Instynkt macierzyński

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 wrz 2007, 20:34

cóż, wina kobiety w takim przypadku jest oczywista.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 25 wrz 2007, 20:39

Sir Charles pisze:Łowienie na dziecko to bardzo popularna w naszym nieuświadomionym społeczeństwie dyscyplina.
Z tą popularnością kłociłabym się, bądź użyła czasu przeszlego. Jeszce 10, 15 lat temu owszem- to był najlepszy sposób aby w krótkim czasie zostać szczęsliwą małżonką i matką. Dziś juz nikogo nie dziwią i nie obrzurzają samotnie wychowujące dzieci kobiety, mężczyźni z dzieckiem nie odstraszają kobiet, po rozwdzie można normalnie żyć a i czasami nawet ksiądż probosz na pochwalony odpowie. W tej kwestii trochę się zmienia. Pary już nie lecą jeszcze z testem w ręku dać na zapowiedzi.
Co nie zmienia jednak faktu, że uważam, że pojęcia "złapać na dziecko" jako tako nie ma.... oczywiście wyjątki się zdarzają (jak ten wymieniony wyżej przez Ciebie), ale świadczą bardziej o uposledzeniu niż o przebieglości. Bo do tanga trzeba dwojga... :-)
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2007, 20:41 przez Jawka, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 wrz 2007, 20:40

Andrew pisze:Martwi mnie jednak to , ze Ty (tak bynakmniej odbieram to z Twych postów , choc i mylic sie mogę ) nie chcesz dziecka z swą partnera , chyba , ze ona nie chce z Tobą ?

Chcę, ale niestety obecnie nie mam obecnie żadnej partnerki i co gorsza nie zanosi się na to w najbliższej dziesięciolatce ... więc czekam na klonowanie :P
Andrew pisze:faceta ? faceta idiote chyba powinno byc napisane , przypomne , ze do spłodzenia dziecka trzeba dwojga .

O nie zgodzę się z tobą, kobiety są coraz bardziej wyrachowane i potrafią udawać, bardzo dobrze zresztą, jak mają oczywiście w tym interes ... a 'zrobienie' sobie dziecka to dla niektórych desperatek cel uświęcający każde działanie ...
Andrew pisze:Inaczej to powiedziec moze ze facet złowił kobiete na swój wyglad , i odwrotnie

Pasował jej do stereotypu dobrego płatnika alimentów, nic więcej ... <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 25 wrz 2007, 20:44

Mona pisze:Wiesz, Jawko, niektóre kobiety kochają swoje dziecko już wtedy, gdy ono jest jeszcze w stadium embrionalnym
Miłość... embrion... hmmm... z jednej strony chyba trochę za dużo, a z drugiej za malo.

Nola pisze:hmm, i tak się zastanawiam, kogo mniej się szanuje - kobietę, która musi stosować tak żałosne metody, żeby faceta do siebie przywiązać czy faceta, który okazał się frajerem?
Postawiłabym znak równości.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 25 wrz 2007, 20:44

Jawka pisze:mężczyźni z dzieckiem nie odstraszają kobiet

z
a kobiety z dzieckiem nadal tak <chory>
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 wrz 2007, 20:46

Nola pisze:a kobiety z dzieckiem nadal tak

A dziwisz się ? Ja nie.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 wrz 2007, 20:50

ja też średnio :) Po prostu facet obawia się "dobrodziejstwa inwentarza". I mało który się decyduje na taki układ. Zależy to od wielu czynników, od wieku dziecka również. I od dojrzałości i wytrwałości faceta.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 25 wrz 2007, 20:53

I od tego jaką miłością matka kocha własne dziecko. Bo jeśli jest to "głupia" miłość to odpada w przedbiegach.
Nie chciałabym się wplątywać w układ gdzie facet ma dziecko, mimo, że sama we własnym domu miałam taki układ. Ale myślę, że łatwiej kobietom przychodzi pogodzić się i zaakceptować dziecko z poprzedniego związku partnera, niż facetowi.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 wrz 2007, 20:55

a czym jest ta głupia miłość? :) To oczywiste, że matka będzie w w/w sytuacji dobro dziecka stawiać na 1-szym miejscu i zawsze z facetem ono wygra :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 25 wrz 2007, 20:57

dla mnie głupia miłość to kierowanie się tylko tym co jest dobre dla dziecka, a np nie dobre dla samej matki. Propagowanie egoizmu u dziecka "tak tak wszystko co tylko chcesz". Wypruwanie sobie flaków żeby dziecku zapewnić wszystko, a dzieciak leży do góry brzuchem i nawet w zębach podłubać mu/jej się nie chce.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 25 wrz 2007, 20:59

to zrozumiała sytuacja i pełna zgoda :) Tyle, że czym innym jest dobro dziecka w sytuacji gdy w jej życiu pojawia się nowy facet. Ciężko może mieć, bardzo ciężko. Mimo że to zupełnie inna miłość, ryzyko jest duże.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 25 wrz 2007, 21:04

TedBundy pisze:Tyle, że czym innym jest dobro dziecka w sytuacji gdy w jej życiu pojawia się nowy facet. Ciężko może mieć, bardzo ciężko. Mimo że to zupełnie inna miłość, ryzyko jest duże.

Gro matek nawet nie spróbuje nowego związku, bo "co będzie jak się rozpadnie? Jasio sie przyzwyczai itd" Trudno, nikt nie powiedział, że życie jest łatwe. A lepiej chyba dla kobiety żeby próbowała niż całe życie miała być sama jeżeli nie jest to samotność z wyboru tylko z przymusu "bo lepiej dla dziecka".
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 wrz 2007, 21:04

Ja myślę że to się zmienia dopiero wtedy jak facet też ma dziecko z jakąś inną babą, wtedy zmienia się perspektywa, ale dopiero wtedy.
Single szukają singli a nie "dobrodziejstwa inwentarza"...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 25 wrz 2007, 21:15

Elspeth pisze:dla mnie głupia miłość to kierowanie się tylko tym co jest dobre dla dziecka, a np nie dobre dla samej matki.
Pojęcie milości posiada tyle cech absolutnych, że nie można jej określać takimi przymionikami. Nie ma głupiej miłości- każda miłość jest mądra (piszę, jak Coelho :D) Człowiek może był głupi- ale nie miłość.
Elspeth pisze:Gro matek nawet nie spróbuje nowego związku, bo "co będzie jak się rozpadnie? Jasio sie przyzwyczai itd" Trudno, nikt nie powiedział, że życie jest łatwe. A lepiej chyba dla kobiety żeby próbowała niż całe życie miała być sama jeżeli nie jest to samotność z wyboru tylko z przymusu "bo lepiej dla dziecka".
Chciało się dziecka- trzeba być odpowiedzialnym i myśleć o nim. Częstotliwość zmian partnerow zyciowych rodziców nie odbija sie bez echa na psychice dziecka.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 25 wrz 2007, 21:30

Jawka pisze:Nie ma głupiej miłości- każda miłość jest mądra

ja sobie dzielę miłość ze względu na rodzaj, jest głupia jest ślepa, macierzyńska i parę innych też jest
Jawka pisze:Chciało się dziecka- trzeba być odpowiedzialnym i myśleć o nim

co innego odpowiedzialność a co innego podporządkowanie całego życia dziecku i jego potrzebom :]
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 25 wrz 2007, 21:43

Elspeth pisze:co innego odpowiedzialność a co innego podporządkowanie całego życia dziecku i jego potrzebom
Nie, w tym przypadku to pojęcia niemal bliźniacze. Bo odpowiedzialny rodzic to nie tylko ten, który czywa nad tym aby jego dziecko nie chodziło głodne, aby nie bawiło się zapałkami, nosiło ciepłe buty zimą, ale także o to jakim człowiekiem w przyszłości będzie! A niestety skład rodzinny, jego konfiguracje, zależności to czynniki odciskający wyjatkowe głębokie piętno w psychice człowieka.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 25 wrz 2007, 21:48

a kto każe matce od razu mieszkać z każdym facetem, z którym się spotka? Nieodpowiedzialne to by było jakby sobie jakiegoś obszczymura wzięła na celownik. Ale jeśli raz na jakiś czas wyjdzie z domu na randkę z fajnym, normalnym facetem to nie widzę w tym powodu do zrycia dziecku psychiki.
Nie zgadzam się z podejściem, że jak jest dziecko to trzeba wszystko robić pod nie. Jasne dziecko przewartościowuje życie, tak trzeba się poważniej zastanawiać nad swoimi decyzjami i ich konsekwencjami ale nie można zawsze brać pod uwagę tylko i wyłącznie dobra dziecka pod uwagę.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 25 wrz 2007, 22:00

Elspeth pisze:a kto każe matce od razu mieszkać z każdym facetem, z którym się spotka?
W rzeczywistości wygląda to zazwyczaj tak, że ów jegomość wita dzieci po dwóch tygodniach znajomości z matką z walizką w ręku.
Poźniej matka dowiaduje się, że ów jegomość wcale nie jest inzynierem i jego piątkowo- sobotni pociąg do piwa nie kończy się w po meczu, ale dopiero zaczyna.
A wtedy
Elspeth pisze:Jasio sie przyzwyczai
ł. I jest kicha.

Elspeth pisze:Nie zgadzam się z podejściem, że jak jest dziecko to trzeba wszystko robić pod nie.
Wszystko nie, ale wiele. Trzeba myśleć o dwoch osobach, nie o jednej.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 25 wrz 2007, 22:12

Jawka pisze:Wszystko nie, ale wiele. Trzeba myśleć o dwoch osobach, nie o jednej.


no właśnie. a najczęściej jest tak, że matka dzieciom wszystko, a sobie nic :>.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 wrz 2007, 08:17

Sir Charles pisze:Gdzie Wy żyjecie?

Ona bierze tabletki. W związku ostatnio coś nie bardzo, ona podejrzewa zdradę. Z premedytacją odstawia tabletki i zachodzi w ciążę. Proste? Znam taki przypadek z autopsji. Czym się objawia idiotyzm faceta?


Jak to czym , tym ,ze ufa jej az tak by nie kontrolowac tego co ona robi , tym , ze ma kobiete która jest w stanie takie coś zrobić , mam pisac CHarlie dalej ? Dobra ...jeszcze troche , po odstawieniu tabletek organizm reaguje , jak ? jak bedziesz mial dziewczyne to to sobie zaobserwuj , nie ma opcji by zaszła dziewczyna w ciaze po braniu tabletek przez powiedzmy 8 miesiecy i od razu po zaprzestaniu zaszła w ciaze , nie ma opcji by facet nie zauwazył , ze przestala je brac jesli są w zwiazku .... dalej ..... juz mi sie nie chce pisac <aniolek>

Mona - gdzie Ty widzisz mój KRZYK - przewrazliwiona czy co ? :>

[ Dodano: 2007-09-26, 08:26 ]
eng pisze:O nie zgodzę się z tobą, kobiety są coraz bardziej wyrachowane i potrafią udawać, bardzo dobrze zresztą, jak mają oczywiście w tym interes ... a 'zrobienie' sobie dziecka to dla niektórych desperatek cel uświęcający każde działanie ...


No przeca o zwiazku piszemy , czy zas sie myle ? :>
Facet to chyba wie kiedy kobieta jego ma dni płodne , czy nie wie ? dlatego pisze o facecie idiocie , ja nie wyobrazam sobie by tego nie wiedziec , nie poznac tego , nie wiedziec iż zaprzestala moja partnerka zyciowa brania tabletek itd. Moze z Tym idiotą przesadzilem , odpowiedniejszy okreslnik był by - facet ciapa , leń <aniolek>
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2007, 09:56

Jasne, jak zna partnerke dłużej niż 3 godziny to pewnie wie kiedy ma dni płodne <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 wrz 2007, 09:58

Andrew pisze:nie ma opcji by zaszła dziewczyna w ciaze po braniu tabletek przez powiedzmy 8 miesiecy i od razu po zaprzestaniu zaszła w ciaze

moja kuzynka zaszła w ciaze w trzecim miesiacu po odstawieniu tabletek
Andrew pisze:Jak to czym , tym ,ze ufa jej az tak by nie kontrolowac tego co ona robi

a jak ma kontrolowac w kontekscie brania tabletek ??

Andrew pisze:Facet to chyba wie kiedy kobieta jego ma dni płodne , czy nie wie ?

a ja nie wiem czy mój wie kiedy jestem a kiedy nie jestem płodna.
Andrew pisze:nie wiedziec iż zaprzestala moja partnerka zyciowa brania tabletek itd.

jesli by ci nie powiedziała, to czasami mógł bys nie wiedziec
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 26 wrz 2007, 10:03

Przy autentycznym zaangażowaniu partnera guzik co można by było ukryć. Pod warunkiem, że nie współżyje się rzadko, ale codziennie.

Tak mi się wydaje.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 wrz 2007, 13:38

mrt pisze:Przy autentycznym zaangażowaniu partnera guzik co można by było ukryć. Pod warunkiem, że nie współżyje się rzadko, ale codziennie.

Tak mi się wydaje.


i wszystko w temacie !! Mrt pozamiatala temat <przytul>


eng pisze:Jasne, jak zna partnerke dłużej niż 3 godziny to pewnie wie kiedy ma dni płodne <diabel>


paretnerka co to sie ją zna 3 h ........ hmmm to piszemy o partnerkach zyciowych , czy sexualnych ? :>


Dzindzer pisze:moja kuzynka zaszła w ciaze w trzecim miesiacu po odstawieniu tabletek


twoja kuzynka zaprzestala brac tabletki po trzecim miesiacu , a co ja napisałem :> spójrz na ilosc miesiecy !
oczywiscie wszystko sie moze zdazyc , moja kuzynka zaszła w ciaze w drugim dniu po zakonczeniu okresu , cykla miala 28 dniowy <aniolek>
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2007, 13:47

Andrew pisze:paretnerka co to sie ją zna 3 h ........ hmmm to piszemy o partnerkach zyciowych , czy sexualnych ?

Nie ma partnerek życiowych, są tylko tymczasowe lub seksualne.
Nie słyszłem jeszcze o partnerstwie życiowym, bo kazdy ma ich co najmniej kilka na przestrzeni zycia.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 wrz 2007, 13:51

Andrew pisze:twoja kuzynka zaprzestala brac tabletki po trzecim miesiacu

nie zaszła w ciaze w trzecim miesiacu od odstawienia czyli niecałe dwa miesiace po odstawieniu. a brała cos koło 2 lat
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 wrz 2007, 13:54

Ty juz tam dobrze wiesz o czym ja tu pisze , a pisze jak bys nie wiedzial to o ludziach takich jak np. Twoja mama, tata , z którego to ich zwiazku jesteś Ty . oczywiscie wiecznie ich zwiazek partnerstwo trwac nie musi , gdzie wiecznosc owa to czas zycia ludzkiego , mozna byc w zyciu kilka razy zonatym , lubo zyc z kims przez klikanascie lat a owocem tego bedą dzieci , lub nie . wtedy mamy tzw. partenra zyciowego .Przelotne romanse mnie nie interesują w tym temacie .


Dzindzer pisze:
Andrew pisze:twoja kuzynka zaprzestala brac tabletki po trzecim miesiacu

nie zaszła w ciaze w trzecim miesiacu od odstawienia czyli niecałe dwa miesiace po odstawieniu. a brała cos koło 2 lat


no i wszystko jasne
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 26 wrz 2007, 14:19

Andrew pisze:Mona - gdzie Ty widzisz mój KRZYK

W wykrzyknikach :>
Andrew pisze:przewrazliwiona czy co ? :>

A w życiu ;DD

eng pisze:Jasne, jak zna partnerke dłużej niż 3 godziny to pewnie wie kiedy ma dni płodne <diabel>

Tu już jest ekstremalne ryzyko, skoro znają się AŻ dłużej, niż 3 godziny <diabel>

Moja znajoma zaszła w ciążę z ustrojstwem takim, jak patentex-oval (mężczyzna też brał w tym udział, oczywiście ;DD) i co w takim wypadku? Facet miał powiedzieć sorry, ale zabezpieczona byłaś, a teraz ciao maleńka? <pijak>

Każdy seks jest związany z tym, że efektem "śmiesznych ruchów" może być ciąża, nawet niechciana, to albo liczymy się z tym, że możemy mieć bejbi albo nie seksimy - proste ;P
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Symfonia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 191
Rejestracja: 07 lip 2005, 23:56
Skąd: Z piekła rodem
Płeć:

Postautor: Symfonia » 26 wrz 2007, 14:24

eng pisze:No przykro mi, ale taka jest prawda -nie nadają się do życia, do związków.
Oczywiście są wyjątki ale ... jak to wyjątki, krążą o nich legendy.



o facetech też twierdzisz, że są popieprzeni??

eng pisze:Andrew, jaki instynkt ? Albo się ma z kim mieć, albo się nie ma, loteria.
Większość tego ogranicza się do samego faktu posiadania, tak naprawdę z byle kim.

nie zgadzam się z Tobą.... na jakim Ty swiecie zyjesz...? chyba zadnych szczesliwych ludzi nie znasz albo rodzice Cie w domu bili - piszesz tak, jakby w życiu niezależało Ci na niczym. A większośc kobiet oceniasz jak jakieś szmaty. To znaczy, że jak już będziesz z kimś w związku to po prostu zapłodnisz jakąs kobiete bo masz z kim?? Gratulacje.

[ Dodano: 2007-09-26, 14:32 ]
Mona pisze:Każdy seks jest związany z tym, że efektem "śmiesznych ruchów" może być ciąża, nawet niechciana, to albo liczymy się z tym, że możemy mieć bejbi albo nie seksimy - proste


Moja mama mi zawsze powtarzała, że powinnam zacząc współżycie dopiero jak jestem gotowa (psychicznie, fizycznie itp.) na to by mieć dziecko - nigdy niewiadomo co się przytrafi.
Bóg nie stworzył kobiety z głowy mężczyzny- aby nim nie rządziła, nie stworzył z nogi- aby nie była jego niewolnicą, ale z żebra- aby była bliska jego sercu
Obrazek
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2007, 14:43

Symfonia pisze:chyba zadnych szczesliwych ludzi nie znasz

nie znam
Symfonia pisze:rodzice Cie w domu bili

Nie bili, wręcz przeciwnie
Symfonia pisze:o facetech też twierdzisz, że są popieprzeni??

Dresiki, osiłki i łysi pewnie tak, normalni - raczej zwykle po dupie dostają.
Symfonia pisze:A większośc kobiet oceniasz jak jakieś szmaty

Złośliwe, wredne, wyrachowane, zimne - to napisałem, o szmatach nic nie było... pomyliłaś mnie z Tedem :)
Symfonia pisze:To znaczy, że jak już będziesz z kimś w związku to po prostu zapłodnisz jakąs kobiete bo masz z kim??

Nie będę, bo nie ma z kim.
Czekam aż będzie można sie sklonować ;)
bleeeeeeeeeeeee

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości