Stosunek bez zabezpieczenia - czy to ciaza?

owaca0101 · Postautor: **owaca0101** » 09 lip 2006, 09:52

współżyłam z chłopakiem ok. 30 godz. temu bez zadnego zabezpieczenia, po pierwszym zbliżeniu wycofał się i miał wytrysk,odczekaliśmy chwile poczym następne zbliżenie nastąpiło i kolejne.... jakie jest prawdopodobieństwo,że zajdę w ciążę?dzień cyklu 14.// proszę o rady ... :-(

Raskus · Postautor: **Raskus** » 09 lip 2006, 09:58

Po 1 jestes głupia... - a Ty masz za to warna (dop. Maverick)
Po 2 to nei ten dział
Po 3 Przed jak i chwile po wytrysku wydziela sie z peniosa substancja podobna do spermy ktora takze zawiera plemniki
Nie wiem, ale mozliwe bardzo ze masz bejbe, myslalas juz nad imieniem? <wazne>

Maggot · Postautor: **Maggot** » 09 lip 2006, 10:02

hmm
1.) nie obrażaj jej
2.) 14 dzień jest chyba płodny...

Qra · Postautor: **Qra** » 09 lip 2006, 10:03

Idz do ginekologa.. Pogadajcie, powiedz ze na imprezie cos sie stalo..
Nie jestes pewna i takie tam.. On zabada i stwierdzi co zrobic trzeba..

Bo nie ma szans aby ktorys z forumowiczow stwierdzil czy jestes czy nie jestes w ciazy..
Raskus - Nie jestes bezbledny, wiec nie traktuj blizniego swego jakbys sam nie chial byc traktowany.. ( a moze byla pod wplywem jakis srodkow.. skad wiesz..)

Raskus · Postautor: **Raskus** » 09 lip 2006, 10:05

Aha, ale troche dla Mnie glupie abyu stosowac antykoncepcje typu "wyjme zanim dojde..." jest to ryzyko na szeroką skale. Ale masz racje, moze byla pod wplywem czegos <pijak>

Maggot · Postautor: **Maggot** » 09 lip 2006, 10:09

A może podniecenie wzięło górę. Dziewczyna musi iść do ginekologa nawet dziś (chociaż chyba nie są otwarte) i wziąść jak najszybciej tabletkę "po"

Raskus · Postautor: **Raskus** » 09 lip 2006, 10:12

j/w nic Ci nie zastapi tutaj i nigdzie indziej ginekologa.

owaca0101 · Postautor: **owaca0101** » 09 lip 2006, 10:14

czasami można sie zapomnieć i w owej chwili nie myśli sie o konsekwencjach a to,że mnie obrażasz mnie nie wzrusza,bo "to jak sie o kimś wypowiadasz,jak kogoś wyzywasz-jest tak jak byś mówił osobie"// bezsensu jest komentowanie,które jest z góry beznadziejne-jeśli pisze proszę o rade to o jakaś podpowiedź a nie o ocene czy jestem głupia czy mądra?nie którzy nie rozumieją lub nie umią czytać ze zrozumieniem.pozdrawiam.

Jawka · Postautor: **Jawka** » 09 lip 2006, 10:43

owaca0101, a jakiej długości masz cykle??

*qbass* · Postautor: ***qbass*** » 09 lip 2006, 10:52

Prawdopodobieństo ciąży jest niestety spore...
P.S. Nie ten dział

Olivia · Postautor: **Olivia** » 09 lip 2006, 10:56

Po pierwsze, nie ten dział.
A po drugie, zakładając, że masz standardowe cykle (28 dni), to 14 dzień jest najbardziej płodny. Ale nawet przy innyej długości cyklu jesteś narażona na ciążę. Taki dzień wybrałaś.

Następnym razem radzę najpierw pomyśleć, potem robić.

owaca0101 · Postautor: **owaca0101** » 09 lip 2006, 11:00

wiem ze nie ten dział,ale pisałam na "ginekolog..." i jakoś nikt nie zagląda....// Jawka masz ode mnie wiadomość prywatną.... looooknij :-]

Olivia · Postautor: **Olivia** » 09 lip 2006, 11:02

owaca0101 pisze:"ginekolog..."

Bo to też nie ten dział.

onlyjusti · Postautor: **onlyjusti** » 09 lip 2006, 11:12

Owaca0101 - spore a na przyszłość...bądź ostrożniejsza i naucz sie że uczucia nie powinny wziąś góry nad rozumem bo zbyt łatwo zniszczyc sobie życie takimi "przyjemnościami".

Kubek · Postautor: **Kubek** » 09 lip 2006, 11:23

Ginekolog->recepta na "antykoncepcję po"... i trochę rozumu na przyszłość.

Jak 30 godzin temu, to masz jeszcze 42 godziny.
A potem możecie już tylko trzymać kciuki, że jednak nie, bo szanse są tak kilka procent (za każdy stosunek, a były trzy- jeszcze jak on się nie umył pomiędzy bardzo dokładnie, to i tak co miał wprowadzić to wprowadził), łącznie dałbym kilkanaście.

Przy cyklu 28 dniowym właśnie w 14 lub 15-ym dniu następuje owulacja.
Jeżeli byłaś bardzo nakręcona a do tego miałaś inny (przeźroczysty) śluz tego dnia, to znaczy, że właśnie na owulację trafiliście.

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 09 lip 2006, 11:28

www.wpadka.pl

I pamiętaj, że teraz masz już najwyżej 40 godzin. A im poźniej tym większe ryzyko, że "antidotum" nie zadziała

Raskus · Postautor: **Raskus** » 09 lip 2006, 11:32

owca to mi pojechalas <wsciekly> <brawo>

g.bas pisalem to samo, jednak owcam i racji chyba nie przyznala <evilbat>

owaca0101 · Postautor: **owaca0101** » 09 lip 2006, 11:42

tak śluz był przeźroczysty....czasami sie dużo wie...a później emocje biora góre i same kłopoty....//

Mateo_20 · Postautor: **Mateo_20** » 09 lip 2006, 12:13

Mojej kolezance przydazylo sie cos bardzo podobnego, ale na szczescie skonczylo sie OK, teraz ma nauczke na przyszlosc.

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 09 lip 2006, 12:34

owaca0101, ruszysz wreszcie tyłek do któregoś ginka z tej listy co linka podałem, czy będziesz dalej siedzieć na forum i kontemplować zagnieżdżanie się jajeczka? <mlotek>

Andrew · Postautor: **Andrew** » 09 lip 2006, 14:42

Nie przesadzajcie , nie tak łatweo zrobic diecko jak sie Wam młodym wydaje ! o czym sami sie (w wiekszosci z was ) przekonacie.
Przypomne , tesciowa ma mawia ... JAK NIE ZASIEJESZ TO I PLONóW NIE ZBIERZESZ !
ilez to razy ja w swym zywocie mialem z zoną i nie tylko stosunki przerywane , myslicie , iż potrafie powstrzymac sie od sexu bo akurat ma dni płodne ? bzdura , zakładac gumy też nie bedę ! bo taka ma i zony np. wola !
i co ? ponad 20 lat ciupciania i zadnej nie planowanej ciazy !
Zdazyc sie , a i owszem moze , ale nie przesadzajcie i nie straszcie dziewczyny
do zapłodnienia potrzebna jest odpowiednia ilosc plemników , ta w płynie nie wystarczy , choć to jest mozliwe , ale to wypadki naprawde pojedyncze <browar>
tyle , ze Wasze posty są , jakbyscie byli pewni jej ciazy

Kubek · Postautor: **Kubek** » 10 lip 2006, 01:17

Andrew- tylko nie bierzesz pod uwagę jednego... wraz z wiekiem płodność kobiety lekko spada... co innego zapłodnić trzydziestolatkę, co innego "piętnastkę".

Znam wielu ludzi w moim wieku, którzy starają się a zaciążyć nie mogą... znam też kilkoro z czasów mojej młodości, co mimo tego, że się starali, to zaciążyli

W wieku 20lat problemem jest najczęściej "jak nie zajść w ciażę"
W wieku lat 30-tu problemem jest "jak do cholery w końcu zajść".

Andrew · Postautor: **Andrew** » 10 lip 2006, 08:31

Kubek !? po coś to kierował do mnie , czy myslisz iz ja o tym nie wiem ? po drugie nawet 17 latkę nie zapłodnisz jak nie bedzie spełnione to co powinno , zaś co

mysle ze sam wiesz skoro piszesz to co piszesz !
JA BIORE ZAWSZE WSZYSTKO POD UWAGE ! <browar>

Pyśka · Postautor: **Pyśka** » 10 lip 2006, 13:14

Jeśli jesteś z Rzeszowa to jedynym wyjściem jest dr Młynarczyk, przyjmuje na Hoffmanowej. Miałam prawie taka samą sytuacje i byłam u niego, bardzo miły lekarz i jako jedyny zajmuje sie "tym" w Rzeszowie

[ Dodano: 2006-07-10, 13:15 ]
Jeśli jesteś z Rzeszowa to jedynym wyjściem jest dr Młynarczyk, przyjmuje na Hoffmanowej. Miałam prawie taka samą sytuacje i byłam u niego, bardzo miły lekarz i jako jedyny zajmuje sie "tym" w Rzeszowie

owaca0101 · Postautor: **owaca0101** » 24 lip 2006, 13:33

Andrew, miałeś rację nie jestem w ciązy proszę o rady tylko zamartwiałam sie przez ten czas... dzięki za wsparcie.!

pozdrawiam

Stosunek bez zabezpieczenia - czy to ciaza?

Stosunek bez zabezpieczenia - czy to ciaza?

Kto jest online