postinor

natasza · Postautor: **natasza** » 31 sty 2005, 15:31

Tak jest.
Ale mialam taka sytuacje, ze wizelam Postinor i po dwoch miesiacach znowu musialam go brac,wiec stwierdzilam,ze wole cos pewniejszego.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 31 sty 2005, 16:10

to oczywiste, ale jednorazowe użycie w sytuacji awaryjnej

Jakiej sytuacji? Jak gumka peknie? Bo tylko taka mozliwosc widze. A gumka moze peknac ze 2 razy w tygodniu jak ktos pecha ma

Poza tym nie wiem czy gorsze jest systematyczne scinanie lasu siekierami i pilami mechanicznymi czy zrzucanie od czasu do czasu napalmu...

Prokurator · Postautor: **Prokurator** » 31 sty 2005, 19:54

Maverick pisze:
to oczywiste, ale jednorazowe użycie w sytuacji awaryjnej
Jakiej sytuacji? Jak gumka peknie? Bo tylko taka mozliwosc widze. A gumka moze peknac ze 2 razy w tygodniu jak ktos pecha ma

Poza tym nie wiem czy gorsze jest systematyczne scinanie lasu siekierami i pilami mechanicznymi czy zrzucanie od czasu do czasu napalmu...

Porównanie zupełnie nieuprawnione z tym lasem, a co do pękania gumek to masz jakieś naprawdę dziwne spostrzeżenia - mnie gumka nigdy nie pękła...

Lady_Jesika · Postautor: **Lady_Jesika** » 31 sty 2005, 22:19

Mav,faktycznie chyba pzresadziles.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 01 lut 2005, 14:28

No bo bzdury piszecie ze lepiej od czasu do czasu postinor niz tabletki caly czas.
Niektore kobiety po postinorze choruja dwa miesiace, no ale skoro tak uwazacie. Wspolczuje wam.

Prokurator · Postautor: **Prokurator** » 01 lut 2005, 15:40

A ja współczuję Tobie, bycie administratorem zobowiązuje do czegoś, mianowicie do moderowania własnych myśli... porównaj sobie dawki hormonów w postinorze i w tabletkach... po drugie - moją opinię opieram na lekarskim zaleceniu stosowania, przecież nie kupuję postinoru na czarnym rynku, tylko na receptę, a w życiu nikomu nie chciałbym robić krzywdy przez własną niewiedzę, dlatego konsultuję się z lekarzem. Kropka...

Maverick · Postautor: **Maverick** » 01 lut 2005, 15:54

Bez takich uwag prosze.
Czyli jak Ty radzisz? Stosowac prezerwatywe i od czasu do czasu postinor? A nie patrz na dawke hormonow, tylko na to co ona powoduje... I w ogóle nie wiem jak mzona porownywac tabletki anty do postinoru.

natasza · Postautor: **natasza** » 01 lut 2005, 15:55

porównaj sobie dawki hormonów w postinorze i w tabletkach

Prokuratorze!
Ty raczej sobie to porównaj, bardziej szkodliwe jest przyjmowanie Posinoru od czasu czasu niz branie pigułek !Przeciez rozstraja cala gospodarke hormonalna!To tabletka wczesnoporonna-niech to w końcu dotrze do Ciebie.A tabletki hormonalne bierzesz regularnie i organizm sie do nich przyzwyczaja.

Prokurator · Postautor: **Prokurator** » 01 lut 2005, 22:25

Wczesnoporonna - wolne żarty.... Powtarzam jeszcze raz: jednorazowe zastosowanie postinoru w sytuacji wyjątkowej jest bezpieczniejsze niż stałe dawki hormonów...

Mav: A właśnie, że takie komentarze będę zamieszczał za każdym razem jeśli w moim odczuciu palniesz coś wybitnie niestosownego.... SZLACHECTWO ZOBOWIĄZUJE!

Lady_Jesika · Postautor: **Lady_Jesika** » 01 lut 2005, 22:31

jesli z jakichs wzgledow nie bierze sie tabletek,a stosuje sie prezerwatywy,np dlatego ze seks uprawia sie rzadko,to faktycznie lepiej nie rac pigulek a wyjatkowej okolicznosci zarzyc postinor>przeciez gumy nie pekaja czesto

Ale jesli mialo by sie to powtarzyc pare razy w przciagu kilu miesiecy to juz fatalnie.Postinor to ogromna dawka hormonow,szok dla organizmu i faktycznie,totalne rozstrojenie.

Wiec tylko wyjatkowe okolicznosci,i na pewno nie czesciej niz raz na pol roku.....

Maverick · Postautor: **Maverick** » 02 lut 2005, 14:06

jednorazowe zastosowanie postinoru w sytuacji wyjątkowej jest bezpieczniejsze niż stałe dawki hormonów...

No moznaby tak powiedziec. Pytanie tylko jak czesto, bo 3 razy w roku to juz za duzo moim zdaniem. Ale raz, to faktycznie moze mniej zaszkodzic niz tabletki. Jezeli tabletki szkodza, bo odpowiednio dobrane moga nawet pomoc...

SZLACHECTWO ZOBOWIĄZUJE

Nie inaczej :564:

karmen · Postautor: **karmen** » 14 kwie 2005, 21:39

Prawda, brak opowiedzialności... (jak dzieci) Postinor bierze sie w awaryjnych przypadkach. Jeśli juz raz sie zdarzyła taka sytuacja no to wporządku ale przy kolejnych zbliżeniach powinniście zastosowac normalne zabezpieczenia, tabletki, globulki, kremy, prezerwatywa itp. Częste zażywanie Postinoru ma uboczne skutki dlatego nie powino sie tego stosowac zbyt często...
Ps. Najpierw pomyślcie o zabezpieczeniu a dopiero późnije bierzcie sie za sex...

pointa · Postautor: **pointa** » 27 kwie 2005, 16:38

Zgodze się z Mav'em nie mozna porównywać postinoru do pigułek. POSTINOR NIE JEST METODĄ ANTYKONCEPCJI!! zrozumcie to! co do częstosci przyjmowania to w ulotce "nie zalecaja przyjmowania wiecej niż 4 tabl. w miesiącu=2 krotna syt awaryja) ale zapewne wiekszości po 1 takiej sytuacji odechciewa sie seksu (ale oczywiście autor topicu jest wyjątkiem, który potwierdza regułę). <smoczek>

Sylwek · Postautor: **Sylwek** » 20 sie 2005, 20:32

srry za odkop ale mysle ze o wazne.
Czy waszym zdaniem jesli moja dziewczyna zazyla tabletke postinor 92godz po.... to nie jest za puxno?? Nie bede sie tlumaczyl czemu nie wczesniej ale uwiezcie nie dalo sie ;/

Maverick · Postautor: **Maverick** » 20 sie 2005, 22:28

Ciezko powiedziec. Zasadniczo jest powiedziane ze postinor dziala do 72 godzin, a pozniej to roznie moze byc. Zadnej gwarancji ma sie rozumiec.

Ale efekt bedzie widoczny za pare dni jak test zrobi. Napisz wynik bo sam jestem ciekaw

Sylwek · Postautor: **Sylwek** » 20 sie 2005, 23:24

spox odpisze we wrzesniu dopiero bo teraz jest na rejsie.

niewielka · Postautor: **niewielka** » 25 sie 2005, 22:49

abstynencja całkowita drogie dziatki i nic pozatym was nie uchroni przez bobaskiem ;PP moze to wredne ,ale prawdziwe

Sylwek · Postautor: **Sylwek** » 06 wrz 2005, 17:50

uff
Byl test i wynik negatywny (ciazy NIE MA)

Tym razem.... ale to koniec.... mysle ze kazdemu przydala by sie taka "przygoda" daje duuzo do myslenia.

postinor

Kto jest online