brzuch lekko mi "puchl" wiec moze przy tym krwawieniu tez tak sie dzieje?? jak myslicie?? moze mialyscie tak jak ja?? ale teraz znowu mam napuchniety ten brzuch a nie krwawie... denerwuje mnie to strasznie..... wiem.. pomyslicie ze panikuje z byle powodu... ze moze po prostu przytylam.... ale to jest moja pierwsza stycznosc z tabsami i jestem bardzo wyczulona na kazdy dziwny skutek uboczny.... tzn wlasnie... czy to moze byc przez tabsy?? ze mi np tam w srodku sie cos zmienia od tych tabsow i dlatego mi tak napuchl dziwnie....?? ehh... troche to namieszane co tu nabazgralam ale jestem dosc zdnerwowana... mam nadzieje ze ktos zrozumie o co mi chodzilo i odpisze....
prosze o pomoc... :|

: 23 wrz 2006, 22:19
autor: ksiezycowka
bandzioreks pisze:ze moze po prostu przytylam....
Tak trudno sie zwazyc?
bandzioreks pisze:czy to moze byc przez tabsy??
TAK po raz N-TY powtarzam CI!

: 23 wrz 2006, 22:27
autor: bandzioreks
moon pisze:Tak trudno sie zwazyc?

Nie trudno... wyczytalam na innym forum ze tabsy moga powodowac zatrzymanie wody w organizmie kobiety i stad to napuchniecie brzucha.... nie iwem co mi da zwazenie sie bo i tak dalej nie bede wiedziec czy przytylam czy to ta jakas "woda" zatrzymana przez tabsy..... :/
moon pisze:TAK po raz N-TY powtarzam CI!

wyczuwam zdenerwowanie... sorki ze tak ciagle o cos pytam ale jak wdac nie jestem taka doswiadczona jak ty.... a to forum jest chyba po to zeby wlasnie pytac jak sie ma problem....

dzieki za odp.

: 23 wrz 2006, 22:30
autor: ksiezycowka
bandzioreks pisze:sorki ze tak ciagle o cos pytam ale jak wdac nie jestem taka doswiadczona jak ty.
Wiem rozumiem i pytaj! Ale do cholery zaloz sobie jeden temat "pytania bandzioreks " a nei caly czas produkcja nowych...
Tym bardziej ze o to to powinnas sie lekarza pytac a nei obcych ludzi na forum!

: 23 wrz 2006, 22:43
autor: bandzioreks
moon pisze:zaloz sobie jeden temat "pytania bandzioreks "

pomysle o tym.... :)
moon pisze:Tym bardziej ze o to to powinnas sie lekarza pytac a nei obcych ludzi na forum!

niby tak... tylko ze nowe problemy zwiazane z tabsami pojawiaja sie z dnai na dzien i nie bede co pare dni biegac do lekarki... bo mam nowy skutek uboczny... nawet nie mam takiej mozliwosci bo mieszkam dosc daleko od miasta w ktorym jest ginekolog.... dlatego wole sie zapytac tutaj a jesli nikt mi nie bedzie umial pomoc to wtedy juz do lekarki pojde... :)

: 23 wrz 2006, 22:45
autor: ksiezycowka
bandzioreks pisze:nie bede co pare dni biegac do lekarki...
A telefon?

: 23 wrz 2006, 22:50
autor: bandzioreks
To nie takie proste... przynajmniej u mnie tu gdzie mieszkam... tzn nie zebym nie miala telefonu :P ale dodzwonic sie tam do przychodni zdrowia graniczy z cudem... :/ jesli np chce sie dowiedziec w jakich godzinach jaki lekarz przyjmuje to szybciej sie dowiem jednak jesli tam pojade i sama sobie sprawdze... przy telefonei spedzilabym caly dzien a i tak nie wiadomo czy bym sie polaczyla... nie wiem jak to jest ale zawsze jak tam dzwonie to albo caly czas zajete albo nikt nie odbiera... :/ odkad zyje to dopiero raz udalo mi sie tam dodzwonic.... wiec sama widzisz..... :/

: 23 wrz 2006, 22:56
autor: ksiezycowka
bandzioreks pisze:ale dodzwonic sie tam do przychodni zdrowia graniczy z cudem...
komórka?

: 23 wrz 2006, 23:27
autor: bandzioreks
Nie mam numeru... :/ pewnie napiszesz ze powinnam znac numer mojej pani ginekolog.... a ja wtedy ci odpisze ze moze i powinnam ale nie mam jak narazie... dopiero bylam u niej 2 razy w zyciu... bo dopiero co zaczelam antykoncepcje jak ci wiadomo.... z tego co zdazylam zauwazyc na tym forum toty zawsze masz odpowiedz na wszystko i nie koncza ci sie argumenty... dlatego tez bez obrazy ale nie mam ochoty prowadzic tej rozmowy... bo to moja sprawa czy i kiedy pojde sie spytac o cos lekarki albo czy zadzwonie... tak bylo mi prosciej i taniej zapytac na forum... odpowiedzialas na moj problem i za to ci dziekuje.. nie mialam zamiaru ciagnac tej rozmowy ale tak wyszlo bo sprowokowala mnie troche twoja pierwsza odpowiedz... tak wiec konczac nasza rozmowe zycze milej nocki.... <papa>

: 23 wrz 2006, 23:33
autor: ksiezycowka
bandzioreks, <aniolek>
Dobra jestes. :D Tak pewnie bym Ci tak napisala. :D Ok nie chcesz gadac nie zmuszam, ale weź koniecznie od niej nr na koma jak do niej pojdziesz. Z doswiadczenia wiem ze przydatna bardzo sprawa :]