problem jest tego typu ze od miesiaca zaczela brac tabletki Yasmin i to jest pierwsze opakowanie ... wczesniej przez 4 miesiace brala tabletki Celist chociaz na 100% nie jestem pewien nazyw, no moze pisowni raczej

we wtorek [w drugimim dniu] zapomniala wziasc tabletki [w poniedizalek sie kochalismy]wiec jak tylko sie zorietowala wziela ta zaleglo w srode okolo 14godz. i dalej juz normalnie o 20godz .... wedlug zalecen lekarza tydzien wzmozonej czujnosci zachwany no i to tyle ...
ostatnio kochalismy sie jakies poltora tygodnia temu bo sie pochorowalo bidne ... nie wziela ostatniej tabletki z opakowania bo chciala sobie przesunac okres [zwykle ostatnia w niedziel wieczorem - teraz wziela w sobote ostatnia] ...
no i do tej pory nie ma okresu ... dzis mamy czwarek ... zwykle okolo wtorku juz sie pojawial ...
mam do was pytanie tzn. chcialbym sie dowiedziec czy to "przesuniecie w czasie" moze byc spowodowane np. ta choroba, zmiana tabletek na inne? ... w ulotce jest napisane ze w sytuacji kiedy sie zapomni brac tabletki zaleca sie zaczecie nowego opakowania bez robienia tej 7 dniowej przerwy ... to blad ze zrobila jednak ta przerwe?
strasznie mi sie bidne zestresowalo i probuja ja uspokoic jakos ale dopóki nie wruci to tam sama z myslami jest swoimi jak ja znam ...