Czy mogę być w ciąży, jeżeli...?

misia_18 · Postautor: **misia_18** » 22 paź 2009, 17:15

witam, mam dziwny problem, ostatnio mialam okres 12 wrzesnia i trwal 5 dni.. do dzis nie mam, kochalam sie z chloapkiem pare razy bez zabezpieczenia z finalem w srodku, dodam ze bardzo chcialabym juz byc mamusia. od paru dni w ogole nie moge spac, zamiast tego ogladam cala noc tv albo czytam, w dzien natomiast spie ze 2 godziny, chodze nieprzytomna, ciagle bym jadla cos slodkiego i do tego bole krzyza.. nie wiem czy oplaca sie robic test. ostatnio mialam 40dc.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 22 paź 2009, 17:42

misia_18 pisze:nie wiem czy oplaca sie robic test.

Chyba nie rozumiem pytania.
Ja bym tam zrobiła, bo ciekawska jestem

misia_18 · Postautor: **misia_18** » 22 paź 2009, 18:18

jutro zrobie test

chodzilo mi czy to mozliwe czy to ciaza.. dziwne jakies te dolegliwosci, nie wiem czy sie nie naktecam, to 2 cykl staran

Nemezis · Postautor: **Nemezis** » 22 paź 2009, 21:27

misia_18 pisze:cala noc tv albo czytam, w dzien natomiast spie ze 2 godziny

Ja przy takim trybie życia miewam nudności i odruchy wymiotne, więc to o niczym nie świadczy.

Swoją drogą skoro istnieje prawdopodobieństwo pożądanej ciąży, to czemu się tak nie oszczędzasz przyszła mamusiu?

Lepiej skup się na tej bezsenności, przecież są sposoby.

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 22 paź 2009, 21:39

misia_18 pisze:chodzilo mi czy to mozliwe czy to ciaza.. dziwne jakies te dolegliwosci, nie wiem czy sie nie naktecam, to 2 cykl staran

z tego to chyba ten brak okresu jest typowym objawem ciązy, reszta chyba nie

Ja przy takim trybie życia miewam nudności i odruchy wymiotne, więc to o niczym nie świadczy.

Ja też i napady głodu i zmienne nastroje i stopy mi puchną i jem własnie ciastko z masa karmelu owinięte w szynkę parmeńską

misia_18 · Postautor: **misia_18** » 23 paź 2009, 10:24

zrobilam, test nie jestem w ciazy. a na bezsennsosc ani melisa, ani cieple mleko, ani tabletki nie dzialaja, juz nie wiem co robic.. no ale to nie na temat. dzieki za porady, pozdrawiam

ilka_66 · Postautor: **ilka_66** » 05 lis 2009, 17:41

Witam ponownie i znowu problem... Dzis mija 56 dzien od ostatniej miesiaczki.. w 46 robilam test, wyszedl negatywny.. kochalam sie w 10, 12,14 i 31 i pozniejszych dniach cyklu.. zadnych objawow zblizajacego sie okresu nie ma, wczoraj pobolewal mnie prawy jajnik, dzis tylko brzuch, ale tylko przed poludniem.. no i od jakichs 2 dni stasznie boli mnie cala lewa piers, nawet stanik powoduje bol. dodam ze nigdy piersi mnie przed okresem nie bolaly. nie wiem o co chodzi, wizyte u gina mam dopiero za miesiac. czy jednak to moze byc ciaza? mial ktos tak z was??

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 05 lis 2009, 17:58

ilka_66, po takim czasie Ty już z 2 tygodnie temu powinnaś mieć przez lekarza wywoływany okres i w ogóle jakieś badania mieć robione, a Ty wizytę masz za miesiąc dopiero? <bojesie>

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 05 lis 2009, 18:04

Zamów sobie wizytę prywatnie, będziesz miała ja na dniach. Bo tu nie ma na co czekać.

ilka_66 · Postautor: **ilka_66** » 05 lis 2009, 22:31

Prywatnie to u mnie biora 150zl, a u mnie z kasa cienko.

boje sie ze to moze byc jakas torbiel, choc nie ukrywam ze moze jednak sie udalo.

Sokolica · Postautor: **Sokolica** » 06 lis 2009, 09:43

Test ciążowy czasami może wyjść negatywny pomimo ciąży. Njlepiej zrób sobie badanie z krwi beta-HCG. Jeśli ciąża jest to wtedy to na pewno wyjdzie i będzie podane który tydzień. Jeśli badanie wykaże brak ciąży to jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem a nie czekaj miesiąc bo nie ma na co czekać tylko trzeba wywołać okres.

Olivia · Postautor: **Olivia** » 17 lis 2009, 23:09

Sokolica pisze:Jeśli badanie wykaże brak ciąży to jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem a nie czekaj miesiąc bo nie ma na co czekać tylko trzeba wywołać okres.

A jak nie, to pojedź na ostry dyżur do odpowiedniego szpitala. I nie daj się zbyć.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 18 lis 2009, 08:53

księżycówka pisze:ilka_66, po takim czasie Ty już z 2 tygodnie temu powinnaś mieć przez lekarza wywoływany okres i w ogóle jakieś badania mieć robione, a Ty wizytę masz za miesiąc dopiero?

co Ty powiesz , a niby po co ? hmmm? nie panikowac nie jest jeszcze zle , kobiety nie mają okersu po 3 mieiace i zyja

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 18 lis 2009, 17:39

Andrew pisze:kobiety nie mają okersu po 3 mieiace i zyja

Wiem, bo sama jestem taką. I to nie jest normalne.

Co więcej nawet jak się zdarza póki co jednorazowo nie powinno się tego bagatelizować.
Jeżeli okres nie pojawia się do 45 dni należy go wywołać.

*O*N*A* · Postautor: ***O*N*A*** » 14 gru 2009, 12:53

To teraz ja mam pytanie [:D]

. Wiem, ze z tym raczej powinnam pojsc do gincia, ale umowiona wizyte u prywatnego (i ponoc dobrego gincia) mam dopiero za tydzien. Otoz ponad 2 tygodnie temu troche nas z partnerem ponioslo i uprawialismy seks bez zabezpieczenia, ale final nie nastapil w srodku (a bynajmniej moj partner o to mial sie postarac [:D]

). Nie panikowalabym gdyby nie jedna sprawa. Okres co prawda mam nieregularny (niestety), ale zrobilismy to 3 dni przed okresem, a naczytalam sie w necie, ze 100% okres plodny wystepuje 5 dni przed i 1 dzien po okresie, a wydzielina, ktora juz wydziela sie z penisa moze zawierac plemniki. Czy mozliwe jest, ze moglam zajsc w ciaze? Na objawy ciazy raczej za wczesnie, ale jak nigdy mam czeste zawroty glowy, zle samopoczucie, jest mi czasami niedobrze (choc nie wymiotuje), niekiedy zdarzaja mi sie bole brzucha, caly dzien chodze jakas senna. Robilam test, ale wyszedl negatywny, choc to o niczym nie swiadczy. Bardzo chce miec dziecko, najbardziej po slubie, no ale jak bedzie wczesniej to tez bede sie cieszyc <diabel>

. Gorzej z akceptacja rodzicow (dziecko bez slubu itp), ale moze nie bedzie zle

Postautor: **pani_minister** » 14 gru 2009, 14:12

*O*N*A* pisze:100% okres plodny wystepuje 5 dni przed i 1 dzien po okresie

A nie owulacji?

*O*N*A* · Postautor: ***O*N*A*** » 14 gru 2009, 14:49

pani_minister pisze: A nie owulacji?

Ale gaffa, ulala. Rzeczywiscie. Zle przeczytalam. Sorry [:D]

.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 17 gru 2009, 22:24

Ja tak sie kocham od roku. Seks bez gumki a jak juz mam konczyc to zakladam. I poki co nie jestem ojcem. Nie przesadzajmy z tymi plemnikami w plynie przedejakulacyjnym.

kitty · Postautor: **kitty** » 17 gru 2009, 22:42

Maverick pisze:Nie przesadzajmy z tymi plemnikami w plynie przedejakulacyjnym.

lepiej jednak "przesadzać" i dziecka nie powijać niepotrzebnie. To żadna antykoncepcja olewanie płynu przedejakulacyjnego.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 17 gru 2009, 22:57

Przede wszystkim mozna to kontrolowac. Jakos. Ale nie to jest wazne. Ten caly plyn itd to przerost formy nad trescia. Srodowisko pochwy jest kwasne i zabija plemniki. Jak nie dostana kopa w wytrysku i nie bedzie ich cala chmara to nie przejda i juz.

kitty · Postautor: **kitty** » 18 gru 2009, 10:05

Może praktycznie to faktycznie tak wygląda, ale i tak wole być czujna i bezpieczna

Chociaż nie powiem, ze mi się z Kochanym nie zdarzyło tak bawic. Zdarzyło i to nie raz, chwila... I Bogu dzięki, że nic z tego nie wyszło.

megxx · Postautor: **megxx** » 26 gru 2009, 21:26

Witam,

Mam pytanie, jako że mamy święta, nie mogę skontaktować się z moją ginekolog, więc chciałabym poznać Wasze zdanie.

Tabletki z przerwami biorę o 5 lat, nigdy nie zdażyło mi się o jakiejkolwiek zapomnieć, aż do wczoraj. Przyjąć ją miałam o 18, zapomniałam (3 tabletka od końca). Przypomniało mi się dziś o 18 kiedy zarzyć miałam dzisiejszą tabletkę Wczoraj odbyłam stosunek. Zgodnie z instrukcją dziś zarzyłam 2 tabletki.

Czy istnieje ryzyko zajścia w ciążę?

pracocholik · Postautor: **pracocholik** » 26 gru 2009, 21:55

Ryzyko istnieje zawsze. Nawet idealnie przyjmując pigułki.

Nie napisałaś jakie tabletki stosujesz. Od tego również zależy wielkość owego ryzyka.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 26 gru 2009, 21:56

Przez 7 dni dodatkowe zabezpieczenie (albo niekiedy zalecana rezygnacja z 7dniowej przerwy) i ryzyko jest minimalne. Ja bym się nie przejęła w każdym razie

pracocholik · Postautor: **pracocholik** » 26 gru 2009, 23:41

Nawet zażywając minipigułki? [:D]

Mijka · Postautor: **Mijka** » 27 gru 2009, 00:46

pracocholik pisze:Nawet zażywając minipigułki?

Pracoholik, ja wiem, że masz dalce rozwiniętą wyobraźnię, ale jednak w języku potocznym określenia tabletka jest równoznaczne z tą bardziej popularną wersją, czyli dwuskładnikową. Ale z tego co mgliście kojarzę, nawet przy minipigułce jest zalecane wtedy dodatkowe zabezpieczenie przez 7 dni, czy nawet do końca trwania cyklu, ale nie jestem pewna, bo aktualnie w ogóle nie biorę tabletek.

A jeśli pytanie tyczyło tego, czy bym się przejęła, to dalej odpowiedź brzmi - nie. Żadna ze mnie panikara, szczególnie po 5 latach brania tabletek. Zdawanie sobie sprawy, że ryzyko istnieje to jedno, a demonizowanie to zupełnie inna sprawa.

pracocholik · Postautor: **pracocholik** » 27 gru 2009, 01:11

W żadnym wypadku nie chodzi mi o demonizowanie. Daleki jednak jestem od przekazywania "w formie pisanej" wiedzy dalekiej od rzeczywistości. Może dla niektórych to dziwne, lecz miałem w swym życiu okazję doskonale poznać różnice między poszczególnymi generacjami, czy typami pigułek. Dlatego zadałem pytanie o minipigułkę. Z mojej wiedzy wynika że fakt jej nie przyjęcia może znacząco podnieść ryzyko.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 27 gru 2009, 01:22

pracocholik pisze: Daleki jednak jestem od przekazywania "w formie pisanej" wiedzy dalekiej od rzeczywistości.

Odsyłam do pierwszego zdania mojej poprzedniej wypowiedzi.

pracocholik pisze:Z mojej wiedzy wynika że fakt jej nie przyjęcia może znacząco podnieść ryzyko.

Z ciekawości postanowiłam sprawdzić, wg kilku ulotkek popularnych minipigułek: "Jeżeli opóźnienie w przyjmowaniu tabletek wynosi więcej niż 3 godziny skuteczność tabletki może być zmniejszona. im więcej zapomnianych talbetek tym większe ryzyko zmniejszenia skuteczności antykoncepcyjnej. Należy jak najszybciej przyjąć zapomnianą tabletkę, a pozostałe przyjmować jak zazwyczaj. Przez następne 7 dni należy zastosować dodatkową metodę antykoncepcji (np. prezerwatywę). Istnieje możliwość zajścia w ciążę w przypadku zapomnienia jednej lub więcej tabletek w pierwszym tygodniu stosowania, jeżeli w tygodniu poprzedzającym zapomnienie miał miejsce stosunek płciowy."
Poza tymi 3 godzinami (i oczywiście brakiem 7dniowej przerwy) niewielka różnica.
Chętnie jednak przeczytam sprostowanie jeśli ktoś przyjmuje takowe tabletki.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 27 gru 2009, 22:55

Ryzyko jest minimalne. Śpij spokojnie

Zakręciłam się nieco i muszę test zrobić.
Nie robiłam od lat i nie pamiętam czy robi się od daty spodziewanej miesiączki te np 7 dni czy jak?
Nie ukrywam, że chciałabym wiedzieć jak najszybciej (ale w miarę pewnie, a do lekarza się nie dostanę do końca stycznia) czy będę mamą.

Tomasso · Postautor: **Tomasso** » 27 gru 2009, 22:59

Ja przestałem się z kobietą zabezpieczać. Nie ma kiedy iść dziewczyna do gina, a gumkom mówimy NIE

Stosujemy stosunek przerywany, ciekawe co z tego będzie

Po prostu kończę na brzuszku lub pupie mojej kobiety.
Jestem ciekawy jak to jest z tym ejakulatem - są tam w końcu plemniki czy nie?
Różnie o tym piszą

Czy mogę być w ciąży, jeżeli...?

Kto jest online