Czy jest w ciazy? - Kalendarzyk
Moderator: modTeam
Czy jest w ciazy? - Kalendarzyk
Jest maly problem moja byla ,wtedy jeszcze nie byla byla ze mna :
1 stycznia dostala okres kochalismy sie bez zabespieczenia do 24 sposzczalem sie do srodka bo chciala dziecko a od 27 do 1 lutego miala innego faceta rozeszlismy sie przez to bo mnie zdradzila i byla pewna ze ma dni nie plodne i sie jej tez spuszczal . dzisiaj bylem u niej 2 luty nalegalem zeby kupic test ciazowy ja jej go kupilem i jest w ciazy ! Teraz pytanie z kim jak myslicie troszke to powalone jest sam sie boje
Prosze o szybka odpowiedz dzieki
1 stycznia dostala okres kochalismy sie bez zabespieczenia do 24 sposzczalem sie do srodka bo chciala dziecko a od 27 do 1 lutego miala innego faceta rozeszlismy sie przez to bo mnie zdradzila i byla pewna ze ma dni nie plodne i sie jej tez spuszczal . dzisiaj bylem u niej 2 luty nalegalem zeby kupic test ciazowy ja jej go kupilem i jest w ciazy ! Teraz pytanie z kim jak myslicie troszke to powalone jest sam sie boje
Prosze o szybka odpowiedz dzieki
- Prokurator
- Entuzjasta
- Posty: 91
- Rejestracja: 05 sty 2005, 12:15
- Skąd: Zagłębie
- Płeć:
- Lady_Jesika
- Uzależniony
- Posty: 464
- Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Re: PILNE PROSZE O PRZECZYTANIE I OTPOWIEDZ !!!
janusz242 pisze:Jest maly problem moja byla ,wtedy jeszcze nie byla byla ze mna :
1 stycznia dostala okres kochalismy sie bez zabespieczenia do 24 sposzczalem sie do srodka bo chciala dziecko a od 27 do 1 lutego miala innego faceta rozeszlismy sie przez to bo mnie zdradzila i byla pewna ze ma dni nie plodne i sie jej tez spuszczal . dzisiaj bylem u niej 2 luty nalegalem zeby kupic test ciazowy ja jej go kupilem i jest w ciazy ! Teraz pytanie z kim jak myslicie troszke to powalone jest sam sie boje
Prosze o szybka odpowiedz dzieki
Alez zes to napisał




powturz test ! czasem sie myli!!! chyba po trzech tygodniach juz widać na usg dziecko (embriona )
Zaczne po kolei ...
-- dziewczyna zyla w duzym stresie przez prawie pol roku a moze i zawsze jakies stresy przechodzila wina rodzicow .
-- co pamietam poznalismy sie zeszlego roku w wrzesniu i miala regularne cykle a ile dni trwal to tego nie wiem ,po jakims czasie ok listopada co pamietam abo troszke pozniej miala 2 cykle po ok2.5 tygodnia pozniej sie jej przedluzyl ponad misiac i pare dni ale zastosowala prostinor zeby nie wpasc bo byla wpadka i dostala 1 stycznia okres nawet mniej wiecej wiem ktore dni sie kochalismy bo byla ze mna ale od 27 juz nie a dzisiaj 2 zrobila testa .
Jak myslicie co ona teraz zrobi ze mna byla pol roku z nim te 7 dni .
on ja inspiruje on sie jej podoba itp.
co wy byscie zrobili na jej miejscu
??
z gory dzieki za odpowiedz
-- dziewczyna zyla w duzym stresie przez prawie pol roku a moze i zawsze jakies stresy przechodzila wina rodzicow .
-- co pamietam poznalismy sie zeszlego roku w wrzesniu i miala regularne cykle a ile dni trwal to tego nie wiem ,po jakims czasie ok listopada co pamietam abo troszke pozniej miala 2 cykle po ok2.5 tygodnia pozniej sie jej przedluzyl ponad misiac i pare dni ale zastosowala prostinor zeby nie wpasc bo byla wpadka i dostala 1 stycznia okres nawet mniej wiecej wiem ktore dni sie kochalismy bo byla ze mna ale od 27 juz nie a dzisiaj 2 zrobila testa .
Jak myslicie co ona teraz zrobi ze mna byla pol roku z nim te 7 dni .
on ja inspiruje on sie jej podoba itp.
co wy byscie zrobili na jej miejscu
z gory dzieki za odpowiedz
- Prokurator
- Entuzjasta
- Posty: 91
- Rejestracja: 05 sty 2005, 12:15
- Skąd: Zagłębie
- Płeć:
Test mozna zrobic jeszcze przed urodzeniem dziecka. To przeciez zwykle badanie DNA. I nie wydaje mi sie aby jej wskazanie bylo niezawodne. Sad orzeknie badanie, tylko wlasnie nie DNA a krwi. A badanie krwi bywa czasem mylace o 180 stopni.
Swoja droga to (nie obraz sie) ale dziwnie jestescie.
Ps: Test wykrywa ciaze juz pare dni po zaplodnieniu przeciez. A jak Ci sie dziecko nei podoba to daj jej herbatke z RU
Nie no zartuje.
Swoja droga to (nie obraz sie) ale dziwnie jestescie.
Ps: Test wykrywa ciaze juz pare dni po zaplodnieniu przeciez. A jak Ci sie dziecko nei podoba to daj jej herbatke z RU

7 dni , test by tego jeszcze nie wykazał
Karol, są takie testy. Pokazuje już od 6 dnia. Sam ostatnio kupowałem
on ja inspiruje on sie jej podoba itp.
co wy byscie zrobili na jej miejscu??
Na jej miejscu?
Sama musi ustalić z kim chce być i kto jest ojcem.
Lepiej zastanów się nad sobą. Co zrobisz jeśli to Twoje dziecko? Będziesz z nią jeśli ona woli kogoś innego? Nawet jak będziesz ze względu na dziecko to będziesz szczęśliwy wiedząc, że ona woli jego?
Swoją drogą współczuję. Ja bym żądał zrobienia badań na ojcostwo.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz,
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump

- Lady_Jesika
- Uzależniony
- Posty: 464
- Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Na test musi sie zgodzic matka , wiec póki jest w ciazy nie jest to takie proste !
Jak brała Postinor , to cholera wie wszystko jest mozliwe bo ma rozregulowny metabolizm jak cholera ! :564: wczesniejsze okresy albo ich nie regularnosc na to wskazuje ze ciezko ustalic dni nie płodne u niej , masz wiec pecha
Co zrobic , nie znam dziewczyny wiec nie powiem , zastanw sie czy chcesz miec taka zonę , ja bym sie za zadne skarby z nią nie zenił , to zawsze zdazysz zrobic
gdybys uznał np , ze chcesz ! dziecko nie musi być powodem slubu !
Jak brała Postinor , to cholera wie wszystko jest mozliwe bo ma rozregulowny metabolizm jak cholera ! :564: wczesniejsze okresy albo ich nie regularnosc na to wskazuje ze ciezko ustalic dni nie płodne u niej , masz wiec pecha


Nieciekawa sytuacja :651:
Bardziej "obstawiam", że to twoje dziecko, bo z tego wynika, że Ty kochałeś się z nią w dni płodne, a ten drugi typ pod sam koniec cyklu, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo.Niepokoją mnie tylko jej nieregularne cykle i ten Postinor, bo widać rozstroiło to wszystko cykl.Zapytaj ile razy kochała się z tamtym.No i pogadajcie z ginekologiem, on Wam może coś doradzi, powie dokładniej o testach na ojcostwo.
Tu masz taki link:
http://www.testdna.pl/
A ciekawa jestem Twojego podejścia, czy chcesz tego dziecka?Czy zostaniesz jego ojcem, jesli nie bedziesz miał 100% pewności, że to Twoj potomek?Jak do tego podchodzisz?
Bardziej "obstawiam", że to twoje dziecko, bo z tego wynika, że Ty kochałeś się z nią w dni płodne, a ten drugi typ pod sam koniec cyklu, więc jest mniejsze prawdopodobieństwo.Niepokoją mnie tylko jej nieregularne cykle i ten Postinor, bo widać rozstroiło to wszystko cykl.Zapytaj ile razy kochała się z tamtym.No i pogadajcie z ginekologiem, on Wam może coś doradzi, powie dokładniej o testach na ojcostwo.
Tu masz taki link:
http://www.testdna.pl/
A ciekawa jestem Twojego podejścia, czy chcesz tego dziecka?Czy zostaniesz jego ojcem, jesli nie bedziesz miał 100% pewności, że to Twoj potomek?Jak do tego podchodzisz?
No. I udowadnai sie testem DNA. Inaczej nei idzie bo byloby to jej slowo przeciwko jego slowu. Poza tym szczerze, to wydajem i sie ze jednak kobietam usi udowodnic kto jest ojcem. No bo koles powie ze z nia nie spal, nie uprawial seksu i co? I tak i tak, jakby nie patrzec wszystko sie rozbija o test ojcostwa w laboratorium wiec jezeli kobieta sie na niego nie zgodzi to ojcostwa nie udowodni i tyle.To facet musi udowodzic ze dziecko jest nie jego !
Poza tym do wykonania testu wystarczy wlos dziecka i wlos ew. ojca wiec na co tu zgoda matki? I dlaczego zgoda matki? Moze jeszcze zgoda ojca?
Ostatnio zmieniony 03 lut 2005, 13:50 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
no to odsyłam Tu ! Ja wiem ze jest z tym kłopot , ale to znam z przed lat chyba 20 tu oto link :
http://www.testdna.pl/ojcostwo_sadowe
Tam wyraznie widac ze to Ojciec bardziej sie musi starac (notarialne potwierdzenie woli matki ) ale mogę sie mylić czasy sie zmieniaja
:564:
Mav , Sady nie wchodza w szczegóły , kobieta wiatropylna nie jest , skoro twierdzi ze ten jest ojcem to tak jest ! Ty musisz (ojciec) udowodnic iż prowadziła zycie rozwiazłe i ze nie jestes ojcem biologicznym !
http://www.testdna.pl/ojcostwo_sadowe
Tam wyraznie widac ze to Ojciec bardziej sie musi starac (notarialne potwierdzenie woli matki ) ale mogę sie mylić czasy sie zmieniaja

Mav , Sady nie wchodza w szczegóły , kobieta wiatropylna nie jest , skoro twierdzi ze ten jest ojcem to tak jest ! Ty musisz (ojciec) udowodnic iż prowadziła zycie rozwiazłe i ze nie jestes ojcem biologicznym !
Ostatnio zmieniony 03 lut 2005, 13:53 przez karol, łącznie zmieniany 1 raz.
Po tym co czytam na necie , odnosze wrazenie , ze moglo sie jednak coś zmienic niż za czasów komuny , mozesz miec Mav racje !! tyle ze nie mogę znalesc nic konkretnego , On ! moze nie uznać dziecka ! tyle to wyczytalem z neta ! ale co wtedy
? juz nie znalazłem odpowiedzi ! a szukać mi sie juz nie chce wiec niech zainteresowany poszuka ! moze niech tu napisze coś !
http://www.edukacjaprawnicza.pl/watki.php?w=15
http://www.edukacjaprawnicza.pl/watki.php?w=15
Karol ma rację o tyle, o ile wskazany przez matkę facet jest jej mężem - w przepisach KRO jest domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż matki.
Domniemanie to nic innego jak przerzucenie ciężaru dowodu - i w takiej sytuacji mąż musi udowadniać - tu rację ma Mav - najlepsze (tzn. najbardziej niezawodne) są testy DNA.
Gdy facio mężem nie jest, to udowadnia kobieta - tyle że udowadnia, że spała z tym a tym, bo jest też domniemanie, że gościu z którym spała w określonym czasie przed urodzeniem jest ojcem - i wtedy broni się facio, że np. spała jeszcze z innym, że np. jest bezpłodny, albo co lepsze cierpi na impotencję etc. :562:
Hehe - tyle teorii... a praktyka jak sądzę, to kwestia sędziego (a raczej Sędziny) w sensie np. co przyjmie za dowód: np zeznanie życzliwej sąsiadki, że widziała jak delikwent całował przed drzwiami, a potem słyszała jak się kotłowało za ścianą itp.
No i dobrego adwokata...(czyt. takiego, który zna wielu sędziów).
O ile kojarzę sytuację autora, to mężem nie jest - więc jeśli przyjdzie pozew o ustalenie ojcostwa na jego rzecz i o alimenty na jej rzecz, to radziłbym twardo twierdzić, że nie jest ojcem... a na podpórkę znaleźć kilku kumpli, którzy się przysięgną, że w dacie wskazanej przez nią i tydzień po i przed pił z nimi na umór.
Jeśli zaś mężem jest, to jednak radziłbym zbierać kasę na alimenty... za uporczywe niepłacenie można posiedzieć.
ps - Mav domniemanie niewinności to kategoria prawa karnego, a póki co pokątne zapylanie samo w sobie nie podpada pod KK, oczywiście jego funkcja jest taka sama - przerzucenie ciężaru dowodu - to prokurator ma udowodnić winę oskarżonego.
To tyle moich przemyśleń tytułem solidarności plemników - dziękuję :547:
:564:
Domniemanie to nic innego jak przerzucenie ciężaru dowodu - i w takiej sytuacji mąż musi udowadniać - tu rację ma Mav - najlepsze (tzn. najbardziej niezawodne) są testy DNA.
Gdy facio mężem nie jest, to udowadnia kobieta - tyle że udowadnia, że spała z tym a tym, bo jest też domniemanie, że gościu z którym spała w określonym czasie przed urodzeniem jest ojcem - i wtedy broni się facio, że np. spała jeszcze z innym, że np. jest bezpłodny, albo co lepsze cierpi na impotencję etc. :562:
Hehe - tyle teorii... a praktyka jak sądzę, to kwestia sędziego (a raczej Sędziny) w sensie np. co przyjmie za dowód: np zeznanie życzliwej sąsiadki, że widziała jak delikwent całował przed drzwiami, a potem słyszała jak się kotłowało za ścianą itp.
No i dobrego adwokata...(czyt. takiego, który zna wielu sędziów).
O ile kojarzę sytuację autora, to mężem nie jest - więc jeśli przyjdzie pozew o ustalenie ojcostwa na jego rzecz i o alimenty na jej rzecz, to radziłbym twardo twierdzić, że nie jest ojcem... a na podpórkę znaleźć kilku kumpli, którzy się przysięgną, że w dacie wskazanej przez nią i tydzień po i przed pił z nimi na umór.
Jeśli zaś mężem jest, to jednak radziłbym zbierać kasę na alimenty... za uporczywe niepłacenie można posiedzieć.
ps - Mav domniemanie niewinności to kategoria prawa karnego, a póki co pokątne zapylanie samo w sobie nie podpada pod KK, oczywiście jego funkcja jest taka sama - przerzucenie ciężaru dowodu - to prokurator ma udowodnić winę oskarżonego.
To tyle moich przemyśleń tytułem solidarności plemników - dziękuję :547:
:564:

- Lady_Jesika
- Uzależniony
- Posty: 464
- Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Toż przecież Jessiko i o tej sytuacji pisałem - ale nie oszukujmy się, jeśli kobieta choćby pośrednio udowodni (zdjęcia aktu z szafy, to amerykańskie filmy!!!), że z kimś spała w okolicach 9 mieś. przed urodzinami, a ktoś się np. nie zgodzi na badania, to ten brak zgody sąd też odpowiednio zinterpretuje.
Ktoś z ulicy zgadza się na badania DNA i ma z głowy - a pieniaczka buli koszty postępowania, w szczególności badań i następnym razem się zastanowi.
A no i autor chyba jednak kimś z ulicy nie jest. :568:
:564:
Ktoś z ulicy zgadza się na badania DNA i ma z głowy - a pieniaczka buli koszty postępowania, w szczególności badań i następnym razem się zastanowi.
A no i autor chyba jednak kimś z ulicy nie jest. :568:
:564:

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości