Nastolatka w ciąży-wyrzucanie ze szkoły

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 15 cze 2006, 05:28

TedBundy pisze:Wielu pedagogów Ci to powie

Z tego co wnioskuje, to ten pan tez jest nauczycielem...Poza tym, dziewczyna w moim wieku, ktora urodzila dziecko przed paroma tygodniami, podczas ciazy jakos mogla sie uczyc i tez jest czlonkiem Honorowego Zrzeszenia Najlepszych Uczniow w USA. To jest argument przemawiajacy za tym, ze nieplanowana ciaza nie zawsze swiadczy o braku inteligencji i takich dziewczyn ze szkoly sie wyrzucac nie powinno
TedBundy pisze: by nie dawać przyzwolenia na patologie

Ciaza to nie patologia. Chyba, ze u mezczyzny...
betusia pisze:Myślę jednak, że moja zachowawcza postawa i nie robienie tego w szkole średniej tylko zamiast tego skupienie się na wnętrzu i realizowniu się w swoich życiowych pasjach może być wzorem dla każdego

Nienawidze z pasja ludzi, ktorzy sami z siebie sadza, ze moga byc wzorem. Wzorem dla mnie to moze byc Jan Pawel II i Dalaj-Lama ale nie dziewczynka z forum, na litosc Boska...
betusia pisze:ale kochać się po szkolnych korytarzach

Ja bym osobiscie chciala zauwazyc, ze nie wszytskie ciaze u nieletnich pojawiaja sie "z korytarza" FGS. W naszym liceum na przerwach legalnie szlo sie do kibla i wciagalo amfe a podczas lekcji palilo maryche w kiblu i na historie przychodzilo sie nawalonemu jak szpadel. TO JEST PATOLOGIA.
betusia pisze: powinien być bezwzględny zakaz na wszystko

Im wiecej zakazow, tym wiecej ich lamania. Czemu w Holandii wskaznik palenia marichuany wsrod mlodziezy spadl o 41%? Bo zalegalizowali to juz im tak nie smakuje bo nie jest owocem zakazanym. Jest w tym jakas logika. Oczywiscie nie jestem za legalizowaniem hery czy koki ale sa inne srodki...
betusia pisze: najlepiej na wielką miłość tak jak ja...

Aj juz przestan podkreslac, jak to Ty czysta. A w zwiazku malzenskim jestes, ze wspolzyjesz z nim i jedynym tego celem jest prokreacja? Nie? To nie jestes "czysta".
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 cze 2006, 09:10

Tak se to przeczytalem ... i mnie zastanawia podejscie poniektórych ludzi <aniolek>
Szkoła to nie miejsce na wiele rzeczy , jak jest jednak wszyscy wiemy , dziewczyna w ciazy to nie jest zło ! a tak tu z dyskusji wynika z niektórych postów , Złem jest to co sie dzieje wokół takiej dziewczyny , ale nikt tak na to nie patrzy <glaszcze>
Ciagle jestsmy w sredniwieczu w tej kwesti widzac młodą dziewczynę w ciazy , co kto mysli wtedy juz nie bede pisał , sami wiecie .Nie zeby to było dobre , bo wiadomo nie czas na to , ale by pietnowac to ? czyz to nie przesada ?! karac wyzuceniem ze szkoły ?... dlaczego ?
Co komu przeszkadza dziewczyna z brzuchem póki normalnie sie uczy ?, ze inni widza jej brzuch i mogą isc jej tropem ? Noż darujcie sobie , toz raczej dziala jak ostrzezenie dla innych i wywołuje przemyslenia ..zapala czerwone swiatło !.
To swoista pruderia , bowiem wszyscy wiedza iz małolaty sie "piepsza" ale nikt o tym nie mówi , ale gdy jest efekt tego w postaci ciazy nagle chcecie usowac ze szkoły ?
"Spiepszyła sobie zycie " czym ? dzieckiem w młodym wieku ? To raczej juz predzej otoczenie takiej dziewczyny jej zycie "spiepszyło" .
Znam (z racji swojego wieku ) <aniolek> wiele kobiet które to mialo wlasnie taka przypadłosc i zadna "spiepszonego" zycia nie ma .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 15 cze 2006, 09:55

Andrew pisze:Co komu przeszkadza dziewczyna z brzuchem póki normalnie sie uczy ?,

Oczywiscie, ze tak. Szkołę powinny interesować jej oceny, podejscie do nauki i obecność na zajęciach.
Andrew pisze:"Spiepszyła sobie zycie " czym ? dzieckiem w młodym wieku ? To raczej juz predzej otoczenie takiej dziewczyny jej zycie "spiepszyło" .
Znam (z racji swojego wieku ) wiele kobiet które to mialo wlasnie taka przypadłosc i zadna "spiepszonego" zycia nie ma .

To już jest sprawa tej dziewczyny. Podjęła decyzję taką i nie inną i tylko jej przyjdzie z tym żyć. Kazdy jest kowalem własnego losu.
Andrew pisze:Szkoła to nie miejsce na wiele rzeczy , jak jest jednak wszyscy wiemy , dziewczyna w ciazy to nie jest zło !

Jestem zdecydowanie przeciwna potepianiu takiej dziewczyny. Nie jest to jakies nagminne zjawisko. Co jakis czas zdarza sie w szkole średniej dziewczyna " z brzuszkiem". Nie widzę sensu wyrzucania jej za to ze szkoły. Jest tyle grozniejszych patologi w szkole!!
Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
Awatar użytkownika
betusia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 315
Rejestracja: 23 sty 2006, 15:23
Skąd: nietutejsza
Płeć:

Postautor: betusia » 15 cze 2006, 10:07

runeko pisze:by nie dawać przyzwolenia na patologie
Ciaza to nie patologia.


Ciąża u dziecka ok.14-17lat - to jest patologia. Nikt mi nie wmówi, że w tym wieku jakaś dziewczynka jest w stanie odpowiedzialnie wychować dziecko.

Kubek pisze:Mowa była (było poczytać cały wątek) o zgwałconej 16-latce, którą wyrzucono ze szkoły za "demoralizujący wpływ".

Wiem wiem. Tym bardziej - jeśli to był rzeczywiście gwałt - można powiedzieć o "spieprzonym" życiu.
Andrew pisze:"Spiepszyła sobie zycie " czym ? dzieckiem w młodym wieku ?

Tak - właśnie tym. Nie ma gorszego połączenia - niż głupota + przedwczesna ciąża.
Zależy jeszcze co ktoś uwaza za spieprzone życie. Jeśli dla kogoś celem życiowym jest rodzenie dzieci - to niech sobie rodzi - tylko potem to my będziemy z własnych podatków pałcić za leczenie psychiatryczne ludzi którzy wychowywani byli przez nieudolną wychowaczą mamusię-nastolatkę...

Kubek pisze:Seks jest naturalną potrzebą człowieka, spożywanie alkoholu lub też palenie trawki nawykiem.

Nikomu się krzywda nie stanie jak troszkę poczeka z seksem... W wieku 16 lat - to nie jest potrzeba - tylko burza hormonów, które trzeba ukierunkować na coś zupełnie innego niż seks.. To już mniej niebezpieczne i dla psychiki i mniej groźne w swoich konsewkencjach jest picie i palenie niż seks w takim wieku.
Kiedy słyszę - jakie pytania związane z seksualnością mają nastoletnie dzieciaki to się normalnie włos jeży na głowie... Z tego wynika, że najpierw trzeba wlać sobie trochę oleju do mózgu i nauczyć się posługiwać mózgiem - który zawsze był i zawsze pozostanie naszym najważniejszym narządem...

Andrew pisze:ale by pietnowac to ?

A co innego można zrobić? Dla mnie ciąża w takim wieku jest godna potępienia.
Nie wiem czemu tak bronicie tego, że nie jest to patologia.
Szkoda i dziewczyny która psychicznie niegotowa, będzie rodzić.
Szkoda dziecka które będzie wychowywane przez niedojrzałą i nie gotową do macierzyństwa mamusię.
Dziecko to jest odpowiedzialność - a sytuacja kiedy dziewczyna chodzi z brzuchem w liceum jest przykładem na brak tej odpowiedzialności...

Niech więc lepiej odejdzie ze szkoły i zajmie się odpowiedzialnie dzidziusiem jeśli zdecydowała się na tak odważny krok by go urodzić...
Jak już odchowa - skończy może sobie jakąś średnią szkołę, może nawet studia - ale niech mi nikt nie wmawia, że to nie jest spieprzone życie...

Życie nie jest spieprzone, kiedy wszystko odbywa sie w czasie który jest do tego przeznaczone. Po kolei i zgodnie z planem.
Na dziecko przychodzi czas kiedy dwie osoby się kochają i tego pragną - a nie na skutek pęknięcia prezerwatywy albo innej głupoty...
Kazdy problem ma rozwiazanie.
A jesli nie ma rozwiazania to nie ma problemu
Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 15 cze 2006, 10:16

betusia pisze:Dla mnie ciąża w takim wieku jest godna potępienia.
Nie wiem czemu tak bronicie tego, że nie jest to patologia.

Kazda kobieta ma prawo zostać matka wtedy kiedy tego chce. Przeciez nastolatka zachodzaca w ciążę na pewno nie planuje macierzyństwa w tym wieku, zapewne po prostu jest to " wpadka".Potepieniem nazywasz to ze postanawia urodzic i wychowac swoje dziecko.Moze lepiej byloby gdyby je usunęła lub zabila. <chory> A ja znam kilka matek, które urodziły swoje dzieci w wieku 17, 18 lat i sa bardzo dobrymi matkami.
betusia pisze:Życie nie jest spieprzone, kiedy wszystko odbywa sie w czasie który jest do tego przeznaczone. Po kolei i zgodnie z planem.

A kiedy nadchodzi taki czas? Skad mozesz wiedziec, ze matka 17 letnia będzie gorsza od 30 letniej? <zalamka> Jest dość wiele przykladow patologicznego macierzyństwa kobiet dojrzałych.
Na dziecko przychodzi czas kiedy dwie osoby się kochają i tego pragną - a nie na skutek pęknięcia prezerwatywy albo innej głupoty...

Ale jeżeli juz pojawia sie dziecko to trzeba ponieśc konsekwencje i wychowac je, najlepiej jak sie potrafi. Dawniej kobiety rodziły dzieci w wieku 15, 16, 17 lat i dawały sobie rade.
Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 cze 2006, 10:21

betusia pisze:
Ciąża u dziecka ok.14-17lat - to jest patologia. Nikt mi nie wmówi, że w tym wieku jakaś dziewczynka jest w stanie odpowiedzialnie wychować dziecko.

totalna bzdura , dzis zadna kobieta nie wychowuje dziecka samodzielnie i jego wychowanie nie zalezy też tylko i wyłacznie od niej , sa rodzice , tescie , i srodowisko , ale Co Ty mozesz o tym wiedziec skoro masz lat tyle co masz >>??
jak pisalem ,znam takie wlasnie dzieci swietnie wychowane .
betusia pisze:Tak - właśnie tym. Nie ma gorszego połączenia - niż głupota + przedwczesna ciąża.
Zależy jeszcze co ktoś uwaza za spieprzone życie. Jeśli dla kogoś celem życiowym jest rodzenie dzieci - to niech sobie rodzi - tylko potem to my będziemy z własnych podatków pałcić za leczenie psychiatryczne ludzi którzy wychowywani byli przez nieudolną wychowaczą mamusię-nastolatkę...

patrz wczesniej , głupotą jest postawo srodowiska i TWOJA - WZGLEDEM TAKICH KOBIET !


betusia pisze:A co innego można zrobić? Dla mnie ciąża w takim wieku jest godna potępienia.
Nie wiem czemu tak bronicie tego, że nie jest to patologia.
Szkoda i dziewczyny która psychicznie niegotowa, będzie rodzić.
Szkoda dziecka które będzie wychowywane przez niedojrzałą i nie gotową do macierzyństwa mamusię.
Dziecko to jest odpowiedzialność - a sytuacja kiedy dziewczyna chodzi z brzuchem w liceum jest przykładem na brak tej odpowiedzialności...

Niktóre kobiety są całe zycie nieodpowiedzialne a rodzą mimo to dzieci , cóz z tego ze mają po 25 lat ?
betusia pisze: ale niech mi nikt nie wmawia, że to nie jest spieprzone życie...


Ty nie czytasz moich postów !! w tej kwesti juz pisalem .
betusia pisze:Życie nie jest spieprzone, kiedy wszystko odbywa sie w czasie który jest do tego przeznaczone. Po kolei i zgodnie z planem.
Na dziecko przychodzi czas kiedy dwie osoby się kochają i tego pragną - a nie na skutek pęknięcia prezerwatywy albo innej głupoty...

Bzdura zycie jest spiepszone wtedy , kiedy nie umiemy sobie poradzic z zaistniała sytuacją , lub sie jej poddajemy .Jako wiekowy ojciec dzieci , gdyby mi było dane sie wrucić , zrobił bym sobie dzieko w wieku lat 17 tu albo wczesniej , ale ty i tak nie zrozumiesz dlaczego , wiec sobie podaruje Polemikę z Tobą
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 15 cze 2006, 12:05

Andrew pisze:Bzdura zycie jest spiepszone wtedy , kiedy nie umiemy sobie poradzic z zaistniała sytuacją , lub sie jej poddajemy .
<brawo> <brawo> <brawo>
Dokladnie Betusiu ani Tobie ani nikomu tu oceniac kiedy dana osoba bedzie gotowa na maciezynstwo czy sex. To ze Ty dopiero teraz jestes...Twoja sprawa. Inni dojrzali do tego wczesniej widac :]
Poza tym mozna sie dobrze zabezpieczac przez lata i dziecka nie miec :)
Mozna byc zgwalconym mozna wpasc i chodzic z brzuchem po szkole i to patologia nie jest. A nie nauczyciela czy dyrektora sprawa czy to wpadka czy gwalt.
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 15 cze 2006, 18:09

betusia pisze:że w tym wieku jakaś dziewczynka jest w stanie odpowiedzialnie wychować dziecko.

Znam osobiscie kobiety, ktorym sie to udalo i maja bardzo normalne, madre dzieci. Stereotypowanie boli. Taki slogan ale warto sobie wziac do serca.
betusia pisze: potem to my będziemy z własnych podatków pałcić za leczenie psychiatryczne ludzi którzy wychowywani byli przez nieudolną wychowaczą mamusię-nastolatkę...

O widzisz...ja sie lecze psychiatrycznie juz 8 lat a moja mama mnie urodzila jak miala lat 38. I sama nawet za to leczenie placila. Teraz place ja. Nie wszyscy ludzie "psychiczni" biora sie z patologii. Biora sie z dziedziczenia takich a nie innych genow i np. z zaistnialej sytuacji.
betusia pisze:To już mniej niebezpieczne i dla psychiki i mniej groźne w swoich konsewkencjach jest picie i palenie niż seks w takim wieku.

Na ten temat juz wypowiadali sie ludzie troche madrzejsi, bardziej wyksztalceni w tym kierunku i bardziej znajacy zycie niz Ty...Zapomnialas dodac "moim zdaniem" bo prawda objawiona nie operujesz.
betusia pisze:Niech więc lepiej odejdzie ze szkoły i zajmie się odpowiedzialnie dzidziusiem jeśli zdecydowała się na tak odważny krok by go urodzić...

Rozumiem, ze CELOWO pominelas moj post o dziewczynie, ktora bedac w ciazy i po urodzeniu dziecka dostala sie do NARODOWEJ organizacji najlepszych w nauce...
Andrew pisze:Bzdura zycie jest spiepszone wtedy , kiedy nie umiemy sobie poradzic z zaistniała sytuacją , lub sie jej poddajemy

To jest wlasnie prawda objawiona. <brawo> Andrew sam jest rodzicem wiec przynajmniej moze cos na ten temat powiedziec. A betusia ani matka nie jest ani takich ludzi nie zna bo oni sa be. Przepraszam jesli urazilam czyms specjalnym ale wsrod ludzi "wierzacych" zazwyczaj jest wiekszy wspolczynnik nietolerancji do wszystkiego. I gdzie tu Bog, przebaczenie i milosc? Zeby byc "wierzacym" nie wystarczy tylko pojsc do kosciolka, pozostac "czystym" i tym podobne. Trzeba miec jeszcze rozum, ktory rozroznia oklepane dogmaty i stereotypy od tego, o czym naprawde kosciol nauczac powinien-"Wiara, Nadzieja i Milosc".
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 cze 2006, 19:23

runeko pisze:"Wiara, Nadzieja i Milosc".

z Tych trzech zas ... najsilnijesza jest Miłosc <przytul>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 15 cze 2006, 20:33

runeko pisze:Przepraszam jesli urazilam czyms specjalnym ale wsrod ludzi "wierzacych" zazwyczaj jest wiekszy wspolczynnik nietolerancji do wszystkiego. I gdzie tu Bog, przebaczenie i milosc?

Tak, to bolesna prawda :/ Dużo w tym wszystkim obłudy... niestety... Tymczasem najwazniejszym przykazaniem jest "byście się wzajemnie miłowali".

(...)"Wiara, Nadzieja i Milosc".

Yhm... Jest jeszcze coś, co bardzo pasuje do sytuacji poruszonej w temacie: "Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień" :)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości