agnieszka.com.pl • okres a diana 35
Strona 1 z 1

okres a diana 35

: 29 mar 2007, 18:19
autor: maro
Prosze o pilne odpowiedzi. Moja panna dzis zapomniała wziąc diane wróciła ze szkoły i wziela a potem pojawila sie krew i teraz brzuch ja boli jak by miała okres. Powiedziała z enei przestanie brac tabletek bo jej tylko pare zostało do konca 2 opakowania. Czym to grozi jesli teraz ma okres a chce brac tabletki????? pomocy :(

: 29 mar 2007, 18:24
autor: motylek
Nic nie zrozumialam ;)

Wziela tabletke z opoznieniem tak? Zamiast rano, wziela po szkole tak? Ale skad ten okres? Kiedy normalnie jej mial wypasc?

: 29 mar 2007, 18:28
autor: maro
nie wziela rano tak jak zawsze. Wzieła o godzienie 15 -16 jak wróciła ze szkoły. A krótko po tym miała krwawienie. Brzuch ja bolał od południa jak mowiła.

: 29 mar 2007, 18:44
autor: motylek
A ktory to tydzien brania? Bo w 1 i 3 jest to najbardziej niebezcieczne i jesli byl stosunek w tygodniu poprzedzajacym to macie problem :/ Co do krwawienia to moze to plamienia, ktore zdarzaja sie na poczatku brania tabsow?

: 29 mar 2007, 18:52
autor: maro
to jest juz 2 opanowanie i chyba 2 tydzien bo zostało jej 7 tabletek. i nie bylo stosunku od jakiegos dluzszego czasu. Tylko sprawa wyglada tak ze nie robiła przerwy miedzy opakowaniami. Czyli to jakis 6 tydzien :/

: 29 mar 2007, 19:26
autor: ksiezycowka
<pijak> Nie lapie chyba, ale biorac Diane nie robic przerwy to glupota - zwlaszcza miedzy 1 a 2 opakowaniem. To raz.
Dwa ze jesli nie minelo od pominietej tablteki 12 h nie ma sie czym martwic. To dwa.
Powinna isc do lekarza bo znia sie i tak cos niedobrego dzieje i nie ma co tylko na tabletki zwalac. Ma klopoty ze zdrowiem i zamiast sie leczyc po forach rozpisywane sa jej problemy. To trzy.
I te tabletki nazywaja sie Diane 35 a nie "diana 25". Moglbys chociaz zapamietac jakimi hormonami szprycuje sie Twoja dziewczyna. <pijak>
To bylo cztery.

: 29 mar 2007, 20:14
autor: motylek
Dwa ze jesli nie minelo od pominietej tablteki 12 h nie ma sie czym martwic. To dwa.


Mi Pani doktor powiedziala, ze max 2 godziny i potem jest juz ryzyko. Male, ale jest. Ja wiem, ze tak pisza w ulotce, mowie, co mi powiedzial dobry lekarz :)

: 29 mar 2007, 22:08
autor: ksiezycowka
motylek pisze:Mi Pani doktor powiedziala, ze max 2 godziny i potem jest juz ryzyko
Wies oczywistymn jest ze im blizej tych 12 h tym wieksze ryzyko. Po 12 h mona powiedziec ze zabezpieczenie zostalo przerwane, ale nie nalezy siac paniki z powodu promilowych szans.

[ Dodano: 2007-03-29, 22:08 ]
Ja bralam ok danej godizny. Nieraz po 6 od godizny o kotrej powinnam. I regularnie uprawialam sex bez zadnych innych zabezpieczen przez 2 lata - mama nie jestem.