Prezerwatywa- przyjaciel czy wróg?!

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Prezerwatywa- przyjaciel czy wróg?!

Postautor: amazonka » 27 gru 2004, 12:40

Chciałabym się podzielić z Wami pewną "nowiną", którą niedawno usłyszałam na zajęciach z psychologii. Otóz pani magister po konsultacjach z jednym z bardziej cenionych lekarzy ginekologów w Polsce oświadczyła nam, że według badań prowadzonych w Stanach okazuje się, że długotrwałe stosowanie prezerwatyw przez kobiety (a konkretnie to przez ich facetów), które dopiero zaczynają współżycie doprowadza do bezpłodności.
Nie wyjaśnię Wam naukowo na czym to polega, ale ogólnie wygląda to tak:
za sprawą lateksu (moge sie mylic, w kazdym razie chodzi o jakiś "skladnik" z którego zbudowana jest gumka) organizm produkuje "przeciwciała" niszczące plemniki. Niby więc wydawać by się mogło, że to kolejny plus, jednak problem tkwi w tym, że po długotrwałym stosowaniu prezerwatyw organizm się"przyzyczaja" i pozniej samoczynnie produkuje te "przeciwciała" nawet jesli używa się innego środka antykoncepcyjnego co w efekcie prowadzi do bezpłodności. Co najgorsze proces ten jest nieodwracalny!
Wychwalana tak prezerwatywa moze stac sie naszym najwiekszym wrogiem. Nie zaleca się więc juz tej metody jako odpowiedniej dla mlodych kobiet. Organizm kobiety musi sie przyzwyczaic do penisa, spermy i jej składu chemicznego. Wiec moze tabletki?! Z tym ze te tez nie sa wskazane dla mlodych kobiet, bo to przeciez hormony... I badz tu człowieku mądry!
Jakie macie zdanie na tę rewelację?! Potraktujecie to jako przestroge?! A moze to kolejny mit?
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 27 gru 2004, 12:47

Trudno mi cokolwiek powiedzieć w temacie, ale chciałbym o temacie, a raczej sposobie jego ujęcia... - Amazonko nowy Jan Maria R. z Ciebie :564:
No może jednak słówko w temacie, by nie było bezczelnego offtopu - cuchnie mi to lobbingiem firm farmaceutycznych, badania w stanach są w stanie wykazać wszystko... choć trudno zaprzeczyć, iż bez gumki milej, tyle że czy z gumką niezdrowo? - nie mam pojęcia :570:
;)...
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 27 gru 2004, 12:47

Wyglada na to, ze najlepsza jest wstrzemięźliwość sexualna ;P
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 27 gru 2004, 12:52

powrzechnie iwadomo ze szklanka wody jest najskuteczniejsza


argumentacja troche pokretna - niby jak lateks ma wplywac na produkcje przeciwcial niszczacych plemniki ? - przeciwciala to wyspecjalizowane komorki niszczace TYLKO KONKRETNE zagrozenia - czyli np pokonujac oslabionego wirusa tworzone sa przeciwciala TYLKO na tego wirusa - lateks to zwiazek organiczny - nijak nie przypomina budowy komorkowej plemnika

za to moze powstawac zwiekszony odczyn pH pohwy - to moze wykanczac plemniki
ale najprawdopodobniej to klatwa kioskarek :P
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 27 gru 2004, 13:04

Medycyny nie studiuję ( a szkoda), polityk też ze mnie żaden ( Do pana Rokity się nie umywam :551: ) i dlatego nie potrafię Wam wyjaśnić wszystko dokładnie. Zresztą sama tego do końca nie rozumiem. Moja wypowiedź nie brzmi zbyt sensownie, uzyłam zapewne nieodpowiedniego nazewnictwa (stad cudzysłowy), ale morał jest jeden: może się okazać, że prezerwatywy zamiast nam pomagać mogą szkodzić. Już dziś problem z zajściem w ciążę dotyczy ileśtam par, ich liczba wzrasta w zatrważającym tempie. Według tamtych badań dzieje się to (między innymi oczywiście) za sprawą prezerwatyw.
Sama nie wiem czy w to wierzyć czy jednak. Jednak nie chciałabym kiedyś pluć sobie w brodę, że nie mogę mieć własnego dziecka dlatego, że w młodości nie posłuchałam pewnej rady. Tyle.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 gru 2004, 14:26

NAwet jesli to prawda - co z tego skoro innego wyjscia nia ma?
Awatar użytkownika
DREADMAN
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 345
Rejestracja: 03 sie 2004, 09:58
Skąd: Hotelu[;
Płeć:

Postautor: DREADMAN » 27 gru 2004, 15:25

jeszcze mozna uzywac reklamowek panowie :P z gumka zle i bez gumki zle to jak zabezpieczac nasze panie ? a pozatym ci amerykanie za duzo odkrywaja :) czasami jest lepiej nie wiedziec :D
pozdr :564:
Ptaszniki to Moja Pasja :D I mam Kilka nA Sprzedaz [;
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 gru 2004, 15:30

Zaraz zaraz juz Polskie badania za moich lat młodosci o tym mówiły jak i pisały , tylko wtedy propaganda była ze to Kosciół specjalnie tak mówi ,
Od dawna wiadomo ze prezerwatywy szkodzą , sami sie o tym przekonaja Ci co je stosuja i kochaja sie bardzo czesto ! wiec słuchac i czytać co sie do was pisze ! :564: :564: :564: :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
canon
Bywalec
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 15 lis 2004, 11:35
Płeć:

Postautor: canon » 27 gru 2004, 17:37

haha prezerwatywy powoduja bezplodnosc ? zeby tak bylo nie bylyby ogolno dostepne ,jakies farmazony amerykancow albo tej pani mgr. spisku sie doszukujecie.to wszystko przez media :D
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 27 gru 2004, 21:38

mariusz pisze:Wyglada na to, ze najlepsza jest wstrzemięźliwość sexualna ;P
ale chyba nie dla kazdego :D:D:D:D jakos mnie nie przekonuje aby gumki mogly powodowac nieplodnosc :566:
z reguly chyba jest tak ze jeden na iles stosunkow jest bez gumki ;)
anek1

Postautor: anek1 » 27 gru 2004, 22:09

Hej! Bardzo się ubawiłam czytając o tej rzekomej szkodliwości. Jestem mężatką i matką dwójki ślicznych dzieciaków. Z mężem stosujemy od 13 lat prezerwatywy. Aha dzieci to była świadomie podjęta decyzja, nie wadliwa prezerwatywa. Więc gdzie ta bezpłodność chciałabym zapytać tej pani profesor. :)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 27 gru 2004, 22:22

krzys pisze:...Od dawna wiadomo ze prezerwatywy szkodzą , sami sie o tym przekonaja Ci co je stosuja i kochaja sie bardzo czesto ! ...

Zgadzam się :564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 27 gru 2004, 22:22

haha prezerwatywy powoduja bezplodnosc ? zeby tak bylo nie bylyby ogolno dostepne ,jakies farmazony amerykancow


To żaden dowód. Dajmy na to takie papierosy, wszyscy wiedzą, że są szkodliwe a jednak nie zakazano ich sprzedaży...

Hej! Bardzo się ubawiłam czytając o tej rzekomej szkodliwości. Jestem mężatką i matką dwójki ślicznych dzieciaków. Z mężem stosujemy od 13 lat prezerwatywy. Aha dzieci to była świadomie podjęta decyzja, nie wadliwa prezerwatywa. Więc gdzie ta bezpłodność chciałabym zapytać tej pani profesor.


Gratuluję maluchów. Jednak to też nie jest dowód, że prezerwatywy szkodliwe nie są. Może mieliście szczęście.
anek1

Postautor: anek1 » 27 gru 2004, 23:12

Jesli mój przypadek nie jest dla wystarczajacym dowodem to chciałabym sie w takim razie dowiedzieć jaki dowód byłby bardziej przekonujacy ?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 27 gru 2004, 23:48

anek1 pisze:Jesli mój przypadek nie jest dla wystarczajacym dowodem to chciałabym sie w takim razie dowiedzieć jaki dowód byłby bardziej przekonujacy ?

No nie jest wystarczającym dowodem.
Tak, jak nie każdy umrze na raka, tak nie każdy stanie się bezpłodnym.
Najwięcej będzie chorób "kobiecych", ale też nie wszystkie zachorują.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 28 gru 2004, 01:31

na rozne kobiety roznie to dziala na pewno bezplodnosc po czestym stosowaniu prezerwatyw jest bardzo rzadkim zjawiskiem ale jest! no coz...co w tych czasach nie szkodzi??!!
Hey Joe...
Awatar użytkownika
Samael
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 25 gru 2004, 23:29
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Samael » 28 gru 2004, 01:59

Jak dla mnie bzdura. Można mieć uczulenie na lateks, kobieta może mieć reakcję alergiczną na spermę (zwykle: danego faceta), ale bezpłodność od prezerwatyw?

czy wy wiecie, o czym mowa? Reakcja obronna organizmu zwykle jest dośc gwałtowna, a nie niezauważalna. Idąc tokiem rozumowania z prezerwatywą - żuję gumę do żucia. Po kilku latach organizm mój powinien wytwarzać przeciwciała na tą gumą. Jeśli by tak było, włożenie do ust gumy do żucia powodowałoby w najlepszym przypadku tylko podrażnienie, w najgorszym - śmierć przez uduszenie. a jakoś nie słyszałem o takich przypadkach.
Smith&Wesson - the original point&click interface
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 02:04

Prezeski super zdrow to nie sa. Chocby dlatego ze nadzerkem oga spowodowac, wiec pewnie i w tej bezplodnosci cos jest.
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 28 gru 2004, 11:55

Samael pisze:Jeśli by tak było, włożenie do ust gumy do żucia powodowałoby w najlepszym przypadku tylko podrażnienie, w najgorszym - śmierć przez uduszenie. a jakoś nie słyszałem o takich przypadkach.

dlatego prawdziwy facet do zucia daje bez gumy :D :D
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 29 gru 2004, 22:00

Jak dla mnie bzdura. Można mieć uczulenie na lateks, kobieta może mieć reakcję alergiczną na spermę (zwykle: danego faceta), ale bezpłodność od prezerwatyw?

czy wy wiecie, o czym mowa? Reakcja obronna organizmu zwykle jest dośc gwałtowna, a nie niezauważalna. Idąc tokiem rozumowania z prezerwatywą - żuję gumę do żucia. Po kilku latach organizm mój powinien wytwarzać przeciwciała na tą gumą. Jeśli by tak było, włożenie do ust gumy do żucia powodowałoby w najlepszym przypadku tylko podrażnienie, w najgorszym - śmierć przez uduszenie. a jakoś nie słyszałem o takich przypadkach.


A to jeszcze większa bzdura!!! Reakcja organizmu wcale nie musi byc gwałtowna, no ale nie w tym rzecz...
Co ma piernik do wiatraka?! Guma do żucia nie wywołuje w organiźmie żadnych reakcji poza wytwarzaniem śliny, moze i jak bedziesz ja systematycznie rzuł przez jakiś czas to wystarczyłoby pomyśleć o gumie a zacząłbyś sie ślinić (coś jak z tym doswiadczeniem z pieskami), ale ona Cię nie zabije (no chyba,że amerykańcy cooś wymyślą, nie wiem może promieniotwórczy barwnik or somethink).

No nie jest wystarczającym dowodem.
Tak, jak nie każdy umrze na raka, tak nie każdy stanie się bezpłodnym.
Najwięcej będzie chorób "kobiecych", ale też nie wszystkie zachorują.

zgadzam się
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 30 gru 2004, 02:00

jak zbyt czesto bedzisz zul gume to jakas choroba tez cie dopadnie przeczytaj sobie na opakownaniu od orbitek hueh. a reakcja orgnizmu wcale nie musi byc gwaltowna!!kto ci takich bzdur naopowiadal?!
Hey Joe...
Awatar użytkownika
Samael
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 25 gru 2004, 23:29
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Samael » 30 gru 2004, 11:54

Ale nie będzie to choroba na tle immunologicznym.

Co do gwałtownej reakcji - fakt, może trochę przesadziłem :D:D

amazonka: a jakie niby reakcje powoduje u faceta prezerwatywa?
Smith&Wesson - the original point&click interface
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 30 gru 2004, 14:29

U facetów???
Hmmm... to chyba zależy od osobnika, ale chyba w większości przypadków powoduje daleko idącą frustrację - woleliby bez ;-) A tak poza tym to chyba nic się więcej nie dzieje zlego.
Awatar użytkownika
Samael
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 25 gru 2004, 23:29
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Samael » 30 gru 2004, 16:53

Amazonka: to czemu się pytasz "co ma piernik do wiatraka"? Guma do żucia i prezerwatywa wywołuje mniej więcej taki sam skutek jeśli chodzi układ odpornościowy. Dlaczego więc organizm ma zacząć niszczyć plemniki ze względu na prezerwatywę? Z frustracji? :P

SrAmSoN: komentarz doprawdy na temat...
Smith&Wesson - the original point&click interface
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 01 sty 2005, 16:02

:551: no pieknie ... gumka be ... pigulki be ... spirale be ... zele be ... wszystkie sposoby be ... :| to co jedynie uwielbiany przez krzysia sposob czyli kalendarzyk najlepsza i najmniej szkodliwa metoda ? :O.

Zarcie w mc donaldzie tez szkodliwe ... ale jakos nikt sie tym nieprzejmoje ... tak i ja chyba niebede myslec o tym ze gumki powoduja bezplodnosc ... Powinno sie w polsce zakazac seksu przed 21 rokiem zycia ... bo po 21 juz niby organizm sie do konca rozwina i mozna uzywac pigulek ... :O :| :553:
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 01 sty 2005, 17:37

Tylko sie zastanawiam, czemu ciagle powtarzacie, ze pigulki sa takie szkodliwe? Dobrze dobrane moga byc stosowane rowniez przez mlode kobiety. Tylko kobiety, nie dziewczynki ;)
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 02 sty 2005, 00:40

A co z zastrzykiem antykoncepcyjnym? Malo o nim jest napisane. Na jak dlugo starsza, jaka skutecznosc daje, jak to sie dzieje ze utrzymuje sie tak dlugo, ile kosztuje i jak bardzo szkodzi w porownaniu do tabletek?
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 02 sty 2005, 02:07

Starcza z reguły na 3 miesiące, skuteczność porównywalna do tabletek (wg badań taka sama), jak to się dzieje? Zastrzyk zawiera pewne stężenia hormonów nie hormonów, które stopniowo są uwalniane do krwi, kosztuje około 30 zł., czasem więcej, różnie bywa, szkodliwość- porównywalna jak nie taka sama, ale to już zależy od indywidualnych preferencji kobiety.

Pozdrawiam
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 02 sty 2005, 02:08

Wobec tego dlaczego stosuje sie tabletki a nie zastrzyk? Wychodzi taniej, nie mozna zapomniec dawki, a reszta podobnie...
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 02 sty 2005, 02:13

Ponieważ tabletki można lepiej dobrać i są lepiej, że tak powiem, dostępne.
Poza tym, niektórzy nasi lekarze, dziwnie nie są przekonani do zastrzyków..., jeszcze się nie przyjęły.
A.. i co ważne: zastrzyki nie są dobre dla każdej kobiety, jak wiadomo tabletki zawsze można odstawić, zastrzyky nie.. odstrzykniesz itd.
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości