Problem czy zwyczajne zachowanie
Moderator: modTeam
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Problem czy zwyczajne zachowanie
Pytanie nie tylko do matek, ale do wszystkich ktorzy moga mi doradzic w tym temacie. Mam podopieczna ktora ma 2,5 roku. Jej problemem jest czeste budzenie sie w nocy i placz. Budzi sie o roznych godzinach. Wlasciwie zaczyna sie od samego polozenia jej do lozka, wtedy jest niemalze histeria. Pozniej przesypia pare godzin i budzi sie z placzem - potrafi tak kilka razy w nocy. Odkad mieszkam z "ta rodzina" - od poczatku sierpnia, zdarza sie to co dzien z moze kilkoma nocami nalezacymi do wyjatkow. Czy ktos z WAS spotkal sie z tym problemem, czy ktos z WAS moze mi powiedziec co dolega malej, czy ktos wie co zrobic by problemu sie pozbyc. Czy to problem natury fizycznej czy psychicznej. Dodam ze dziewczynka ma problem chyba z zabkami, bo caly czas cos wklada do buzki i gryzie ale kompletnie nie uzywa juz smoczka, natomiast wyzywa sie w ten sposob na wszystkim co wpadnie jej w reke, gryzie doslownie wszystko. Czy tez moze to ma jakies psychologiczne podloze. Zupelnie nie znam sie na tym . Z gory dziekuje za odpowiedzi. Jesli potrzebne jakies dodaktowe informacje bede uzupelniac na biezaco , wiec tez pytajcie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Przychodzi mi na myśl jeden prozaiczny powód - zły sen, koszmary...
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Wstreciucha pisze:Czy ktos z WAS spotkal sie z tym problemem, czy ktos z WAS moze mi powiedziec co dolega malej, czy ktos wie co zrobic by problemu sie pozbyc. Czy to problem natury fizycznej czy psychicznej. Dodam ze dziewczynka ma problem chyba z zabkami, bo caly czas cos wklada do buzki i gryzie ale kompletnie nie uzywa juz smoczka, natomiast wyzywa sie w ten sposob na wszystkim co wpadnie jej w reke, gryzie doslownie wszystko.
Za cholerę się na dzieciach nie znam, ale wydaje mi się, że mała ząbkuje po prostu - dziąsła ją swędzą i boli ją to, dlatego budzi się, płacze i wszystko gryzie...musisz jakoś przetrwać ten okres..,...pozdro!
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
cubasa pisze:Przychodzi mi na myśl jeden prozaiczny powód - zły sen, koszmary...
koszmary niemalze co dzien od sierpnia

TedBundy pisze:Za cholerę się na dzieciach nie znam, ale wydaje mi się, że mała ząbkuje po prostu - dziąsła ją swędzą i boli ją to, dlatego budzi się, płacze i wszystko gryzie...musisz jakoś przetrwać ten okres..,...pozdro!
ona ma juz wszystkie zabki, ale kto wie czy jej sie moze nie psuja , no sama nie wiem
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Wstreciucho, a widzialas w jaki spsoob ona spi? Czy nie ma zadnych zewnetrzynych znakow ze cos jest nie tak (np. drapie sie, chrapie itp)?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Mysiorek pisze:Jeśli wszystko gryzie i obficie się ślini to ząbki.
Na pewno wszystkie już się wyrżnęły?
A jak wkładasz jej palec i jeździsz po dziąsełkach czy zębach to chętnie to wytrzymuje?
Nie jestem pewna czy wszystkie i nigdy nie probowalam tego sprawdzac. W kazdym razie na wszelkie zele lagodzace bol i swedzenie dziasel ona reaguje tak ze placze, nie chce, walczy ze mna i generalnie wypluwa
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Mysiorek pisze:A jak reaguje na Twoją palcówkę w ustach?
dzizasssssssssss nie pisz palcowke, bo mi sie cieplo zrobilo <aniolek2>
No napisalam ze kiedy chce ja dotknac w dziaselka to sie wyrywa

Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Wstreciucha napisał/a:
wielka indywidualistka
Eeee... tam!
Codziennie 2 i pół letnie indywidualistki nie budzą sie w nocy!
Zamydliłaś tymi ząbkami-gryzieniem.
Może nastąpiła jakaś zmiana w jadłospisie?
Gdzieś jest powód, ale nie w psychice.
Maluchy są 0-1-kowe.
Indywidualistka miala byc dla potwierdzenia ze sie za cholere dotknac nie da, a nie ze sie budzi w nocy
NO zmiana w jadlospisie nastapila, odkad ja ja zywie w koncu je normalnie





Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
2,5 LETNIE DZIECKO JUZ UMIE MÓWIC i powinno powiedziec co mu dolega , albo czego sie boi !
zeby Ci pomoc ! musiał bym znac wczesniejsze jego traktowanie !, na podstawie tego co napisałas , beda tylko domniemania . Czy dziecko było u lekarza ? i co On na to ?
Czy spi Ono samo , i czy ma to znaczenie na jego nocne płacze ....?
zeby Ci pomoc ! musiał bym znac wczesniejsze jego traktowanie !, na podstawie tego co napisałas , beda tylko domniemania . Czy dziecko było u lekarza ? i co On na to ?
Czy spi Ono samo , i czy ma to znaczenie na jego nocne płacze ....?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Kathleen spi z 2lata starsza siostra. Ona mowi ale na pytanie co sie dzieje, co ja boli, czego sie boi nie odpowiada, po prostu placze. Zapytalam ja dzis czy w nocy bola ja zabki , smiala sie , nic nie odpowiedziala, Ona jak 2,5latka mowi malo z uwagi na mix jezykowy w domu. Mowimy tu po angielsku i francusku , za to jej siostra podobno w jej wieku mowila od niej o wiele lepiej. Matka zabrala ja ostatnio do jakiegos speca, ktory generalnie pomaga dzieciom z takimi problemami jak ciagle moczenie sie w lozko, "niespokojny sen" lub agresja czy tez klopoty z koncetracja - wiesz Andrew co mam na mysli - taki znachor co to bierze "co laska" i jakies tam przesluchanie robi i czary odczynia
. No ale pomijajac to , u zadnego lekarza Kath nie byla.
Natomiast nie bardzo rouzmiem o co chodzi z "wczesniejszym traktowaniem" ? Mozesz sprecyzowac o jakie traktowanie chodzi, bon ie bardzo to kumam
Natomiast nie bardzo rouzmiem o co chodzi z "wczesniejszym traktowaniem" ? Mozesz sprecyzowac o jakie traktowanie chodzi, bon ie bardzo to kumam
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Mysiorek pisze:To przespij się w tym pokoju gdzie ona śpi lub weź ją na noc do swojego łóżka. Zobaczysz czy bedzie zmiana.
NIe zebym sobie pochlebiala, ale gdy spi ze mna nie placze, gdy spi z nia matka to i tak budzi sie z placzem w nocy
A tak calkiem serio to faktycznie, gdy jest w lozku ktos dorosly to po prostu szybko sie uspokaja. A co podejrzewasz w takim razie
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Wstreciucha pisze:A co podejrzewasz w takim razie?
Że ją siostra poddusza <boje_sie>

A tak na poważnie... może ma problemy z bezdechem - dzieci reagują nagłym płaczem po odzyskaniu oddechu. Może chce poczucia bezpieczeństwa. Bezpośredniego. Takiego, które można w nocy dotknąć.
Ciężko coś wydumać na odległość.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
casaa pisze:a jakie ma lozeczko?? czy spi juz na lozku?? co znajduje sie w otoczeniu jej glowki??
Obie siostry spia na ogromnym lozku, lozko stoi w kacie, za glowka jest sciana, i po prawej rece jest sciana, z lewej i przy nogach przestrzen. A jakie to ma znaczenie?
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
ma takie znaczenie ze boi sie spac, wielkie lozko moze ja przytlaczac. moze jakies pluszaki jej dac zeby byly blisko. spanie z nia nie jest dobrym pomyslem poniewaz jesli sie przyzwyczai to pozniej nie bedzie chciala sama. na pewno wizyta u lekarza powinna sie odbyc 
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię 
Chodziło mi miedzy innymi własnie o to czy wczesniej spała z matką w łózku , i jak długo to trawło ? sprawdz też ułozenie łuzeczka w zgledem stron swiata , jak i w jaką strone jest ułozone ciało dziecka wzgledem tej zaleznosci .Znaczy sie , w którą strone zwrucona jest głowa ! a w którą nogi , znajdziesz to na necie , jak byc powinno . A czy jak pali sie swiatło w pokoju to jest tak samo ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
casaa pisze:ma takie znaczenie ze boi sie spac, wielkie lozko moze ja przytlaczac. moze jakies pluszaki jej dac zeby byly blisko. spanie z nia nie jest dobrym pomyslem poniewaz jesli sie przyzwyczai to pozniej nie bedzie chciala sama. na pewno wizyta u lekarza powinna sie odbyc
Mala nie lubi pluszakow, zrzuca je na ziemie. To straszna egoistka , JEJ jest nawet chodnik po ktorym chodzi , potrafi wywalic kopniaka dziadkowi przechodzacemu obok bo sie nia zainteresowal. Wiec generalnie jest tak, ze "bez kija nie podchodz" i do lozka tez uzurpuje sobie wszelkie prawa. Elise - jej siostra - np nie ma prawa wciskac sie na jej polowe bo mala zaraz ja zdzieli
Andrew pisze:Chodziło mi miedzy innymi własnie o to czy wczesniej spała z matką w łózku , i jak długo to trawło ? sprawdz też ułozenie łuzeczka w zgledem stron swiata , jak i w jaką strone jest ułozone ciało dziecka wzgledem tej zaleznosci .Znaczy sie , w którą strone zwrucona jest głowa ! a w którą nogi , znajdziesz to na necie , jak byc powinno . A czy jak pali sie swiatło w pokoju to jest tak samo ?
Mala czesto uklada sie glowka zwrocona na wschod, to znaczy spi w poprzek lozka. A swiatlo ja raczej rozprasza. W przeciwienstwie do swojej siostry , ta niczego sie nie boi , czasami siedzimy pozno wieczorem w salonie, a ona po prostu zabiera sie do sypialni i w ciemnosciach wdrapuje na lozko by isc spac jak jest zmeczona. Nie ma zadnych "jazd" z potwarami czy jakimis innymi strachami.
Czy myslicie ze powodem moze byc ciagla nieobecnosc rodzicow
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
nio to chyba w tym tkwi problem. w Tobie odnajduje oparcie dlatego nie placze jak z nia spisz inaczej jest z mama. ona jest ciagle sama i dlatego nauczyla sie z tym zyc, dlatego m. in. nie boi sie ciemnosci
to gryzienie wszystkiego moze byc objawem nerwicy 
Till the end of world my Sweetheart. Kocham Cię 
Wstreciucha pisze:u zadnego lekarza Kath nie byla.
dziwi mnie to, bo matka powinna z nia odrazu poleciec do specjalisty a nie jakiegos znachora.
porozmawiaj z nia i powiedz, ze sie bardzo niepokoisz.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Tak to nie mozna nic sensownego powiedziec. Musi byc wiecej danych:
- od kiedy to trwa
- jak sie zachowywala w niemowlectwie, czy duzo plakala, miala kolki
- jak dlugo byla karmiona piersia, jak dlugo matka byla z nia w domu, kiedy wrocila do pracy, czy dawno?
- czy miala jakies hospitalizacje, albo matka w okresie jak mala juz byla
- czy lubi kiedy sie ja dotyka: muje wlosy, czesze, czy lubi myc zeby sama
- jak toleruje drapiace ubrania
- czy lubi byc przytulana, obejmowana, calowana
- czy lubi jesc potrawy papkowate, czy stale, czy nie ma roznicy
To, ze slabo mowi, jest niepokojace. Powinna miec badanie:
-sluchu i to przez foniatre,
-logopedyczne
-dentystyczne
a jak to nic nie wykaze, to neurologiczne i psychologiczne.
Z tego co na razie napisalas moze wynikac, ze jest nadwrazliwa na wiele rzeczy. Stad nerwowosc, kiepski sen. Mowie nie o nadwrazliwosci tylko psychicznej, ale fizycznej, ktora rzutuje na ta druga.
Moze to byc rowniez problem braku matki. Placzac, zwraca na siebie uwage i dostaje to co chce - uwage.
Ale niepokojaca jest mowa i to co sie dzieje z jej buzia.
Jesli podejrzewasz wykorzystywanie, sprawdz podczas mycia, jak reaguje na dotyk okolic intymnych i jak bawi sie lalkami. Jak je dotyk itd.
- od kiedy to trwa
- jak sie zachowywala w niemowlectwie, czy duzo plakala, miala kolki
- jak dlugo byla karmiona piersia, jak dlugo matka byla z nia w domu, kiedy wrocila do pracy, czy dawno?
- czy miala jakies hospitalizacje, albo matka w okresie jak mala juz byla
- czy lubi kiedy sie ja dotyka: muje wlosy, czesze, czy lubi myc zeby sama
- jak toleruje drapiace ubrania
- czy lubi byc przytulana, obejmowana, calowana
- czy lubi jesc potrawy papkowate, czy stale, czy nie ma roznicy
To, ze slabo mowi, jest niepokojace. Powinna miec badanie:
-sluchu i to przez foniatre,
-logopedyczne
-dentystyczne
a jak to nic nie wykaze, to neurologiczne i psychologiczne.
Z tego co na razie napisalas moze wynikac, ze jest nadwrazliwa na wiele rzeczy. Stad nerwowosc, kiepski sen. Mowie nie o nadwrazliwosci tylko psychicznej, ale fizycznej, ktora rzutuje na ta druga.
Moze to byc rowniez problem braku matki. Placzac, zwraca na siebie uwage i dostaje to co chce - uwage.
Ale niepokojaca jest mowa i to co sie dzieje z jej buzia.
Jesli podejrzewasz wykorzystywanie, sprawdz podczas mycia, jak reaguje na dotyk okolic intymnych i jak bawi sie lalkami. Jak je dotyk itd.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2005, 18:38 przez Miltonia, łącznie zmieniany 1 raz.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Miltonia pisze:od kiedy to trwa
Pracuje u tej rodziny od poczatku sierpnia i od tamtej pory trwa to non stop wiec moge sie tylko domyslac ze problem powstal wczesniej. Dokladnie nie wiem niestety .
Miltonia pisze:jak sie zachowywala w niemowlectwie, czy duzo plakala, miala kolki
nie wiem
Miltonia pisze:jak dlugo byla karmiona piersia,
nie wiem
Miltonia pisze:jak dlugo matka byla z nia w domu, kiedy wrocila do pracy, czy dawno?
Matka po roku od jej urodzenia poszla do pracy.
Miltonia pisze:czy miala jakies hospitalizacje, albo matka w okresie jak mala juz byla
Mysle ze nie .
Miltonia pisze:czy lubi kiedy sie ja dotyka: muje wlosy, czesze, czy lubi myc zeby sama
zeby myje tylko sama!!! daje sobie myc glowke , natomiast czesanie to przeklenstwo jej i jej siostry rowniez, glownie dlatego ze one jakos tak dziwnie spia ze wstaja rozczochrane jakby mialy halny przez noc w pokoju
Miltonia pisze: jak toleruje drapiace ubrania
NIE ZNOSI! denerwuja ja suwaki i guziki, nie wspomne o metkach , a kazde zatarcie lub uderzenie po ktorym nie ma nawet sladu to ona twierdzi "ze krwawi" - doslownie tak mowi . przybiega do mnie , pokazuje gdzie sie np uderzyla lub otarla o cos i mowi "zobacz beti jak krwawie

Miltonia pisze: czy lubi byc przytulana, obejmowana, calowana
lubi, ale sama woli o tym decydowac . Rano nie obejdzie sie bez przytulania , biegnie do mnie prosto z lozka i pierwsze 10 minut rano to sie przytulamy . Potem jest butla z sokiem i jogurt
Miltonia pisze:czy lubi jesc potrawy papkowate, czy stale, czy nie ma roznicy
bez roznicy, chociaz nie wiem nawet czy nie woli normalne, nie zadne papki
Miltonia pisze:Z tego co na razie napisalas moze wynikac, ze jest nadwrazliwa na wiele rzeczy.
z czego ta nadwrazliwosc wynika
Miltonia pisze:Jesli podejrzewasz wykorzystywanie, sprawdz podczas mycia, jak reaguje na dotyk okolic intymnych
mam z nia tak samo bliski kontakt jak i rodzice, nie widze jakis szczegolnych oporow przed myciem czesci intymnych, chociaz bywa czasem nadzwyczajnie zawstydzona , ale staram sie ja uczyc samodzielnosci w tej kwestii, ona potrafi sie juz sama myc.
Miltonia pisze:jak bawi sie lalkami. Jak je dotyk itd.
rzadko sie bawi lalkami, ale widzialam ze czasem udaje np jak sie caluja , kiedys weszlam na "scene" kiedy ona kladla jedna lalke na druga , ale nie wiem czy to sygnaly odbiegajace od normy. Na co powinnam zwrocic szczegolna uwage
I mam pytanie - Czy ojciec powinien sie kapac ze swoimi corkami kiedy maja 2,5 i 4,5 roku ?
Dziekuje <browar>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Wstreciucha pisze:kiedys weszlam na "scene" kiedy ona kladla jedna lalke na druga , ale nie wiem czy to sygnaly odbiegajace od normy.
Nie. Ja tez tak robilam jak mialam kilka lat(znaczy rozebrana barbi skakala po kenie).W sumie to jedna z nielicznych rzeczy,jakie pamietam jak bylam jeszcze malutka. No i wyszlam w miare normalna, w miare
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości