jabłoń pisze:Facet przy porodzie ? W życiu ! Po coMoże najwyzej stać ZA DRZWIAMI i słuchać jęków
Uwaga! POnoć panowie (większość), którzy uczestniczą w takim wydarzeniu staja sie impotetnami (na swoją partnerkę)
I wcale się im nie dziwię ...
Pozostali - to ciekawscy albo zboczeńcy... :p
Może z rodzaju tych, co to uwielbiają patrzeć jak z syfka ropkę sie wyciska....
wczoraj coś o tym tv leciało... i się lekarz wypowiadał że by zakazał wpuszczania facetów na pordówkę, bo rzeczywiście widok nie jest ciekawy.
A tak w ogóle to wiecie że trzeba zapłacić za znieczulenie!?? Jak to usłyszałem to sie o mało nie przekręciłem że dziewczyna dostała znieczulenie "za free" dopiero jak rodziła już 20-tą godzinę i o mało się nie wykończyła. Ja pierdolę, co za kraj!
