agnieszka.com.pl

mam problem...w środę wieczorem pieściłam się z moim chłopakiem....nie doszło jednak do stosunku.....ale mamy pewne obawy, ponieważ po pieszczotach oralnych zakończonych wytryskiem calowalismy sie a następnie chłopak pieścil mnie oralnie.....jest więc możliwość, ze jego nasienie dostało sie do mojej pochwy.....czy jest zagrożenie, że mogę zajść w ciążę jeżeli ostatnia miesiączka zaczęła sie 17 sierpnia.....a moje cykle trwaja srednio 21-22 dni? teoretyczni był to dzień nie płodny....z tym, że wczoraj powinnam dostać okres....ale jak na razie go nie ma.....czy jest więc duże ryzyko? chcę dodać, że raz zażywalam postinor duo (w drugim tygodniu sierpnia) ponieważ zdarzyla nam sie podobna sytuacja.....następną miesiączke po zażyciu dwóch tabletek miałam normalnie....a więc o rozregulowaniu cyklu raczej też nie powinno być mowy....dzisiaj rano robiłam test ciążowy...choć od momentu potencjalnego dostania się nasienia do mojej pochwy minęły niecałe 3 dni(więc troche za mało żeby test mógł wykryć ciążę) ale wolałam się upewnić czy czasami już czegoś nie wykryje i nie wykrył....jeżeli nie dostanę okresu w ciągu najbliższych paru dni to zrobię 2 raz test.......bo może okres spóźnia sie z innego powodu....np. wysilku fizycznego.....stresu związanego z tym, że moge być w ciąży...itp...co o tym wszystkim sądzicie?

bo może okres spóźnia sie z innego powodu....np. wysilku fizycznego.....stresu związanego z tym, że moge być w ciąży

wg mnie wszystko jest ok - nie stresuj sie i nie nakrecaj bo jest ok

elfica pisze:zażywalam postinor duo (w drugim tygodniu sierpnia) ponieważ zdarzyla nam sie podobna sytuacja

Hm. Jeśli źle rozumiem to mnie popraw. W dzień niepłodny zrobiłaś loda chłopakowi, potem się całowaliście, a następnie on zrobił Tobie minetę. Później, aby zapobiec nieplanowanej ciaży, wzięłaś postinor?

Mam dla Was taką rade: Zmieńcie kolejność - niech najpierw on Ciebie pieści oralnie, a potem Ty jego.

elfica pisze:czy jest zagrożenie, że mogę zajść w ciążę

Nie jesteś w ciąży i radzę ostrożnie z postinorem bo jak przypuszczam kiedyś będziesz chciała mieć dzieci.

Anula....postinor brałam już jakiś czas temu.....teraz nie brałam bo stwierdziliśmy, że ryzyko jest niewielkie.....i nie ma takiej potrzeby.....ale teraz czekamy na czwartek, zeby zrobic ponownie test.....chyba, ze pojawi się okres....

Anula pisze:Hm. Jeśli źle rozumiem to mnie popraw. W dzień niepłodny zrobiłaś loda chłopakowi, potem się całowaliście, a następnie on zrobił Tobie minetę. Później, aby zapobiec nieplanowanej ciaży, wzięłaś postinor?

ja tez tak zrozumialem
pomyslcie o antykoncepcji (piguly,plastry) to jak sytuacja sie taka wydarzy to bedziecie spokojni przynajmniej i napewnio taka antykoncepcja mniej ci zaszkodzi niz te konskie piguly:)

elfica pisze:Anula....postinor brałam już jakiś czas temu.....teraz nie brałam bo stwierdziliśmy, że ryzyko jest niewielkie.....

Wiem, że jakiś czas temu, ale pisałaś, że sytuacja była podobna. To czym się różniła od tej teraz?

A ryzyko jest rzeczywiście niewielkie, wręcz znikome.

Anula....wtedy było mniejsze zagrożenie bo nasienie moglo się dostać w okolice pochwy ...a możliwość, że dostałoby się do środka było znacznie mniejsze....okresu nadal nie mam......jutro robie test po raz 2....

[ Dodano: 2006-09-14, 07:05 ]
wczoraj dostalam okres....a dzisiaj dla pewnosci zrobilam test....wynik niegatywny....dla nas pozytywny....dzieki wam wszystkim za slowa otuchy;)