Wpada 2005
Moderator: modTeam
Wpada 2005
Witam, dziś rano (4:40) kochałem się z moją dziewczyną, niestety gumka pękła, pytam więc Was.. czy będzie z tego dziecko ? Wiem że to co napisałem nie pozwala na diagnozę ale przybliżę nieco.
Było to po sporej imprezie, dziewczyna miała miesiączkę 15września. Oto wyniki pomiarów temperaturki z ostatnich 10 dni:
21 36.6
2236.6
23 36.6
24 36.6
25 36.3
26 36.1
27 36.4
28 36.6
29 36.7
30 36.8
31 36.8
Do tego śluz w sumie wskazuje na okołoowulacyjny a nawet przechodzący w niepłodny...
Co o tym myślicie? Wpadłem ? Jutro będę z nią u Ginekologa... ale to jutro.. narazie!
Było to po sporej imprezie, dziewczyna miała miesiączkę 15września. Oto wyniki pomiarów temperaturki z ostatnich 10 dni:
21 36.6
2236.6
23 36.6
24 36.6
25 36.3
26 36.1
27 36.4
28 36.6
29 36.7
30 36.8
31 36.8
Do tego śluz w sumie wskazuje na okołoowulacyjny a nawet przechodzący w niepłodny...
Co o tym myślicie? Wpadłem ? Jutro będę z nią u Ginekologa... ale to jutro.. narazie!
Dziś jest drugi października. Teoretycznie okres niepłodny zaczął się trzeciego dnia po skoku o 2 oczka - czyli ... 1 wieczorem. Ale nie wiadomo jakie wyniki temperatury z 1 i dzisiaj.
Tak czy inaczej - niestety spora szansa na wpadkę.
Leć po postinor...
Tak czy inaczej - niestety spora szansa na wpadkę.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Yasmine pisze:Bardzo czesto mam ponizej 36 stopni.
Toś jest zimna kobieta. Że też Cię ktoś chce w ogóle

Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Yasmine pisze:Bardzo czesto mam ponizej 36 stopni.
Ja tak samo
Tomashek pisze:Jutro będę z nią u Ginekologa... ale to jutro..
No to juz dzis jest te jutro tak wiec biegiem po ten postinor, 72h jeszcze nie minely
"Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki, zapominajac, ze sami pozwolilismy umknac tej poteznej sile, ktora wszystko usprawiedliwia-Agape przyjmujacej postac entuzjazmu
"
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Yasmine pisze:temperatura podwyzsza mi sie tylko w czasie
A jednak.
Tylko się nie rozpłyń podczas seksu!

Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Witam
Mam podobny problem, byc moze juz byl na forum, ale jakos nie mam nerwow zeby szukac. Otoz, 10 wrzesnia kochalem sie z moja dziewczyna (gumka, 7 albo 8 dzien cyklu, nie konczylem w srodku, tylko przez to ze durexy performa za bardzo opznily
)
30 wrzesnia miala dostac okres, a do tej pory go nie ma. Moge dodac jeszcze ze miesiac temu wrocila z USA po ponad 2 miesiacach. Jak myslicie bedzie okres czy moze jednak "ich troje" ? Co jeszcze moze tak opoznic okres ? Zawsze miala regularne 28-29dni.
Mam podobny problem, byc moze juz byl na forum, ale jakos nie mam nerwow zeby szukac. Otoz, 10 wrzesnia kochalem sie z moja dziewczyna (gumka, 7 albo 8 dzien cyklu, nie konczylem w srodku, tylko przez to ze durexy performa za bardzo opznily
30 wrzesnia miala dostac okres, a do tej pory go nie ma. Moge dodac jeszcze ze miesiac temu wrocila z USA po ponad 2 miesiacach. Jak myslicie bedzie okres czy moze jednak "ich troje" ? Co jeszcze moze tak opoznic okres ? Zawsze miala regularne 28-29dni.
koojak,wg mnie nie masz sie co stresowac.Jesli guma nie pekala, Ty w dodatku nie doszedles to nie ma powodow do obaw.Okres moze przeciez opoznic sie z powodu stresu itd.Wyluzuj!!
No i jednak polecam na dodatek do gumek Patentex-oval mimo ze to zwieksza koszty,ale nie ma co oszczedzac. Zawsze czuje wiekszy konfort psychiczny.
No i jednak polecam na dodatek do gumek Patentex-oval mimo ze to zwieksza koszty,ale nie ma co oszczedzac. Zawsze czuje wiekszy konfort psychiczny.
Pantetex planowalem na sex podczas owulacji, z gumkami bylo ok, zmienialem nawet 3 razy bo kochalismy sie naprawde dlugo i czasem byly wieksze przerwy, a widomo ze gumka powinna byc tak max do 0,5h od wycigniecia zuzyta... to czekanie dobijajace jest
PS. ledwo co napisalem posta, a juz sie dowiedzialem ze dostala okres
Jest ryzyko jest przyjemnosc
wkoncu moge odetchnac
PS. ledwo co napisalem posta, a juz sie dowiedzialem ze dostala okres
Jest ryzyko jest przyjemnosc
wkoncu moge odetchnac
Gregor pisze:No i jednak polecam na dodatek do gumek Patentex-oval mimo ze to zwieksza koszty,ale nie ma co oszczedzac. Zawsze czuje wiekszy konfort psychiczny.
A ja nie polecam Patentexu - może i psychiczny komfort jest ale fizycznego nie ma. Ani ja, ani moja dziewczyna nie chcielibyśmy się kochać uzywając i gumek i tego świństwa. Wyluzujcie. Jak tak się boicie ciąży to się popieśćcie - to będzie dopiero komfort psychiczny. Tylko uważajcie, żeby przypadkiem kropelka nasienia nie spadła na krocze, bo będzie znów nerwówka.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Odwrotnie: nici z dobrego seksu są, kiedy się przesadza z zabezpieczeniami.
Ryzyko jest - ale jak masz pecha, to złamiesz rękę podcierając dupę
<browar>
Ryzyko jest - ale jak masz pecha, to złamiesz rękę podcierając dupę
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości