agnieszka.com.pl

Ostatnio przeczytałam w kolorowych gazetkach o tabletkach antykoncepcyjnych, które bierze się przez 28 dni, z czego 21 tabletek to te, które zawierają hormony a pozostałe 7 to tylko witaminy. Czyli bierze się 28 tabsów i zaczyna się nowe opakowanie bez żadnej przerwy.Opisywali je jako tabletki dla zapominalskich jeżeli bierze się non stop tabletki mniej więcej o tej samej porze to łatwiej jest się przyzwyczaić i nie zapominać wziąć tabletki.
Niestety nie pamiętam nazwy, jak ktoś będzie ciekawy to poszukam. Ja już się tak przyzwyczaiłam do 21 tabletek i 7 dniowej przerwy, że nie dała bym się przestawić na 28 tabsów. Byłoby to dla mnie chyba bardziej uciążliwe, niż teraz. No i przede wszystkim więcej tabletek = większa cena. Ktoś już stosuje z was takie tabletki?

Symfonia pisze:bierze się przez 28 dni, z czego 21 tabletek to te, które zawierają hormony a pozostałe 7 to tylko witaminy
. Czyli bierze się 28 tabsów i zaczyna się nowe opakowanie bez żadnej przerwy.Opisywali je jako tabletki dla zapominalskich jeżeli bierze się non stop tabletki mniej więcej o tej samej porze to łatwiej jest się przyzwyczaić i nie zapominać wziąć tabletki.

A ktoś pomyślał o tym co będzie jak się kobieta pomyli i zamiast którejś z tych 21 weźmie tą z tych 7? To się często przecież zdarza, ale nie ma strachu do jeśli to jednofazówki to nie ma problemu

A ktoś pomyślał o tym co będzie jak się kobieta
pomyli i zamiast którejś z tych 21 weźmie tą z tych 7? To się często przecież zdarza, ale nie ma strachu do jeśli to jednofazówki to nie ma problemu

no to może być mały problem, ale zazwyczaj są ponumerowane tabletki, albo dni tygodnia są wypisane, bądź przy tabletce, która ma być wzięta jako pierwsza napisane jest "start" - przynajmniej na większości i bierze się po kolei.

Wiem, wiem. Ale patrząc ile razy w tym dziale padały takie pytania, bo dziewczyny i tak się myliły... Nie wiem czy te tabletki to taki dobry pomysł

Te tabletki nazywają się Yaz.
Brałam je przez 2 miesiące z polecenia mojej gin.
Liczba tabletek to 24 (aktywne, koloru różowego) plus 4 (nieaktywne, koloru białego).
Opakowanie jest dobrze przystosowane nawet dla zapominalskich: są specjalne naklejki (w celu określenia dnia rozpoczęcia opakowania) i bardzo szczegółowa ulotka
Yaz mają identyczny skład chemiczny jak Yasminelle, które biorę już prawie 2 lata.
Jednak po Yaz byłam jakoś dziwnie spuchnięta
Polecam Yaz dla osób zabieganych, bo raczej nie ma opcji, żeby zapomnieć tabletkę, tymbardziej, że bierze się je non stop przez cały miesiąc.

Pozdrawiam

sylvietta pisze:Liczba tabletek to 24 (aktywne, koloru różowego) plus 4 (nieaktywne, koloru białego)

Te które widziałam miały podział 21/7. W każdym razie mniejsza z tym i tak działanie mają takie samo.

Symfonia pisze: Ja już się tak przyzwyczaiłam do 21 tabletek i 7 dniowej przerwy, że nie dała bym się przestawić na 28 tabsów.

Kwestia przyzwyczajenia. W moim przypadku ok. 20 tabletki (z 24) już chodziłam napuchnięta i zła zdecydowanie wolę Yasminelle (21 tabl. i 7 dni przerwy).

Symfonia pisze: No i przede wszystkim więcej tabletek = większa cena.

Niekoniecznie. Yasminelle kupuję po 35,90; a Yaz było po tyle samo

Symfonia pisze:Ostatnio przeczytałam w kolorowych gazetkach o tabletkach antykoncepcyjnych, które bierze się przez 28 dni, z czego 21 tabletek to te, które zawierają hormony a pozostałe 7 to tylko witaminy. Czyli bierze się 28 tabsów i zaczyna się nowe opakowanie bez żadnej przerwy.Opisywali je jako tabletki dla zapominalskich jeżeli bierze się non stop tabletki mniej więcej o tej samej porze to łatwiej jest się przyzwyczaić i nie zapominać wziąć tabletki.
Niestety nie pamiętam nazwy, jak ktoś będzie ciekawy to poszukam. Ja już się tak przyzwyczaiłam do 21 tabletek i 7 dniowej przerwy, że nie dała bym się przestawić na 28 tabsów. Byłoby to dla mnie chyba bardziej uciążliwe, niż teraz. No i przede wszystkim więcej tabletek = większa cena. Ktoś już stosuje z was takie tabletki?

JA STOSUJĘ tzn będę stosować bo czekam na okres ale
ja tez mam tabletki 28 i nazywają się MICROGYNON30 ED
tak to racja te 7 tabletek jest nieaktywnych mają one na celu przygotowanie tzn przyjście okresu. Zazwyczaj po 2lub3 takiej tabletce pojawia sie okres nie jest konieczna przerwa ponieważ te 7 i tak nie jest aktywnych obniżają hormony i rzeczywiście są tam witaminy wg mnie wręcz przeciwnie jest to dobra metoda bo bierze się jej non stop nie trzeba robić przerwy i myślec ile dni jeszcze zostało tej przerwy bierzesz cały czas skonczysz 21 małych potem 2 lub 3 nieaktywnych (dużych białych ) pojawia się okres kończysz opakowanie i bierzesz następne więc nie ma szans na pomyłkę bo się różńią. Aktywne czyli małe 21 są żółte a 7 ostatnich większe i białe
jak dla mnie bardzo dobra metoda właśnie tych 28 a co do ceny ja się nie muszę martwić bo jestem w Wielkiej Brytanii a tutaj tabletki są ZA DARMO zarówno jak i prezerwatywy więc różnicy żadnej mi to nie robi czy będe stosować 21 czy 28



pozdrawiam serdecznie

[ Dodano: 2010-01-27, 14:05 ]

księżycówka pisze:

Symfonia pisze:bierze się przez 28 dni, z czego 21 tabletek to te, które zawierają hormony a pozostałe 7 to tylko witaminy
. Czyli bierze się 28 tabsów i zaczyna się nowe opakowanie bez żadnej przerwy.Opisywali je jako tabletki dla zapominalskich jeżeli bierze się non stop tabletki mniej więcej o tej samej porze to łatwiej jest się przyzwyczaić i nie zapominać wziąć tabletki.

A ktoś pomyślał o tym co będzie jak się kobieta pomyli i zamiast którejś z tych 21 weźmie tą z tych 7? To się często przecież zdarza, ale nie ma strachu do jeśli to jednofazówki to nie ma problemu

witaj

nie ma szans się pomylić ponieważ aktywne czyli te 21 malutkich są przynajmniej w przypadku moich microgynon 30 ED są żółte. 7 ostatnich jest nieaktywnych i białych w dodatku większę więc nie ma szans żeby króraś się pomyliła hehe a w dodatku jest ulotka w przypadku moich MG 30ED jest ksiazeczka i WSZYSTKO DOKLADNIE NAPISANE więc naprawdę nie ma obawy że się ktos pomyli .




pozdrawiam