laserowe usuwanie nadrzerki

zetka · Postautor: **zetka** » 13 cze 2006, 13:27

niedługo bede miała zabieg. czy to boli? jak to wygląda? trochę jestem prestarszona..

runeko · Postautor: **runeko** » 13 cze 2006, 20:20

Nie mam pojecia ale tez sie boje bo tez jakies zabiegi z tej samej okazji bede miala.
A tak dokladniej to jest to metoda absolutnie bezbolesna i malo inwazyjna. Oczywiscie nie jest to specjalna przyjemnoscia ale tez nie beda Cie zarzynac. Nie trzeba klasc sie do szpitala i od razu po zabiegu mozna sobie isc do domu. Moze wystapic lekkie krwawienie, w razie wiekszego natychmiast kontaktowac sie z lekarzem. Moga tez pozniej byc bole przypominajace bole, jakie wystepuja przy miesiaczce. Jesli mialas biopsie szyjki macicy (zakaldam, ze mialas, skoro chca Ci usuwac laserowo) to bedzie to mniej wiecej tak samo wygladalo pod wzgledem odczuwania.

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 13 cze 2006, 20:26

ja pierwszy raz do ginekologa poszlam jak mialam cos ze 22 lata. i sie okazalo ze mialam calkiem spora nadzerke. ale udalo sie to usunac lekami, chociaz straszyl mnie zabiegiem. cale leczenie kosztowalo calkiem sporo z tego co pamietam, i trwalo z kilka miesiecy, ale obylo sie zabiegu

runeko · Postautor: **runeko** » 13 cze 2006, 20:30

agna 24 pisze:chociaz straszyl mnie zabiegiem. cale leczenie kosztowalo calkiem sporo z tego co pamietam, i trwalo z kilka miesiecy, ale obylo sie zabiegu

Zabieg kosztowalby w sumie mniej i bylby mniej denerwujacy...

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 13 cze 2006, 20:35

runeko pisze:Zabieg kosztowalby w sumie mniej i bylby mniej denerwujacy...

no w sumie masz racje. Bo wkladanie co noc, albo co druga noc czopka do pchwy, nie jest zabawne. a do tego calkiem sporym problemem jest ze w tym czasie nie mozna sie bzykac

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 13 cze 2006, 20:39

wg mnie (ale nigdy nie mialam tak leczonej nadzerki) zabieg ten jest bezpolesny
Moja mama miala po ciazy tzw wypalanke , ktorej teraz juz na powszechnosc nowszych metod - nie stosuje sie. Mowila , ze nie boli , ale uczucie nalezy po prostu do gatunku nieprzyjemnych , i bardzo niemily zapach sie rozchodzi.
zetka, radze tez sprawdzic to : http://www.geocities.com/operacja2001/T ... 1-2005.htm

runeko · Postautor: **runeko** » 13 cze 2006, 20:47

Wstreciucha pisze:Moja mama miala po ciazy tzw wypalanke

Tego na szczescie juz sie nie stosuje. Najwyzej krioterapie, czyli "wypalanie" za pomoca odmrazania (bo odmrozenie to swoisty rodzaj poparzenia- zagmatwalam) Bezbolesne i mnie nieprzyjemne ponoc.

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 13 cze 2006, 20:51

w przeczkolu mialam odmrazana kurzajke. dalej mam slad.

kknd · Postautor: **kknd** » 14 cze 2006, 14:47

Wymrazanie ponoc sie lepiej goi niz w przypadku lasera, a palenie (pradem elektrycznym) jest ponoc najgorsza metoda - dlugo sie goi

zetka · Postautor: **zetka** » 14 cze 2006, 15:00

wymrazanie u mnie odpada... jedynie laserowo.. zobaczymy jak to będzie.. jak wrce sie okaże czy boli..

[ Dodano: 2006-06-14, 21:04 ]
a więc jestem juz po i nie wiem czy to kwestia wrażliwości mojego organizmy czy defacto ogromniastej tej mojej nadrzery ale bolało... i to nawet bardzo..
fajnie bolekarz był bardzo delikatny i kiedy prosiłam by przestał odrazu przestawał i dawał mi chwilke na oddech.
nieradzetez iśc samemu na takie zabiegi.. jednak ciut rzutuje to na chodzenie i przydała by sie pomocna łapka na schodachi w drodze do domu
aczkolwiek juz mam to za sobą
dzielna jestem nie ma co;)
pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi

laserowe usuwanie nadrzerki

laserowe usuwanie nadrzerki

Kto jest online