Mam spory problem... Moja dziewczyna miesiączkuje regularnie. Teraz okres spóźnia jej sie o 3 dni...Mieliśmy 2 kontakty, w których miał miejsce jedynie petting (piescilismy sie rączkami), nie było normalnego stosunku. Pierwszy raz byl juz pierwszego dnia po ostatnim okresie, drugi wlasnie dzien przed terminowym rozpoczęciem drugiego (czyli ok 4 dni temu...) Uważałem aby nie przeniesc nasienia i sluzu zawierajacego plemniki do jej wnętrza, jednak nie moge byc 100% pewnym czy gdzies sie przypadkiem nie otarlem i nie miala przez to kontaktu ze znikomą ilością nasienia... W sumie to przez caly miesiac sie niczym nie martwilem bo teoretycznie prawdopodobienstwo "wpadki"bylo rowne temu ze jutro spadnie meteoryt na moja szkole^^....ale teraz? Martwi mnie to ze zazwyczaj wszystko jest regularne (mowila ze praktycznie co do dnia) a teraz cos sie dzieje...
Czy moje obawy są uzasadnione?:/
Aha jeszcze jedno. Przez ostatni miesiac brała jakies tabletki hormonalne na nieszkodliwy guzek ktory wykryl u niej ginekolog. Czy to moglo miec wplyw rozlegulowanie? (lekarz powiedzial jej ze nie...)
Plz pomozcie...