Skończyłam brać tabletki i ......

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Skończyłam brać tabletki i ......

Postautor: kina » 12 wrz 2005, 22:16

Mam pytanko ile czasu potrzeba na to żeby po braniu tabletek "wróciły" poprzednie dawniwjsze zachowania :) chodzi mi o to, ze 2 tygodnie temu przestalam brac tabletki.....z różnych powodów! Teraz jestem cały czas zła, krzyczę na wszystkich z byle powodu....także ochota na sex ktora podczas 3 letniego brania tabletek spadla mi praktycznie do zera na razie tez jeszcze nie wrociła :( może macie jakies podobne doświadczenia i podzielicie sie nimi ze mna ??!! Oczywiście bez wizyty u lekatrza pewnie sie nie obejdzie, ale chętnie poznam wasze spostrzerzenia na ten temat....
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 12 wrz 2005, 22:48

po pierwsze dziwi mnie to ze biorac tabletki tak długo i widzac ze cos jest nie tak (tzn twoja ochota na seks spadła- jak sama piszesz dosc drastycznie) nie skonsultowałas tego z lekarzem....na moje swiadczy to o całkowitym nie dopasowaniu tabletek do twojego organizmu! a do tematu....kiedy przestałam brac pierwsze tabletki anty nie poczułam zadnej róznicy w zachowaniu wiec nie potrafie powiedziec czy takie zmiany sa naturalne (choc przypuszczam ze brak dostarczanych wczesniej hormonów moze miec jakis wpływ na to)
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 12 wrz 2005, 22:58

Na poczatku brania tabletek bylo wszystko oki, przez dwa lata nie narzekalam na nic.....mniej wiecej od pol roku (moze troche wiecej) zauwazylam spadek libido, szukalam przyczyny. Myslalam ze to moze nuda w seksie....sprobowalismy duzo roznych nowych rzeczy i nic....potem myslalam ze to przemeczenie (egzaminy w szkole, praca, stresy), ale po pewnym czasie i to wykluczylam.....dlatego postanowilam przesac brac tabletki!! To nie bylo tak ze z dnia na dzien libido spalo mi do zera....nie skonsultowalam tego z lekarzem bo najpierw probowalam sama znalezc przyczyne, bo myslalam ze tkwi ona gdzies indziej....
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 13 wrz 2005, 09:55

Ja jakieś 2,5 miesiąca temu odstawiłam na trochę tabletki - ostatnie były źle dobrane i mi zrobiły spory bałagan w hormonach. I nadal jeszcze chyba nie końca się organizm uspokoił - niebawem idę na badania, wtedy się przekonam, czy już wróciło wszystko do normy...
A co do libido, to zarowno mi i moim kumpelom od razu po odstawieniu skoczylo do straaaaasznie wysokiego poziomu (tak samo mialam kiedyś, gdy zrobiłam małą przerwę między roznymi tabletkami) - a po jakichs 3-4tyg wrocilo do normalnego poziomu (ktory i tak jest wysoki :])
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 wrz 2005, 14:37

Ja tak czytam i czytam i w sumie nie wiem co robić.
Bo dzis powinnam zacząc trzecie opakowanie, ale w sumie nie wiem czy jest sens.
Ale jak mam sie źle czuc to nie ma mowy. <boje_sie>
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 13 wrz 2005, 18:30

Ja tak czytam i czytam i w sumie nie wiem co robić.
Bo dzis powinnam zacząc trzecie opakowanie, ale w sumie nie wiem czy jest sens.
Ale jak mam sie źle czuc to nie ma mowy.
moon jezeli postanowiłas zaprzestac antykoncepcji hormonalnej to nie kieruj sie tym ze inne dziewczyny maja jakis problem złe samopoczucie wcale nie jest obowiazkowe przy odstawieniu tabletek!!! ja nie miałam takich problemów
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 13 wrz 2005, 18:35

moon pisze:Bo dzis powinnam zacząc trzecie opakowanie, ale w sumie nie wiem czy jest sens.

Jasne,ze jest <sex2>
I nie mow,ze narazie i tak nic z tego, bo nigdy nie wiadomo :P
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 13 wrz 2005, 18:40

agata pisze:złe samopoczucie wcale nie jest obowiazkowe przy odstawieniu tabletek


Dokładnie. Ja też nie miałam żadnych problemów...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 wrz 2005, 20:11

Nie no w sumie racja, ale wiecie że jam mam zwariowane 90 dniowe cykle i znając mnie to z tym by się coś na bank pogmatwało.

No bo w sumie jedyny powód dla jakiego mam je teraz brac to a)przynajmniej wiem kiedy i czy dostanę okres b)nigdy nie wiadomo kiedy sex się trafi. Ale póki nie przeboleje mojego byłego to innego nie dotknę.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 15 wrz 2005, 10:07

No bo w sumie jedyny powód dla jakiego mam je teraz brac to a)przynajmniej wiem kiedy i czy dostanę okres b)nigdy nie wiadomo kiedy seks się trafi. Ale póki nie przeboleje mojego byłego to innego nie dotknę.

hmmm wiec sama musisz podjąc decyzje czy brac nadal tabletki czy je ostawic....tez byłam raz w takiej sytuacji i stwierdziłam ze nie ma co breac tabletek skoro nie planuje współzycia.....niedosc ze oszczedzasz kilka złotych miesiecznie to i organizm odpoczywa ;)
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 15 wrz 2005, 13:17

agata pisze:organizm odpoczywa


Dokładnie.
Ja też kiedyś zrobiłam sobie przerwę, jak bylam miedzy zwiazkami :] Stwierdzilam, ze nie ma sensu sie faszerowac hormonami, skoro i tak nie bylo to wtedy potrzebne. A poza tym, i tak powinno sie czasem robic przerwy - no to kiedy ja zrobic jak nie wtedy, gdy sie z nikim nie jest? :]
Poza tym, jakby cos, zawsze mozna nosic gumke w torebce :P
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 15 wrz 2005, 15:55

sophie pisze:
agata pisze:złe samopoczucie wcale nie jest obowiazkowe przy odstawieniu tabletek


Dokładnie. Ja też nie miałam żadnych problemów...


Ja również.

Do autorki postu:

Na libido może jeszcze poczekaj trochę, musi minąć jakiś czas zanim wszystko wróci do normy. I nie myśl o tym wszytskim, bo nic Ci to nie pomorze. Żyj dalej..
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 87 gości